Operacja Barras

Operacja Barras
część wojny domowej w Sierra Leone
Map of Sierra Leone
Mapa Sierra Leone, na której zaznaczono Freetown (stolica, najdalej na zachód) oraz pobliskie miasta Hastings (gdzie SAS i Paras przygotowywały się do operacji) i Masiaka (gdzie stacjonował jordański oddział UNAMSIL)
Data 10 września 2000 r
Lokalizacja
Wzgórza Occa, Sierra Leone
Wynik Brytyjskie zwycięstwo, wszyscy zakładnicy uratowani.
strony wojujące
Zjednoczone Królestwo Chłopcy z West Side
Dowódcy i przywódcy
Johna Holmesa Foday Kallay ( POW )
Wytrzymałość
150 100-200
Ofiary i straty

1 zabity 12 rannych

25+ zabitych 18 schwytanych

Operacja Barras była operacją armii brytyjskiej , która miała miejsce w Sierra Leone 10 września 2000 r., w późnej fazie wojny domowej w tym kraju . Operacja miała na celu uwolnienie pięciu brytyjskich żołnierzy Królewskiego Pułku Irlandzkiego i ich oficera łącznikowego Armii Sierra Leone (SLA), którzy byli przetrzymywani przez grupę milicji znaną jako „ West Side Boys ”. Żołnierze byli częścią patrolu, który wracał z wizyty u jordańskich sił pokojowych przy misji ONZ w Sierra Leone (UNAMSIL) w Masiace w dniu 25 sierpnia 2000 r., kiedy skręcili z głównej drogi w dół toru w kierunku wsi Magbeni . Tam dwunastoosobowy patrol został pokonany przez dużą liczbę ciężko uzbrojonych rebeliantów, wzięty do niewoli i przetransportowany do Gberi Bana po przeciwnej stronie Rokel Creek .

Negocjatorzy zapewnili uwolnienie sześciu żołnierzy, ale nie byli w stanie uwolnić pozostałych pięciu i ich oficera łącznikowego SLA, zanim żądania West Side Boys stały się coraz bardziej nierealne. Negocjatorzy doszli do wniosku, że była to taktyka opóźniania, a nie próba rozwiązania kryzysu. Do 9 września żołnierze byli przetrzymywani przez ponad dwa tygodnie. Obawiając się, że żołnierze zostaną zabici lub przeniesieni w miejsce, z którego trudniej będzie ich wydobyć, rząd brytyjski zezwolił na atak na bazę West Side Boys o świcie następnego dnia, 10 września.

Operacja naziemna została przeprowadzona przez eskadrę D 22 pułku Special Air Service , wzmocnioną oddziałem z dywizjonu C Special Boat Service — który zaatakował Gberi Bana w celu wydobycia Królewskich Irlandczyków — oraz elementy 1 batalionu pułku spadochronowego (1 PARA), który rozpoczął dywersyjny atak na Magbeni. Operacja uwolniła pięciu żołnierzy i ich oficera łącznikowego SLA, a także dwudziestu jeden cywilów z Sierra Leone, którzy byli przetrzymywani jako więźniowie przez West Side Boys. Co najmniej dwudziestu pięciu chłopców z West Side zginęło w ataku, podobnie jak jeden brytyjski żołnierz, a osiemnastu chłopców z West Side - w tym przywódca gangu, Foday Kallay - zostało wziętych do niewoli, a później przeniesionych do aresztu policji Sierra Leone . Wielu chłopców z West Side uciekło z tego obszaru podczas ataku, a ponad 300 poddało się siłom UNAMSIL w ciągu dwóch tygodni.

Operacja przywróciła zaufanie do sił brytyjskich działających w Sierra Leone, które zostało nadszarpnięte przez schwytanie patrolu Royal Irish. Po operacji rząd brytyjski zwiększył swoje wsparcie dla UNAMSIL i jego wysiłki na rzecz zakończenia wojny domowej, zarówno politycznie, za pośrednictwem Rady Bezpieczeństwa ONZ, jak i poprzez zapewnienie oficerów sztabowych do wsparcia UNAMSIL. Pomyślne wykorzystanie 1 PARA w Operacji Barras wpłynęło na utworzenie Grupy Wsparcia Sił Specjalnych — stałej jednostki, początkowo zbudowanej wokół 1 PARA, której rolą jest mnożenie sił dla brytyjskich sił specjalnych w dużych lub złożonych operacjach.

Tło

Sierra Leone jest byłą kolonią brytyjską w Afryce Zachodniej , blisko równika, o powierzchni 71 740 kilometrów kwadratowych (27 700 mil kwadratowych) — wielkości podobnej do Karoliny Południowej czy Szkocji, z ośmiomilionową populacją. Do 2000 roku kraj był pochłonięty wojną domową , która rozpoczęła się w 1991 roku. The West Side Boys byli grupą milicji, która brała udział w wojnie domowej. Początkowo byli lojalni wobec Zjednoczonego Frontu Rewolucyjnego (RUF), armia rebeliantów przeciwstawiająca się rządowi; później walczyli dla rządu przeciwko RUF i byli zaangażowani w co najmniej jedną operację kierowaną przez brytyjskich oficerów w zamian za broń i środki medyczne. Ale West Side Boys odmówili integracji z odtworzoną Armią Sierra Leone i zaczęli działać jako bandyci z opuszczonych wiosek Magbeni i Gberi Bana, po przeciwnych stronach Rokel Creek .

