Hiacynta Moreno
Hiacynta Moreno | |
---|---|
Wierność | Filipiny |
|
filipińska policja |
Ranga | Sierżant |
Numer serwisowy | 665546 |
Jednostka | filipińska policja |
Bitwy/wojny | Komunistyczna rebelia na Filipinach |
Nagrody | Filipiński Medal Walecznych |
Jacinto Moreno jest emerytowanym żołnierzem filipińskiej policji i laureatem najwyższego odznaczenia wojskowego Filipin za odwagę , Medalu Walecznych . Moreno został przydzielony jako asystent podoficera dowodzącego bazą patrolową Maslog w Maslog we wschodnim Samarze w dniu 23 maja 1985 r., Kiedy baza została zaatakowana przez około 60 uzbrojonych rebeliantów. Broniło bazy wraz z Moreno sześciu innych wojskowych i dziewięciu członków Zintegrowanych Cywilnych Sił Obrony Kraju . Moreno objął dowództwo nad obroną bazy, gdy jego przełożony osłabł z powodu utraty krwi z powodu ran.
Odznaczenie Medalem Walecznych
„Na polecenie Prezydenta , zgodnie z paragrafem 3a, sekcja I, Siły Zbrojne Filipin Przepisy G 131–052, niniejsza Kwatera Główna z dnia 24 kwietnia 1967 r., MEDAL ZA MĘSTWO zostaje niniejszym przyznany:
Sierżant Jacinto Moreno 665546 filipińska policja
„za rzucającą się w oczy waleczność i nieustraszoność z narażeniem życia, wykraczającą poza obowiązki służbowe, jako zastępca podoficera dowódcy bazy patrolowej Maslog we wschodnim Samarze, który dzielnie walczył i skutecznie bronił bazy patrolowej tylko sześcioma wojskowymi żołnierzy i dziewięciu członków Sił Obrony Cywilnej przeciwko atakowi przytłaczającej liczby przeważającego wroga w dniu 23 maja 1985 r. Po potwierdzeniu meldunku późnym popołudniem 22 maja, że około 60 uzbrojonych mężczyzn znajdowało się na cmentarzu publicznym w pobliżu Poblacion, wojska planowały atak o świcie. Ale zanim zdążyli zeskoczyć, baza została opanowana przez ogień wroga, trafiając sierżanta sztabowego Fortesa, dowódcę zespołu. Chociaż był ranny, rozkazał swoim ludziom utrzymać pozycje i walczyć. Bitwa szalała, a sierżant sztabowy Fortes, wciąż osłabiony utratą krwi, w końcu przekazał dowództwo sierżantowi Moreno, który natychmiast sprowadził sierżanta sztabowego Fortesa w bezpieczne miejsce, po czym wziął karabin M16 byłego i obsadził karabin maszynowy. Kiedy było jasno, zobaczyli przytłaczającego wroga z trzema karabinami maszynowymi M60, oprócz karabinów szturmowych. Niewzruszony, stawił czoła gradowi kul wokół niego i powalił wrogiego strzelca maszynowego. Gdy bitwa szalała, zdał sobie sprawę, że może zabraknąć amunicji, zanim przybędą posiłki. Rozkazał swoim ludziom przejść (z) ognia w pełni automatycznego na półautomatyczny i ostrzegł ich, aby zachowali spokój i celnie strzelali. Następnie manewrował z jednej pozycji do drugiej, uderzając i powalając kilku zbliżających się terrorystów, tymczasowo spowalniając ich atak. Zacięta bitwa trwała trzy godziny, kiedy najeźdźcy w końcu się wycofali. 30 wrogów uznano za zabitych, a 15 kolejnych znaleziono na miejscu starcia. Tym pokazem wyjątkowej odwagi i wysokiego stopnia przywództwa sierżant Moreno wyróżnił się na polu walki, zgodnie z najwyższą tradycją filipińskiego żołnierza”.