Produkcja ziemniaków w Zimbabwe

Według Roberta Mugabe mieszkańcy Zimbabwe „nie jedzą ziemniaków”.

Zimbabwe ma ugruntowaną historię uprawy ziemniaków , chociaż poziom produkcji spada od XX wieku z powodu braku wiedzy na temat metod uprawy i rosnących kosztów rolnictwa.

Historia

Ziemniaki były dobrze ugruntowane we współczesnym Zimbabwe na początku XX wieku. W 1911 r. podjęto próby odmianowe, uzyskując plony dochodzące do 11,5 t/ha. Aby uniknąć wprowadzenia szkodników, które mogą utrudniać produkcję tytoniu , jednej z najbardziej dochodowych upraw w Zimbabwe , rząd wcześnie zdecydował, że lokalna produkcja ziemniaków będzie priorytetem. Ponadto w 1956 r. Wprowadzono krajowy program hodowlany, który poddaje importowane ziemniaki ciężkiej kwarantannie i jest jedynym takim programem, który jest do tego uprawniony. Po uruchomieniu programu średnie plony wzrosły o około 9 ton/ha. Produkcja ziemniaków w Zimbabwe jest chroniona na mocy przepisów dotyczących szkodników i chorób roślin (ochrona sadzeniaków) w akcie ustawowym 679 (1982), chociaż rolnicy sami ponoszą odpowiedzialność za ochronę swoich upraw przed chorobami.

Poziom produkcji w ostatnich latach spadał jednak z powodu rosnących kosztów produkcji – w lipcu 2017 r. wyprodukowanie hektara ziemniaków w Zimbabwe kosztowało 12 000 USD . Przewodniczący Rady ds. Ziemniaków Zimbabwe zrzucił winę na dumping tańszych ziemniaków w RPA . Badanie z 2015 r. wykazało również, że większości rolników brakowało technicznego know-how w zakresie uprawy ziemniaków.

Konsumpcja

Chociaż wielu mieszkańców Zimbabwe lubi jeść ziemniaki, konsumpcja ziemniaków w Zimbabwe zwykle występuje na obszarach miejskich, gdzie średni dochód gospodarstwa domowego jest zwykle wyższy; mieszkańców biedniejszych enklaw Zimbabwe nie stać na ziemniaki. Według niepublikowanych Organizacji ds. Wyżywienia i Rolnictwa z 1986 r. 88 procent z 22 000 ton (22 000 długich ton; 24 000 ton amerykańskich) ziemniaków dostępnych w Zimbabwe zostało wykorzystanych do spożycia, przy zużyciu na mieszkańca około 2 kilogramów (4,4 funta). Zapytany o głód i rosnące niedobory żywności w kraju w 2005 roku prezydent Robert Mugabe twierdził, że nie ma problemu i powiedział, że „jeśli głodni Zimbabwe nie mogą mieć kukurydzy, powinni zamiast tego jeść ziemniaki. Mamy stosy ziemniaków, ale ludzie nie jedzą ziemniaków”.

Zobacz też

Dalsza lektura