Zabójstwa rodziny Chen

Zabójstwa rodziny Chen
A group of four people, all with dark hair and East Asian features. Two are young boys, wearing orange shirts, standing slightly left of center bottom with only their upper bodies and heads visible. Between them stands a woman with long hair wearing a purple V-neck top; to her right is a man wearing a light green T-shirt. Behind them is a wrought iron fence and urban brick buildings
Niedatowane zdjęcie rodziny Chen
Data 8 października 2014 ( 08.10.2014 )
Czas 3:30–6:30 rano
Lokalizacja Guilderland, Nowy Jork , USA
Współrzędne Współrzędne :
Typ Czterokrotne zabójstwa
Przyczyna Bicie i dźganie
Zgony 4
Pogrzeb Cmentarz Wszystkich Wyznań, Middle Village, Queens , Nowy Jork, USA

Wczesnym popołudniem 8 października 2014 r. współpracownik 39-letniego Jina Chena z Guilderland w stanie Nowy Jork w Stanach Zjednoczonych znalazł ciała Chena, jego żony i dwójki dzieci w ich domu. Policja została wezwana na miejsce zdarzenia i ustaliła, że ​​rodzina została zabita na kilka godzin przed świtem tego dnia albo nożem, albo młotkiem. Nie zidentyfikowano żadnych podejrzanych, a od stycznia 2020 r. Śledztwo jest kontynuowane.

Było to pierwsze poczwórne zabójstwo , jakie miało miejsce w nowojorskiej dzielnicy stołecznej , regionie otaczającym Albany , stolicę stanu. Zebrano znaczną ilość dowodów kryminalistycznych , w tym DNA , ale nie wygenerowano żadnych tropów; bariery kulturowe, prawne i językowe również utrudniały postęp, pomimo kontaktu z innymi organami ścigania w innych dużych miastach USA, Kanadzie i Chinach . Śledczy rozważali powiązania z chińsko-amerykańską przestępczością zorganizowaną ; istnieją dowody na to, że Chenowie mogli być zaangażowani w nielegalny hazard i / lub handel ludźmi nielegalnych imigrantów z Chin. Zastanawiali się również, czy zabójstwa są powiązane z dwoma innymi nierozwiązanymi zabójstwami chińskich imigrantów w innych częściach Stanów Zjednoczonych na początku 2010 roku.

Tło

Chen Jinfeng (陈锦峰) i jego żona Hai Yi Li (李海燕) w podobnym wieku, pochodzący z Houyu w prowincji Fujian na południowo-wschodnim wybrzeżu Chin kontynentalnych , przybyli do Stanów Zjednoczonych na początku XXI wieku. Osiedlili się na Albany w Guilderland , w pobliżu chińskiej restauracji z daniami na wynos, należącej do krewnych i prowadzonej przez nich, w której pracował również Jin. Dwóch synów, Anthony i Eddy, urodziło się odpowiednio w 2004 i 2007 roku. Uczęszczali do miejscowej szkoły podstawowej .

Sąsiad powiedział później Albany Times-Union, że rodzina prowadziła, jak mu się wydawało, całkiem normalne życie. Przypomniał sobie chłopców bawiących się na podwórku, podczas gdy ich matka zajmowała się ogródkiem i czuwała. Przypomniał sobie krótkie rozmowy z Jinem, którego angielski był wystarczający.

Zabójstwa

  Około południa 8 października 2014 r. Współpracownik Chena w restauracji King's Wok, w której pracował, zaniepokoił się, gdy nie zgłosił się do pracy lub nie zadzwonił z informacją, że będzie nieobecny lub spóźniony. Udał się do domu Chenów, oddalonego o pół mili (1 km), przy Western Avenue ( US Route 20 ), ruchliwej czteropasmowej autostradzie, i znalazł ciała. Ponieważ jego angielski był bardzo ograniczony, musiał poprosić innego współpracownika, krewnego Chenów, aby zadzwonił w jego imieniu pod numer 9-1-1 .

Policja z Guilderland zareagowała i wkrótce zaczęła zabezpieczać miejsce zbrodni , później wspierana przez policję stanu Nowy Jork , której detektywi byli widziani następnego ranka przeczesując teren za i w pobliżu domu. Scena szybko przyciągnęła uwagę mediów, ponieważ była pierwszym czterokrotnym zabójstwem, jakie miało miejsce w Dystrykcie Stołecznym , jak znany jest obszar metropolitalny wokół Albany, Schenectady i Troy . Amerykańskie chińskojęzyczne media, takie jak gazety World Journal i Sing Tao , szeroko czytane wśród niedawnych imigrantów, również wysłały reporterów, aby opisali tę sprawę.

