Tydzień Czarownic
Autor | Diana Wynne Jones |
---|---|
Artysta okładki | Jonik |
Kraj | Zjednoczone Królestwo |
Seria | Chrestomanci |
Gatunek muzyczny | Powieść fantasy dla dzieci |
Wydawca | Macmillan |
Data publikacji |
1982 |
Typ mediów | Drukuj (twarda okładka) |
Strony | 210 stron (pierwsze wydanie) |
ISBN | 978-0-333-33189-7 |
OCLC | 47044550 |
Klasa LC | PZ7.J684 Wj 1982 |
Poprzedzony | Magowie z Caprony |
Śledzony przez | Życie Christophera Chanta |
Witch Week to powieść fantasy dla dzieci i szkolne opowiadanie autorstwa brytyjskiej pisarki Diany Wynne Jones , opublikowane przez Macmillan Children's Books w 1982 roku. Była to trzecia z siedmiu książek Chrestomanci .
Akcja Tygodnia Czarownic rozgrywa się w ciągu ostatnich czterech dni października 1981 roku w Larwood House, szkole z internatem w południowej Anglii, w świecie równoległym i bliskim naszemu. Wiele osób ma magiczne moce („czarownice”, mężczyzna lub kobieta), ale ich używanie jest przestępstwem śmiertelnym, a skazane czarownice są palone żywcem. Historia zaczyna się od odkrycia przez nauczyciela niejednoznacznej notatki i dylematu, czy potraktować ją jako żart. – Na kartce było napisane: KTOŚ W TEJ KLASIE JEST CZAROWNICĄ.
Podsumowanie fabuły
Witch Week rozgrywa się w alternatywnej współczesnej Wielkiej Brytanii, identycznej z naszym światem, z wyjątkiem obecności czarów. Chociaż czarownice są powszechne, czary są nielegalne i karane śmiercią przez spalenie, nadzorowane przez współczesną inkwizycję .
W Larwood House, szkole z internatem, do której wysyła się wiele dzieci straconych czarownic, nauczyciel znajduje notatkę, w której twierdzi, że „Ktoś w tej klasie jest czarownicą”. To rozpoczyna wewnętrzne dochodzenie w sprawie bardziej niepopularnych uczniów w szkole (Nan Pilgrim i Charles Morgan), którzy stopniowo godzą się z faktem, że są czarownicami. Stopniowo pojawia się chaos, gdy magia jest używana do wywoływania ptaków w klasie, padania butów, przeklinania kolegi z klasy, aby jego słowa zawsze były prawdziwe, i innych psikusów. Kiedy magia całkowicie wymyka się spod kontroli, jeden z uczniów ucieka, zostawiając notatki, w których obwinia czarownicę za kontrolowanie go. Dyrektor szkoły wzywa Inkwizytora, aby odnalazł zaginionego ucznia i zlokalizował źródło kłopotów.
Czterech kolejnych uczniów ucieka ze szkoły, a dwóch szuka pomocy w systemie „podziemnej kolei”, o którym wiadomo, że ratuje czarownice, wysyłając je do świata, w którym nie są prześladowane. Zamiast tego otrzymują zaklęcie wzywające nieznaną pomoc, a cała piątka uczniów zbiera się tam, gdzie mogą jej użyć, przywołując zaklinacza Chrestomanci. On i dzieci dochodzą do wniosku, że ich świat oddzielił się od 12B (naszego) przez szczególny przypadek historyczny. Pracują, aby przechytrzyć lokalną inkwizycję i połączyć swoją historię, a tym samym ich świat, z naszą. Okazuje się, że większość uczniów to czarownice i wszyscy muszą utracić wszelkie takie moce, rewidując w ten sposób historię.
Fikcyjne tło
Książki Chrestomanci są zbiorczo nazwane na cześć potężnego zaklinacza i brytyjskiego urzędnika państwowego w świecie równoległym do naszego, który nadzoruje użycie magii — lub Chrestomanci , brytyjski urząd rządowy, który potrzebuje potężnego zaklinacza i jest odpowiedzialny za nadzór. Akcja Tygodnia Czarownic rozgrywa się pod koniec XX wieku, za kadencji Christophera Chanta, który jest Chrestomanci w pięciu z siedmiu książek i często jest nazywany Chrestomanci jako imię osobiste.
