Internet w Japonii

Internet w Japonii świadczy wysokiej jakości usługi dla ponad 90% populacji i prawie 100% średnich i dużych firm, przy czym najpopularniejszym rodzajem usługi jest Internet mobilny na urządzeniach takich jak smartfony. Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Komunikacji (MIC) nadzoruje sektory telekomunikacji, Internetu i nadawania, ale regulacja japońskiego przemysłu internetowego odbywa się głównie poprzez dobrowolną samoregulację. Istnieje niewielka lub żadna wyraźna cenzura lub ograniczenia treści internetowych, a rząd szanuje prawa dotyczące wolności słowa i prasy, ale istnieją obawy, że rząd pośrednio zachęca do praktyk autocenzury. Internet w Japonii nie jest pojedynczym medium i wpływa na japońską kulturę na różne sposoby, ponieważ różne grupy Japończyków wchodzą w interakcje online.

Statystyka

  • Internauci: 116,8 mln użytkowników, 91,3% populacji, 7 miejsce na świecie (styczeń 2020).
  • Penetracja gospodarstw domowych: 92% (2019).
  • Penetracja biznesowa: 99,6% (2019).
  • Stałe łącze szerokopasmowe: 32,2% (2019).
  • Mobilny Internet szerokopasmowy: 133,2%, 8 miejsce na świecie (2017).
  • Hosty internetowe: 78,2 mln, 2. miejsce na świecie (2017).
  • Penetracja mobilnych mediów społecznościowych: 65% (styczeń 2020).

Rozporządzenie

Samoregulacja odgrywa ważną rolę wśród japońskich dostawców usług internetowych (ISP), ponieważ w Japonii nie ma niezależnej komisji regulacyjnej. Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Komunikacji (MIC) nadzoruje sektory telekomunikacji, Internetu i nadawania z podejściem bezobsługowym. Organy ścigania są bardziej proaktywne w regulowaniu internetu i dokonywały aresztowań z różnymi skutkami na podstawie aktywności online. Organizacje non-profit, takie jak Broadcasting Ethics & Program Improvement Organization, zostały utworzone, aby pomóc regulować Internet.

Japonia ma trzech głównych operatorów telefonii komórkowej — au KDDI , DoCoMo NTT i Softbank . NTT , choć uważana za sprywatyzowany i zreorganizowany były monopol państwowy , pozostaje w praktyce dominujący ze względu na koszt zmiany dostawcy, niedogodności związane ze zmianą informacji kontaktowych oraz inne przyczyny wiążące klientów z dominującymi operatorami. Podczas gdy rynek jest otwarty, grupa NTT pozostaje dominująca, a rząd japoński jest nadal największym uprawnionym akcjonariuszem NTT. Rząd jest właścicielem jednej trzeciej firmy, wystarczającej do kontrolowania głosów na zgromadzeniach akcjonariuszy. Rząd nie skorzystał z tego uprawnienia do zarządzania spółką i może mieć niewielką motywację do kwestionowania dominacji rynkowej NTT i naciskania na większą konkurencję ze względu na zyski, jakie uzyskuje z bycia akcjonariuszem. Żadna duża zagraniczna firma nie weszła z powodzeniem na rynek, z wyjątkiem smartfonów wg Apple'a i Samsunga .

Historia

We wrześniu 1984 r. Jun Murai połączył Keio University i Tokyo Institute of Technology linią 300 bps, używając linii telefonicznej zamiast fizycznego dostarczania nośników taśmowych. W październiku tego samego roku Uniwersytet Tokijski został podłączony i rozbudowany do JUNET, który stał się podstawą internetu w Japonii.

Biblioteka publiczna (2017, Aichi )

W Japonii planowano Nippon Telegraph and Telephone (NTT) [ kiedy? ] stopniowy proces od połączenia telefonicznego 56 kbit/s ISDN 64 kbit/s do światłowodu do lokalu (FFTP). W ramach tego planu NTT sprzedawało produkty ISDN głównie użytkownikom domowym, podczas gdy klienci korporacyjni czasami całkowicie pomijali ISDN i natychmiast przechodzili na wciąż kosztowną usługę światłowodową do domu (FFTH). Pod koniec lat 90. operatorzy telewizji kablowej zaczęli oferować własne kablowe łącze szerokopasmowe produktów, ale stosunkowo wysokie początkowe koszty instalacji i tańsze alternatywy ograniczyły jego rozpowszechnienie. [ potrzebne źródło ]

