Ludowa suwerenność w Stanach Zjednoczonych

Suwerenność ludu to doktryna zakorzeniona w przekonaniu, że każdy obywatel ma władzę nad sobą. [ potrzebne źródło ] Obywatele mogą się zjednoczyć i zaoferować przekazanie części swoich suwerennych uprawnień i obowiązków tym, którzy chcą służyć jako funkcjonariusze państwowi, pod warunkiem, że funkcjonariusze zgodzą się służyć zgodnie z wolą ludu . W Stanach Zjednoczonych termin ten został użyty do wyrażenia tej koncepcji w prawie konstytucyjnym. Używano go również w XIX wieku w odniesieniu do proponowanego rozwiązania debaty na temat ekspansji niewolnictwa. Propozycja dawałaby uprawnienia do decydowania o legalności niewolnictwa mieszkańcom terytorium dążącego do uzyskania państwowości, a nie Kongres .

Historia

Koncepcja suwerenności ludu (z której wywodzi się znaczenie zgody rządzonych ) nie wywodzi się z Ameryki Północnej; jego intelektualne korzenie sięgają XVII i XVIII-wiecznej europejskiej filozofii politycznej. Wkład amerykański polegał na przełożeniu tych idei na formalną strukturę rządu. Przed rewolucją amerykańską było niewiele przykładów ludzi tworzących własny rząd. Większość postrzegała rządy jako dziedzictwo — jako monarchie lub inne przejawy władzy.

Rewolucja amerykańska zaowocowała rządem opartym na suwerenności ludu, pierwszym ustanowieniem tej koncepcji na dużą skalę (chociaż była ona dyskutowana i eksperymentowana w kontekście europejskim). Pierwsi Amerykanie popierali twierdzenie, że rządy są prawomocne tylko wtedy, gdy opierają się na powszechnej suwerenności.

Koncepcja zjednoczyła i podzieliła porewolucyjne amerykańskie myślenie o rządzie i podstawach Unii. Pojawiły się pytania o jego dokładne znaczenie, dopuszczalne działania i wolę kolektywnego władcy. Na przykład w argumentacji powtarzanej przez jego uczniów historyk Bernard Bailyn utrzymywał, że wczesna jurysdykcja stanowa nad niektórymi kolegiami była sprawowana „w imieniu ludu… Ale kim był lud? Garstka ustawodawców?… Ale czym było państwo w rządzie republikańskim? Czy powinno ono mieć władzę przeciwko samemu ludowi?”

W XVIII-wiecznej europejskiej myśli politycznej „lud” wykluczał większość populacji; odmówiono prawa wyborczego kobietom, niewolnikom, służącym kontraktowym , osobom pozbawionym wystarczającej własności, ludności tubylczej i młodych. Wczesna republika amerykańska podobnie pozbawiła praw wyborczych kobiet i tych, które nie miały wystarczającej własności, a także odmawiała obywatelstwa niewolnikom i innym osobom niebędącym białymi. Według historyka Ronalda Formisano „Twierdzenia o suwerenności ludów na przestrzeni czasu zawierały niezamierzoną dynamikę wzrostu powszechnych oczekiwań co do większego stopnia powszechnego uczestnictwa i zadowolenia ludów”.

Odnośnie niewolnictwa

W latach 1835-1845 kraj stawał się coraz bardziej spolaryzowany w kwestii niewolnictwa. Debata koncentrowała się na rozszerzeniu niewolnictwa: czy byłoby ono dozwolone, chronione, zniesione lub utrwalone na nowo nabytych zakupu Luizjany i meksykańskiej cesji . Próby rozwiązania problemu w Kongresie doprowadziły do ​​impasu. Kilku przywódców Kongresu, starając się rozwiązać impas w sprawie niewolnictwa jako warunku przyjęcia terytoriów lub administrowania nimi, szukało kompromisu.

Dla niektórych umiarkowanych niewolnictwo na terytoriach nie było kwestią do rozstrzygnięcia przez Kongres; argumentowali, że ludzie na każdym terytorium, podobnie jak w każdym stanie amerykańskim, są jego władcami i powinni określać status niewolnictwa. Suwerenność ludu stała się częścią retoryki pozostawienia mieszkańcom nowych terytoriów amerykańskich decyzji o przyjęciu lub odrzuceniu niewolnictwa; rozwiązałoby to problem ekspansji niewolnictwa w Stanach Zjednoczonych. Stanowiło to kompromis między zwolennikami ograniczenia rozprzestrzeniania się niewolnictwa na terytoriach a przeciwnymi ograniczeniami, wiążąc się z powszechnym amerykańskim założeniem, że lud jest suwerenny.

