Skandal z 2009 r. za wpływy
Skandal z gotówką za wpływy z 2009 roku (również gotówka za poprawki lub gotówka za prawa ) był skandalem politycznym w Wielkiej Brytanii w 2009 roku dotyczącym czterech rówieśników Partii Pracy oferujących pomoc we wprowadzaniu poprawek do ustawodawstwa za kwotę do 120 000 funtów. Komisja Lordów ds. Przywilejów zaleciła zawieszenie obu mężczyzn w Izbie Reprezentantów na okres do sześciu miesięcy po dochodzeniu w sprawie zarzutów postawionych czterem rówieśnikom z Partii Pracy. Lord Taylor z Blackburn został zawieszony jako członek Partii Pracy do czasu śledztwa, podczas gdy Lord Truscott opuścił partię. 20 maja Izba Lordów rozpatrzyła raport Komisji ds. Przywilejów i przegłosowała zawieszenie lorda Taylora i lorda Truscotta na sześć miesięcy.
Zawieszenia były pierwszymi od czasów Olivera Cromwella w latach czterdziestych XVII wieku. Uważa się, że poprzednim członkiem Izby Lordów, który został zawieszony w członkostwie w Izbie Lordów, był Thomas Savile , który został wykluczony w 1642 r. za opowiadanie się po stronie króla Karola I.
Zarzuty
Zarzuty zostały wysunięte przez zespół The Sunday Times Insight w artykule opublikowanym w niedzielę 25 stycznia 2009 r. W serii tajnych wywiadów czterej współpracownicy stwierdzili, że mogą wykorzystać swoje wpływy polityczne do zmiany ustawodawstwa. Osoby, których to dotyczyło, to Lord Snape , Lord Moonie , Lord Taylor of Blackburn i Lord Truscott . Sześciu innych rówieśników albo odmówiło pomocy, albo nie odpowiedziało na podejście tajnych reporterów.
Gazeta twierdziła, że jej reporterzy zwrócili się do czterech rówieśników udających lobbystów działających na rzecz nienazwanej firmy. Firma, jak powiedzieli, chciała założyć sieć sklepów w Wielkiej Brytanii i szukała zwolnienia z obowiązujących przepisów dotyczących stawek biznesowych.
Później ukazało się nagranie, na którym Lord Taylor powiedział, że firmy płaciły mu do 100 000 funtów rocznie. Lord Taylor mówi tajnemu reporterowi: „Niektóre firmy, z którymi współpracuję, płaciłyby mi 100 000 funtów rocznie”. Kiedy reporter kwestionuje to, dodaje: „To jest tanie za to, co dla nich robię. A inne firmy zapłaciłyby mi 25 000 funtów”.
W dniu 30 stycznia The Sunday Times opublikował na swojej stronie internetowej dalsze materiały zawierające nagrania audio i wideo mające rzekomo pokazać Lordowi Truscott opisujące, w jaki sposób można wpłynąć na uchwalenie ustawodawstwa zarówno w Izbie Gmin, jak iw Izbie Lordów oraz jaką rolę mógłby on odegrać w pomyślnym ułatwieniu poprawki w imieniu płacących klientów.
Dwie z podstawowych zasad określonych w Kodeksie postępowania Izby Lordów brzmią: członkom „nigdy nie wolno przyjmować żadnych korzyści finansowych jako zachęty lub nagrody za wywieranie wpływu w parlamencie” oraz „nie wolno głosować nad żadną ustawą ani wnioskiem, ani prosić jakiekolwiek pytanie w Izbie lub komisji lub promować jakąkolwiek sprawę w zamian za zapłatę lub jakąkolwiek inną korzyść materialną (zasada „żadnego płatnego rzecznictwa”)”.
Reakcja
Po opublikowaniu artykułu w The Sunday Times Partia Pracy natychmiast obiecała pilne dochodzenie. Przywódczyni Izby Lordów, Lady Royall , powiedziała, że rozmawiała z czterema zainteresowanymi rówieśnikami z Partii Pracy i będzie „zajmować się tą sprawą z najwyższą energią”. Powiedziała również, że członkowie Izby Lordów muszą „przestrzegać jej wysokich standardów”.