Siły brytyjskie zostały rozmieszczone w Sierra Leone w maju 2000 r., początkowo w ramach operacji ewakuacji osób niebędących uczestnikami walk pod kryptonimem Operacja Palliser , w ramach której miały za zadanie ewakuację cudzoziemców — zwłaszcza z Wielkiej Brytanii, innych krajów Wspólnoty Narodów krajów i innych, za które rząd brytyjski przyjął odpowiedzialność konsularną. W ramach misji siły brytyjskie zabezpieczyły główne lotnisko Sierra Leone, Lungi. Po zabezpieczeniu Freetown i Lungi oraz ewakuacji obcokrajowców, którzy chcieli wyjechać, początkowe siły opuściły i zostały zastąpione przez „Zespół Szkolenia Krótkoterminowego” (STTT), którego misją było szkolenie i odbudowa armii Sierra Leone. STTT została początkowo utworzona z oddziału 2 batalionu The Royal Anglian Regiment , który został zastąpiony w lipcu 2000 roku przez 1 batalion The Royal Irish Regiment (1 R IRLANDZKI).

Special Air Service (SAS) to korpus armii brytyjskiej i część sił specjalnych Wielkiej Brytanii . Składa się z trzech pułków, z których dwa pochodzą z Armii Terytorialnej i jednego pułku regularnego - 22 pułku, który brał udział w operacji Barras. SAS została utworzona przez pułkownika Davida Stirlinga w Afryce w 1941 roku, u szczytu kampanii w Afryce Północnej podczas II wojny światowej . Jego pierwotną rolą było penetrowanie linii wroga i uderzenie na lotniska i linie zaopatrzenia głęboko na terytorium wroga, najpierw w Afryce Północnej, a później w rejonie Morza Śródziemnego iw okupowanej Europie. Stirling ustalił zasadę wykorzystywania małych zespołów – zdając sobie sprawę, że małe, dobrze wyszkolone zespoły mogą czasem okazać się znacznie skuteczniejsze niż jednostka złożona z setek żołnierzy. SAS po raz pierwszy pojawił się w oczach opinii publicznej po operacji Nimrod, operacji mającej na celu zakończenie oblężenia ambasady Iranu w 1980 roku.

1. batalion, pułk spadochronowy (1 PARA) jest częścią piechoty armii brytyjskiej i, podobnie jak w SAS, kandydaci muszą przejść dodatkowy poziom kontroli, aby zostać przyjętym. W przeciwieństwie do SAS, nowi rekruci do armii mogą ubiegać się o wstąpienie do Pułku Spadochronowego bezpośrednio z Centrum Szkolenia Piechoty w Catterick w Yorkshire (w przypadku żołnierzy) lub Królewskiej Akademii Wojskowej w Sandhurst (dla oficerów). Pułk, którego personel jest powszechnie znany jako „paras”, specjalizuje się w spadochronach i innych rodzajach desantu powietrznego i ma bliskie powiązania z SAS, zapewniając więcej swojego personelu niż jakikolwiek inny pułk.

Schwytanie patrolu Royal Irish

Desert-coloured Land Rover with mounted machine gun
Land Rover z zestawem montażowym do mocowania broni („Wimik”), podobny do pojazdów używanych przez patrol Royal Irish, ten w służbie pułku RAF

W dniu 25 sierpnia 2000 r. patrol dowodzony przez majora Allana Marshalla, składający się z 11 żołnierzy z 1 R IRLANDZKIEGO i urzędnika armii Sierra Leone pełniącego rolę tłumacza, porucznika Musa Bangury, opuścił swoją bazę w Waterloo , aby odwiedzić jordańskie siły pokojowe przydzielone do Zjednoczonych Misji Narodów Zjednoczonych w Sierra Leone (UNAMSIL) z siedzibą w Masiaka . Podczas lunchu zostali poinformowani, że West Side Boys zaczęli się rozbrajać, pomimo ich początkowej niechęci, i Marshall zdecydował się wziąć patrol w celu zbadania sprawy w drodze powrotnej do ich bazy.

Patrol zjechał z głównej drogi na polną drogę prowadzącą do wioski Magbeni, gdzie stacjonowali West Side Boys. Gdy zbliżyli się do bazy, zostali otoczeni przez dużą grupę West Side Boys, którzy użyli działa przeciwlotniczego zamontowanego na ciężarówce Bedford , aby zablokować trasę patrolu. Marshall zsiadł ze swojego pojazdu, a następnie oparł się próbie złapania karabinu i został pobity. On i reszta patrolu zostali następnie wepchnięci do kajaków na brzegu Rokel Creek i przetransportowani do Gberi Bana, wioski po drugiej stronie rzeki, tuż w górę rzeki od miejsca początkowej konfrontacji.

Siły brytyjskie w Sierra Leone działały z upoważnienia rządu Sierra Leone, ale prezydent Ahmad Kabbah zezwolił siłom brytyjskim na samodzielne negocjacje w sprawie uwolnienia żołnierzy, ponieważ jego rządowi brakowało wymaganej wiedzy specjalistycznej. Negocjacje prowadził podpułkownik Simon Fordham, dowódca 1 R IRLANDZKIEGO, któremu pomagał mały zespół, w skład którego wchodzili negocjatorzy z policji metropolitalnej .

The West Side Boys nie pozwolili negocjatorom zbliżyć się do wioski Magbeni bliżej niż koniec toru od głównej drogi, więc Fordham spotkał się tam z samozwańczym „brygadierem” Fodayem Kallayem, przywódcą gangu, aby negocjować dla żołnierzy ' uwolnienie.

29 sierpnia Fordham zażądał dowodu, że jeńcy żołnierze wciąż żyją, a Kallay przyprowadził ze sobą na tego dnia spotkanie dwóch oficerów z grupy - Marshalla, dowódcę kompanii i kapitana Eda Flaherty'ego, oficera łączności pułku. Podczas spotkania Flaherty uścisnął dłoń Fordhamowi i potajemnie przekazał mu szkicową mapę Gberi Bana, na której wyszczególniono plan wioski i budynek, w którym przetrzymywano żołnierzy.