Policja powoli ujawniała informacje, a wiele z tego, co zostało zgłoszone na początku sprawy, pochodziło od krewnych Chenów, którzy rozmawiali z chińskimi mediami na konferencji prasowej w nowojorskiej dzielnicy Chinatown . Brat Chena powiedział tamtejszym dziennikarzom, że ciało jego brata zostało znalezione na pierwszym piętrze małego bungalowu , podczas gdy inni członkowie rodziny zostali znalezieni na górze, przykryci kocem. Zaprzeczył wczesnym doniesieniom, że zostali zastrzeleni, a później pojawiły się szczegóły, że ofiary zostały pobite młotkiem; późniejsze relacje mówiły, że również zostali pchnięci nożem.

Zbrodnia oszołomiła Guilderland, zwykle spokojne przedmieście. „Nigdy nie widziałem czegoś takiego”, powiedział Carol Lawlor, szef policji w mieście. Dorastała nie tylko w mieście, ale w okolicy, w której mieszkali Chenowie, co jeszcze bardziej ją poruszyło. Nie tylko w domu, ale iw chłopięcej szkole podstawowej rozpoczęto improwizowane składanie kwiatów, zniczy i innych pamiątek.

Nabożeństwa pogrzebowe odbyły się w Chinatown miesiąc po zabójstwach, aby umożliwić krewnym z Chin uzyskanie wiz i przelotów, aby mogli w nich uczestniczyć. Rodzina została pochowana na cmentarzu All Faiths Cemetery w Middle Village , w nowojorskiej dzielnicy Queens .

Dochodzenie

Lokalni funkcjonariusze organów ścigania powiedzieli później, że śledztwo postępowało bardzo wolno w ciągu pierwszych 48 godzin, kluczowego okresu. „Było tak wiele przeszkód kulturowych, barier językowych i przytłaczającego poczucia strachu”, wśród członków lokalnej społeczności chińskich imigrantów, z którymi próbowali rozmawiać detektywi, wspominał później prokurator okręgowy hrabstwa Albany , David Soares . Rodzina zaoferowała nagrodę w wysokości 5000 dolarów, a Soares obiecał, że w miarę możliwości jego biuro nie podejmie żadnych działań, które skutkowałyby deportacją przeciwko każdemu, kto miałby informacje do udostępnienia, ale żadna z ofert nie wywołała zbytniej współpracy z policją.

Czynniki technologiczne również utrudniały zbieranie dowodów. Żadne domy ani firmy w bezpośrednim sąsiedztwie Chenów nie miały kamer bezpieczeństwa , które mogłyby dostarczyć materiału filmowego do przejrzenia. Policja była również sfrustrowana, gdy Apple odrzucił ich początkowe prośby o ujawnienie nagrań iPhone'a Chenów . Firma ostatecznie się zgodziła, ale Soares powiedział, że ich kontakty z nią „znacząco nas cofnęły”.

kryminalistyczne dostarczyły pewnych informacji, ale nic, co doprowadziłoby do znaczących tropów. Sekcje zwłok pozwoliły określić czas zgonu ofiar między 3:30 a 6:30 tego dnia. Śledczy byli w stanie zebrać próbki DNA, które mogły należeć do podejrzanego, ale nie byli w stanie ustalić, kto mógł je zostawić.

Domniemane powiązania przestępcze

Od początku pojawiały się zarzuty, że Chenowie byli zaangażowani w nielegalne działania biznesowe oprócz lub nawet zamiast restauracji, takie jak handel ludźmi , pranie brudnych pieniędzy lub nielegalny hazard. Na rodzinnej konferencji prasowej w Chinatown po zabójstwach brat Chena zaprzeczył wczesnemu doniesieniu w Sing Tao , że rodzina została zamordowana przez kogoś, kto wrócił po późnej imprezie hazardowej w domu, aby ukraść ich znaczny zysk z imprezy. Przyznał jednak, że Chen rzeczywiście często zapraszał swoich przyjaciół na gry karciane o niskie stawki. Obecny World Journal powiedział później Albany Times-Union, że ona i jej koledzy wierzyli, że rodzina wiedziała więcej o tym, co mogło doprowadzić do zabójstw, niż byli gotowi powiedzieć publicznie.

