Witryna muzyczna AllMusic przyznała Trapeze dwie z pięciu gwiazdek. Pisarz Dave Thompson opisał album jako „mały, ponury krążek, na którym desperacko brakuje funkowych naparów Glenna Hughesa i, w większości, przyćmiony nawet przez rozczarowującego poprzednika ”. Thompson określił otwierający utwór „Star Breaker” jako „prawdopodobnie najlepszą” piosenkę na Trapeze , ale podsumował to wydawnictwo jako „lumpen rock na pamięć, nudny i odrzucony przez wszystkich oprócz najbardziej desperacko wiernych”.