Milwaukee Social Democratic Publishing Company przeciwko Burleson

Milwaukee Social Democratic Publishing Company przeciwko Burleson

Argumentował 18–19 stycznia 1921 r. Zdecydował 7 marca 1921 r.
Pełna nazwa sprawy Milwaukee Social Democratic Publishing Company przeciwko Burleson
Cytaty 255 US 407 ( więcej )
41 S. Ct. 352; 65 L. wyd. 704
Historia przypadku
Wcześniejszy Potwierdzone, 4 zał. DC 26, 258 F. 282
Utrzymanie
przepisu ustawy o szpiegostwie zabraniającego wysyłania publikacji z naruszeniem innych przepisów ustawy było zgodne z konstytucją i leżało w gestii Kongresu. Poczmistrz Generalny ma prawo cofnąć przywilej przyznany wcześniej przez ten urząd w związku z uprawnieniami nadanymi przez Kongres.
Członkostwo w sądzie
Prezes Sądu Najwyższego
Edward D. White
Sędziowie zastępczy
 
 
 
Joseph McKenna · Oliver W. Holmes Jr. William R. Day · Willis Van Devanter Mahlon Pitney · James C. McReynolds Louis Brandeis   · Johna H. Clarke'a
Opinie
Większość Clarke, dołączyli Taft, McKenna, Day, Devanter, Pitney, McReynolds
Bunt Brandeis
Bunt Holmesa
Stosowane przepisy
  18 USC §§ 791 799 (1917) ( ustawa o szpiegostwie z 1917 r . )

Milwaukee Social Demokratyczna Publishing Company przeciwko Burleson , 255 US 407 (1921), było orzeczeniem Sądu Najwyższego , które podtrzymało uprawnienia Poczmistrza Generalnego Stanów Zjednoczonych do cofnięcia przywilejów pocztowych drugiej klasy (rodzaj poczty, którą kwalifikuje się większość gazet i czasopism jako) zgodnie z ustawą o szpiegostwie z 1917 r . Pozew został złożony w imieniu właścicieli Milwaukee Leader , socjalistycznej gazety codziennej w Milwaukee , Wisconsin z powodu naczelnika poczty generalnej Alberta S. Burlesona cofnięcia przez Lidera przywilejów pocztowych drugiej klasy na podstawie opublikowanych przez nią w przeszłości artykułów antywojennych. Sąd orzekł 7: 2 na korzyść rządu federalnego, przy czym sędzia Clarke przedstawił opinię większości, podczas gdy sędziowie Louis Brandeis i Oliver Wendell Holmes Jr. wyrazili sprzeciw.

Podstawa prawna

W 1917 r. Kongres uchwalił ustawę o szpiegostwie, która miała zakazać ingerencji w działania wojenne Stanów Zjednoczonych podczas I wojny światowej. Zarówno stanowe, jak i federalne podmioty rządowe atakowały lewicowe organizacje i publikacje na mocy tej ustawy. Pomimo licznych kwestionowań konstytucyjności ustawy, głównie na podstawie pierwszej poprawki, Sąd Najwyższy podtrzymał ustawę jako zgodną z konstytucją. Zgodnie z ustawą rząd federalny często odmawiał dostępu do systemu poczty publicznej lewicowym organizacjom i wydawnictwom. Socjalistyczna publikacja The Masses zakwestionowała to rozporządzenie w sprawie Masses Publishing Co. przeciwko Patten , 244 F. 535 (SDNY 1917), w którym federalny sąd okręgowy uznał tę praktykę za niekonstytucyjną. Orzeczenie to zostało następnie podważone przez decyzje Sądu Najwyższego dotyczące ustawy z lat 1918-1921.

Starcie z Burlesonem

W 1911 r. Urząd Poczmistrza Generalnego nadał Milwaukee Leader, wydawanemu przez Milwaukee Social Democratic Publishing Company, przywilej statusu poczty drugiej klasy. Kiedy Stany Zjednoczone przystąpiły do ​​I wojny światowej w 1917 r., Milwaukee Leader zaczął publikować artykuły potępiające zaangażowanie Stanów Zjednoczonych:

[W] cytowanych artykułach stwierdzono, że wojna była nieuzasadniona i haniebna z naszej strony, wojna kapitalistyczna, którą klasa narzuciła ludowi, aby służyła jego egoistycznym celom. Nasz rząd został potępiony jako „republika plutokratyczna”, autokracja finansowa i polityczna, a mieszkających tam Rosjan chwalono za zniesławienie go. Inne artykuły potępiły projekt ustawy jako niekonstytucyjny, arbitralny i opresyjny, z dorozumianą radą, że nie należy go szanować ani przestrzegać, i przedstawiono, że żołnierze we Francji popadali w szaleństwo w takiej liczbie, że używano długich pociągów zamkniętych wagonów odciągnąć ich od frontu bojowego. Twierdzono z przekonaniem, że Konstytucję Stanów Zjednoczonych celowo utrudniano poprawianie, abyśmy mogli nie mieć w tym kraju prawdziwej demokracji, potępiano prezydenta jako autokratę, a ustawodawstwo wojenne uchwalono „gumą”. Kongres Pieczęciowy”.

W rezultacie 22 września 1917 r. Naczelnik Poczty przeprowadził przesłuchanie, aby cofnąć status Lidera Milwaukee drugiej klasy i ogłosić, że jego gazeta jest „nienadająca się do wysyłki”. Chociaż Lider Milwaukee był reprezentowany na rozprawie, Poczmistrz Generalny znalazł się w sprzeczności z gazetą i cofnął jej status drugiej klasy i zakazał jej korzystania z systemu pocztowego. Rząd oparł swoją decyzję na zarzutach, że gazeta publikowała „fałszywe doniesienia i fałszywe oświadczenia… rekrutacja wojskowa.

Decyzja

Większość

Sędzia Clarke napisał opinię większości w imieniu sędziego głównego Tafta i sędziów McKenna , Day , Devanter , Pitney i McReynolds .

Clarke powiedział o antywojennych artykułach prowadzonych przez Przywódcę: „[One] zawierały fałszywe raporty i fałszywe oświadczenia, opublikowane z zamiarem ingerowania w powodzenie operacji wojskowych naszego rządu, promowania sukcesu jego wrogów i utrudniać jego służbę rekrutacyjną i rekrutacyjną. Z tego powodu, korzystając z uprawnień, które, jak widzieliśmy, zostały nadane ustawowo Poczmistrzowi Generalnemu przez prawie 40 lat i które często sprawowali jego poprzednicy, pozwany cofnął przywilej drugiej klasy które zostało przyznane relatorowi”. Clarke odniósł się również do ustawy o szpiegostwie jako legalnego, konstytucyjnego aktu ustawodawczego.

Bunt

Sędzia Brandeis napisał obszerny sprzeciw na ten temat, kwestionując uprawnienia Poczmistrza Generalnego w świetle należytego procesu, w którym nazwał karę Przywódcy „nie tylko niezwykłym charakterem; jest ona, o ile wiadomo, bezprecedensowa w amerykańskiej historii prawa”. Niejasny i rozległy charakter uprawnień poczmistrza generalnego sprawowanych poza okresem wojny również zaniepokoił Brandeisa, który zakończył swój sprzeciw stwierdzeniem: „Jeśli zgodnie z Konstytucją urzędnicy administracyjni mogą, jako zwykły incydent administracji ich departamentów w czasie pokoju byśmy mieli uprawnienia do wydawania takich zarządzeń jak ten, w naszej Karcie Praw jest niewiele treści, a w każdym rozszerzeniu funkcji rządowych czai się nowe niebezpieczeństwo dla wolności obywatelskiej”.

sędziego Holmesa , który sprzeciwił się wraz z Brandeisem, miał znacznie krótszy sprzeciw. Zgadzając się z większością tego, co już powiedział Brandeis, Holmes powtórzył twierdzenie Brandeisa, że ​​uprawnienia nadane przez Kongres Generalnemu Poczmistrzowi były bezprecedensowe i stanowiły zagrożenie dla wolności słowa: „Stany Zjednoczone mogą zrezygnować z urzędu pocztowego, kiedy uznają to za stosowne, ale podczas gdy to trwa, korzystanie z poczty jest prawie tak samo częścią wolności słowa, jak prawo do używania naszych języków, i trzeba byłoby bardzo mocnych słów, aby mnie przekonać, że Kongres kiedykolwiek zamierzał nadać tak praktycznie despotyczną władzę nie ma pretensji, że to zrobił. Dlatego nie biorę pod uwagę granic jego konstytucyjnej mocy… [odwołanie] było nieuzasadnione ustawą i było poważnym atakiem na wolności, którego nawet wojna nie wywołała Kongres do naruszenia”.

Zobacz też

Linki zewnętrzne