Chrestomanci jest unikalny dla tego, co nazywa „Światem 12A”, głównego miejsca akcji serialu i całej scenerii niektórych historii. Istnieją inne światy z rządami brytyjskimi, być może wszystkie z serii 12 lub nawet więcej. Nasz świat to 12B, w pewnym sensie sąsiad z sąsiedztwa, a Tydzień Czarownic jest osadzony całkowicie w świecie, który jest jeszcze bliższy naszemu. Chrestomanci mają przedstawicieli w niektórych światach, ale nie znają tego.
Motywy i wpływy
Jednym z głównych tematów tej historii jest pokonywanie uprzedzeń . Podobnie jak wiele innych książek Jonesa, Tydzień Czarownic zachęca czytelników do samodzielnego myślenia i poszukiwania pozytywnych zmian na świecie.
Aluzje do innych prac
Larwood House może być nawiązaniem do Lowood School z Jane Eyre Charlotte Brontë , chociaż w Tygodniu czarownic nędzne warunki panujące w szkole są często wykorzystywane do uzyskania efektu komicznego.
Różnice w wydaniach
W prawie każdej opublikowanej wersji książki klasa, na której skupia się historia, ma inną nazwę, w zależności od grupy wiekowej, do której wydawcy kierowali książkę w tamtym czasie. Na przykład:
- Obecny [ kiedy? ] Wydanie brytyjskie nazywa klasę 3Y, co sugeruje, że są w trzeciej klasie szkoły średniej, a więc w wieku około trzynastu lat.
- Inne wydanie brytyjskie, opublikowane przez Collinsa w 2000 roku, nazywa to 2Y, co sugeruje, że są w drugiej klasie szkoły średniej, a więc około dwunastej. Jest to również nazwa klasy w oryginalnej publikacji Macmillan (1982).
- Obecny [ kiedy? ] Wydanie amerykańskie nazywa to 6B, co sugeruje, że dzieci są w szóstej klasie, a więc mają około jedenastu lat.
Recenzje i analizy literackie
W 1991 r. Ruth Waterhouse napisała dla kwartalnika Children's Literature Association Quarterly , że „zbadanie przez pisarza z dziećmi i dla dzieci wyrafinowanych koncepcji, takich jak sposób kodowania i dekodowania fikcji, jest odważnym przedsięwzięciem. Jednak kodowanie i dekodowanie to obszar, którym zajmuje się Diana Wynne Jones z wielkim rozmachem i przezabawnym humorem w Tygodniu czarownic (1982). Gdyby ktoś reklamował tę książkę, mówiąc, że czerpie ona z teoretycznych koncepcji rozwiniętych przez Saussure’a , Foucault i innych, większość czytelników byłaby delikatnie mówiąc zniechęcona. W rzeczywistości Wynne Jones rozwija tekst w taki sposób, że koncepcje są przekazywane za pomocą dyskursu, który zapewnia świetną zabawę młodym czytelnikom, a jednocześnie stanowi wyzwanie dla dorosłych do ponownego przemyślenia niektórych łatwo ignorowanych, ale problematycznych aspektów pisania beletrystyki, na które zwracają uwagę niedawni teoretycy: Tydzień Czarownic zajmuje się takimi kwestiami, jak sama natura języka funkcjonującego poprzez arbitralne relacje między elementami znaczącymi a tym, co oznaczają, a więc jak (źle) odczytujemy tekst; oraz autorefleksyjny charakter powieści, która gra z naszymi założeniami dotyczącymi tego, jak fikcyjny świat odnosi się do tego, w którym utknęliśmy, zwłaszcza w odniesieniu do tak pozornie nieelastycznych cech, jak jego historia i geografia”.
Na początku 1992 roku pisarz science fiction Orson Scott Card zrecenzował wznowienia kilku powieści Diany Wynne Jones. Na temat Tygodnia Czarownic pisał :
Tak więc pod tym, co wydaje się raczej niską komedią, znajdują się miotły, które domagają się, by czarownice zabrały je na przejażdżkę (oraz motyki, grabie i mopy, na których można jeździć, ale zachowują się bardziej jak muły i świnie niż szlachetne rumaki); zaklęcia żartownisiów na poziomie mniej więcej magicznych ślinek – istnieje ciągła podstawa prawdy. Dzieci potrzebują potężna interwencja dorosłych, aby pomóc im przejąć kontrolę nad swoimi mocami i powstrzymać je przed przejęciem kontroli nad nimi. Zamiast wykorzystywać je do natychmiastowego samozadowolenia, dzieci muszą tworzyć i szanować pewne ograniczenia, aby uniknąć zniszczenia siebie i innych. Nie żeby ktoś kiedykolwiek powiedział coś takiego wprost. Te historie są raczej lekcją, której uczymy się w kółko, ale z takim humorem, ekstrawagancką wyobraźnią i niszczycielską satyrą, że niewielu czytelników wyobraża sobie, że są cywilizowani podczas czytania.