Dwa dni później, 31 sierpnia, uwolniono pięciu z jedenastu zakładników w zamian za telefon satelitarny i środki medyczne. OC pojmanych żołnierzy pierwotnie zdecydował o zwolnieniu najmłodszego jako pierwszego, ale w ostatniej chwili zmieniono to na żonatych mężczyzn. Jednak spośród żonatych mężczyzn West Side Boys chcieli, aby dwóch z nich pozostało ze względu na ich doświadczenie z sygnałami. Zwolnieni żołnierze to starszy sierżant, dwóch kaprali i dwóch strażników . The West Side Boys powiedzieli brytyjskim negocjatorom, że pozostali schwytani żołnierze, w tym OC, kapitan, sierżant, starszy kapral i dwóch strażników, że nie zostaną zwolnieni, dopóki pozostałe żądania gangu nie zostaną spełnione. Uwolnieni żołnierze zostali przewiezieni na przesłuchanie do RFA Sir Percivale z Royal Fleet Auxiliary u wybrzeży.

Po uwolnieniu żołnierzy rzecznik West Side Boys, samozwańczy „pułkownik Kambodża”, wykorzystał telefon satelitarny do skontaktowania się z British Broadcasting Corporation (BBC) w celu przeprowadzenia obszernego wywiadu, w którym przedstawili szereg żądań, w tym renegocjację porozumienia pokojowego z Lomé i uwolnienie więźniów przetrzymywanych przez władze Sierra Leone. BBC otrzymało wcześniejsze ostrzeżenie od Ministerstwa Spraw Zagranicznych, że wywiad się odbędzie. „Pułkownik Kambodża” szybko wyczerpał baterie w telefonie, ale jego telefon do BBC umożliwił specjalistom z Królewskiego Korpusu Łączności określić dokładną pozycję telefonu.

Pogorszenie

The West Side Boys byli niestabilni, prawdopodobnie z powodu używania marihuany i kokainy, a ich zachowanie podczas kryzysu było nieobliczalne. Po ich uwolnieniu pięciu żołnierzy opisało incydent, w którym Kallay, niezadowolony z ich wyjaśnień, przeprowadził pozorowaną egzekucję, w której zagroził zastrzeleniem żołnierzy, jeśli nie powiedzą mu, dlaczego weszli na terytorium West Side Boys. Media donosiły, że nawyki narkotykowe gangu również stanowiły problem dla brytyjskich negocjatorów, ponieważ używanie konopi indyjskich rzekomo spowodowało, że zapomnieli o poprzednich dyskusjach, a kokaina wzbudziła w nich nieufność.

Podczas negocjacji krewni kilku West Side Boys zostali przywiezieni do obozu gangu, aby poprosić ich o uwolnienie brytyjskich żołnierzy. Gang odpowiedział, że nie ma nic przeciwko żołnierzom, ale przetrzymywanie ich zwróciło uwagę na ich żądania - które teraz obejmowały immunitet przed ściganiem, bezpieczny przejazd do Wielkiej Brytanii w celu podjęcia studiów uniwersyteckich i zagwarantowanie przyjęcia do zreformowanego Sierra Leone Armia.

Planowanie wojskowe

Mniej więcej w czasie, gdy pięciu żołnierzy zostało zwolnionych, dwóch negocjatorów z SAS dołączyło do zespołu negocjacyjnego Fordhama. Jeden z nich dołączył do Fordhama podczas kilku spotkań z West Side Boys, udając królewskiego irlandzkiego majora, aby zapewnić rozpoznanie i zebrać informacje wywiadowcze na wypadek konieczności ataku. Wkrótce po schwytaniu patrolu, chirurg porucznik Jon Carty RN, oficer medyczny na pokładzie HMS Argyll - który operował u wybrzeży - został sprowadzony na brzeg, aby ocenić żołnierzy, czy powinni zostać uwolnieni, lub zapewnić natychmiastową opiekę w przypadku ataku skutkujące ofiarami. argyll służył również jako tymczasowa baza dla dwóch helikopterów szturmowych Army Air Corps Lynx z 657 Dywizjonu , które zostały przetransportowane do Sierra Leone w celu wsparcia wszelkich akcji bezpośrednich.

An officer in warm-weather uniform
Generał Sir David Richards (wówczas brygadier) był dowódcą sił brytyjskich w Sierra Leone w 2000 roku.

W miarę postępów w planowaniu potencjalnej operacji wojskowej mającej na celu uwolnienie jeńców stało się jasne, że biorąc pod uwagę liczbę chłopców z West Side i ich rozdzielenie między dwoma lokalizacjami (Gberi Bana oraz wioska Magbeni; patrz poniżej), operacja może nie może być prowadzona wyłącznie przez siły specjalne. W związku z tym dowództwu 1 Batalionu Pułku Spadochronowego (1 PARA) nakazano skompletowanie wzmocnionej grupy kompanii, która w razie podjęcia takiej operacji wsparłaby siły specjalne. Dowódca batalionu wybrał kompanię A, dowodzoną przez majora Matthew Lowe'a, która ćwiczyła na Jamajce w czasie pierwszego brytyjskiego rozmieszczenia w Sierra Leone.

Kilku członków Kompanii było nowymi rekrutami, którzy ukończyli podstawowe szkolenie zaledwie dwa tygodnie wcześniej. Lowe zdecydował, że zastąpienie ich bardziej doświadczonymi żołnierzami groziłoby osłabieniem spójności i morale kompanii, ale kilka specjalistycznych jednostek z innych części 1 PARA zostało dołączonych do kompanii A, aby doprowadzić grupę kompanii do wymaganej siły, w tym grupę sygnalizacyjną, snajperów, sekcji ciężkich karabinów maszynowych i sekcji moździerzy. Uwzględniono dodatkową siłę ognia, aby zmaksymalizować opcje dostępne dla planistów, biorąc pod uwagę, że West Side Boys mieli przewagę liczebną i że dodatkowe zasoby nie byłyby natychmiast dostępne, gdyby operacja napotkała trudności.

