Kradzież bydła w Indiach

Kradzież bydła , częściej napady na bydło lub podnoszenie bydła , to w Indiach przestępstwo przeciwko mieniu. W starożytnych i średniowiecznych tekstach indyjskich kradzież bydła jest opisywana jako przestępstwo i grzech, motyw, który pojawia się w mitologiach hinduskich.

W epoce kolonialnej i postkolonialnej była to zbrodnia powszechna, ale naznaczona sprzecznościami. Według Davida Gilmartina przestępstwo kradzieży bydła było postrzegane przez brytyjskich urzędników epoki kolonialnej jako „potencjalne niebezpieczeństwo polityczne”, które groziło „skorumpowaniem całej struktury administracji, ponieważ jego wszechobecność groziła podważeniem pozycji państwa jako obrońcą i prawnym gwarantem jednostki jako produktywnego właściciela majątku przynoszącego dochody”. W dzisiejszych czasach popyt na mięso doprowadził do tego, że bydło stało się celem masowych kradzieży. Według The New York Times i innych źródeł kradzież bydła do produkcji wołowiny jest w Indiach lukratywnym biznesem.

Indie mają ponad 30 000 nielegalnych rzeźni, które działają w brudnych warunkach. Według The New York Times kradzież bydła jest częściowo źródłem zaopatrzenia nielegalnych rzeźni.

Mitologia, rytuały i teksty

Starożytne mity w Indiach, takie jak te znalezione w Wedach, wspominają o napadach na bydło, gdzie jest to opisane w kategoriach kosmogonicznych. Te mity o kradzieży krów wywołują wojnę i cykl odwetu, jak w historii Paraśuramy , bramińskiego wojownika, awatara hinduskiego boga Wisznu , który zabija wielu Kaszatrijów (kasta wojowników) po kradzieży mitycznej krowy jego ojca przez króla.

W Ramajanie , stwierdza Alf Hiltebeitel , mit mówi o grzechach „mordowania dzieci, mędrców i krów”, prowadzących do wojny, migracji społeczności i wstrząsów społecznych. Historia, stwierdza Hiltebeitel, nie tylko potępia zabójstwo mędrca i kradzież krowy, ale także rozszerza swoją analogię między cielętami a dziećmi. Kamadhenu i Vasistha-Visvamitra znaleziona w Ramajanie , stwierdza Adheesh Sathaye, jest oparta na motywie kradzieży bydła, w którym Wiśwamitrze nie udaje się ukraść mitycznej krowy, żałuje i przemienia się w bramińskiego mędrca .

Bydło jest wymieniane w Wedach częściej niż jakiekolwiek inne zwierzęta. W Rigwedzie termin Gavisti jest wymieniany w kontekście konfliktu lub bitwy, co może być związane z najazdami bydła w stanach Macdonell i Keith. Karą za zranienie byka było dziesięć krów, według Calvina Schwabe, za kradzież krowy śmierć. Kradzież krowy, stwierdza Patrick Olivelle , jest jedną ze zbrodni i grzechów w Manusmriti .

Historia

Grabież bydła jest wymieniana jako forma wojny między ludami pasterskimi w historii Indii. Konkurencyjne najazdy sposobem na pokazanie waleczności przez młodzież i solidarność społeczną w Pendżabie z epoki kolonialnej.

David Gilmartin twierdzi, że „bydło było jedną z najbardziej wszechobecnych i najważniejszych form majątku ruchomego w Indiach, a kradzież bydła była jedną z najbardziej rozpowszechnionych zbrodni w północnych Indiach w okresie kolonialnym” w XIX wieku. Jednak, dodaje Gilmartin, kradzieże bydła w Indiach były „naznaczone sprzecznościami”, ponieważ wielu wodzów wiosek i klanów było zaangażowanych w sieci kradzieży bydła i dzieliło się zyskami w zachodnim Pendżabie. Zostały one uznane przez rząd kolonialny za „kluczowych pośredników administracyjnych”. Zbrodnia ta stała się znana jako „podnoszenie bydła” (podobnie jak kradzież w sklepach) i była praktykowana przez złodziei, zorganizowaną mafię i armie podczas podbojów. Kradzieże bydła były źródłem zamieszek i niepokojów społecznych. Setki zamieszek wybuchły w kolonialnych Indiach z powodu uboju krów. Wioska muqaddam (wodzowie) dążyła do pokoju we wsi, a brytyjscy administratorzy dodali prawa mające na celu zapobieganie kradzieży bydła.

