Prosto w górę (książka)
Autor | Josepha J. Romma |
---|---|
Język | język angielski |
Temat | Globalne ocieplenie |
Wydawca | Wyspiarska prasa |
Data publikacji |
2010 |
ISBN | 1-59726-716-3 |
Poprzedzony | Piekło i wysoka woda |
Śledzony przez | Inteligencja językowa |
Straight Up: America's Fiercest Climate Blogger przejmuje status quo Media, politycy i rozwiązania w zakresie czystej energii to książka autorstwa autora, blogera, fizyka i eksperta ds. klimatu Josepha J. Romma . Członek American Association for the Advancement of Science i były pełniący obowiązki zastępcy sekretarza Departamentu Energii USA , Romm pisze o metodach ograniczania globalnego ocieplenia i zwiększania bezpieczeństwa energetycznego poprzez efektywność energetyczną , zieloną energię technologie i zielone technologie transportowe.
Romm pisze i redaguje blog klimatyczny ClimateProgress.org dla Center for American Progress , gdzie jest starszym członkiem. Magazyn Time nazwał tego bloga jednym z „Top 15 zielonych stron internetowych” i nazwał Romma „najbardziej wpływowym internetowym blogerem zajmującym się zmianami klimatycznymi”, wymieniając go jako jednego z „ Bohaterów środowiska (2009) ”.
Straight Up został wydany 19 kwietnia 2010 roku przez Island Press . Jest to „w dużej mierze wybór najlepszych wpisów na blogu [Romma] z ostatnich kilku lat, związanych z kwestiami zmian klimatycznych”. TreeHugger opisuje książkę jako „wirującą wycieczkę po stanie zmian klimatu, mediach, które tak bardzo je lekceważą, politykach, którzy próbują się tym zająć (i tych, którzy utrudniają ich wysiłki i ignorują [] naukę) oraz czystej energii rozwiązania, które mogłyby pomóc nam wyjść z tego bałaganu”.
Streszczenie
Tytuł wstępu do książki „Dlaczego bloguję” jest grą nawiązującą do tytułu eseju George'a Orwella „ Dlaczego piszę ”. Romm stwierdza: „Dołączyłem do nowych mediów , ponieważ stare nas zawiodły. Zupełnie nie udało im się zmusić nas do stawienia czoła nieprzyjemnym faktom. Z tego punktu wyjścia Romm zakłada, że globalne ocieplenie jest kwestią obu stron. Pisze: „Zapobieganie katastrofie globalne ocieplenie wymaga całkowitego obalenia status quo , zmieniając każdy aspekt sposobu, w jaki korzystamy z energii – i robiąc to w mniej niż cztery dekady. Niezastosowanie się do tego oznacza samozniszczenie ludzkości.” Książka zbiera, przedrukowuje i aktualizuje posty z jego bloga, ClimateProgress.org, jako główną część jego treści, dodając wstępy i kilka nowych analiz.
W swoim pierwszym rozdziale Romm argumentuje, że media utrwalają status quo poprzez lenistwo i niezrozumienie, jak przedstawić „zrównoważoną” historię. Na przykład uważa, że media źle oceniły wyniki szczytu w Kopenhadze w grudniu 2009 roku. Romm komentuje, że globalne ocieplenie to historia naukowa, ale tradycyjne media informacyjne, które ograniczyły się do specjalistycznych relacji, przekazał tę historię reporterom politycznym, którzy nie rozumieją naukowego konsensusu i nie mają czasu na jego badanie. Następnie przedstawia badania dotyczące nauki o zmianach klimatu , jak wyjaśnia to, co Romm nazywa „nietypowo tępymi naukowcami”.
W rozdziale trzecim Straight Up przedstawia propozycje rozwiązań ograniczających emisję gazów cieplarnianych poprzez wykorzystanie technologii czystej energii oraz innych dostępnych obecnie technologii. Na przykład opisuje to, co według Romma jest zaletą hybrydowych pojazdów elektrycznych typu plug-in , wytwarzania energii z wiatru i energii słonecznej, w tym skoncentrowanej energii słonecznej za pomocą luster do skupiania energii słonecznej. Pisze, że „20-procentowa redukcja globalnych emisji może być możliwa w ciągu ćwierć wieku z korzyściami ekonomicznymi netto”. „Nasz plan”, mówi Romm, musi brzmieć: „Rozmieszczenie, rozmieszczenie, rozmieszczenie, badania i rozwój, rozmieszczenie, rozmieszczenie, rozmieszczenie”. Kolejny rozdział omawia olej szczytowy .
