Steve Horowitz z PopMatters pochwalił piosenkę i przyznał jej osiem z dziesięciu gwiazdek, stwierdzając: „Obaj pracują w zupełnie różnych gatunkach. Blake i dubstep mają swoje korzenie w miejskiej elektronicznej muzyce tanecznej. Nagrania Bon Ivera wykazują przywiązanie do wiejskich tradycji ludowych i harmonijne wokalizacje, które przypominają plener jego odległego domu w Wisconsin. Rezultatem jest singiel „Fall Creek Boys Choir”, który brzmi, jakby ktoś zespawał te dwa dźwięki razem za pomocą palnika. To komplement. Podczas gdy Frankenstein- tworzenie stylu może nie przypominać czystej muzyki z przeszłości innych, żyje i oddycha”.