Według historyka Michaela Morrisona „idea lokalnego samostanowienia lub, jak się później okazało, suwerenności ludu” po raz pierwszy zaczęła przyciągać uwagę Kongresu w 1846 i 1847 r. We współczesnej historiografii senator Illinois Stephen A. Douglas jest najściślej związany z suwerennością ludu jako rozwiązaniem problemu rozszerzenia niewolnictwa na terytoriach. Biograf Douglasa, historyk Robert W. Johannsen, napisał, że Douglas był

przewodniczącym Komisji Terytorialnej zarówno w Izbie Reprezentantów, jak iw Senacie, i pełnił obowiązki związane ze swoim stanowiskiem z pełnym oddaniem. ... Podczas debat nad organizacją cesji meksykańskiej Douglas rozwinął swoją doktrynę suwerenności ludu, która od tego czasu była nieodwołalnie związana z jego zainteresowaniem terytoriami i Zachodem. Jego zaangażowanie na rzecz suwerenności ludu było tym głębsze, że rozpoznał w niej formułę, która (jak miał nadzieję) zniwelowałaby różnice między Północą a Południem w kwestii niewolnictwa, chroniąc w ten sposób Unię.

Termin „suwerenność ludu” nie został wymyślony przez Douglasa; w związku z niewolnictwem na terytoriach po raz pierwszy użył go kandydat na prezydenta i senator stanu Michigan Lewis Cass w swoim liście Nicholsona z 1847 r. Dziś jest ściślej kojarzony z Douglasem, a jego związek z nieudaną próbą przystosowania się do niewolnictwa nadał temu terminowi jego obecne pejoratywne konotacje. Douglas „ostatecznie stał się ofiarą polityki, którą starał się usunąć z polityki terytorialnej”, szerząc ideę suwerenności ludu: „Jego wysiłków nie oceniano pod kątem ich wpływu na potrzeby i pragnienia terytoriów. ... Raczej oceniano je pod kątem ich stosunku do walki o władzę między Północą a Południem oraz do kwestii niewolnictwa. Pomimo intencji Douglasa terytoria nadal były tylko pionkami w większej politycznej kontrowersji.

Ustawa Kansas-Nebraska

Suwerenność ludu została wystawiona na próbę przez ustawę Kansas-Nebraska z 1854 r. Mieszkańcy każdego terytorium mieli określić status zniewolenia na swoim terytorium. W Nebrasce nie było większych problemów; Nebraska byłaby wolnym stanem. W przypadku Kansas, które południowcy w Kongresie zakładali, że zrównoważy Nebraskę jako nowe państwo niewolnicze, rezultatem był „czysty chaos”.

Nikt nie określił, w jaki sposób można zidentyfikować uprawnionych do głosowania. Czy musieli posiadać własność w Kansas? Czy musieli być mieszkańcami Kansas przez jakiś czas? Napływali osadnicy opowiadający się za niewolnictwem z niewolniczych stanów Missouri i Arkansas, niektórzy zamierzali zostać, a wielu innych wyjechać, gdy tylko zagłosują. Firma New England Emigrant Aid Company pomogła mniejszej liczbie osadników sprzeciwiających się niewolnictwu przenieść się do Kansas z północnego wschodu. Powszechne oszukańcze głosowanie, jak donosili śledczy Kongresu, doprowadziło do powstania popierającej niewolnictwo Konstytucji Lecompton . Wolni państwo stworzyli Konstytucję Topeki (co zakazałoby wszystkim Czarnym, wolnym i zniewolonym). Żaden nie wszedł w życie. Za nimi podążyła Konstytucja Leavenworth i Konstytucja Wyandotte . Kansas miał cztery konstytucje w okresie terytorialnym , wraz z dwoma różnymi rządami w dwóch różnych miastach, proniewolniczym rządem w Lecompton , którą wolnomyśliciele nazywali „fałszywą”, ponieważ nie została wybrana w drodze uczciwych wyborów, oraz rząd wolnego państwa, najpierw w Topece, a potem w Lawrance. Chęć zakazania niewolnictwa w Kansas była motywowana nie tylko altruizmem; mieszkańcy obawiali się, że właściciele niewolników, podobnie jak gdzie indziej, będą sprawować nieproporcjonalną władzę.