Według Ramnarayana Rawata, profesora historii Azji Południowej, kradzież bydła (lub languri ) była „najczęściej zgłaszanym przestępstwem badanym przez policję Uttar Pradesh w latach 80. uważany za najcenniejsze zwierzę w społeczeństwie indyjskim”. Skazani złodzieje bydła pochodzili z różnych hinduskich kast, takich jak Thakurowie, Radźputowie, Kurmi, bramini, Chamarowie, a także muzułmanie. W tym okresie i na początku XX wieku administracja brytyjska rutynowo oskarżała Chamarów (nietykalnych, Hindusów) o śmierć bydła na dużą skalę w wyniku zatrucia i kradzieży w celu pozyskania skór do handlu skórami. Według Rawata te oskarżenia były „standardową biurokratyczną reakcją”, która trwała po zakończeniu rządów brytyjskich.

W 1930 roku starsza hinduska kobieta twierdziła, że ​​bengalscy muzułmanie ukradli jej cielca, aby złożyć go w ofierze podczas islamskiego święta Bakri-Id , kiedy zobaczyła swojego cielca na rynku Digboi . Hindusi z kijami i muzułmanie z kamieniami zbierali, wywołując fale zamieszek w tej części Assam , którym towarzyszyły grabieże i zabójstwa.

Według Davida H. Bayleya, profesora prawa karnego, przestępstwo „kradzieży bydła jest w Indiach sprawą śmiertelnie poważną”, ponieważ jest to społeczeństwo agrarne, w którym „wielu ludzi żyje na ponurym progu śmierci głodowej”. Bydło, stwierdza Bayley, jest tak samo ważne jak dzieci i dorośli „gorzko płaczą nad utratą swojego stada”. Tylko w 1963 roku w Indiach odnotowano ponad 20 000 przypadków kradzieży i aresztowań bydła.

Współczesna sytuacja

Powyższe wykresy przedstawiają: (a) wielkość kradzieży bydła w Indiach na 100 000 mieszkańców, zwaną także wskaźnikiem , w latach 1953–2015 (pokazaną kolorem morskim) oraz (b) udział (w procentach) kradzieży bydła w całkowita liczba poważnych (rozpoznawalnych) przestępstw w tym samym okresie (pokazana w kolorze orchidei). Wykresy oparte są na tabelach statystycznych z raportów NCRB 1953–2015, Indie .

Według Roshana Kishore, piszącego w Live Mint , analiza danych opublikowanych przez indyjskie National Crime Records Bureau pokazuje, że odsetek kradzieży bydła w ogólnej liczbie kradzieży w Indiach spadł w latach 1990–2014 zarówno pod względem liczby zgłoszonych incydentów, jak i wartości zajęta nieruchomość.

Powyższy wykres przedstawia roczne liczby zgłoszonych kradzieży bydła w Indiach w latach 1953–2015, również na podstawie tabel statystycznych z raportów NCRB 1953–2015, Indie .

W raporcie Gardinera Harrisa z 2013 r. W Delhi Journal of The New York Times stwierdzono, że kradzież bydła wzrosła w ostatnim czasie w New Delhi, co jest związane ze wzrostem spożycia mięsa wśród Indian. Mięso składało się głównie z kurczaka, ale zawierało wołowinę. Harris argumentował, że bydło mogło swobodnie wędrować po ulicach, co czyniło je łatwym celem. Według The Hindu analiza danych opublikowanych przez indyjską ankietę National Sample Survey 2016 pokazuje, że mniej niż jeden procent Hindusów w pasie hindi spożywa wołowinę lub mięso bawole. W ciągu dziesięciu lat, od 1999-2000 do 2011-2012, spożycie wołowiny lub mięsa bawołów przez Hindusów w Indiach spadło z 19 mln do 12,5 mln.

