Crazy Love to szósty album studyjny kanadyjskiego piosenkarza Michaela Bublé . Został wydany przez 143 Records i Reprise Records 9 października 2009. Po zaledwie trzech dniach sprzedaży znalazł się na szczycie listy Billboard 200 z 132 000 egzemplarzy, co czyni go drugim albumem nr 1 Bublé. Spędzając pierwszy pełny tydzień na szczycie, sprzedaż albumu wzrosła do 203 000 egzemplarzy, ponownie pozostając na pierwszym miejscu w drugim tygodniu. W Australii album zadebiutował na pierwszym miejscu listy ARIA Albums Chart i spędził sześć nie następujących po sobie tygodni jako numer 1. Od tego czasu uzyskał pięciokrotną platynę. W Wielkiej Brytanii Crazy Love znalazło się na szczycie list przebojów.
Album był nagrywany przez sześć miesięcy w Los Angeles, Nowym Jorku i Vancouver, rodzinnym mieście Bublé. Wyprodukowany przez Davida Fostera , Boba Rocka i Humberto Gaticę , Bublé opisuje Crazy Love jako „ostateczną płytę o nieuchronnej przejażdżce kolejką górską w związkach”. Album został nazwany na cześć piosenki Van Morrisona „ Crazy Love ” z 1970 roku, z dołączoną wersją coveru. Bublé tak skomentował proces nagrywania albumu: „Rozpocząłem tę płytę, wiedząc, że zamierzam ją nagrać inaczej niż poprzednie. Kopałem głębiej i byłem bardziej introspekcyjny w tym przypadku. Zasadniczo śpiewałem prawdę - stworzyłem każdą piosenkę autobiograficzny — i na pewno można usłyszeć różnicę. Wróciłem do sposobu, w jaki moi idole nagrywali swoje płyty. Chciałem mieć organiczny charakter — aby ludzie mogli poczuć się, jakby byli ze mną w studio. Wszyscy muzycy i ja siedzieliśmy w pokoju , nagrałem to prosto z podłogi i pozwoliliśmy wszystkim dźwiękom połączyć się i przenikać do siebie. To nie jest wymyślone. Nie jest zbyt idealne. Po prostu wydaje się naprawdę dobre.
Bublé jest współautorem dwóch singli z albumu, „ Haven't Met You Yet ” i „ Hold On ”, z długoletnimi współpracownikami Alanem Changiem i Amy Foster. Pierwszy singiel „Haven't Met You Yet” został wydany 31 sierpnia 2009 roku. Kilka tygodni przed wydaniem tego singla Bublé zaoferował publiczności wczesne spojrzenie na Crazy Love zabawnym remiksem utworu „ Baby (You've Got What It bierze) ”. Część otwierająca singiel „ Cry Me a River ” została napisana przez Bublé w stylu Jamesa Bonda , ponieważ chciał, aby piosenka brzmiała „naprawdę filmowo, naprawdę przesadnie i bombastycznie”. „Cry Me a River” został wykorzystany w reklamie BBC na Zimowe Igrzyska Olimpijskie 2010 w Vancouver. Utwór „ Stardust ” został nagrany za jednym podejściem. 18 kwietnia 2010 Bublé zgarnął cztery nagrody Juno w kategorii Juno Fan Choice Award , singiel roku – „Haven't Met You Yet”, album roku – Crazy Love i popowy album roku – Crazy Love oraz dwie nominacje do Juno dla Artysty Roku i Autora Piosenek Roku. Producenci Crazy Love, David Foster i Bob Rock, otrzymali po dwie osobne nominacje do nagrody Producenta Roku Jacka Richardsona , a nagrodę zdobył Bob Rock.
Uwolnienie
Album pierwotnie miał ukazać się 13 października 2009 roku; został jednak wydany cztery dni wcześniej, aby zbiegło się z pojawieniem się Bublé w The Oprah Winfrey Show , gdzie Bublé wykonał pierwszy singiel z albumu „Haven't Met You Yet”. 23 sierpnia 2010 roku potwierdzono, że jesienią ukaże się specjalna edycja Crazy Love . 10 października 2010 roku potwierdzono, że reedycja będzie dostępna 18 października 2010 roku w Europie i 25 października 2010 roku w Stanach Zjednoczonych. Reedycja zawiera trzy nowe utwory, w tym singiel „ Hollywood ” , który został napisany wspólnie przez Bublé i kanadyjskiego autora tekstów Roberta G. Scotta. Album zawiera również koncertowe wersje piosenek z poprzedniego wydania albumu. W Europie reedycja ma postać płyty bonusowej dołączonej do oryginalnej wersji albumu, natomiast w Ameryce wydanie specjalne ukazało się w formie EP-ki zatytułowanej Hollywood: The Deluxe EP . Specjalna edycja albumu, zawierająca dodatkową płytę CD z remiksami, DVD z materiałami filmowymi i 32-stronicowy album ze zdjęciami, została udostępniona tylko za pośrednictwem oficjalnego sklepu internetowego Bublé.
