Atak helikopterem Uruzgana

Atak helikopterem Uruzgana
Data 21 lutego 2010 r
Lokalizacja
Wynik 27–33 zabitych cywilów, w tym ponad dwudziestu mężczyzn, cztery kobiety i jedno dziecko; kolejnych 12 rannych

Atak helikopterem Uruzgan odnosi się do 21 lutego 2010 r. Zabicia wielu afgańskich cywilów , w tym ponad dwudziestu mężczyzn , czterech kobiet i jednego dziecka , przez armię Stanów Zjednoczonych, a kolejnych 12 cywilów zostało rannych. Atak miał miejsce w pobliżu granicy między prowincjami Uruzgan i Daykundi w Afganistanie , kiedy helikoptery oddziałów specjalnych zaatakowały trzy minibusy z „bronią powietrzną”.

Podsumowanie wydarzeń

Ofiary podróżowały trzema autobusami w biały dzień w grupie 42 cywilów w prowincji Uruzgan w pobliżu granicy z Daykundi 21 lutego 2010 roku. Kiedy konwój znajdował się na głównej drodze w wiosce Zerma, został zaatakowany przez amerykańskie siły specjalne pilotujące helikoptery Little Bird przy użyciu „broni powietrznej”. NATO później stwierdzili, że wierzyli wówczas, że minibusy przewoziły powstańców. W ataku zginęło 27 cywilów, w tym cztery kobiety i jedno dziecko, a 12 zostało rannych. Początkowo odnotowano liczbę zabitych na 33. ISAF przetransportowały rannych do placówek medycznych po znalezieniu kobiet i dzieci na miejscu zdarzenia.

Reakcja

Afganistan

Gabinet Afganistanu nazwał zabójstwa „nieuzasadnionymi” i potępił nalot „w najostrzejszych możliwych słowach”. Lokalny wojewoda i minister spraw wewnętrznych powiedzieli, że wszystkie ofiary to cywile. Amanullah Hotak, przewodniczący rady prowincji Uruzgan, powiedział: „Nie chcemy ich przeprosin ani pieniędzy, które zawsze dają po każdym ataku. Chcemy, żeby zabili nas wszystkich razem, zamiast robić to nam jeden po drugim”. Haji Ghullam Rasoul, którego kuzyni zginęli w ataku, powiedział: „Przybyli tutaj, aby zapewnić bezpieczeństwo, ale zabijają nasze dzieci, zabijają naszych braci i zabijają naszych ludzi”.

Stany Zjednoczone

Amerykański generał Stanley McChrystal powiedział, że jest „niezwykle zasmucony”. „Wyjaśniłem naszym siłom, że jesteśmy tutaj, aby chronić naród afgański, a nieumyślne zabijanie lub ranienie cywilów podważa ich zaufanie do naszej misji” – powiedział w oświadczeniu. „Podwoimy nasze wysiłki, aby odzyskać to zaufanie”.

Holandia

holenderskiego Ministerstwa Obrony w Hadze powiedział, że siły holenderskie nie wywołały nalotu, który miał miejsce na obszarze kontrolowanym przez holenderskie wojsko .

Zobacz też

Linki zewnętrzne