Według The New York Times zorganizowane gangi mafijne zabierają znalezione bydło i sprzedają je nielegalnym rzeźniom. Przestępstwa te są lokalnie nazywane „szelestem bydła” lub „podnoszeniem bydła”. Według doniesień medialnych w Indiach istnieje wiele nielegalnych rzeźni. Na przykład w stanie Andhra Pradesh urzędnicy w 2013 roku zgłosili ponad 3000 nielegalnych rzeźni. Według Nanditha Krishny w Indiach istnieje około 30 000 takich nielegalnych miejsc uboju, zwykle działających w brudnych warunkach. Te nielegalne działania nasilają się w sezonach festiwalowych i różnych rytuałach religijnych związanych ze składaniem ofiar ze zwierząt z powodu niedoboru i dużego popytu na rynku indyjskim i międzynarodowym.

Kradzież bydła przeznaczonego do uboju i produkcji wołowiny jest ekonomicznie atrakcyjna dla mafii w Indiach. Gardiner Harris twierdzi, że w 2013 r. ciężarówka mogła pomieścić 10 krów, z których każda kosztowała około 5000 rupii (około 94 USD w 2013 r.), Czyli ponad 900 USD za nocną operację kradzieży bydła. W kraju, w którym około 800 milionów ludzi żyje za mniej niż 2 dolary dziennie, takie oparte na kradzieży operacje mafijne są atrakcyjne finansowo. Według Andrew Buncombe przy przemycaniu przez granicę cena za bydło wzrasta prawie trzykrotnie, a przestępstwo jest jeszcze bardziej atrakcyjne finansowo. Według The Indian Express , wiele stanów zgłosiło rosnącą liczbę kradzieży bydła i związaną z tym przemoc .

Przemyt bydła w Indiach

Przemyt bydła w Indiach to przemieszczanie bydła przeznaczonego do uboju i przetwórstwa ze stanów Indii , w których ubój bydła jest nielegalny, do stanów, w których jest to legalne, a także do krajów sąsiednich, takich jak Bangladesz . Jest szeroko rozpowszechniony w Indiach, a według niektórych szacunków co roku przemyca się ponad milion bydła.

Przemyt bydła, stwierdza Jason Cons - profesor antropologii z publikacjami na temat społeczności przygranicznych Indii i Bangladeszu, jest znaczącym źródłem napięć społecznych, ponieważ implikuje „transport świętego bydła [krowy] przeznaczonego do uboju na muzułmańskich targach mięsnych”. Jest także źródłem przestępstw, przemocy i wywołuje spory między funkcjonariuszami granicznymi na granicy indyjsko-bangladeskiej.

W Indiach

Według Fredericka Simoonsa przemyt bydła był powszechny w epoce kolonialnej, na przykład do portugalskiego Goa . Zaspokoiło zapotrzebowanie miejskiego Goa na wołowinę. W epoce postkolonialnej doniesienia i skala przemytu bydła są zdumiewające, gdzie codziennie w tysiącach ciężarówek przewożone jest bydło z rejonu Doliny Gangesu do rzeźni w Zachodnim Bengalu w celu produkcji wołowiny na eksport.

Krowy są często przemycane ze stanów takich jak Radżastan do rzeźni gdzie indziej, stwierdza Amrita Basu. Między styczniem 2009 a lutym 2016 r. radżastańska policja zarejestrowała ponad 3000 przypadków przemytu krów, aresztowała prawie 6000 osób za to przestępstwo i skonfiskowała ponad 2700 pojazdów używanych do przemytu bydła w ciągu siedmiu lat, stwierdza raport w The Hindustan Times .

Przemyt bydła w Indiach, twierdzi Reena Martins, to zorganizowana i brutalna sieć przestępcza. Na przykład w Bihar przemytnicy krów odrąbali palce strażnikowi przy bramie przejazdu kolejowego, gdy odmówił przepuszczenia przemycanych ciężarówek przed pociągiem. Korupcja, łapówki i okrucieństwo wobec zwierząt to rutynowa część operacji. Martins twierdzi, że biznes kontrolowany przez „mafię mięsną” jest wart w Indiach 5 miliardów dolarów, a przemycane bydło jest sprzedawane na rzeź w khattalach , a większość przemytu ma na celu zaspokojenie popytu na mięso w Bangladeszu.