31 sierpnia grupie kompanii nakazano przenieść się do South Cerney w Gloucestershire, pod przykrywką, że prowadzili ćwiczenie „gotowości do przeprowadzki”. Dopiero w tym momencie, po konfiskacie wszystkich telefonów komórkowych w celu zapewnienia bezpieczeństwa operacyjnego, cała kompania została poinformowana o planowanej operacji. Ponieważ prawdopodobieństwo rozpoczęcia operacji stawało się coraz większe, Lowe i jego grupa planująca polecieli 3 września do Dakaru w Senegalu, aby kontynuować planowanie i przestudiować dane wywiadowcze zebrane od patroli SAS działających w pobliżu obozu West Side Boys.

Rząd brytyjski obawiał się, że rozmieszczenie sił w Sierra Leone może wywołać negatywną reakcję West Side Boys na jeńców. Obliczyli, że rozpoczęcie ataku z Wielkiej Brytanii zajęłoby 14 godzin, gdyby było to konieczne w nagłych wypadkach, więc pozostała część grupy kompanii została również przeniesiona do Dakaru, aby skrócić czas reakcji.

Aby jeszcze bardziej skrócić czas reakcji, uprawnienia polityczne do przeprowadzenia szturmu w sytuacji awaryjnej zostały przekazane brytyjskiemu Wysokiemu Komisarzowi w Freetown, Alanowi Jonesowi , natomiast decyzja wojskowa została przekazana brygadierowi Davidowi Richardsowi , dowódcy sił brytyjskich w Sierra Leone. Dwa dni później dwie drużyny obserwacyjne SAS (po jednej z każdej strony Rokel Creek) zostały umieszczone w pobliżu wiosek przez łodzie szturmowe obsługiwane przez Special Boat Service (SBS) - jednostka sił specjalnych Królewskiej Marynarki Wojennej. Zaczęli monitorować ruchy West Side Boys i zbierać informacje, takie jak szczegóły broni, a także identyfikować opłacalne miejsca lądowania dla helikopterów.

Wraz z postępem planów wzmocniona Kompania A otrzymała zadanie zaplanowania ataku na wioskę Magbeni, na południe od Rokel Creek, podczas gdy SAS miało na celu uwolnienie uwięzionych królewskich żołnierzy irlandzkich poprzez atak na Gberi Bana, na północny Bank. Atak na Magbeni miał kilka celów: zneutralizowanie broni w wiosce, która mogłaby zakłócić operację SAS, odwrócenie uwagi West Side Boys w Magbeni i uniemożliwienie im przekroczenia Rokel Creek w celu zakłócenia operacji w Gberi Bana, pokonanie West Side Boys i zniszczyć ich zdolności wojskowe oraz odzyskać pojazdy Royal Irish patrol.

Rozważano kilka metod wprowadzania, zarówno dla spadochroniarzy, jak i personelu sił specjalnych, w tym podejście lądowe przy użyciu pojazdów z napędem na cztery koła oraz wprowadzanie przez wodę przy użyciu tej samej metody, którą zespoły obserwacyjne SAS dotarły na swoje pozycje. Grupa planująca zdecydowała, że ​​podejście lądowe nie pozwoli żołnierzom wejść do wioski niezauważonym, głównie z powodu blokad drogowych West Side Boys na drodze do wioski, a wprowadzenie z Rokel Creek nie było możliwe dla dużej liczby żołnierzy ze względu na piaszczyste łachy i silne prądy w rzece. Dlatego zdecydowano, że wstawki zostaną wykonane z trzech Królewskich Sił Powietrznych Chinook z 7 Dywizjonu , które przebywały w Sierra Leone od początku operacji Palliser.

Wdrożenie do Sierra Leone

Do 5 września brytyjskie media otwarcie spekulowały na temat możliwości rozpoczęcia operacji uwolnienia pozostałych żołnierzy, po odkryciu podwyższonej gotowości 1 PARA. Następnego dnia media donosiły, że siły brytyjskie przybyły do ​​Sierra Leone „na wypadek”. Brytyjskie siły specjalne zachowywały dyskrecję, zgodnie z tradycją, a zainteresowanie mediów wokół 1 PARA pozwoliło Eskadrze D, 299 eskadrze sygnałowej, 22 SAS na niezauważone wejście do Sierra Leone.

Wzmocniona grupa Kompanii A — w sumie około 130 żołnierzy — przybyła do kraju w kilku grupach i dołączyła do SAS, która już założyła bazę w Hastings , wiosce położonej 30 mil (50 kilometrów) na południe od Freetown, gdzie kilka paras uznanych byłych kolegów wśród żołnierzy Dywizjonu D. W Hastings spadochroniarze skupili się na ćwiczeniach strzeleckich i ćwiczyli różne scenariusze w replice Magbeni, która została zbudowana w obozie.

Oprócz poznania układu wioski i udoskonalenia techniki walki, próby pozwoliły żołnierzom zaaklimatyzować się do tropikalnego upału i doprowadziły dowódców do decyzji, że spadochroniarze pójdą do bitwy z minimalnym wyposażeniem, aby zmniejszyć ryzyko wyczerpania cieplnego… z wyłączeniem broni i amunicji mieli nosić tylko wodę i opatrunki polowe. Niektórzy oficerowie obawiali się, że ciężar kamizelek kuloodpornych zwiększy ryzyko wyczerpania cieplnego, ale dowódcy mieli nadzieję, że niższe temperatury wczesnego poranka (kiedy planowano rozpocząć operację) złagodzą skutki ciężaru i zdecydowali się zamówić jego użycie.