Kolejne rozdziały dotyczą polityki globalnego ocieplenia i tego, co Romm postrzega jako „prawicową maszynę dezinformacyjną”, która dezorientuje i wprowadza opinię publiczną w błąd, na przykład sprzyjając temu, co Romm nazywa „syndromem antynaukowym”. Książka mówi: „ekonomiczny koszt działania jest niski, podczas gdy koszt bezczynności jest nieobliczalnie większy – jaka jest dokładnie„ cena ”podniesienia się poziomu mórz o 5 stóp w 2100 r. ... i utraty wszystkich lodowców śródlądowych, które zapewniają znaczna część wody dla miliarda ludzi? Albo cena utraty połowy gatunków na świecie? ... najważniejsze jest to, że ekonomiczny koszt działania jest niski, podczas gdy koszt bezczynności jest nieobliczalnie większy". Romm oblicza, że wdrożenie na masową skalę istniejących technologii, które mogą uratować klimat, można osiągnąć kosztem 0,12 procent światowego PKB rocznie.
Romm opowiada się za działaniami obywatelskimi, aby wywrzeć presję na Waszyngton i przemysł, aby podjęli szybkie i zdecydowane działania w celu ograniczenia emisji gazów cieplarnianych. W przeciwnym razie, argumentuje, zostaniemy w tyle w wyścigu o komercjalizację rentownych technologii. „Chiny mają doskonałe osiągnięcia w osiąganiu korzyści w zakresie efektywności energetycznej i zaczęły zwiększać wysiłki na rzecz wydajności oraz agresywnie rozszerzać swoje cele w zakresie energii elektrycznej bezemisyjnej (niedawno zobowiązując się na przykład do potrojenia celu związanego z energią wiatrową do 100 000 MW do 2020 r.). ... czy Stany Zjednoczone będą światowym liderem w tworzeniu miejsc pracy i eksporcie technologii czystej energii, czy też będziemy je importować z Europy, Japonii i prawdopodobnie lidera czystej energii pod naszą nieobecność, czyli Chin?
W ostatnim rozdziale Romm twierdzi, że postępowcy są „kiepscy” w edukowaniu opinii publicznej, i proponuje sposoby, dzięki którym jego zdaniem mogą być bardziej skuteczni w przekazywaniu wiadomości. W swojej konkluzji na końcu książki Romm argumentuje, że globalna gospodarka jest rodzajem piramidy finansowej , w której nasze niepowodzenie w zapobieganiu najgorszym skutkom zmian klimatu może ostatecznie doprowadzić do rozpadu gospodarki światowej, podobnie jak piramida finansowa. .
Przyjęcie
Wstępne recenzje
Recenzja w USA Today nazwała książkę „bolesnym przebudzeniem”. Thomas L. Friedman w swoim felietonie w The New York Times nazwał książkę „odkrywczą”, zgadzając się z zawartymi w niej argumentami Romma, że proponowana ustawa klimatyczna „cap and trade ” „jest krokiem we właściwym kierunku ku redukcję gazów cieplarnianych i poszerzanie naszej bazy czystych technologii energetycznych”. były wiceprezydent USA Al Gore zatwierdził książkę jako „ważną” na swoim blogu, pisząc: „Jeśli jesteś zainteresowany walką o rozwiązanie kryzysu klimatycznego, polecam przeczytanie tej książki”.