W oświadczeniu skierowanym do Izby Lordów 26 stycznia Lady Royall nazwała te twierdzenia „głęboko szokującymi”. Zwróciła uwagę, że na tym etapie były to tylko zarzuty, ale powiedziała, że twierdzenia były „szkodliwe nie tylko dla tej Izby, ale także dla Parlamentu i polityki”. Powiedziała, że sprawa została skierowana do podkomisji Lords Interests (podkomisji Komisji ds. Przywilejów ), która już się spotkała i śledztwo jest w toku. Powiedziała, że uważa, że potrzebne są „surowsze sankcje”, aby poradzić sobie z rówieśnikami, którzy złamali zasady, i napisała do przewodniczącego Komisji ds. Standardów i Przywilejów, prosząc go o ponowne rozpatrzenie sprawy.
26 stycznia dwóch z czterech rówieśników złożyło oświadczenia w Izbie Lordów. Lord Snape powiedział The House: „Jako jedna z osób zaangażowanych w ten incydent, chciałbym przede wszystkim przeprosić za zniesławienie tej Izby, jeśli to zrobiłem. Ale czy mogę powiedzieć, że są to zarzuty w niedzielnej gazecie i czy mogę zaapelować do szlachetnych lordów we wszystkich częściach Izby, aby dali mi możliwość obalenia tych zarzutów przed domem waszej lordowskiej mości i gdzie indziej”.
Lord Taylor stwierdził: „Jeśli zrobiłem coś, co zhańbiło tę Izbę, najpokorniej przepraszam. Czuję w swoim sumieniu, że postępowałem zgodnie z zasadami i wskazówkami wydanymi w tej Izbie przez 31 lat, kiedy byłem członkiem ”.
Lord Truscott powiedział BBC , że przyznał się do „dyskusji” z reporterem, ale powiedział, że „sugerowanie, że zaproponowałbym odłożenie poprawek za pieniądze, jest kłamstwem”.
Lord Moonie przyznał, że rozmawiał o opłacie w wysokości 30 000 funtów, ale powiedział, że nie zrobił nic „poza zasadami”.
Przywódca Partii Konserwatywnej w Izbie Lordów, Lord Strathclyde , powiedział, że zarzuty stanowią „szokujący i przygnębiający moment” dla Izby Lordów. „Ta Izba została pogrążona w ponurym potoku krytyki na temat kultury plugastwa” – powiedział rówieśnikom. „Jeśli te zarzuty są prawdziwe, osoby zaangażowane zawstydziły tę Izbę”, powiedział, dodając, że nie było „szarej strefy w zasadach płatnego rzecznictwa”.
Premier Gordon Brown powiedział: „Ważne jest, abyśmy nie oceniali z góry tych dochodzeń, ale są to poważne zarzuty i jesteśmy zdeterminowani, aby dotrzeć do sedna tych zarzutów, a wszelkie konieczne działania zostaną podjęte”.
Liberalni Demokraci napisali do komisarza policji metropolitalnej, Sir Paula Stephensona, z prośbą o wszczęcie śledztwa.
Poseł SNP Angus MacNeil , którego skarga zapoczątkowała „ gotówkę za honor ”, wezwał do zawieszenia czterech rówieśników na czas prowadzenia dochodzenia.
Ustalenia komisji Izby Lordów
O złożenie sprawozdania w tej sprawie poproszono Podkomisję Izby Lordów ds. Zainteresowań Lordów. Okazało się, że Lord Moonie nie wyraził chęci złamania kodu, ale zrobili to Lord Snape, Lord Truscott i Lord Taylor. Ponadto stwierdzono, że Truscott i Taylor nie działali w imię własnego honoru.
Komisja Lordów ds. Przywilejów rozpatrzyła raport podkomisji i wysłuchała dalszych zeznań Lorda Snape'a. Opublikował swoje ustalenia 14 maja 2009 r. Stwierdził, że Lord Moonie i Lord Snape nie złamali kodeksu, ale zrobili to Lord Truscott i Lord Taylor, i zalecił ich zawieszenie.
Dochodzenia policyjne
W dniu 29 stycznia 2009 r. potwierdzono, że policja bada zarzuty w następstwie skargi Liberalnych Demokratów. W dniu 11 lutego 2009 r. Metropolitan Police potwierdziła, że nie zostaną podjęte żadne działania, zauważając, że „Stosowanie prawa karnego do członków Izby Lordów w zaistniałych tu okolicznościach jest dalekie od jasności” oraz że „Ponadto, istnieją bardzo wyraźne trudności w gromadzeniu i przedstawianiu dowodów w tych okolicznościach w kontekście przywileju parlamentarnego ”.