Ataki Mpeketoni

Ataki Mpeketoni w 2014 roku
Lokalizacja Mpeketoni , Kenia
Data
15 czerwca 2014 ( 15.06.2014 ) 17:30 (GMT)
Typ ataku
Atak terrorystyczny, masowe morderstwo , podpalenie , antychrześcijańskie przestępstwo z nienawiści , masowa strzelanina, porwanie furgonetki
Zgony 60+
Sprawcy Al-Szabab

Między 15 a 17 czerwca 2014 r. ponad 60 osób zginęło w atakach w Mpeketoni i w jego pobliżu w Kenii. Somalijska Al-Shabaab przyznała się do odpowiedzialności, ale prezydent Kenii Uhuru Kenyatta zapewnił, że ataki zostały zorganizowane przez lokalnych polityków powiązanych z siecią gangów. Korespondenci z tego obszaru sugerowali, że motywem ataków mogła być nienawiść etniczna lub religijna lub zemsta za zawłaszczanie ziemi .

Pierwszy atak

15 czerwca 2014 r. około 50 zamaskowanych bandytów porwało furgonetkę i dokonało nalotu na posterunek policji w przeważnie chrześcijańskim mieście Mpeketoni w Kenii. Według miejscowego policjanta, napastnicy strzelali następnie do przypadkowych mężczyzn, podczas gdy kobiety były zmuszane do patrzenia. Napastnicy spalili także hotele, restauracje i urzędy.

Według prezydenta Kenii Uhuru Kenyatty policja w Mpeketoni otrzymała ostrzeżenie o ataku z wyprzedzeniem, ale nie zareagowała na to ostrzeżenie. Żaden policjant na służbie nie zginął w ataku, a posiłki wojskowe stacjonujące w odległości 30 kilometrów (19 mil) przybyły dopiero 10 godzin po ataku, co skłoniło The Standard do ogłoszenia, że ​​​​„rząd nakarmił nas psami”. Dochodzenie gazety wykazało, że policja ignorowała wezwania pomocy, w niektórych przypadkach wyłączając radia. Inni oglądali mundial gry i nie otrzymali powiadomienia o sytuacji. Naoczny świadek powiedział, że powiedziano mu, że pojazdy policyjne nie miały wystarczającej ilości paliwa, aby odpowiedzieć na jego wezwanie pomocy. Komisarz policji, który podobno został zawieszony po ataku, stwierdził: „Zareagowaliśmy solidnie, ale byliśmy przytłoczeni”.

Po atakach wściekli lokalni Kenijczycy wymachujący bronią wyszli następnie na ulice Mpeketoni w proteście.

Co najmniej 53 osoby zginęły podobno podczas ataku, a osiem innych nie zostało uwzględnionych na dzień 18 czerwca. Większość zmarłych Kenijczyków to Kikuju .

Drugi atak

17 czerwca 2014 r. napastnicy podpalili domy we wsiach Majembeni i Poromoko, niedaleko Mpeketoni. Wstępne raporty mówiły również, że podczas nalotu uprowadzono dwanaście kobiet, chociaż później okazało się, że to nieprawda.

Po drugim ataku kenijskie siły bezpieczeństwa zlokalizowały grupę podejrzanych uzbrojonych w AK-47 uciekających z Mpeketoni. Pięciu podejrzanych zginęło w strzelaninie z siłami bezpieczeństwa, podczas gdy nieokreślona liczba innych uciekła.

Sprawcy

Chociaż żadna grupa nie przyznała się od razu do odpowiedzialności za pierwszy atak, rzecznik armii kenijskiej, major Emmanuel Chirchir, powiedział, że „napastnicy [prawdopodobnie] należą do Al-Shabaab ”.

Al-Shabab przyznał się do drugiego ataku, twierdząc, że jego członkowie zabili 20 osób. Kenyatta zapewnił, że lokalni politycy, którzy byli związani z siecią gangów, podżegali do ataków i odrzucił odpowiedzialność Al-Shabaab.

Wielu miejscowych oskarżyło rząd Kenii o próbę wzbogacenia Kikuju poprzez przekazanie im ziemi. Ta skarga była również przyczyną śmiertelnych aktów przemocy na tle etnicznym , do których doszło po spornych wyborach w Kenii w 2007 roku. Prezydent Kenyatta, sam Kikuju, opisał ataki jako „motywowaną politycznie przemoc etniczną wobec społeczności kenijskiej, z zamiarem profilowania i eksmisji ich z powodów politycznych”. Lider opozycji Raila Odinga , którego Kenyatta pokonał w wyborach powszechnych w 2013 roku , zaprzeczył udziałowi w przemocy i zasugerował, że uwagi Kenyatty były „niefortunne i nieuzasadnione”.

Korespondenci z tego obszaru przypuszczali, że ataku mogli dokonać mieszkańcy Somalii lub Oromo i próbowali zrzucić winę na Al-Shabaab, używając flagi grupy jako przebrania.

25 czerwca gubernator hrabstwa Lamu , Issa Timamy, został aresztowany pod zarzutami związanymi z atakiem.