Recenzja Allmusic autorstwa Thoma Jurka stwierdziła: „Ta para, pomimo dziwacznej natury nienormalnej harmonizacji Blake'a (która jest bardzo liryczna), wie, jak się razem kołysać, bardzo uważając, aby nie przeszkadzać melodiom, które grają. To jest tak subtelne i „łagodne”, jak nigdy nie usłyszysz tych dwóch muzyków. Jednak może to być również pierwszy raz, kiedy słyszysz, jakimi wrażliwymi słuchaczami i mistrzami interpretacji potrafią być z kanonem jazzu”. na Wszystko o jazzie Troy Collins zauważył: „Chociaż podziwiani za bezkompromisowe, awangardowe innowacje, najbardziej zaskakującym aspektem sesji nie jest względny brak kakofonicznej pirotechniki, ale niewiarygodny poziom intuicyjnej empatii i koncepcyjnej dalekowzroczności – pomimo doraźnej natury nagranie. A Memory Of Vienna pokazuje wieloletni szacunek Blake'a i Braxtona dla standardowego materiału, ożywiając ponadczasowe klasyki z dyskretną kreatywnością i uduchowionym przekonaniem”.