Indyjski stan Jharkhand rozszerzył swoje przepisy dotyczące uboju bydła w 2005 roku i uznał za przestępstwo „zabijanie, okrucieństwo i przemyt krów”. Urzędnicy stanu Uttar Pradesh ogłosili w 2017 r., Że będą ścigać przemytników bydła na podstawie „NSA, Gangsters Act”, która zezwala władzom na traktowanie każdego przyłapanego na przemycie bydła zgodnie z jej statutem za przestępczość zorganizowaną.

Bangladesz

Przemyt bydła i inne formy handlu są szeroko rozpowszechnione na granicy Indii i Bangladeszu. Według szacunków liczba nielegalnie przemycanych osób przekracza milion rocznie. Partykularne interesy wszystkich stron nie zdołały powstrzymać przemytu na dużą skalę, a niektórzy Hindusi byli również zaangażowani w operacje przemytu bydła. Przemyt i handel bydłem jest lukratywny i stanowi dla lokalnych elit na granicy Indii i Bangladeszu kluczowy sposób na zbieranie pieniędzy na politykę i zdobywanie majątku osobistego.

Przemyt bydła z Indii do Bangladeszu jest podobny do sieci przemytu narkotyków, stwierdza Debdatta Chowdhury. Część przemycanego bydła – głównie krów i wołów – jest pozyskiwana z zachodnich i północnych stanów Indii, w których przeważa ludność hinduska nie jedząca wołowiny, transportowana przez Indie i przemycana przez granicę Bengalu Zachodniego w celu zaspokojenia popytu w przeważnie muzułmańskim Bangladeszu . Stany będące głównymi źródłami tego przemycanego bydła to Uttar Pradesh , Haryana , Pendżab , Gudżarat , Bihar i Odisha . Według Chowdhury codziennie przez granicę z Bangladeszem przemyca się od 5000 do 15 000 krów. Przemyt generuje średnio około 20 USD na krowę dochodu dla przemytnika, około 7 USD łapówki dla funkcjonariuszy straży granicznej z Bangladeszu i około 8 USD łapówki dla funkcjonariuszy straży granicznej z Indii. Inny raport Ashisha, Patthaka i Khana w India Today stwierdza, że ​​operacja jest dobrze zorganizowaną bandą przemytników, którzy prawie codziennie używają łapówek, szerzącej się korupcji i omijają prawo. Przemycają „młode i starzejące się” bydło z Indii do rzeźni w Bangladeszu, podczas gdy płatności są obsługiwane przez czarny rynek hawala . [ potrzebne źródło ]

Inne źródła szacują skalę przemytu bydła na innym poziomie. Według The Sunday Guardian „przemyt bydła szerzy się w Bengalu, a około 60 000 sztuk bydła przemyca się codziennie z Indii do Bangladeszu” w 2015 roku, ale tempo tego przemytu spadło z powodu rosnącej inwigilacji na międzynarodowym granica. W raporcie z 2016 r. Robert Wirsing i Samir Das oszacowali wskaźnik przemytu bydła na prawie dwa miliony rocznie, a jego roczna wartość wynosi około 1,5 miliarda USD.

The Times of India przemytnicy bydła używają barwników do ponownego zabarwienia i kamuflażu bydła. Utrudnia to identyfikację bydła, aby ułatwić jego przemyt przez granicę, a niektóre grupy wykorzystują pretekst do wypasu, aby uniknąć indyjskich sił bezpieczeństwa granicznego.

The Independent w artykule z 2012 roku, setki tysięcy krów są co roku nielegalnie przemycane z Indii do Bangladeszu w celu uboju. Gangi z obu stron granicy są zaangażowane w ten nielegalny przemyt, który obejmuje około 1,5 miliona (15 lakhów) bydła rocznie, a kradzież bydła jest źródłem dostaw, stwierdza Andrew Buncombe. Według raportu The International Business Times z 2014 r., gangi przestępcze kradną i przemycają bydło z Indii do Bangladeszu, co przynosi im „setki milionów dolarów nielegalnych zysków rocznie”. Nie dość, że szkodzi właścicielom bydła, to jeszcze jest niebezpieczna, ponieważ prowadzi do śmierci „sprawców i niewinnych świadków”, stwierdza Palash Ghosh.

