Bombardowanie Padahuthurai

Zamach bombowy Padahuthurai
Padahuthurai victim baby.jpg
Wśród ofiar było wiele kobiet i dzieci, pochodzi z pogrzebu dziecka będącego ofiarą zamachu bombowego
Lokalizacja Illuppaikadavai, dystrykt Mannar , Sri Lanka
Data
2 stycznia 2007 ( 2007-01-02 ) 9:35 - 9:45 (+6 GMT)
Cel cywile ze Sri Lanki
Typ ataku
Bombardowanie lotnicze
Bronie Bomby
Zgony 15
Sprawcy Siły Powietrzne Sri Lanki

Bombardowanie Padahuthurai lub bombardowanie Illuppaikadavai miało miejsce 2 stycznia 2007 r., Kiedy Siły Powietrzne Sri Lanki zbombardowały rzekomą bazę morską rebeliantów LTTE w Illuppaikadavai na północy Sri Lanki . Misja obserwacyjna Sri Lanki , miejscowy biskup rzymskokatolicki i LTTE twierdziły, że w wyniku bombardowania zginęło 15 Tamilów ze Sri Lanki , w tym kobiety i dzieci, a 35 zostało rannych.

Incydent

Położenie Sri Lanki

Iluppaikkadavai to mała wioska w północno-zachodniej części Mannar . Jest to około 15 mil (24 km) na północ od miasta Mannar. Na plażach w pobliżu Iluppaikkadavai, w miejscu zwanym „Padahuthurai”, w 35 chatach mieszkało 231 osób z 46 rodzin. Mieszkańcami byli wewnętrznie przesiedleńcy z Jaffny . Ich mieszkania znajdowały się w odległości 100 jardów (100 m) od morza.

1 stycznia 2007 roku wszystkie rodziny w Padahuthurai pozostały w domach, aby świętować nowy rok. Następnego dnia, 2 stycznia, cztery izraelskie bombowce odrzutowe Kfir spadły z nieba o godzinie 9:35. Trzy samoloty zrzuciły po cztery bomby. Czwarty samolot zrzucił tylko dwa. Było dwanaście eksplozji, a dwie bomby nie wybuchły. Nalot trwał dziesięć minut. Około 25 mieszkań Padaguthurai zostało zniszczonych lub uszkodzonych. W wielu przypadkach dachy kryte strzechą zapalały się. Około 50 - 60 osób zostało rannych. Część z nich uległa urazom. Rząd Sri Lanki zaprzeczył atakom na ludność cywilną i twierdził, że była to baza morska LTTE.

Reakcja

Sea Tiger lub morskie skrzydło rebelianckiej łodzi LTTE z całą żeńską załogą i 4 silnikami zaburtowymi pod banderami grupy rebeliantów

Rząd Sri Lanki

Rząd Sri Lanki początkowo twierdził, że Padahuthurai była bazą morską LTTE, a ci, którzy zginęli, byli kadrami LTTE.

Po doniesieniach mediów o ofiarach wśród ludności cywilnej rząd stwierdził później, że ci, którzy zginęli, mogli być cywilami, których grupa rebeliantów używała jako żywych tarcz i którzy zostali zmuszeni do pracy dla LTTE.

Baza Marynarki Wojennej LTTE

Po ataku rząd Sri Lanki stwierdził, że szczegółowy nadzór prowadzony w ciągu ostatnich kilku lat zidentyfikował Illuppaikadavai jako bazę LTTE Sea Tiger . Według nich od połowy lat 90. LTTE korzystało z głównej bazy zlokalizowanej w głębi Illuppaikadavai, wspieranej przez cztery bazy satelitarne o nazwach Kiranchi, Sudapiddi, Vedithalthivu i Nachchikuda na wybrzeżu, które służyły jako platformy startowe dla statków Sea Tiger .