Dzień po przybyciu spadochroniarzy, dyrektor Sił Specjalnych (DSF), brygadier John Holmes , przybył do Freetown ze sztabem sztabu, w skład którego wchodzili dowódca 22 SAS i oficer dowodzący eskadrą D, a także trzech członków personelu Królewskiej Skrzydło Łączności Taktycznej Sił Powietrznych . Holmes osiadł w Seaview House, brytyjskiej kwaterze wojskowej we Freetown, niedaleko brytyjskiej Wysokiej Komisji. Stamtąd jego personel nawiązał kontakt z zespołami obserwacyjnymi SAS po obu stronach Rokel Creek oraz z COBRA , komitetu nadzwyczajnego rządu brytyjskiego w Londynie. DSF, który zwykle uczestniczy w spotkaniach COBRA podczas sytuacji kryzysowych, które mogą wymagać użycia sił specjalnych, był reprezentowany przez swojego szefa sztabu i podpułkownika Tima Collinsa , oficera operacyjnego w Kwaterze Głównej Sił Specjalnych.

Operacja

Decyzja o uruchomieniu

9 września „pułkownik Kambodża” oświadczył, że pozostałych sześciu członków patrolu Royal Irish, którzy byli przetrzymywani od ponad dwóch tygodni, zostanie zwolnionych dopiero po utworzeniu nowego rządu w Sierra Leone. Negocjatorzy doszli do wniosku, że coraz bardziej nierealistyczne żądania West Side Boys były raczej taktyką zwlekania niż poważną próbą zakończenia kryzysu. Mniej więcej w tym samym czasie zespoły SAS w pobliżu bazy West Side Boys poinformowały, że nie widziały ani śladu jeńców przez cztery dni, kiedy zajmowali pozycje. Pojawiły się również obawy, że West Side Boys mogą ruszyć dalej w głąb lądu i albo zabić żołnierzy, albo przenieść ich w miejsce, z którego siłom brytyjskim trudniej byłoby ich wydobyć. Połączenie tych czynników skłoniło COBRA do zarządzenia ataku.

Operacja miała rozpocząć się o świcie następnego dnia, 10 września. Interweniujący czas poświęcono na zabezpieczenie politycznych i prawnych podstaw nalotu. Ostateczną zgodę uzyskano od prezydenta Sierra Leone Ahmada Kabbaha i premiera Wielkiej Brytanii Tony'ego Blaira , podczas gdy Army Legal Corps uzyskał zgodę policji Sierra Leone. Fordham, który prowadził negocjacje, zatelefonował do West Side Boys i był w stanie ustalić, że jeńcy żołnierze żyją, a ostateczne rozkazy zostały wydane wieczorem 9 września.

Dwie wioski miały zostać zaatakowane jednocześnie - Gberi Bana, gdzie przetrzymywano Królewskich Irlandczyków, przez SAS i Magbeni przez spadochroniarzy. Oprócz pozostałych żołnierzy Royal Irish, SAS otrzymało również zadanie wydobycia porucznika Musa Bangury - łącznika patrolu SLA, którego ekstrakcji nadano ten sam priorytet co Royal Irish - oraz grupy cywilów z Sierra Leone, którzy byli przetrzymywani przez West Side Boys.

Napaść

Marines descending from a helicopter with no equipment other than a rope
US Marines szybko uciekają z Sea Knight - ta sama technika wstawiania, której używa SAS w Gberi Bana

Grupa zadaniowa opuściła Hastings - około 15 minut lotu od obozu West Side Boys - około godziny 06:15. W dole rzeki od wiosek — około 15 minut lotu, tuż poza zasięgiem wzroku i słuchu chłopców z West Side — helikoptery weszły w tryb oczekiwania, aby dać zespołom obserwacyjnym SAS czas na zajęcie pozycji, aby zapobiec zaatakowanie któregokolwiek z jeńców, zanim ekipy wydobywcze były na ziemi. Gdy zespoły obserwacyjne znalazły się na pozycjach, helikoptery ruszyły w górę linii Rokel Creek, a Chinooki leciały na tyle nisko, że prąd zstępujący zerwał dachy z blachy falistej kilku chat w wioskach, w tym dach budynku, w którym Royal Irish byli przetrzymywani.

Gdy helikoptery się zbliżały, zespół obserwacyjny SAS w Gberi Bana zaangażował West Side Boys w pobliżu jeńców, aby uniemożliwić członkom gangu próbę zabicia ich, zanim obszar zostanie zabezpieczony. Po ich przybyciu dwa helikoptery szturmowe Lynx ostrzelały wioski, aby strefy lądowania były jak najbardziej bezpieczne dla Chinooków i zniszczyły ciężką broń zidentyfikowaną przez zespoły obserwacyjne SAS.

Gberi Bana

Po pierwszym przelocie helikopterów szturmowych dwa Chinooki przeniosły SAS do Gberi Bana. Żołnierze szybko wjechali do wioski i natychmiast znaleźli się pod ostrzałem West Side Boys. Na początku konfrontacji brytyjska operacja poniosła pierwszą ofiarę - pocisk trafił w flankę żołnierza Bradleya Tinniona, pozostawiając go poważnie rannego. Został zaciągnięty z powrotem do helikoptera i przewieziony do zespołu medycznego na pokładzie RFA Sir Percivale , umierając pomimo intensywnych prób resuscytacji na pokładzie. SAS przystąpił do oczyszczania wioski, angażując tych chłopców z West Side, którzy stawiali opór i chwytając tych, którzy się poddali, w tym Foday Kallay.

SAS zlokalizował uwięzionych żołnierzy brytyjskich na podstawie okrzyków „Armia brytyjska, armia brytyjska!”, Chociaż Bangura była przetrzymywana osobno i okazała się trudniejsza do zlokalizowania. Został znaleziony w obskurnej odkrywce, która była używana przez West Side Boys jako toaleta, a podczas niewoli był głodzony i bity, dlatego musiał zostać przewieziony do helikoptera. Niecałe 20 minut po przybyciu SAS pozostali członkowie patrolu Royal Irish, w tym Bangura, zostali ewakuowani z tego obszaru.