Książka została zrecenzowana przez wiele „zielonych” stron internetowych. Na przykład blog Amerykańskiego Towarzystwa Energii Słonecznej , Solar Today , skomentował: „Jest to zbiór porywającej i czytelnej krytyki sił opóźniających – korporacji i instytucji, które nie chcą żadnych zmian w krajowych politykach i kodeksach podatkowych, które teraz działają aby uczynić ich bogatymi. W szczególności Romm wypatroszy amerykańskie media za ignorowanie problemów związanych z katastrofami klimatycznymi”. ... Jest pełen solidnych argumentów opartych na faktach, odpowiednio przywołanych w tekście (bez przypisów!), Wraz z dużą ilością niskoemisyjnego ognia i siarki. Codzienny Kos skomentował: „Silne, pełne pasji blogowanie Romma - i jego publikowanie książek - to świecące światło w konfrontacji z tymi„ błędnymi pieczęciami aprobaty ”” wydawanymi przez prasę głównego nurtu dezinformatorom klimatycznym. W recenzji czytamy dalej: „Romm jest nieustępliwym wojownikiem… gotowym stawić czoła wszystkim przybyszom do tego stopnia, że czasami może nawet pocierać„ przyjaciół ”i sojuszników w niewłaściwy sposób.… Wiedza Romma, umiejętności pisania i pasja umożliwiają większość patrzy poza te konflikty, ponieważ w tak wielu kwestiach Romm ma po prostu – no cóż – rację i wytycza realne ścieżki naprzód.… Mówiąc prosto, gdyby „naród” czytał Straight Up i postępować zgodnie z zaleceniami Romma , odsunęlibyśmy się od schyłku w nową erę dobrobytu ” . tradycyjne relacje w mediach typu on-powiedział-ona-powiedziała w obliczu wyzwania cywilizacyjnego, jakim jest zmiana klimatu. ... Silne opinie, muskularne pisanie”.
Reporter Tyler Hamilton nazywa tę książkę „zjadliwą krytyką tego, jak słabo media głównego nurtu relacjonują globalne ocieplenie” i mówi, że książka, podobnie jak blog Romma, „przebija się przez bzdury w sposób, w jaki żadne mainstreamowe media nie mają ani nie będą”. Recenzja w TreeHugger nazwał tę książkę „niezbędnym przewodnikiem po klimacie, energii i polityce w erze blogów”. Kontynuowano: „nikt nie zna się na grze jak Romm – zarówno pod względem zdolności do interpretacji i wyjaśniania najnowszej nauki, jak i przechwalania się wiedzą na temat polityki i procesu politycznego, który, czy ci się to podoba, czy nie, będzie instrumentalny w łagodzeniu zmiany klimatu na dużą skalę”. Nawet czytelnikom bloga Romma książka „zapewnia ważny tok narracji i skupia wszystko, co trzeba wiedzieć o obecnym stanie nauki o klimacie i polityce, w przyjemnej, szybkiej lekturze. Chociaż jest niezwykle dokładna, może przyprawić o zawrót głowy niektórych początkujących wiruje i miejscami może stać się wojowniczy i chwiejny. Ale taka jest natura tej bestii – zmiana klimatu powinien przyprawić początkującego o zawrót głowy, a jak wyjaśnia Romm , zajęcie się tym będzie chaotyczne, politycznie naładowane i zniechęcająca bitwa ” . i prezentuje przekonujące dane na temat korzyści ekonomicznych płynących z rozwiązań związanych ze zmianą klimatu”.