Newsday doniósł miesiąc po przestępstwie, że policja stanowa rozwieszała dwujęzyczne ulotki, szukając informacji i wskazówek w restauracjach i sklepach wzdłuż East Broadway , w części Chinatown, która ze względu na dużą koncentrację imigrantów z Fujianu w ostatnich latach coraz częściej przybywa być znanym jako Little Fuzhou . Stwierdzono również, że anonimowe źródło powiedziało gazecie, że Chen zamknął swoją restaurację dwa lata wcześniej, a jego żona przebywała w USA nielegalnie. Ponieważ nadal żył wygodnie bez żadnych oczywistych dochodów, w Chinatown powszechnie wierzono, że zarabia pieniądze w jakiś nielegalny sposób, podało źródło. Komendant Lawlor powiedział jednak, że nie ma dowodów, że jej departament wiedział o tym, że w domu Chenów lub w sąsiednim domu, który również był okupowany przez chińskich imigrantów, działo się coś nielegalnego.

Tydzień po zabójstwach Times-Union poinformował, że istnieją pewne dowody na poparcie tych twierdzeń, ponieważ Departament Policji Nowego Jorku (NYPD) zaczął pomagać, badając możliwe tropy w swojej jurysdykcji. Gazeta podała, że ​​Chen był rzekomo zaangażowany w duże transfery niezarejestrowanej gotówki wykorzystywanej do płacenia nieudokumentowanym chińskim pracownikom w restauracjach w rejonie Nowego Jorku, Dystryktu Stołecznego i poza nią, przewożąc ich z Chinatown do pracy i z powrotem oraz zapewniając zakwaterowanie w miasta zbyt daleko na jednodniowe wycieczki autobusowe. Tydzień zabójstwa, obszerny artykuł w The New Yorker udokumentował tę sieć, złożoną głównie z Fujiańczyków, dla których nawet niskie zarobki i długie godziny w restauracjach w USA są lepsze od niedostatku możliwości ekonomicznych w domu; główne źródło autora wspomniało, że w pewnym momencie pojechał autobusem dziennym z Chinatown do Albany, aby pracować w tamtejszej restauracji. Później doniesiono, że policja znalazła 18 materacy na podłodze w piwnicy domu Chen, co dodatkowo sugeruje, że rodzina była zamieszana w handel nielegalnymi pracownikami.

Śledczy przyglądali się również możliwym powiązaniom z dwoma innymi nierozwiązanymi zabójstwami chińskich rodzin imigrantów, które miały miejsce w innych częściach Stanów Zjednoczonych w 2010 roku. Podczas pierwszego takiego incydentu troje członków tej samej rodziny — małżeństwo i siostra żony — zostało znalezionych zadźganych nożem w ich w D'Iberville w stanie Mississippi w 2011 roku. Wszyscy byli zaangażowani w prowadzenie rodzinnej restauracji; tamtejsi śledczy uważają, że cała trójka została zabita przez zawodowych zabójców wysłanych z Nowego Jorku. Na początku 2014 roku kolejna czteroosobowa chińska rodzina została znaleziona postrzelona w głowę w swoim domu pod Houston w Teksasie .

Późniejszy postęp

Rok po zabójstwach Scott Coburn, szef biura dochodzeniowego policji stanowej, powiedział, że z różnych źródeł napłynęło 600 tropów, co uważa za niezwykle niski jak na tak poważne przestępstwo. Oprócz NYPD i Federalnego Biura Śledczego (FBI), które udostępniły tłumaczy , śledczy zwrócili się o pomoc do wydziałów policji nie tylko w innych północnoamerykańskich miastach o dużej populacji azjatyckiej, takich jak Chicago , Los Angeles , i Montrealu , ale także dla organów ścigania w Chinach . Mimo to Soares przyznał na konferencji prasowej w rocznicę śmierci Chenów, że poczyniono bardzo niewielkie postępy.

W 2018 roku Robert Patnaude, dowódca Oddziału G policji stanowej, który obejmuje obszar Albany, ponowił wcześniejsze apele o pomoc ze strony społeczeństwa, zauważając, że czasami nawet pozornie błahe i nieszkodliwe informacje rozwiązują sprawy. Nie potrafił jeszcze powiedzieć, czy zabójstwa były dziełem przestępczości zorganizowanej, ale przyznał, że „z pewnością jest to teoria”.

Zobacz też

Notatki

Linki zewnętrzne