  • 22 grudnia 2005 r. grupa Tygrysów Morskich przebranych za rybaków zaatakowała dwie łódki Marynarki Wojennej z włókna szklanego, zabijając trzech marynarzy u wybrzeży Pallimunai w Mannar. Statek tygrysa morskiego następnie wycofał się do Vedithalathivu po ataku.
  • 26 stycznia 2006 r. Patrol marynarki wojennej przechwycił indyjski trawler z sześcioma Indianami na pokładzie w pobliżu wysp Kachchathivu, kiedy transportowali 60 000 detonatorów elektrycznych, prawdopodobnie przeznaczonych do użytku LTTE. Marynarka wojenna uważała, że ​​miejscem docelowym zaciągu broni będzie Illuppaikadavai.
  • 17 czerwca 2006 roku flotylla złożona z około dwunastu łodzi Sea Tiger, które wystartowały z Vedithalathivu, zaatakowała rutynowy patrol marynarki wojennej w pobliżu Pesalai, zabijając sześciu marynarzy. Marynarka wojenna poinformowała, że ​​w bitwie, która nastąpiła, zginęło trzydziestu bojowników, a kilka Tygrysów Morskich zostało zniszczonych.
  • W dniu 18 listopada 2006 r. dwa Inshore Patrol Craft (IPC) Marynarki Wojennej podczas rutynowego patrolu morskiego przechwyciły flotyllę łodzi Sea Tiger zmierzających w kierunku Vedithalathivu. Kiedy IPC Marynarki Wojennej walczył z flotyllą Tygrysów Morskich, siedem kolejnych łodzi Tygrysów Morskich zostało wystrzelonych z Vedithalathivu jako wsparcie. Po starciu, w którym zniszczone zostały dwie łodzie Sea Tiger, reszta wróciła do Vedithalathivu.
  • W dniu 27 listopada 2006 r. Statek szybkiego ataku Dvora (FAC) podczas rutynowego patrolu morskiego przechwycił trawler 50 mil morskich (90 km) od Udappu. Tygrysy morskie na pokładzie trawlera strzelały do ​​patrolu Marynarki Wojennej, gdy zbliżał się do inspekcji. Trawler, który był używany jako statek logistyczny dla LTTE, eksplodował w kuli ognia pośród późniejszego pożaru marynarki wojennej, co było oznaką, że trawler przewoził materiały wybuchowe. Uważa się, że w eksplozji zginęło sześć tygrysów morskich. Marynarka określiła miejsce docelowe statku jako Illuppaikadavai. Rząd Sri Lanki opublikował również wideo z nalotu na bazę LTTE. (Wideo z ataku powietrznego patrz tutaj ).

Kontrowersje Czerwonego Krzyża

Wojsko stwierdziło również, że charakter obrażeń osób, które według LTTE były ofiarami, nie był zgodny z nalotem. Żaden z nich nie miał oparzeń, które normalnie występują podczas nalotów.

Inną rozbieżnością było to, że Międzynarodowy Komitet Czerwonego Krzyża (MKCK) spóźnił się z wydaniem pozwolenia na wizytę w tym miejscu. Według rzecznika MKCK, Sukumara Rockwooda, kiedy MKCK odwiedził to miejsce, było już oczyszczone. Cytowano go, jak powiedział:

„Nie widzieliśmy żadnych ofiar. Zostali ewakuowani”.

Ale według raportu BBC.com miejscowy Czerwony Krzyż pomógł przetransportować rannych cywilów z miejsca ataku do pobliskiego szpitala.

Diecezja rzymskokatolicka Mannar

przez lokalny kościół rzymskokatolicki po zamachu bombowym, źródło: TamilNet.com

Miejscowy biskup rzymskokatolicki, ksiądz Rayappu Joseph, który wyrażał poglądy prorebelianckie i pozwolił LTTE na budowę wałów obronnych i zakładanie min w swoim kościele, powiedział, że wioska była osadą rybacką wewnętrznie przesiedlonych uchodźców i wszystkich tych czternastu (wstępne szacunki) którzy zginęli, byli tamilskimi cywilami z mniejszości. Reagując na twierdzenie rządu Sri Lanki, że była to baza LTTE, powiedział:

„Takie jawne kłamstwo rani nas nawet bardziej niż sam makabryczny atak. Na tym obszarze nie ma wrogiej obecności wojskowej [Tygrysów]. To niewinni cywile, którzy mieszkają tu od 1995 r. To ludzie, którzy zostali wypędzeni z Navanthurai w Jaffnie przez okrucieństwa sił Sri Lanki. Wiedli proste życie, które ledwo starczało im na podstawowe utrzymanie z codziennego rybołówstwa na małą skalę na płytkich wodach”.

Dalej stwierdził,

„Znam tych ludzi od lat. Najwyższy czas, aby społeczność międzynarodowa zdała sobie sprawę z sytuacji tutaj i wysłała ekipę obserwatorów, którzy mogą powiedzieć światu prawdę. Cel ataku na taką skalę należy uświadomić sobie w obszar czysto cywilny, na którym nie ma obozu Tygrysów ani wrogiej działalności”.

