Uśmiechy Milesa

Uśmiechy Milesa
Miles Davis - Miles Smiles.jpg
Album studyjny wg
Wydany 16 lutego 1967
Nagrany 24 października – 25 października 1966
Studio Columbia 30th Street ( Nowy Jork )
Gatunek muzyczny
Długość 41 : 44
Etykieta
Kolumbia CS-9401
Producent Teo Macero
Chronologia Milesa Davisa

Cztery i więcej (1966)

Uśmiech Milesa (1967)

Czarownik (1967)

Miles Smiles to album muzyka jazzowego Milesa Davisa , wydany 16 lutego 1967 roku przez Columbia Records . Został nagrany przez Davisa i jego drugi kwintet w Columbia 30th Street Studio w Nowym Jorku 24 i 25 października 1966 roku. Jest to drugi z sześciu albumów nagranych przez drugi wielki kwintet Davisa , na którym wystąpił saksofonista tenorowy Wayne Shorter , pianista Herbie Hancock , basista Ron Carter i perkusista Tony Williams .

Muzyka

Miles Smiles pokazuje głębsze badanie wykonawstwa modalnego Davisa z luźniejszymi formami , tempami i metrami . Chociaż album nie był zgodny z konwencjami bopu , nie podążał też za bezforemnością free jazzu . Według muzykologa Jeremy'ego Yudkina Miles Smiles zalicza się do post-bopu podgatunek, który definiuje jako „podejście, które jest abstrakcyjne i skrajnie intensywne, z przestrzenią stworzoną dla rytmicznej i kolorystycznej niezależności perkusisty – podejście, które łączy modalne i akordowe harmonie, elastyczną formę, ustrukturyzowane refreny, wariacje melodyczne i swobodne improwizacja ”. Teoretyk muzyki Keith Waters pisze, że album „podkreślił związki kwintetu zarówno z tradycją hard bop , jak i awangardą ”.

W trzech utworach z tego albumu - „Orbits”, „Dolores” i „Ginger Bread Boy” – pianista Herbie Hancock pozwala sobie na niezwykłą swobodę, rezygnując z akordów lewej ręki i grając tylko linie prawej ręki. „Freedom Jazz Dance” ma bardziej konwencjonalny akompaniament fortepianu, chociaż kwintet zmienił Eddiego Harrisa , wstawiając dodatkowe takty między melodycznymi frazami utworu, a także wykonując utwór w nieco szybszym tempie.

„Ślady stóp”

Kompozycja Wayne'a Shortera „Footprints” została po raz pierwszy nagrana na jego album Adam's Apple , ale w Miles Smiles korelacja między afrykańskimi
12 8
(lub
6 8
) a
4 4
jest żartobliwie badana. Perkusista Tony Williams swobodnie przechodzi od swingu do rytmu krzyżowego „trzy na dwóch” — i do odpowiadającego mu
4 4 .
Rytmiczne podejście Williamsa i basisty Rona Cartera zdecydowanie sugeruje poczwórny metrum złożone (
12 8
), zamiast metrum potrójnego (
3 4
), ponieważ podstawa czterech głównych uderzeń jest utrzymana w całym utworze. Basy przełączają się na
4 4
o 2:20. Figura
4 4
Cartera jest znana jako tresillo w muzyce afro-kubańskiej i jest odpowiednikiem liczby
12 8
z podwójnym pulsowaniem . Być może była to pierwsza jawna ekspresja systemowego, afrykańskiego rytmu krzyżowego, używanego przez bezpośrednią grupę jazzową. Podczas pierwszego solo Davisa na trąbce, Williams przechodzi do
4 4
wzór jazdy jazzowej, podczas gdy Carter kontynuuje linię basu
12 8 .

„Książka” Davisa

Trzy kompozycje z albumu trafiły do ​​​​„książki” Davisa na żywo. „Dolores” znana jest z jednego nagrania wiosną 1967 roku. „Ginger Bread Boy” i „Footprints” grane były znacznie częściej. Wczesne wersje koncertowe „Ginger Bread Boy” (z wiosny i lata 1966) zachowały melodię oryginalnej wersji Heatha. Melodia w wersji studyjnej jest nieco inna (prawdopodobnie zmieniona przez Davisa), a kolejne wersje często zachowują tę zmianę. „Ginger Bread Boy” był grany dopiero latem 1969 roku. „Footprints” pojawia się na Mieszkaj w Europie 1967: The Bootleg Series Cz. 1 , 1969 Miles Festival De Juan-les-Pins, kolekcja pudełkowa, Live in Europe 1969, The Bootleg Series Vol. 2 oraz nieoficjalne nagrania na żywo z Fillmore West w kwietniu 1970 roku.