W 1999 roku firma NTT DoCoMo była pionierem pierwszej na świecie mobilnej usługi internetowej na dużą skalę , iMode . W tym czasie japońska opinia publiczna zaczęła interesować się Internetem. W szczególności oznacza to, że japońska opinia publiczna zaczęła od mobilnych usług internetowych , a nie Internetu za pośrednictwem komputerów osobistych. Twierdzi się, że złożoność japońskich skryptów w dużej mierze przyczynia się do mniejszej popularności Internetu na PC. Obecnie pisanie po japońsku często wymaga wpisywania serii znaków i przekształcania ich w Kanji (znaki chińskie), co może być powolnym procesem. Dlatego pisanie na komputerze nie skutkowałoby znaczną przewagą prędkości nad urządzeniami mobilnymi, odbierając ważną cechę komputerom. Przeciwnicy tego poglądu twierdzą, że komplikuje to popularność edytorów tekstu w Japonii, które miałyby ten sam problem, co klawiatury komputerowe. Do 1993 roku 37,8% japońskich gospodarstw domowych posiadało samodzielne edytory tekstu, podczas gdy tylko 11,9% gospodarstw domowych posiadało komputery osobiste. Alternatywnie sugeruje się, że Internet przez komputery osobiste jest mniej popularny ze względu na obecność substytutów popularnych funkcji komputerowych: edytorów tekstu do dokumentacji, telefonów komórkowych z Internet mobilny iMode do komunikacji, konsole do gier do rozrywki.

asymetrycznej cyfrowej linii abonenckiej (ADSL) zostały uruchomione przez spółkę venture capital Tokyo Metallic w 1999 r. Po tym rozpoczęto NTT, a następnie kilka innych firm. W 2001 roku SoftBank uruchomił usługę ADSL 12 Mbit/s. To było szokujące wydarzenie, ponieważ cena wynosiła tylko około 3000 jenów (30 USD), co stanowiło połowę kosztów innych firm. To, w połączeniu z agresywnymi kampaniami marketingowymi, doprowadziło do zdobycia przez nich dużych udziałów w rynku. Konkurenci i Softbank obniżyli ceny w wojnie cenowej i wielokrotnie przygotowywali szybsze usługi, aby zachęcić klientów (12 Mbit/s/s, 24 Mbit/s/s, 50 Mbit/s). W 2004 r. Japonia miała usługę ADSL o najniższym koszcie w stosunku do wydajności na świecie (50 Mbit/s, 35 USD), którą utrzymała w kolejnych latach.

W tym samym czasie firmy NTT i elektroenergetyczne rozszerzyły obszary FTTP. W większości obszarów miejskich ludzie mogą korzystać z FTTP (100 Mbit/s, 50 USD), ale ADSL jest nadal głównym nurtem. Jednak duże rabaty i bezpłatna instalacja przyspieszyły przyjęcie FTTP. Wiele nowych mieszkań jest budowanych w celu dostosowania się do tej usługi z niewielką ilością okablowania lub bez niego. W 2005 roku firma Kansai Electric Power uruchomiła usługę FTTH o przepustowości 1 Gbit/s za 8700 jenów (90 USD). [ potrzebne źródło ]

W 2000 roku japoński rząd nakazał Nippon Telegraph and Telephone uwolnić swoją pętlę lokalną, co zachęciło do pojawienia się kilku konkurencyjnych dostawców usług. W roku podatkowym 2004 stawki częściowego uwolnienia wynosiły 120 ¥ miesięcznie i 1300 ¥ miesięcznie za całkowite uwolnienie. Cena została ustalona z uwagi na pokrycie kosztów linii przez telefonię głosową. Operatorzy alternatywni mogli jedynie wspierać koszty przyrostowe związane z nowo oferowanymi funkcjami. [ potrzebne źródło ]

W 2000 roku zostały ustalone zasady kolokacji operatorów w obiektach NTT oraz warunki dostarczania łączy. W 2001 r. NTT musiało rozdzielić łącza światłowodowe między punktami wymiany. Wreszcie NTT East i NTT West otrzymały zakaz oferowania usług dostępu do Internetu. [ potrzebne źródło ]

Softbank , główny japoński dostawca usług internetowych , uruchomił usługę cyfrowej linii abonenckiej (DSL) w 2001 roku przez „Yahoo! Broadband”. Masowo inwestując w technologię DSL, Softbank stał się największym operatorem DSL do 2003 roku — większym niż nawet NTT.

