Komisja Praw Niezbywalnych

Komisja ds. Praw Niezbywalnych była komisją utworzoną w ramach Departamentu Stanu USA w lipcu 2019 r. W sierpniu 2020 r. opublikowała swój raport końcowy.

Historia

Tło

W lipcu 2018 r. Departament Stanu był gospodarzem pierwszego dorocznego spotkania ministerialnego na rzecz propagowania wolności religijnej. Podczas dyskusji panelowej Heritage Foundation konserwatywny prawnik chrześcijański Benjamin Bull stwierdził, że lewica używa „nowo wyprodukowanych praw człowieka” (wyraźne odniesienie do praw związanych z LGBTQ), aby „zmiażdżyć” „tradycyjne” i „naturalne” prawa uznawany przez chrześcijan.

Stworzenie i misja

30 maja 2019 roku Departament Stanu ogłosił zamiar powołania komisji. Ogłoszenie zostało opublikowane w Rejestrze Federalnym i stwierdziło, że celem komisji było „dostarczenie Sekretarzowi Stanu porad i zaleceń dotyczących międzynarodowych kwestii praw człowieka” wraz z „świeżym myśleniem o dyskursie dotyczącym praw człowieka tam, gdzie taki dyskurs odbiega od podstawowych zasad naszego narodu prawa naturalnego i praw naturalnych ”.

28 czerwca 2019 roku poinformowano, że w planowanie komisji zaangażowany był Robert P. George , profesor prawoznawstwa McCormick na Uniwersytecie Princeton .

7 lipca 2019 r. Pompeo opublikował artykuł w The Wall Street Journal wyjaśniający zamierzony cel komisji. Powiedział, że „powszechne”, „niezbywalne” prawa należy odróżnić od „ ad hoc przyznawanych przez rządy”. Według Pompeo współczesne odniesienia do „nowych kategorii praw” mają na celu „nagrodzenie grup interesu i podzielenie ludzkości na podgrupy”. Ostrzegł, że „luźne mówienie o„ prawach ”odłącza nas od zasad liberalnej demokracji”. Pompeo opisał, że komisja miała wywołać debatę na pytania filozoficzne, takie jak: „Jakie są nasze podstawowe wolności? Dlaczego je mamy? Kto lub co przyznaje te prawa? Skąd wiemy, czy roszczenie dotyczące praw człowieka jest prawdziwe? dzieje się, gdy prawa są w konflikcie? Czy pewne kategorie praw powinny być nierozerwalnie „powiązane” z innymi prawami?” Komisja miała być wyznaczony jako organ doradczy, a nie jako organ decyzyjny.

Utworzenie komisji ogłoszono 8 lipca 2019 r. Według Pompeo misją komisji było „doradztwo w zakresie praw człowieka w oparciu o zasady założycielskie naszego narodu oraz zasady Powszechnej Deklaracji Praw Człowieka z 1948 r.”.

Następnego dnia rzeczniczka Departamentu Stanu Morgan Ortagus wygłosiła konferencję prasową, w której wyjaśniła, że ​​„autorytarne reżimy podważają ten kontekst praw człowieka” i stwierdziła, że ​​Komisja Praw Człowieka ONZ stała się „pośmiewiskiem”. Dodała, że ​​nowa komisja nie będzie "partyzancka" i nie zamierza "tworzyć nowej polityki w zakresie praw człowieka". Wspomniała również, że Sam Brownback , Ambasador Stanów Zjednoczonych ds. Międzynarodowej Wolności Religijnej , niedawno opracował Międzynarodowy Raport o Wolności Religijnej.

Raport

Komisja opublikowała projekt raportu 16 lipca 2020 r. Raport końcowy opublikowała 26 sierpnia 2020 r.

Członkowie

Jak początkowo ogłoszono 8 lipca 2019 r., komisja liczyła 12 członków, w tym ośmiu mężczyzn i cztery kobiety.

Przewodniczącym jest Mary Ann Glendon , była ambasador USA w Watykanie, która obecnie wykłada w Harvard Law School . Sprawozdawcą jest F. Cartwright Weiland, który pracuje w Departamencie Stanu. Kiron Skinner została mianowana szefową sekretarza wykonawczego, ale kilka tygodni później straciła pracę w Departamencie Stanu.

Pozostali członkowie to:

Reakcje

Wsparcie

Obrońca praw człowieka Aaron Rhodes , były dyrektor wykonawczy Międzynarodowej Helsińskiej Federacji Praw Człowieka , napisał, że „Sekretarz Stanu Mike Pompeo zasługuje na pochwałę za zaproponowanie Komisji Praw Niezbywalnych, która pomogłaby kierować amerykańską polityką praw człowieka” oraz że Departament Stanu trafne w nazywaniu prawa naturalnego i praw naturalnych „podstawowymi podstawowymi zasadami praw człowieka”.

Walter Russell Mead , założyciel centrolewicowego think tanku New America , napisał w The Wall Street Journal , że raport komisji był „przemyślanym i starannie przemyślanym dokumentem, który może posłużyć jako ważny punkt orientacyjny w przyszłych debatach”. Dodał, że "podejście komisji daje większe możliwości konstruktywnej dyplomacji" niż podejście, o które zabiega "wielu współczesnych działaczy".