Crazy Love otrzymał generalnie pozytywne recenzje od krytyków muzycznych po wydaniu. W Metacritic , który przyznaje znormalizowaną ocenę na 100 przyznawaną recenzjom krytyków głównego nurtu, album otrzymał średnią ocenę 75, co oznacza „ogólnie pozytywne recenzje”. Matt Collar z AllMusic przyznał albumowi cztery z pięciu gwiazdek i pochwalił album za to, że jest „najbardziej wszechstronnym stylistycznie albumem” Bublé, dodając, że jest to również „jego najjaśniejszy, najbardziej popowy i najbardziej zabawny [album]”. Gary Graff z Billboard pochwalił „krzywe kulki” albumu, zauważając, że dodały one „albumowi dodatkowego policzka”. Graff zakończył recenzję, pisząc: „ Szalona miłość to kolejny krok w tworzeniu przez Bublé własnego rodzaju śpiewnika i nie ma w tym nic koniecznie szalonego”. Stephen Holden z The New York Times pochwalił Bublé za to, że „docenia przeszłość, ale nie ma szacunku”, a także zauważył, że „zestawia klasyki sprzed rocka, rocka i soulu, nie faworyzując jednego stylu nad drugim”. Holden zakończył recenzję stwierdzeniem: „To, co twórcy przekazali z nutą ostrzeżenia, Mr. Bublé zamienia się w ekscytującą celebrację nocnego życia i gry godowej, w której dreszczyk emocji i podniecenie są warte ryzyka”.
Mikael Wood z Entertainment Weekly przyznał Crazy Love ocenę B, mówiąc, że „nowator z neo- Rat Pack robi o kilka za dużo ustępstw w zakresie soft-rocka na swojej nowej płycie studyjnej”. Mimo to Wood stwierdził również, że „nie można zaprzeczyć, że Bublé przynosi seksownego palanta”. Sarah Rodman z The Boston Globe twierdziła, że siła albumu wynikała z „bublé's swagger, ponieważ aranżacje mają tendencję do faworyzowania przewidywalności, od swingujących orkiestr po koktajlowe musy fortepianowe”. Jednak Rodman zauważył również, że „kanadyjski piosenkarz zna się na ruchu retro-soul, a także na erze Rat Pack”. Krytyk muzyczny Adrian Edwards z BBC pozytywnie zrecenzował album, twierdząc, że „każdy utwór na tej ekstrawaganckiej nowej płycie zachwyca ucho, jakby był to występ na żywo”, a ponadto zauważył, że „Ten wspaniały album z pewnością zostałby wybrany” ringiem . -a-ding-ding ” autorstwa Franka i Deana ! Chris Barton z Los Angeles Times przyznał albumowi dwie z czterech gwiazdek, stwierdzając, że „mieszanka dętych standardów i gustownie wykonanych oryginałów ze świata jazzu i popu z pewnością da tym, którzy znają twórczość Bublé, dokładnie to, czego chcą. " Dodał, że „dopracowane podejście albumu do środka drogi nie jest dokładnie dla wszystkich, ale jego przyjemne serce też nie uderza w żadne kwaśne nuty”. Kit O'Toole z Blogcritics pozytywnie zrecenzował album, zauważając, że „ Crazy Love oznacza również mile widzianą próbę Bublégo poszerzenia jego zakresu, głównie z pozytywnym skutkiem”, a ponadto zauważył, że album „zawiera zarówno standardy, jak i nowoczesne piosenki, co dowodzi, że Bublé z łatwością poradzi sobie z obydwoma.” Charlie Christenson z About.com przyznał albumowi dwie z pięciu gwiazdek, zauważając, że „Bublé tupie po cienkiej granicy między jazzem a popem, z różnymi rezultatami”. Mimo to Christenson pochwalił Bublé za „dobre wyczucie czasu, wyczucie tekstu i precyzyjną intonację”.