W 2004 r. 52,1% gospodarstw domowych miało dostęp do Internetu, z czego ponad połowa z nich korzystała z łączy szerokopasmowych.

W marcu 2005 roku DSL miał ponad 13,6 miliona klientów. Zbieżność FTTH była coraz silniejsza wraz z pojawieniem się operatorów, takich jak Tokyo Electric Power Company (TEPCO), sprzymierzonych z KDDI i NTT. Trzy miliony klientów zostało podłączonych do FTTP w marcu 2005 roku i według Yano Research było na dobrej drodze do wyparcia DSL do 2007 roku.

Japoński model wdrażania światłowodów jest trudny do porównania z innymi rynkami. Ostatni kilometr jest często pokonywany na wieżach kratowych , dzielonych między operatorów, nawet operatorów kablowych. Ta technika dystrybucji zmniejsza podatność na trzęsienia ziemi i radykalnie obniża koszty. [ potrzebne źródło ]

Rozpowszechnienie FTTH można wytłumaczyć wymuszonym przez japoński rząd uwolnieniem pętli lokalnej NTT i bardzo niskimi opłatami za połączenia dla nowych dostawców usług internetowych (ISP), co prowadzi do tego, że nowi dostawcy usług internetowych łączą DSL po niskich kosztach i są w stanie naliczać niższe ceny ze względu na posiadanie operacji na mniejszą skalę, aby rzucić wyzwanie obecnemu NTT, aby wykorzystał swoje większe finanse do ułożenia światłowodu w domu, aby wyróżnić się na tle konkurencji dzięki wyższym prędkościom, a także zachęcić niektórych innych dostawców usług internetowych do poszukiwania światłowodów do domu, chociaż pozostał dominującym dostawcą światłowodów .

Wyjątkowy problem związany z szerokopasmowym dostępem do Internetu w Japonii wynika z popularności szybkiego protokołu FTTP. Operatorzy walczą o utrzymanie wystarczającej przepustowości , aby umożliwić maksymalne wykorzystanie usługi przez klientów. Nawet najwięksi operatorzy dysponują przepustowością w okolicach dziesiątek gigabitów , podczas gdy klientów korzystających z usług FTTP o przepustowości 1 gigabita (lub wyższej) można liczyć w tysiącach. Ten problem dodatkowo komplikują ograniczenia wynikające z wewnętrznej routera . Szacunki ruchu na podstawie danych zebranych w maju 2007 r. przez Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Łączności ustaw łączne wykorzystanie sieci na około 720 Gbit/s . Raport stwierdza ponadto, że do maja 2008 r. całkowity ruch przekroczy 1 Tbit/s . [ potrzebne źródło ]

W kwietniu 2018 r. Nippon Telegraph and Telephone Corp (główny dostawca) poinformował, że zablokuje w Japonii dostęp do trzech stron internetowych, na których manga i animacje są nielegalnie przesyłane, jako środek awaryjny do czasu wprowadzenia ustawy o ochronie treści mangi i anime.

Cenzura i nadzór w Internecie

Według Departamentu Stanu Stanów Zjednoczonych prawo japońskie zapewnia wolność słowa i prasy, a rząd w praktyce przestrzega tych praw. Wolności te rozciągają się na mowę i wypowiedzi w Internecie. Niezależna prasa, skuteczne sądownictwo i funkcjonujący demokratyczny system polityczny wspólnie zapewniają te prawa. Rząd nie ogranicza ani nie zakłóca dostępu do Internetu ani nie cenzuruje treści online i nie ma wiarygodnych doniesień, że rząd monitoruje prywatną komunikację online bez odpowiednich uprawnień prawnych. Internet jest powszechnie dostępny i wykorzystywany. Chociaż istnieje niewielka lub żadna jawna cenzura lub ograniczenia treści, istnieją obawy, że rząd pośrednio zachęca do praktyk autocenzury. A Reporterów bez Granic wykazało, że autocenzura mediów wzrosła w odpowiedzi na zmiany prawne i krytykę rządu.