Konflikt szybko stał się gwałtowny; zginęło ponad 50 osób; Lawrence został zwolniony . John Brown i większość jego synów przeprowadzili się do Kansas, a ponieważ uważał, że przemoc jest zarówno konieczna, jak i uzasadniona w walce z niewolnictwem, naciskał na osoby z wolnego stanu, by oparły się przemocy zwolenników niewolnictwa za pomocą niektórych własnych. Jego partia wyciągnęła w środku nocy pięciu prominentnych zwolenników niewolnictwa z ich domów i zabiła ich podczas masakry w Pottawatomie .

Krótko mówiąc, koncepcja „suwerenności ludu”, którą Lincoln nazwał „żywym, pełzającym kłamstwem”, nie okazała się rozwiązaniem problemu niewolnictwa w Kansas ani nigdzie indziej. Prawdziwi mieszkańcy Kansas pokazali, kiedy odbyły się uczciwe wybory, że zdecydowanie chcieli, aby było to wolne państwo. Nie był to wynik oczekiwany lub pożądany przez siły zwolenników niewolnictwa, a oni mieli głosy za zablokowaniem przyjęcia Kansas do Unii jako wolnego stanu, więc nic nie zostało zrobione. Problem został rozwiązany dopiero wtedy, gdy południowi ustawodawcy wycofali się lub zostali wydaleni z Kongresu w 1861 r., Kiedy siedem południowych stanów ogłosiło secesję . To przełamało impas w Kongresie iw ciągu kilku dni Kansas zostało uznane za wolne państwo na mocy Konstytucji Wyandotte.

W prawie konstytucyjnym

Walka kolonistów o równość z królem Wielkiej Brytanii została zapisana w amerykańskiej Deklaracji Niepodległości i była powszechnie znana w Stanach Zjednoczonych po rewolucji amerykańskiej . Inauguracyjny sędzia główny John Jay w sprawie Chisholm przeciwko Georgii (1793) ilustruje to, co stało się znane jako suwerenność ludu:

Wystarczy pokrótce zauważyć, że suwerenności w Europie, a zwłaszcza w Anglii, istnieją na zasadach feudalnych. System ten uważa Księcia za suwerena, a lud za poddanych; traktuje jego osobę jako przedmiot wierności i wyklucza ideę, że jest on na równi z poddanym, czy to w sądzie, czy gdzie indziej… Żadne takie idee nie występują tutaj; podczas Rewolucji suwerenność przeszła na lud i są oni naprawdę władcami kraju, ale są władcami bez poddanych i nie mają nikogo, kto mógłby rządzić poza sobą [.]

Z różnic istniejących między zwierzchnictwem feudalnym a rządami opartymi na umowach wynika nieuchronnie, że ich odpowiednie prerogatywy muszą się różnić. Suwerenność to prawo do rządzenia; suwerenem narodu lub państwa jest osoba lub osoby, w których to zamieszkuje. W Europie zwierzchnictwo na ogół przypisuje się księciu; tutaj spoczywa na ludziach; tam suweren faktycznie administruje rządem; tutaj, nigdy w jednym przypadku; nasi gubernatorzy są agentami ludu i co najwyżej pozostają w takim samym stosunku do swojego władcy, w jakim regenci w Europie stoją do swoich władców.

Chociaż każda osoba jest suwerenna, ta suwerenność jest dwojaka. W sprawach prywatnych, jak ciało, życie, majątek, są pokrewni monarchom Europy; jednym wyjątkiem jest wybitna domena . Są współsuwerenni z państwami i Unią w zakresie własności i interesów publicznych oraz są rządzeni przez wybranych przedstawicieli. Ta koncepcja publicznego i prywatnego może być myląca dla osób niezaznajomionych z zasadami. Publiczne i prywatne wzajemnie się wykluczają; to, co publiczne, nie jest prywatne i vice versa. To, co publiczne, leży w interesie wszystkich ludzi, ale nigdy nie miało to wyrażać (ani sugerować), że sektor prywatny podlega państwu. Nawet w sektorze publicznym ludzie jako całość pozostają suwerenni. W 1886 r., 93 lata po orzeczeniu Sądu Najwyższego w sprawie Chisholm przeciwko Georgii , sędzia Stanley Matthews wyraził to w sprawie Yick Wo przeciwko Hopkinsowi :