Ross Gelbspan zrecenzował książkę dla magazynu Grist , pisząc, że „niezawodne poczucie priorytetów Romma przebija się przez jego zaskakująco przemyślane i brutalnie dosadne pisanie”. Gelbspan kontynuuje: „chociaż chciałoby się, żeby Romm połączył posty na blogu w bardziej spójną narrację – i pominął kilka, które dotyczyły przejściowych, ulotnych wydarzeń – jego książka jest absolutnie na miejscu, podkreślając, że zmiany klimatu już dawno przestały być problem naukowy, a zamiast tego jest najwyraźniej polityczny”. Gelbspan zgadza się z Rommem, że „głównym powodem, dla którego większość konserwatystów politycznych i libertarian zaprzecza rzeczywistości zmian klimatu wywołanych przez człowieka„ jest to, że po prostu nie mogą znieść rozwiązania. Atakują więc zarówno rozwiązanie, jak i naukę ”. Nie przypominam sobie, żebym czytał tę prostą prawdę w [tradycyjnych mediach], z których praktycznie wszystkie traktują debatę klimatyczną tak, jakby rzeczywiście miała jakąś legitymację”. Zgadza się również z Rommem, że głównym mediom „w imię »dziennikarskiej równowagi« nie udało się rozróżnić między uzasadnionymi, recenzowanymi badaniami naukowymi a celowym zaciemnianiem przez kadrę sceptyków klimatycznych, z których wielu było finansowanych przez spółki węglowe i naftowe. W rezultacie opinia publiczna nie ma pojęcia, że jesteśmy już w punkcie bez powrotu, jeśli chodzi o powstrzymanie chaosu klimatycznego”. Gelbspan zauważa: „Tak się składa, że Romm faworyzuje jedno i drugie efektywność i skoncentrowanej słonecznej energii cieplnej. Ale pomijając jego preferencje technologiczne, ma rację, kiedy opisuje wezwanie do dalszych prac badawczo-rozwojowych jako taktykę zwlekania, aby uniknąć stawienia czoła zagrożeniu. Jak pisze Romm, „wdrożenie całkowicie przewyższa badania”. Jednak Gelbspan krytykuje Romma za „wędrówkę” na końcu książki „do pytania, dlaczego zwolennicy klimatu są tak źli w„ przesyłaniu wiadomości ”. To może być zasadne pytanie. ... Ale obawiam się, że problem [jest] odwróceniem uwagi od prawdziwego pytania, przed którym stoimy wszyscy w tym momencie historii. ... Już zaczynamy dostrzegać nieurodzaj, niedobory wody, coraz częstsze wymieranie, migracje uchodźców ekologicznych i wszelkiego rodzaju potencjalne załamania w naszym życiu społecznym. Gdzie Straight Up zawodzi, ponieważ nie radzi sobie z tą rzeczywistością”. Mimo to mówi: „To wcale nie ma na celu umniejszania wartości książki Romma. Wręcz przeciwnie, jeśli uważasz, że obecnie najpilniejszym zadaniem jest ograniczenie nadchodzących szkód poprzez przejście na technologie niewęglowe, nie mogę wymyślić lepszego miejsca na rozpoczęcie niż przeczytanie „Straight Up ” .
Późniejsze oceny
W czerwcu 2010 r. FDL Book Salon powiedział o książce: „całość jest większa niż suma części. Łącząc najlepsze treści z bloga i przemyślanie organizując je w logiczny sposób, książka osiąga… spójność ... [To, co sprawia, że pisanie Romma na temat zmian klimatu i polityki energetycznej jest tak cenne, to jego wszechstronna wiedza na ten temat”. Recenzja z tego samego miesiąca na nowozelandzkim blogu klimatycznym Hot Topic zawiera szczegółowe podsumowanie książki. Recenzja z lipca 2010 r. w RenewableEnergyWorld.com zgodzili się z Rommem, że „mając niewiele czasu, który nam pozostał, aby zapobiec chaosowi klimatycznemu, musimy poświęcić większość naszych zasobów na wdrożenie istniejących technologii, takich jak energia słoneczna, wiatrowa i geotermalna, o których wiemy, że mogą przywrócić bezpieczny poziom dwutlenku węgla w atmosferze”.