Freedom House's Freedom in the World 2017 informuje, że „dostęp do Internetu nie jest ograniczony” w Japonii. Ich Freedom on the Net oceniają japoński „status wolności w Internecie” jako „wolny” każdego roku od 2013 r., Z wynikiem 22 każdego roku, z wyjątkiem 2017 r., Kiedy wynik wynosił 23 (gdzie 0 oznacza najwięcej darmowych, a 100 najmniej darmowych). Niewielki spadek wolności w Internecie w 2017 r. wynikał ze zmian w środowisku nadzoru.

  • Ustawa o ograniczeniu odpowiedzialności dostawców z 2001 r. nakazała dostawcom usług internetowych ustanowienie ram samoregulacyjnych w celu regulowania żądań usunięcia treści zawierających nielegalne lub budzące zastrzeżenia treści, zniesławienie , naruszenie prywatności i naruszenie praw autorskich . Stowarzyszenia branżowe opracowały wytyczne, zgodnie z którymi każdy może zgłosić usługodawcy materiały, które bezpośrednio naruszają jego prawa osobiste, w celu usunięcia ich lub ustalenia, kto je opublikował. Żadna osoba trzecia nie może tego zrobić. Dostawca powiadamia osobę, która opublikowała treść, i albo spełnia żądanie za jej zgodą, albo usuwa treść bez zgody autorów, jeśli nie odpowiedzą oni w ciągu dwóch tygodni. Jeśli osoba publikująca odmówi zgody, usługodawca jest upoważniony do samodzielnej oceny reklamacji i zastosowania się do niej, jeśli uzna, że ​​jest ona uzasadniona.
  • Ustawodawstwo kryminalizujące korzystanie z Internetu do pornografii dziecięcej i nakłanianie do seksu nieletnich zostało uchwalone w 2003 roku.
  • Dostawcy usług internetowych dobrowolnie filtrują pornografię dziecięcą, a wielu oferuje rodzicom opcję filtrowania innych niemoralnych treści w celu ochrony młodych użytkowników Internetu. Przedstawienia genitaliów są pikselowane, aby ukryć je przed internautami na podstawie artykułu 175 kodeksu karnego, który reguluje nieprzyzwoitość. W ostatnich latach usuwanie treści koncentrowało się na mowie nienawiści i treściach obscenicznych, w tym pornografii dziecięcej, „ pornografii zemsty ”, wulgarnych obrazach udostępnianych bez zgody podmiotu oraz w coraz większym stopniu na „ prawie do bycia zapomnianym ”, w przypadku którego wyszukiwarki są zobowiązane do usunięcia niedokładnych linków lub nieistotne materiały dotyczące konkretnych osób.
  • Przemówienie zostało ograniczone przez dwanaście dni przed wyborami w grudniu 2012 r. Na mocy prawa zakazującego prowadzenia kampanii w Internecie. Ustawodawca uchylił ustawę w kwietniu 2013 r., ale utrzymał ograniczenia dotyczące e-maili kampanii.
  • Zmiany w prawie autorskim z 2012 r. kryminalizowały celowe pobieranie treści naruszających prawa autorskie. W takich przypadkach pojawiały się wezwania do zastosowania sankcji cywilnych, a nie karnych. Pobieranie tych treści może być zagrożone karą do 2 lat pozbawienia wolności.
  • Anty-koreańska i anty-chińska mowa nienawiści rozpowszechniła się w Internecie w 2012 i 2013 r. w czasie rzeczywistych sporów terytorialnych.
  • W 2013 r. nowe przepisy dotyczące tajemnic państwowych kryminalizowały zarówno ujawnianie, jak i publikowanie szeroko zdefiniowanych tajemnic państwowych, niezależnie od intencji lub treści. W przeglądzie przeprowadzonym w lipcu 2014 r. przez Komitet Praw Człowieka Organizacji Narodów Zjednoczonych stwierdzono, że przepisy określają „niejasną i szeroką definicję spraw, które można sklasyfikować jako tajne” z „wysokimi karami karnymi, które mogą wywołać efekt mrożący w działalności dziennikarzy i ludzi obrońcy praw”.
  • Prawo z 2014 r. dotyczące pornografii zemsty wymaga, aby dostawcy Internetu zastosowali się do żądań usunięcia treści w ciągu dwóch dni.
  • W kwietniu 2016 r. specjalny sprawozdawca ONZ ds. prawa do wolności opinii i wypowiedzi powiedział: „Niezależność prasy stoi w obliczu poważnych zagrożeń”. Zauważył „słabą ochronę prawną, [nową] ustawę o specjalnie wyznaczonych tajemnicach i ciągłą presję rządu”.