Po zakończeniu operacji SAS Chinookowie przewieźli więźniów i ciała z Gberi Bana do jordańskiego batalionu UNAMSIL. Stamtąd ciała zostaną zidentyfikowane i pochowane, a więźniowie zidentyfikowani jako chłopcy z West Side zostaną przekazani policji Sierra Leone. Operacja Barras uwolniła również 22 cywilów z Sierra Leone, którzy byli przetrzymywani w niewoli przez West Side Boys - mężczyźni byli wykorzystywani jako służący i przechodzili prymitywne szkolenie wojskowe przez West Side Boys, prawdopodobnie z zamiarem zmuszenia ich do walki w przyszłość, podczas gdy kobiety były wykorzystywane jako niewolnice seksualne. Planiści obawiali się, że West Side Boys mogą próbować ukryć się wśród cywilów, więc cywile również zostali powstrzymani i zabrani do bazy jordańskich sił pokojowych w celu identyfikacji. 23. cywil został złapany w krzyżowy ogień i zabity podczas ataku.

Magbeni

A vehicle being carried underneath a helicopter
Chinook RAF z podwieszonym Land Roverem, procedura stosowana do odzyskiwania pojazdów Royal Irish patrol z Magbeni

Trzeci Chinook przewoził połowę wzmocnionej grupy A Company z 1 PARA do Magbeni. Helikopter zawisł nisko nad strefą lądowania, którą zidentyfikował drugi zespół obserwacyjny SAS, a spadochroniarze wyskoczyli z tylnej rampy. Zespół obserwacyjny ostrzegł, że ziemia jest mokra, ale nie był w stanie określić głębokości wody, więc spadochroniarze byli zaskoczeni, gdy wskoczyli do głębokiego do piersi bagna. Większość pierwszej grupy natychmiast przebrnęła przez bagna, aby dostać się do pobliskiej linii drzew, a stamtąd do wioski, ale mała grupa, której zadaniem było zabezpieczenie strefy lądowania, musiała czekać na bagnach, aż Chinook zabierze pozostałych członków grupy firm i wróć, aby umieścić je w strefie lądowania.

Powracający Chinook, przewożący resztę grupy kompanii A, w tym zastępcę dowódcy (2IC) kapitana Danny'ego Matthewsa, znalazł się pod ostrzałem z ciężkiego karabinu maszynowego w Magbeni, który został natychmiast ostrzelany przez jeden z helikopterów 657 Dywizjonu Lynx, dopóki nie został zaprzestał strzelania. Żołnierze w helikopterze Matthewsa wyszli i dołączyli do pierwszej połowy grupy kompanii na ziemi. Gdy grupa kompanii posuwała się naprzód, eksplozja - prawdopodobnie moździerz wystrzelony przez brytyjską grupę wsparcia ogniowego - zraniła siedmiu ludzi, w tym dowódcę kompanii majora Matthew Lowe'a, jednego z dowódców plutonu, sygnalistę i dwóch pracowników kwatery głównej Lowe'a.

Inny sygnalista przekazał przez radio raport o wypadku, a jeden z Chinooków w drodze do Gberi Bana w celu wydobycia Royal Irish (który właśnie został uwolniony przez SAS) wylądował na torze biegnącym przez wioskę. Ofiary zostały załadowane do helikoptera, który następnie zabrał Royal Irish i poleciał do RFA Sir Percivale , gdzie wszyscy 13 mężczyźni zostali zbadani przez lekarzy.

Operację kontynuowano pod dowództwem Matthewsa z kompanii 2IC, który objął dowództwo niemal natychmiast po tym, jak dowódca kompanii został ranny. Pod jego dowództwem każdy z plutonów zaatakował inną grupę budynków, do których został przydzielony podczas szkolenia w wiosce repliki w Hastings. Magazyn amunicji West Side Boys został znaleziony i zabezpieczony, a gdy reszta budynków została oczyszczona, spadochroniarze zajęli pozycje obronne, aby zablokować potencjalny kontratak, a patrole udały się do najbliższej dżungli w poszukiwaniu jakichkolwiek West Side Boys ukrywać się w krzakach.

Do godziny 08:00 wioska była całkowicie zabezpieczona, a spadochroniarze zabezpieczyli podejścia minami Claymore i moździerzami ustawionymi w celu zapobieżenia kontratakowi, podczas gdy oddział zniszczył pozostałe pojazdy i ciężką broń, w tym ciężarówkę Bedford, która zablokowała patrol Royal Irish. Spadochroniarze odzyskali również Land Rovery Royal Irish patrol , które zostały podwieszone pod Chinookami i usunięte. Ostatni brytyjscy żołnierze opuścili teren około godziny 14:00.

Konkluzja szturmu

Pozostali członkowie schwytanego patrolu zostali przewiezieni do RFA Sir Percivale . Fordham odwiedził mężczyzn wkrótce po operacji i stwierdził, że „wyglądali niezwykle dobrze, biorąc pod uwagę mękę, przez którą przeszli” i opisał ich jako „wyczerpanych fizycznie i psychicznie”. Po badaniach lekarskich żołnierze, którzy byli przetrzymywani przez 17 dni, mogli zadzwonić do swoich rodzin, a następnie wrócili do swojego batalionu we Freetown. Spadochroniarze zostali przewiezieni do RFA Argus gdzie spędzili noc przed lotem z powrotem do Wielkiej Brytanii następnego dnia. Eskadra D 22 SAS również opuściła Sierra Leone dzień po operacji wraz z dyrektorem sił specjalnych i personelem jego kwatery głównej.