W lipcu 2020 r. redakcja The Wall Street Journal opublikowała artykuł redakcyjny wspierający raport komisji. Zarząd napisał, że raport był rzetelny i dokładny historycznie, zauważając, że raport „obszernie omawia sposób, w jaki Stany Zjednoczone nie spełniły swojej założycielskiej obietnicy niezbywalnych praw - przede wszystkim w odniesieniu do niewolnictwa i ery Jima Crowa - i podkreśla, że ​​USA wiarygodność w promowaniu praw człowieka za granicą zależy od przykładu Ameryki w kraju”. Zarząd dodał, że „inicjatywa pana Pompeo nie jest zaszyfrowanym teokratycznym lub autorytarnym dokumentem partyjnej wyobraźni jego krytyków”, ale zamiast tego „rozsądnym wysiłkiem na rzecz postawienia amerykańskiej dyplomacji praw człowieka na bardziej zrównoważonych podstawach”.

W grudniu 2020 r. Nahdlatul Ulama , największa na świecie niezależna organizacja muzułmańska , wysłała do Pompeo list stwierdzający, że organizacja „bez zastrzeżeń przyjęła Raport Komisji ds. Praw Niezbywalnych” i że raport ten stanowi „ponowne potwierdzenie ducha i treści podstawowych praw człowieka”.

Krytyka

GLAAD , organizacja zajmująca się prawami osób LGBTQ, stwierdziła, że ​​siedmiu członków komisji wygłaszało w przeszłości uwagi skierowane przeciwko LGBTQ. Joanne Lin, krajowy dyrektor ds. rzecznictwa i spraw rządowych w organizacji praw człowieka Amnesty International USA , mówi, że ta komisja „wydaje się być próbą dalszej nienawistnej polityki wymierzonej w kobiety i osoby LGBTQ”. Roger Pilon , przewodniczący Studiów Konstytucyjnych w Cato Institute , napisał, że „rozróżnienie między prawem naturalnym, zwłaszcza teologicznym, a naturalnymi prawami do wolności jest duże”.

W dniu 12 czerwca 2019 r. Senatorowie Bob Menendez (DN.J.), Patrick Leahy (D-Vt.), Dick Durbin (D-Ill.), Jeanne Shaheen (DN.H.) i Chris Coons (D-Del .) napisał do sekretarza stanu Mike'a Pompeo , aby „wyrazić nasze głębokie zaniepokojenie procesem i zamiarem stojącym za niedawno ogłoszoną przez Departament Stanu Komisją ds. Praw Niezbywalnych… Z głębokimi zastrzeżeniami co do Komisji, prosimy o niepodejmowanie żadnych dalszych działań dotyczące jej członkostwa lub proponowanych operacji bez uprzedniej konsultacji z kongresowymi komisjami nadzoru i środków”. 13 czerwca 2019 r. Izba Reprezentantów Stanów Zjednoczonych debatowała nad poprawką en bloc, która zawierała przepis o pozbawieniu środków Komisji. 18 czerwca 2019 r. Izba Reprezentantów Stanów Zjednoczonych głosowała 231–187 za poprawką en bloc. Niedługo po utworzeniu Komisji główne organizacje praw człowieka ostrzegały, że Komisja może wyrządzić znaczne szkody światowemu systemowi praw człowieka. W maju 2020 r. 167 obrońców praw człowieka i organizacji z 28 różnych krajów wydało oświadczenie, w którym wyraziło „poważne zaniepokojenie” kierunkiem Komisji i wezwało ją do „odrzucenia priorytetowego traktowania wolności wyznania jako przykrywki pozwalającej na łamanie praw człowieka”. kobiet, dziewcząt oraz lesbijek, gejów, osób biseksualnych i transpłciowych (LGBT).

Po opublikowaniu raportu końcowego komisji były zastępca sekretarza stanu USA Rori Kramer skrytykował komisję i w wywiadzie dla The Guardian powiedział, że „[od] pierwszego dnia, kiedy Pompeo to ogłosił, intencją zawsze była zmiana faktycznego politykę pracy departamentu, aby pasowała do jego wąskich poglądów religijnych w sposób, który naprawdę wywraca do góry nogami normalny porządek pracy departamentu”. Miguel H. Díaz , były ambasador Stanów Zjednoczonych przy Stolicy Apostolskiej, do którego dołączyło 125 katolickich teologów i przywódców, podpisał publiczną petycję, w której między innymi wyraża zaniepokojenie faktem, że skład Komisji wskazywał, że jest ona gotowa prowadzić do polityki, która „zaszkodzi osoby, które już są bezbronne, zwłaszcza biedne kobiety, dzieci, osoby LGBTI, imigranci, uchodźcy i osoby potrzebujące usług w zakresie zdrowia reprodukcyjnego”.

Oprócz przywódców politycznych i organizacji praw człowieka, sprawozdanie Komisji spotkało się ze sprzeciwem wielu obrońców praw człowieka i naukowców. Do godnych uwagi należy Kenneth Roth, dyrektor wykonawczy Human Rights Watch, który opisał raport Komisji jako „frontalny atak na międzynarodowe prawo dotyczące praw człowieka”. Do Geralda L. Neumana , dyrektora Programu Praw Człowieka w Harvard Law School i byłego członka Komitetu Praw Człowieka ONZ , który wcześniej przedłożył Komisji formalne uwagi przedstawiające jej wady, dołączyła Martha Minow (były dziekan Harvardu Law School), Mathias Risse (dyrektor Carr Center for Human Rights Policy na Uniwersytecie Harvarda) i Katharine Young (profesor prawa w Boston College Law School ) w krytyce raportu. Gerald L. Neuman i Katharine Young opublikowali również obszerniejsze artykuły naukowe w związku z raportem i powiązanymi tematami.

Zobacz też

Linki zewnętrzne