Nazwał zamach bombowy aktem terroru państwowego i zbrodnią przeciwko ludzkości . Zobacz sekcję „Zobacz też” poniżej, aby zapoznać się z wywiadem biskupa w języku angielskim .

Misja anglikańska na Sri Lance

Rt. Wielebny Duleep de Chickera, anglikański biskup Kolombo , powiedział, że przemoc rozpętana wobec cywilów Sri Lanki przez innych mieszkańców Sri Lanki w Iluppaikkadavai, Nittambuwa i Godagama (patrz także bomby autobusowe na Sri Lance w 2007 r.) już zdesperowanym narodem i musi zostać potępiony. Następnie komentując rządowy nalot na pomost załadunkowy łodzi w Illupaikadavai, powiedział:

„Według doniesień jest to wyraźna zmiana w stosunku do często proponowanego stanowiska powściągliwych i odwetowych uderzeń i równoznaczna z arbitralnym aktem wojny. Rząd po prostu nie może oczekiwać, że będzie uchodził za odpowiedzialny rząd demokratyczny, mówiąc o pokoju i prowadząc wojnę w o tym samym czasie."

Organizacja Narodów Zjednoczonych

Wyrażając zaniepokojenie śmiercią cywilów, Organizacja Narodów Zjednoczonych powtórzyła, że ​​obie strony muszą chronić ludność cywilną i przestrzegać międzynarodowych praw człowieka i praw humanitarnych, wzywając jednocześnie obie strony do zaprzestania działań wojennych i powrotu do negocjacji.

„Śri Lanki nadal głęboko cierpią z powodu tego konfliktu, a dzisiejsza (wtorkowa) ofiara śmiertelna jest źródłem głębokiego zaniepokojenia”.

powiedziała Margareta Wahlström, zastępca sekretarza generalnego ONZ ds. humanitarnych i pełniąca obowiązki koordynatora ds. pomocy w sytuacjach nadzwyczajnych.

„Konieczne jest, aby obie strony konfliktu podjęły wszelkie środki w celu wypełnienia swoich zobowiązań wynikających z prawa międzynarodowego, aby chronić ludność cywilną w tym konflikcie; zbyt często widzieliśmy, jak nie wywiązują się z tego obowiązku”.

Reporterzy bez granic

Reporterzy bez Granic , czyli RSF, skarżyli się w swoim raporcie, że

„Zamach bombowy w Padahuthurai tragicznie pokazał, że brak niezależnych informacji jest szkodliwy dla interesu publicznego i pozwala obu stronom karmić swoją propagandę”.

Organizacja Wolności Prasy dodała,

„Konieczne jest, aby prezydent nakazał armii (Sri Lanki) zezwolenie dziennikarzom na dostęp do teatru działań wojennych i stref kontrolowanych przez LTTE, ważne jest, aby LTTE zadbało również o to, by dziennikarze mogli się poruszać swobodnie."

W raporcie stwierdzono, że tylko obecność miejscowego biskupa rzymskokatolickiego potwierdziła śmierć cywilów.

Notatki

  •   ^ Wewnętrzni przesiedleńcy: Sri Lanka ma ponad 600 000 osób, które są wewnętrznie przesiedlone w wyniku wojny domowej na Sri Lance od 1983 r. I tsunami w 2004 r . Mieszkają w obozach dla uchodźców i wioskach przesiedleńczych, nie mogąc wrócić do swojego pierwotnego miejsca zamieszkania ze względów bezpieczeństwa i braku infrastruktury. Większość z nich znajduje się pod opieką lokalnych społeczności, rządu, organizacji pozarządowych i międzynarodowych agencji pomocowych, takich jak UNHCR .
  •   ^ Ograniczenia: różne rządy Sri Lanki traktowały wolność mediów w oparciu o postrzegane wymogi bezpieczeństwa od początku wojny domowej. W 2007 roku wprowadzono surowe ograniczenia dotyczące tego, co media mogą, a czego nie mogą publikować, a także fizyczne groźby dla dziennikarzy, którzy nie cenzurują swoich raportów. Niektórzy zostali zamordowani, a innym grożono morderstwem. Zagraniczni dziennikarze na ogół nie mają dostępu do obszarów zajmowanych przez rebeliantów LTTE .

Linki zewnętrzne