Następstwa

A grey-haired bespectacled man in a suit
Gospodarz talk-show Sir David Frost , który przekazał brytyjską opinię publiczną wiadomość o operacji Barras

Operacja była pierwszym w historii, kiedy SAS został wysłany do ratowania innych członków armii brytyjskiej. Jeden brytyjski żołnierz, Bradley Tinnion, zmarł po zranieniu podczas operacji, został ewakuowany na HMS Argyll . Kolejnych dwunastu żołnierzy zostało rannych, jeden poważnie. Brytyjskie Ministerstwo Obrony (MON) oficjalnie nie potwierdziło zaangażowania sił specjalnych, wydając komunikat prasowy, w którym nie wspomniano o SAS, ale kiedy upubliczniono, że Tinnion był Lance Bombardierem pochodzącym z 29 pułku komandosów Royal Artillery , stało się jasne dla ekspertów, że Tinnion służył w siłach specjalnych. Operacja Barras była pierwszym operacyjnym rozmieszczeniem Tinniona jako żołnierza SAS.

Potwierdzono, że w operacji zginęło 25 chłopców z West Side, chociaż prawdziwa liczba jest prawdopodobnie wyższa, być może nawet 80. Opór gangu był silniejszy niż oczekiwano i spekulowano, że w dżungli leży więcej nieodkrytych ciał. Kilku innych chłopców z West Side zostało schwytanych, podczas gdy inni uciekli do dżungli. Wielu z tych, którzy uciekli, poddało się później jordańskim siłom pokojowym. Jordańczycy otrzymali 30 do końca dnia, a 371 — w tym 57 dzieci — poddało się w ciągu dwóch tygodni od operacji Barras, przed którą Julius Spencer, minister informacji Sierra Leone, oświadczył, że chłopcy z West Side „skończyli jako zagrożenie militarne”.

Niektórzy z tych, którzy się poddali, zgłosili się na ochotnika do nowej armii Sierra Leone, a ci, którzy zostali przyjęci, weszli do brytyjskiego programu szkoleniowego. Kallay, przywódca gangu, nagrał wiadomość do wyemitowania w radiu Sierra Leone, wzywającą pozostałych chłopców z West Side do poddania się UNAMSIL. Zidentyfikował również ciała chłopców z West Side zabitych w Magbeni i Gberi Bana, które następnie pochowano w masowym grobie.

Rano w dniu operacji generał Sir Charles Guthrie , szef Sztabu Obrony (CDS) – zawodowy szef brytyjskich sił zbrojnych – przypadkowo miał pojawić się w Breakfast with Frost , niedzielnym porannym politycznym programie telewizyjnym prowadzonym przez Sir Davida Frosta . Pierwsza informacja publiczna o operacji Barras pochodziła z wywiadu Guthriego z Frostem, który miał miejsce, gdy operacja wciąż się kończyła. Guthrie powiedział Frost „[W] e nie chcieliśmy atakować, ponieważ jest to bardzo trudna operacja, wiąże się z dużym ryzykiem, ale zrobiliśmy to […], ponieważ nasze negocjacje donikąd nie prowadziły. Zakładnicy mieli byli tam przez trzy tygodnie, oni [West Side Boys] grozili, że ich zabiją lub grozili przeniesieniem ich do innych części Sierra Leone, a kiedy to zrobią, nigdy nie będziemy w stanie odzyskać [żołnierze ] z łatwością, co mam nadzieję zrobiliśmy dziś rano”. Ministerstwo Obrony wydało komunikat prasowy z większą ilością szczegółów później w ciągu dnia.

names engraved into a stone plaque
Wider view of the memorial
Pomnik 29 Pułku Królewskiej Artylerii Komandosów (jednostka Tinnion przed dołączeniem do SAS) w Plymouth, noszący imię Tinnion

Kilka odznaczeń zostało przyznanych personelowi, który brał udział w operacji Barras, w tym dwa rzucające się w oczy krzyże waleczności ( sierżant pułku spadochronowego John David Baycroft i dowódca eskadry Królewskich Sił Powietrznych Iain James McKechnie MacFarlane), pięć krzyży wojskowych (chorąży spadochronowy pułku klasy 2 Harry William Bartlett, major James Robert Chiswell , kapitan Evan John Jeaffreson Fuery, sierżant Stephen Michael Christopher Heaney i pełniący obowiązki kapitana Daniel John Matthews) oraz pięć zasłużonych latających krzyży (Porucznik Królewskich Sił Powietrznych Timothy James Burgess, dowódca eskadry Iain James McKechnie MacFarlane, porucznik lotu Jonathan Priest, porucznik lotu Paul Graham Shepherd i kapitan Korpusu Powietrznego Armii Allan Laughlan Moyes). Holmes (dyrektor sił specjalnych) otrzymał Order za Wybitną Służbę za udział w operacji. Tinnion otrzymał pośmiertne wyróżnienie w depeszach .

Marshall został później przeniesiony do innego pułku na własną prośbę, podczas gdy dwóch żołnierzy patrolu następnie opuściło armię, a kolejnych dwóch przeniesiono do jednostek „ Służby Krajowej ” (stacjonujących na stałe w Irlandii Północnej).

Długoterminowy wpływ

A photograph of a man with greying hair speaking into a microphone and gesturing with his left hand
Tony Blair , ówczesny premier Wielkiej Brytanii, zezwolił na operację Barras i zarządził pierwotną interwencję sił brytyjskich w Sierra Leone.

Schwytanie królewskiego patrolu irlandzkiego podważyło zaufanie ludności Sierra Leone do brytyjskiej operacji, która, jak mieli nadzieję, pomoże zakończyć wojnę domową w kraju, i zawstydziło rząd brytyjski, który był krytyczny wobec podobnych wcześniejszych incydentów z udziałem personelu UNAMSIL. Operacja Barras przywróciła zaufanie do sił brytyjskich, co skłoniło historyka wojskowości Williama Fowlera do nazwania tej operacji „z konieczności spektakularnym poparciem dla rządów prawa i wybranego rządu Sierra Leone”.