W lipcu 2010 roku Bill McKibben napisał w Washington Monthly :
- Romm… zna się na klimatologii… zimno. Z wykształcenia fizyk, nie boi się pracy naukowej i jest w stanie syntetyzować ogromne ilości złożonych danych. Był przekonującym głosem w obronie najważniejszej prawdy o globalnym ociepleniu: że jest to problem o wiele gorszy, niż rozumieją politycy i opinia publiczna. W swoich postach iw poprzedniej książce Hell and High Water Romm postawił sprawę jasno. „Jeśli pozostaniemy gdziekolwiek w pobliżu naszej obecnej ścieżki emisji”, pisze, stulecie przyniesie „niesamowicie wysoki wzrost temperatury… [i] wzrost poziomu mórz.… Misy pyłowe pokryją południowo-zachodnie Stany Zjednoczone i wiele innych gęsto zaludnionych regionów na całym świecie. Na lądzie i morzu nastąpi masowa utrata gatunków – dotykająca 50 procent lub więcej wszystkich form życia”. Te zmiany… są stosunkowo niekontrowersyjnymi projekcjami na środku drogi. ... Gotowość Romma do powtórzenia tych obaw ... była niezbędna do ośmielenia kilku autorów opinii - Toma Friedmana , na przykład – aby utrzymać tę wiadomość w mediach głównego nurtu. ... Romm konsekwentnie podkreśla, że dysponujemy znaczną częścią technologii niezbędnej do przynajmniej rozpoczęcia walki z tym problemem. Regularnie dokumentuje korzyści, które moglibyśmy z łatwością wycisnąć ze zdroworozsądkowej wydajności… [i obecnych technologii], na przykład samochodu hybrydowego typu plug-in. ... Romm bardzo jasno wypowiada się na temat ekonomii zmian klimatu: wszelkie dostosowania na dużą skalę, choć nie są tanie, są niedrogie, a zaniedbanie tej kwestii, jak to zrobiliśmy, na dłuższą metę okaże się bardzo kosztowne. Rzeczywiście, trudno go czytać bez zrozumienia, jak nieszczery i krótkowzroczny jest republikański argument, że powinniśmy ignorować globalne ocieplenie, ponieważ będzie nas to kosztować pieniądze. ... Raport [2009] McKinsey ... szacuje, że większość pierwszych kilku dekad przycinania węgla faktycznie przyniesie nam pieniądze. ...
- Druga połowa Straight Up ... zajmuje się polityką klimatyczną. [Romm był] niestrudzonym przeciwnikiem „prawicowej machiny dezinformacyjnej”, która próbowała – z wielkim sukcesem… opóźnić działania, dezorientując i zniechęcając Amerykanów co do globalnego ocieplenia. Podstawowe przesłanie prawicy… nie jest poparte dowodami. Jest to jednak wspierane zarówno przez dużą ilość gotówki przemysłu paliw kopalnych, jak i przez wiele pobożnych życzeń od nas wszystkich, którzy są tak przyzwyczajeni do stylu życia gwarantowanego przez tanie paliwa kopalne. Codzienne radzenie sobie z dezinformatorami wymaga grubej skóry, ale Romm ma upodobanie do tego rodzaju krwawych sportów, a także talent. Ukuł termin „syndrom antynaukowy” (i jego niegrzeczny akronim) na potrzeby kampanii mającej na celu podważenie naukowego konsensusu. Prowadził niezapomniane wojny z, powiedzmy, Lorda Moncktona ... który porzucił swoją wcześniejszą kampanię poddania kwarantannie wszystkich osób cierpiących na AIDS. ... Romm jest również surowy w stosunku do postępowców, głównie z powodu ich kiepskiego przekazu w kwestiach klimatycznych. ... W rzeczywistości moim głównym sporem z pracą Romma jest jego nieustanne skupienie się na Waszyngtonie. Od czasu nadejścia administracji Obamy poświęcił wiele swojej zaciekłości atakowaniu każdego, kto kwestionuje rozwiązania legislacyjne dotyczące zmian klimatu proponowane przez Demokratów w Białym Domu i Kongresie. ... Nie chodzi o to, że jego przesłanie jest absurdalne. Desperacko potrzebujemy działań ze strony Waszyngtonu w sprawie zmian klimatycznych. ... Ale hiperrealizm Romma może ignorować ważniejsze możliwości polityczne. Poświęcał mniej uwagi wyłaniającemu się ruchowi społecznemu w sprawie zmian klimatycznych niż machinacjom Senatu, ale jeśli rzeczywiście mamy uzyskać zmiany na potrzebną nam skalę, jest całkiem możliwe, że nie stanie się to bez agresywnego, dużego, i hałaśliwy ruch domagający się tej zmiany. A Romm, który miałby wiele pożytecznych rzeczy do powiedzenia takiemu ruchowi, nie był zbytnio zainteresowany.
Zobacz też
- Indywidualne i polityczne działania w sprawie zmian klimatycznych
- Dieta węglowa
- Reakcja na zmianę klimatu
- Ekonomia globalnego ocieplenia
- Skutki globalnego ocieplenia
- Kontrowersje związane z globalnym ociepleniem
- Hype o wodorze
- Lista książek o środowisku
- Lista książek o energii odnawialnej
- Łagodzenie globalnego ocieplenia
- Polityka globalnego ocieplenia
- Kto zabił samochód elektryczny?