W książce The Other in the School Stories: A Phenomenon in British Children's Literature (2017) Ulrike Pesold napisała: „ Tydzień czarownic prawie nie trzyma się formuły szkolnej opowieści . Podobnie jak Kipling , [Diana Wynne Jones] wykorzystuje charakterystyczne elementy gatunku, ale podważa je”; „możemy czytać Tydzień Czarownic jako reakcję na thatcheryzm ” i „że fikcja Diany Wynne Jones może być odczytywana jako realizm magiczny ". Pesold podkreśla tę dywersję historii szkoły przez to, czego brakuje szkole: starożytny budynek szkoły, wyraźne różnice klasowe, podziw dla dyrektora, tradycje szkolne, dumę z domu i szkoły. Pesold napisał: "Co więcej, podczas gdy zwykła historia szkolna pokazuje szkoła z internatem jako bezpieczne miejsce, w którym dzieci dorastają, nawiązują przyjaźnie i nabywają umiejętności, które są postrzegane jako niezbędne w ich przyszłym życiu, Larwood School to ponure miejsce, gdzie uczniowie są obserwowani, nie można znaleźć prawdziwej przyjaźni i inności jest niebezpieczny, a nawet śmiercionośny”. Kiedy Chrestomanci wkracza do opowieści, „jest zbyt przystojny, elegancki i próżny, aby od razu można go było rozpoznać jako człowieka, który uratuje dzieci” i chociaż z czasem dzieci ufają Chrestomanci, nigdy nie zajmuje podobnych wysokości dla dzieci, tak jak robi to Dumbledore w Harrym Potterze .
W 2019 roku AK Larkwood dla Tor napisał: „Zwykły horror totalitarnej scenerii jest przedstawiony z przyziemnymi szczegółami, które jako dorosłego niepokoiły mnie znacznie bardziej niż wtedy, gdy czytałem to po raz pierwszy: w radiu ogłaszane są„ pożary kości ”; "prawie wszyscy rodzice bohaterów zostali straceni lub uwięzieni. To jest edukacja w banalności zła. [...] Czytając ponownie w tym roku, uderzyło mnie to, że bohaterowie Tygodnia czarownic uratować się w końcu, znajdując pomoc z innych światów, w tym z tego, w którym czary są swobodnie praktykowane. Do tego momentu walczą nawet o wyartykułowanie tego, czym są. Dopiero gdy dowiadują się, że istnieje inne miejsce i inny sposób, są w stanie wyobrazić sobie, że mogłoby być inaczej i znaleźć cel. […] Uzyskując dostęp do innego świata, dzieci mogą stworzyć na nowo swój własny świat, cofnąć całą historię przemocy, poznać siebie i być wolnymi. Cieszę się, że następne pokolenie ma więcej sposobów na dotarcie do innych światów, w których może zobaczyć siebie; Cieszę się też, że mam tę książkę”.
W październiku 2020 r. Tydzień Czarownic znalazł się w serii rekomendacji Vox „One Good Thing”. Constance Grady napisała: „Czarownice w szkole z internatem nieuchronnie przywodzą na myśl Harry'ego Pottera, ale Tydzień Czarownic poprzedza serię JK Rowling o 15 lat i jest to zupełnie inny rodzaj historii. Akcja rozgrywa się w bardziej ponurym i smutnym miejscu niż błyszczący świat czarodziejów Harry'ego , a dzieci są wredniejsze. [...] Tydzień Czarownic to książka dla dziwaków i dziwaków – co, jak wyjaśnia Jones w swoim triumfalnym rozwiązaniu, obejmuje prawie wszystkich. Właśnie dlatego ta książka jest tak głęboko ujmująca dla czytelników w każdym wieku”. Grady podkreślił również, że chociaż Tydzień Czarownic jest trzecim tomem serii Chrestomanci , książka jest samodzielna, a kiedy „Chrestomanci pojawia się w Tygodniu Czarownic , książka mówi ci wprost wszystko, co musisz o nim wiedzieć. I jest tam w charakterze ściśle doradczym dla dzieci, które są prawdziwymi głównymi bohaterami”.
Nagrody
Tydzień Czarownic został okrzyknięty Książką Roku w Szkolnej Bibliotece . [ potrzebne źródło ]