W marcu 2022 r. Japonia uchwaliła w środę ustawę ustanawiającą biuro policji internetowej i specjalny zespół dochodzeniowy w Narodowej Agencji Policji, którego zadaniem jest zajmowanie się poważnymi przypadkami cyberprzestępczości.

W lipcu 2022 r. japońskie prawo zakazało „zniewag w Internecie”, za które grozi kara do jednego roku pozbawienia wolności. Zgodnie z tym prawem „zniewagę” definiuje się jako „publiczne poniżenie czyjejś pozycji społecznej bez odniesienia do konkretnych faktów dotyczących tej osoby lub konkretnego działania”.

W lutym 2023 r. Propozycję wprowadzenia internetowego systemu prawdziwych nazw , który byłby podobny do chińskiego , ogłosił minister cyfryzacji Taro Kono i powiedział: „Jeśli najpierw użyjemy karty z numerem telefonu do uwierzytelnienia podczas tworzenia kont w różnych usługach, takich jak sieci społecznościowe usług, możemy zapewnić ścisłe przestrzeganie ograniczeń wiekowych, więc myślę, że karta z numerem telefonu będzie przydatna również w tym obszarze. Minister Cyfryzacji Kono stwierdził, że „niektóre niechciane filmy wideo są wyraźnie przestępstwami i w takich przypadkach ludzie muszą być uświadomił, że są to przestępstwa” oraz że „umieszczanie filmów w Internecie dla zabawy będzie miało wpływ na życie ludzi przez długi czas”. Stwierdził też, że konieczna jest współpraca z Ministerstwem Edukacji, Kultury, Sportu, Nauki i Technologii (MEXT) i innych w celu zapewnienia wskazówek w dziedzinie edukacji w celu poprawy umiejętności korzystania z Internetu.

Wykorzystanie i efekty Internetu w Japonii

Pomimo tego, że jest określany jako „Internet”, Internet w Japonii i innych krajach nie jest pojedynczym medium. W rzeczywistości składa się z wielu różnych mediów, w tym między innymi: stron internetowych, poczty elektronicznej, komunikatorów, gazet i usług udostępniania plików. Te media podrzędne są również wykorzystywane przez wielu różnych ludzi do różnych celów, a tym samym wpływają na Japończyków, kulturę i politykę na różne i przeciwstawne sposoby.

Ultranacjonalistyczne ruchy prawicowe mają zauważalną obecność w japońskim Internecie, wykorzystując go jako narzędzie do komunikowania się z innymi prawicowymi obywatelami oraz jako narzędzie do przeprowadzania ataków na inne grupy. Ruch akcji (行動する運動/行動する保守, Hepburn: Kōdō-suru undō / Kōdō-suru hoshu ), znany również jako The Action Conservative Movement (ACM), to prawicowy ruch w Internecie, który otwarcie wyraża ksenofobiczne i rasistowskie postawy wobec tych, których postrzegają jako zagrażających suwerenności i tradycjom Japonii. Krytyka ACM skierowana jest pod adresem politycznej lewicy, Koreańczyków i Chińczyków, imigrantów z Korei Północnej i Południowej oraz Chin do Japonii, kobiet, osób zależnych od pomocy rządowej i innych mniejszości. Jednak ich krytyka jest skierowana przede wszystkim do Koreańczyków Zainichi , wymyślając termin „token Zainichi”, aby twierdzić, że imigranci z Korei lub potomkowie koreańskich imigrantów mają specjalne przywileje prawne ze względu na swój status mniejszości. Część wzrostu znaczenia grupy przypisuje się wprowadzeniu szybkich usług szerokopasmowego Internetu w 2000 roku, co pozwoliło im szerzyć rozległą wrogość i rasizm wobec grup mniejszościowych za pośrednictwem serwisów takich jak Youtube , Niconico i Ustream . Jednak ACM można nadal uważać za niewielki ruch społeczny z wielu powodów. Przedstawiciel organizacji ACM, Zaitokukai , szacuje się, że liczy aż 120 tysięcy członków, ale nadal stanowi tylko 0,09% populacji w 2012 roku. Dodatkowo na rozwój ruchu negatywnie wpłynęło aresztowanie wielu członków w związku z działaniami grupy określanej jako Drużyna Kansai. Co więcej, osobiste występy grupy są skierowane przede wszystkim do odbiorców internetowych i nie doprowadziły bezpośrednio do większych ruchów społecznych. Niemniej jednak nadal jest możliwe, że dyskurs wyłaniający się z internetowego Ruchu Konserwatywnego Akcji doprowadził opinię publiczną i politykę rządu do dalszej dyskryminacji grup mniejszościowych.