Według The New Indian Express , wieśniacy w pobliżu granicy z Bangladeszem twierdzą, że kradzieże krów w regionie nasilają się przed i podczas islamskiego święta Ramzan, a następnie są one przemycane przez pobliską granicę. Eid -ul-Zuha , czyli islamskie święto składania ofiar ze zwierząt, zwiększa popyt na bydło ofiarne w Bangladeszu i nielegalną działalność przemytników bydła przez nieszczelną granicę od Zachodniego Bengalu przez Assam do Tripura , stwierdza The Economic Times . Indyjscy funkcjonariusze straży granicznej stosują różne strategie, aby ograniczyć lub zakończyć przemyt przez granicę z Bangladeszem. Twierdzą, że ich odpowiednicy z Bangladeszu nie robią tyle, na ile mogli, stwierdza Katy Daigle, aby zapobiegać „nielegalnemu przemytowi transgranicznemu” bydła. Z kolei niektórzy urzędnicy z Bangladeszu twierdzą, że przemyt bydła i związana z nim przestępczość zakończyłyby się, gdyby Indie zaakceptowały ubój krów i zalegalizowały eksport krów do produkcji wołowiny w Bangladeszu.

Bangladesz i Indie dzielą ponad 4000 kilometrów granicy, z wieloma rzekami, wzgórzami, autostradami i wiejskimi drogami. Granica jest dość przepuszczalna dla przepływu towarów i osób. Ochrona granic jest ograniczona, a przemyt bydła jest powszechnym przestępstwem, stwierdza Smruti Pattanaik. Według Zahoora raczej handel skradzionym bydłem jest jednym z ważnych problemów granicznych związanych z przestępczością między Indiami a Bangladeszem. Rajya Sabha z 2017 r. , Kierowany przez lidera Kongresu P. Chidambarama, skrytykował rząd Bengalu Zachodniego za jego niepowodzenia związane z szalejącym przemytem bydła do Bangladeszu.

Władze rządowe i lokalni mieszkańcy obszarów otaczających Bangladesz stwierdzili, że częsty przemyt bydła przez granicę z Indiami powoduje wzrost kradzieży bydła”.

The Independent w artykule z 2012 roku, setki tysięcy krów są co roku nielegalnie przemycane z Indii do Bangladeszu w celu uboju. Gangi z obu stron granicy są zaangażowane w ten nielegalny przemyt, który obejmuje około 1,5 miliona (15 lakhów) bydła rocznie, a kradzież bydła jest źródłem dostaw, stwierdza Andrew Buncombe. Według raportu The International Business Times z 2014 r., gangi przestępcze kradną i przemycają bydło z Indii do Bangladeszu, co przynosi im „setki milionów dolarów nielegalnych zysków rocznie”. Nie dość, że szkodzi właścicielom bydła, to jeszcze jest niebezpieczna, ponieważ prowadzi do śmierci „sprawców i niewinnych świadków”, stwierdza Palash Ghosh.

(…) nielegalna masowa kradzież bydła to ogromny problem tysiące kilometrów od Szlaku Chisum – na granicy Indii i Bangladeszu. Wzdłuż w dużej mierze nieszczelnej granicy między Bangladeszem a indyjskim stanem Bengal Zachodni, naloty na bydło i przemyt bydła, często prowadzone przez gangi przestępcze, przynoszą rocznie setki milionów dolarów nielegalnych zysków. Działalność jest tak lukratywna i niebezpieczna, że ​​często kosztuje życie sprawców i niewinnych świadków. (...) Bimal Pramanik, niezależny badacz z Kalkuty, powiedział Monitorowi, że Bangladesz ma nienasycony popyt na wołowinę. „Rzeźnie w Bangladeszu nie są w stanie pozyskać nawet miliona krów z kraju. Jeśli indyjskie krowy nie trafią do rzeźni w Bangladeszu, nastąpi tam wielki kryzys” – powiedział, dodając, że szacuje, że trzy czwarte wszystkich krów poddanych ubojowi w Bangladeszu pochodzi z Indii. W ramach tego kwitnącego handlu [stada] krów o wartości 50 miliardów rupii są wysyłane co roku do Bangladeszu. (...);

Wpływ na kradzież bydła w Indiach

Władze rządowe i lokalni mieszkańcy obszarów otaczających Bangladesz twierdzą, że częsty przemyt bydła przez granicę z Indiami powoduje wzrost kradzieży bydła w Indiach i innych przestępstw:

  • Według artykułu z 2011 roku w The Telegraph „ludzie mieszkający na obszarach przygranicznych w dystrykcie Dhubri skarżyli się, że niesłabnący przemyt bydła doprowadził do kradzieży bydła”.
  • Według raportu The Tribune z 2016 r . „Szalejący przemyt do Bangladeszu spowodował kradzieże bydła w wielu częściach stanu, zwłaszcza we wschodnim Assamie”.
  • W Bengalu Zachodnim rywalizujące ze sobą gangi przemytników bydła zabijały i paliły żywcem ludzi i bydło. Według Clive'a Phillipsa źródłem przemycanego bydła jest kradzież bydła z północno-wschodnich Indii, a operacja ta jest „pełna łapówek, korupcji i morderstw rywalizujących członków gangu przemytniczego”.


Incydenty

  • Manipur zauważyli mężczyznę spacerującego z zaginionym cielęciem. Oskarżyli go o kradzież i zlinczowali.
  • W Uttar Pradesh cztery osoby zostały aresztowane po tym, jak wyrzuciły padlinę bydlęcą i przyznały się do kradzieży i uboju bydła.
  • W marcu 2016 r. wieśniacy w pobliżu Nagpur (Maharashtra) zgłosili 60 kradzieży bydła w ciągu roku. Właściciele bydła twierdzili, że za kradzieżą stały gangi, które sprzedawały skradzione bydło do rzeźni.
  • W styczniu 2017 roku mieszkańcy Karnataki ścigali ciężarówkę przewożącą skradzione bydło, złapali dwóch złodziei bydła i przekazali ich policji. Ciężarówka przewróciła się, zabijając jedną z krów w ciężarówce.
  • Gudżaracie wybuchły zamieszki , kiedy miejscowa ludność odkryła częściowo rozłożoną głowę cielęcia w pobliżu przydrożnego sklepu mięsnego.
  • W Bengalu Zachodnim, zgodnie z raportem Indian Express z czerwca 2017 r., mieszkańcy Durgapur pokazali „kopie prawie dwudziestu skarg policyjnych dotyczących kradzieży krów”, a następnie twierdzili, że policja poprosiła ich o samodzielne zajęcie się takimi „drobnymi sprawami”. Kolejni biedni rolnicy skarżyli się na katastrofę gospodarczą spowodowaną kradzieżami i chęć bicia każdego, kogo złapią, skradzionym bydłem. W północnym regionie stanu gang około 10 mężczyzn przyjechał furgonetką w rzekomej próbie kradzieży krów w wiosce, a kilku z nich zostało zastrzelonych po tym, jak weszli do obory i zabrali już krowy z dwóch domów .
  • W Assam dwóch muzułmańskich nastolatków zostało zabitych po tym, jak zostali przyłapani na odwiązywaniu dwóch krów na pastwisku, a następnie podejrzani o próbę kradzieży tych krów. Według The Financial Express przemytnicy krów stosują okrutne metody, takie jak wrzucanie ich do szybko płynących rzek, aby przetransportować krowy do Bangladeszu.
  • Według raportu z kwietnia 2017 r., w Uttar Pradesh, trzech podejrzanych zostało złapanych przez wieśniaków na kradzieży bizona i pobitych. W czerwcu 2017 r. gang złodziei bydła zabił rolnika w nocy w pobliżu Agry , kiedy rolnik protestował.
  • W Delhi 5-osobowy gang został aresztowany pod zarzutem kradzieży bydła po zgłoszeniu i inwigilacji w lipcu 2017 r. Policja oskarżyła gang o „usypianie bydła, układanie ponad 10 sztuk w jednym pojeździe, wypełnianie krawędzi pojazd z kamieniami i stawianie dwóch osób z tyłu, aby wprowadzić policję w błąd”, a gdy zostali wyzwani, strzelali do policji. Gang zajmujący się kradzieżą bydła został złapany z nielegalną bronią i według doniesień był zaangażowany w ponad 100 przypadków bydła.
  • W dniu 29 października 2019 r. trzech podejrzanych o przemyt bydła zginęło po wybuchu prymitywnej bomby, którą trzymali. Przemytnicy przyczepiali te bomby do karków bydła, aby zaatakować indyjskich strażników BSF.

Zobacz też

przypisy

Cytaty