Brytyjskie media odnotowały uroczysty sukces operacji Barras, ale niektórzy sugerowali, że Marshall popełnił błąd, kierując patrol z głównej drogi, aby odwiedzić West Side Boys. Zarówno Marshall, jak i Bangura - łącznik patrolu z Armią Sierra Leone - byli nieugięci, że patrol został poproszony przez jordańskich żołnierzy sił pokojowych służących w UNAMSIL o, jak mówi Bangura, „przyjrzenie się bliżej”. Jednak dowódca UNAMSIL - generał Mohamed Garba z Nigerii - początkowo zaprzeczył, że Royal Irish spotkali Jordańczyków, a zarówno kwatera główna UNAMSIL, jak i jordański dowódca zaprzeczyli, że patrol został poproszony o zbadanie obozu West Side Boys.

Dowództwo lądowe wszczęło dochodzenie w sprawie schwytania patrolu , a starszy oficer został wysłany do Freetown w celu przesłuchania członków patrolu. Raport był krytyczny wobec Marshalla, stwierdzając, że „popełnił błąd w profesjonalnej ocenie, odwracając się od zaplanowanej i autoryzowanej podróży w celu złożenia nieautoryzowanej wizyty w wiosce Magbeni”.

Ministerstwo Obrony i oficerowie zaangażowani w planowanie i atak uznali ryzyko związane z operacją Barras. Żołnierz SAS opisał to jako „nie kliniczną, czarną kominiarkę, Princes Gate . To była bardzo brudna, zielona operacja z dużym potencjałem, że coś pójdzie nie tak”. Richard Connaughton zauważył w czasopiśmie Small Wars & Insurgencies , że operacja pokazała, że ​​rząd Tony'ego Blaira nie był przeciwny możliwości ofiar, jeśli uznali, że przyczyna była słuszna.

Geoff Hoon , brytyjski sekretarz stanu ds. obrony , podsumował efekt operacji na konferencji prasowej, stwierdzając, że „[Operacja Barras] wysyła szereg potężnych komunikatów. Po pierwsze, jest to jeszcze dalsza demonstracja odmowy kolejnych rządów brytyjskich zawierania układów z terrorystami i biorącymi zakładników Po drugie, mamy nadzieję, że West Side Group [sic] i inne jednostki rebeliantów w Sierra Leone [...] zaakceptują rządy prawa i władzę demokratycznie wybranego rządu Sierra Leone. Po trzecie, mamy nadzieję, że wszyscy ci, którzy mogą w przyszłości rozważyć podjęcie podobnych działań przeciwko brytyjskim siłom zbrojnym, dokładnie przemyślą możliwe konsekwencje i zdadzą sobie sprawę, że takie działanie nie ma nic do zyskania”.

Andrew M. Dorman z King's College London zasugerował, że los szerszej operacji brytyjskiej w Sierra Leone w dużej mierze zależał od powodzenia lub niepowodzenia operacji Barras i że gdyby siły brytyjskie zostały pokonane, Wielka Brytania byłaby zmuszona wycofać wszystkie swoje siły z Sierra Leone. Dorman sugeruje również, że porażka „wywołałaby pytania” dotyczące polityki Tony'ego Blaira polegającej na użyciu siły zbrojnej do interwencji humanitarnej.

Sukces operacji Barras był czynnikiem decydującym o utworzeniu Grupy Wsparcia Sił Specjalnych (SFSG), stałej jednostki, której rolą jest mnożenie sił brytyjskich sił specjalnych podczas dużych lub złożonych operacji. SFSG powstał w 2006 roku z batalionu piechoty - pierwotnie 1 PARA, który był pierwszym batalionem pełniącym tę rolę - z elementami wspierającymi z Royal Marines i Royal Air Force Regiment . SFSG wspierało operacje sił specjalnych w Afganistanie i Iraku.

Schwytanie patrolu Royal Irish i skuteczność operacji uwolnienia ich skłoniły rząd brytyjski do zwiększenia wsparcia dla UNAMSIL, zarówno politycznego, jak i poprzez zapewnienie oficerów sztabowych do pomocy kwaterze operacyjnej UNAMSIL (choć nie przy znaczącym udziale sił pokojowych mimo znacznego lobbingu). Brytyjczycy wywarli również presję polityczną za pośrednictwem Rady Bezpieczeństwa ONZ na Zjednoczony Front Rewolucyjny (RUF) - drugą główną stronę wojny domowej po rządzie - oraz na sąsiednią Liberię Sierra Leone , który wspierał RUF. Nowe podejście, w połączeniu z większym i potężniejszym UNAMSIL, przyspieszyło demobilizację RUF, a tym samym koniec wojny domowej w Sierra Leone.

Zobacz też

  • Operacja Khukri , podobna operacja ratowania dwóch kompanii żołnierzy indyjskich

Notatki

Bibliografia

  •   Collins, Tim (2005). Zasady zaangażowania: życie w konflikcie . Londyn: Headline Publishing Group . ISBN 9780755313747 .
  •   Connaughton, Richard (wrzesień 2001). „Operacja„ Barass ”(sic)” . Małe wojny i powstania . Londyn: Routledge . 12 (2): 110–119. doi : 10.1080/714005388 . S2CID 220390148 .
  •   Dorman, Andrew M. (2009). Udana wojna Blaira: brytyjska interwencja wojskowa w Sierra Leone . Farnham : Wydawnictwo Ashgate . ISBN 9780754672999 .
  •   Fowler, William (2004). Operacja Barras: misja ratunkowa SAS: Sierra Leone 2000 . Londyn: Weidenfeld & Nicolson . ISBN 9780297846284 .
  •   Fowler, William (2010). Pewna śmierć w Sierra Leone – SAS i operacja Barras 2000 . Oksford: Wydawnictwo Osprey . ISBN 9781846038501 .
  •   Fremont-Barnes, Gregory (2009). Who Dares Wins: SAS i oblężenie ambasady Iranu 1980 . Oksford: Wydawnictwo Osprey . ISBN 9781846033957 .
  •   Neville, Leigh (2016). SAS 1983–2014 . Oksford: Wydawnictwo Osprey . ISBN 9781472814036 .

Cytaty

Współrzędne :