Pomimo ksenofobicznych zachowań prawicowych internautów w Japonii, uważa się, że Internet może również zwiększać tolerancję dla różnorodności i redukować tendencje ksenofobiczne. Badania nad teorią selektywnej ekspozycji (określanej również jako błąd potwierdzenia ) sugerują, że chociaż ludzie wolą informacje, które potwierdzają ich ideologie, nie wahają się szukać informacji, które im przeczą. Japońscy internauci częściej spotykają się w Internecie z pomysłami sprzecznymi z ich ideologią ze względu na tendencję do większej różnorodności w społecznościach internetowych. Hipoteza kontaktu popiera ideę, że spotykanie się z ideami innych grup w środowisku internetowym o równym statusie kulturowym może promować współpracę, solidarność i tolerancję społeczną między tymi grupami. Co więcej, ta wyższa tolerancja jest realizowana zarówno online, jak i offline; użytkownicy internetu nie tylko częściej wyrażają poparcie dla obecności cudzoziemców w swojej społeczności, ale też częściej przejawiają tę tolerancję w swoich zachowaniach wobec cudzoziemców.

Chociaż dyskryminacja ze strony prawicowych internautów w Japonii utrudnia wypowiadanie się mniejszościom i politycznej lewicy, mniejszości i inne grupy znajdujące się w niekorzystnej sytuacji mogą wykorzystywać internet do opowiadania się za równymi prawami. Na przykład nauczyciele w Japonii, którzy borykają się z problemem przepracowania, używają mediów społecznościowych, takich jak Twitter , do dzielenia się swoimi doświadczeniami i problemami, co przyciągnęło uwagę głównego nurtu. W szczególności nauczyciele wykorzystują media społecznościowe do dzielenia się informacjami o liczbie przepracowanych godzin oraz opowieściami o konsekwencjach, takich jak śmierć z przepracowania , dyskutują o swoich osobistych doświadczeniach, wypowiadają się przeciwko przedstawicielom opozycji i władzy, którzy przyczyniają się do ich problemów, oraz informują o postępach w ruchach na rzecz lepszych warunków pracy. Poza tym, że służy jako narzędzie do orędowania za równymi prawami, Internet pomógł również poszerzyć wcześniej małe lub odizolowane społeczności mniejszości w Japonii. Na przykład Internet pozwala większej liczbie homoseksualnych Japończyków łączyć się ze sobą w bezpiecznej i prywatnej przestrzeni online, z dala od publicznego osądu. Ponadto pomogło osobom homoseksualnym połączyć się z japońską kulturą gejowską i zróżnicować reprezentację grupy w mediach.

Oprócz skutków politycznych i społecznych przeprowadzono różne badania dotyczące wpływu Internetu na zdrowie nastolatków w Japonii. Od 2018 roku aż 30,6% uczniów mogło być uzależnionych od Internetu, chociaż odsetek ten znacznie się różni w różnych badaniach. Uzależnienie młodzieży od internetu może mieć szereg negatywnych skutków, takich jak pogorszenie wyników w nauce, wycofanie społeczne, samotność i konflikty międzyludzkie. Sugeruje się również, że nieszczęście u nastolatków jest istotnie związane z niektórymi aspektami problematycznych wzorców korzystania z Internetu. Nie oznacza to, że samo korzystanie z Internetu wiąże się z nieszczęściem lub że jest to pojedyncza przyczyna nieszczęścia; wykazano, że Internet w Japonii przynosi szczęście również dzieciom. W przypadku, gdy nastolatki korzystające z Internetu wykazują oznaki rozważania samobójstwa, inne badanie sugeruje, że możliwe jest wykorzystanie danych zebranych online z mediów społecznościowych w celu wykrycia tych oznak. Sugerowaną strategią pomocy tym nastolatkom jest wyszukiwanie kont w mediach społecznościowych, które wykazują oznaki myśli samobójczych i publikowanie informacji z pomocnymi zasobami do zapobiegania samobójstwom w sposób dostępny dla tych kont.

Zobacz też

Linki zewnętrzne