Kiedy rozważymy naturę i teorię naszych instytucji rządzenia, zasady, na których mają się one opierać, oraz dokonamy przeglądu historii ich rozwoju, jesteśmy zmuszeni dojść do wniosku, że nie mają one na celu pozostawiania miejsca na grę i działanie. czysto osobistej i arbitralnej władzy. Suwerenność sama w sobie nie podlega oczywiście prawu, jest bowiem autorem i źródłem prawa; ale w naszym systemie, podczas gdy suwerenna władza jest przekazywana agencjom rządowym, sama suwerenność pozostaje w rękach ludzi, przez których i dla których istnieje i działa każdy rząd. A prawo jest definicją i ograniczeniem władzy. Rzeczywiście, prawdą jest, że zawsze gdzieś musi być złożona i w jakiejś osobie lub organie władza ostatecznej decyzji, aw wielu przypadkach zwykłej administracji odpowiedzialność jest czysto polityczna, a żadne odwołanie nie leży poza najwyższym trybunałem publicznego osądu, dokonanego bądź pod naciskiem opinii, bądź w drodze głosowania. Ale fundamentalne prawa do życia, wolności i dążenia do szczęścia, uważane za indywidualne dobra, są zabezpieczone przez te maksymy prawa konstytucyjnego, które są pomnikami ukazującymi zwycięski postęp rasy w zapewnieniu ludziom błogosławieństw cywilizacji pod panowaniem sprawiedliwych i równych praw, tak aby, używając słynnego języka Karty Praw Massachusetts, rząd wspólnoty „był rządem praw, a nie ludzi”. Sam pomysł, że jeden człowiek może być zmuszony do zachowania życia, środków do życia lub jakiegokolwiek prawa materialnego niezbędnego do korzystania z życia z woli innego człowieka, wydaje się nie do zniesienia w jakimkolwiek kraju, w którym panuje wolność, jako że samą istotę niewolnictwa.

Historyk prawa Christian G. Fritz napisał w American Sovereigns: The People and America's Constitutional Tradition Before the Civil War , że przed rewolucją i po niej Amerykanie wierzyli, że „naród w republice, podobnie jak król w monarchii, sprawuje władzę plenarną jako suwerenny. Ta interpretacja utrzymywała się od okresu rewolucyjnego aż do wojny secesyjnej ”. Pomimo tego powszechnego przekonania, termin „suwerenność ludu” był rzadko używany przez wczesnych Amerykanów. Wyrażając fundamentalną koncepcję rządów ludu, opisali ideał tego, jak lud sprawowałby suwerenność w Stanach Zjednoczonych, a funkcjonariusze i pracownicy stanowi byliby urzędnikami państwowymi. Wyrażenie „suwerenność ludu” stało się popularne dopiero w latach czterdziestych XIX wieku.

Zobacz też

Notatki

Dalsza lektura

  • Childer, Krzysztof. „Interpretacja suwerenności ludu: esej historiograficzny”, Historia wojny secesyjnej 57 nr 1 (2011), s. 48–70 online
  • Etcheson, Nicole. „Wielka zasada samorządności: suwerenność ludu i krwawienie Kansas”, Kansas History 27 (wiosna-lato 2004): 14-29, łączy to z demokracją Jacksona
  • Johannsen, Robert W. „Suwerenność ludowa i terytoria”, Historyk 22 nr 4 s. 378–395, doi : 10.1111 / j.1540-6563.1960.tb01665.x
  • Johannsen, Robert W. Stephen A. Douglas (Oxford Univ. Press, 1973), s. 576–613.
  • Klunder, Willard Carl. „Lewis Cass, Stephen Douglas i suwerenność ludu: upadek jedności Partii Demokratycznej”, w Politics and Culture of the Civil War Era pod redakcją Daniela J. McDonougha i Kennetha W. Noe, (2006) s. 129–53
  • Klunder, Willard Carl. „Lewis Cass and Slavery Expansion:„ Ojciec suwerenności ludowej ”i ideologiczne dzieciobójstwo”, Civil War History 32 (1986): 293-317
  • Nevins, Alan. Próba Unii: tom. 2 Podział domu, 1852–1857 (1947), kontekst polityczny
  • Nichols, Roy F. „The Kansas-Nebraska Act: A Century of historiography”, Mississippi Valley Historical Review 43 (wrzesień 1956): 187-212 w JSTOR