Recepcja i dziedzictwo

Profesjonalne oceny
Recenzje
retrospektywne Wyniki recenzji
Źródło Ocena
AllMusic
Down Beat
Encyklopedia muzyki popularnej
The Penguin Przewodnik po jazzie
Q
Przewodnik po albumach Rolling Stone Przewodnik po albumach
Rolling Stone Jazz Record
Tom Hull – w sieci A-

Miles Smiles zyskał uznanie krytyków w 1967 roku i był chwalony za oryginalne kompozycje, chemię i grę kwintetu oraz frazowanie Davisa . Redaktor CODA John Norris pochwalił „mistrzostwo delikatnej interakcji” kwintetu i napisał, że „muszą być jedną z najpiękniej zintegrowanych grup, jakie kiedykolwiek grały jazz”. Norris zauważył, że „Każdy mężczyzna przez cały czas uważnie słucha, z wyczuciem reagując na wzajemne wskazówki i wskazówki” i stwierdził: „Empatia między Carterem, Williamsem i Hancockiem, sposób, w jaki się nawzajem przewidują, popychają się nawzajem, wspierają się nawzajem i fraza razem - wszystko to bez śladu napięcia - jest naprawdę niesamowite". Jako punkt kulminacyjny albumu wymienił napisany przez Davisa „Circle” i napisał, że kompozycja „określa doskonałość grupy… arcydzieło”. Nat Hentoff ze Stereo Review nazwał Tony'ego Williamsa i Rona Cartera „niesamowitymi technikami i niespokojnymi”, jednocześnie zauważając: „Chociaż saksofonista tenorowy Wayne Shorter nie do końca osiąga niesamowity poziom wydajności osiągany przez jego kolegów, inspiruje go do wykonania niektórych z jego najbardziej jak dotąd pomysłowe granie na płytach”. Hentoff wymienił kwintet jako „najbardziej stymulujący jak dotąd zespół rytmiczny” Davisa i zakończył dyskursem na temat jego potencjalnego znaczenia, pisząc, że:

[ Miles Smiles ] z pewnością pozostanie ważną częścią dyskografii Davisa, zarówno ze względu na wytrwałą błyskotliwość trębacza, jak i lekcję Williamsa i Cartera na temat tego, jak funkcje – i zakres dynamiki – jazzowej sekcji rytmicznej są badane i zmieniane.

Martin Williams , piszący dla Saturday Review , nazwał to „wyjątkowym recitalem, najlepszym albumem Davisa od jakiegoś czasu i wyraźnym dowodem jego nieustającego poświęcenia jako improwizującego muzyka”, stwierdzając jednocześnie, że jest to „bezpośrednio w tradycji” eksperymentalne nagrania Davisa, tradycja ustanowiona przez Kind of Blue w 1959 roku – album, którego implikacje wciąż badają muzycy jazzowi – i kontynuowana przez ESP z 1965 roku - album, który wydawał mi się znacznie mniej udany”. Williams postrzegał każdego gracza jako w najlepszej formie, zwłaszcza Williamsa i Cartera, zauważając, że „ich wspaniały wkład wykracza poza słowa, które mogłem zebrać na tak krótką relację jak ta” Czas podobnie komplementował obu muzyków i stwierdził: „Williams fachowo pomaga budować nastrój, a [Carter ] ma pewne wyczucie nuty, która podkreśla wir akordów”.

Przeglądając reedycję płyty CD z 1992 roku, Q nazwał Milesa Smilesa „niezbędnym… jednym z najlepszych albumów kwintetu” i wymienił „Footprints” i „Dolores” jako „wielkie kompozycje jazzowe wszechczasów”. Muzyk wymienił Miles Smiles jako jeden z „wielkich albumów kwintetu” i napisał, że „nie stracił nic ze swojego nowatorskiego charakteru… Czy jakikolwiek zespół kiedykolwiek grał mocniej niż Miles i spółka na „Orbits”, „Dolores” lub „Ginger” Bread Boy” – i czy Miles napisał kiedykolwiek bardziej wzruszającą balladę niż „Circle”?” Redaktor Allmusic, Stephen Thomas Erlewine, pochwalił kompozycje kwintetu jako „zapadające w pamięć, ale otwarte i nerwowe, wyznaczające (i tworzące) standardy dla współczesnego bopu, które były naśladowane aż do nowego stulecia”. Erlewine zauważył, że kwintet „naprawdę zaczął nabierać tempa, zagłębiając się w bardziej odważną, odkrywczą stronę swojego charakterystycznego brzmienia… wszystkie ich mocne strony są w pełnym rozkwicie” i rozwinął temat dostępności muzyki:

Nie tylko szybki, maniakalny materiał ma przewagę — wolniejsze, cichsze numery są zmienne, nie tylko w sposobie, w jaki zmieniają melodie i akordy, ale także w tym, jak głos i frazowanie nigdy nie układają się w wygodny rytm. To muzyka, która wymaga uwagi, nigdy nie wybiera przewidywalnych ścieżek ani łatwych wyborów. Jego największym triumfem jest to, że maskuje tę przygodę w muzyce, która jest ciepła i przystępna – po prostu nigdy nie działa w ten sposób. Bez względu na to, jak przystępne to jest, to, co jest w tym tak genialne, to to, że grupa nigdy nie pokazuje tego publiczności. Grają dla siebie nawzajem, popychając się i szturchając w celu odkrycia nowego terytorium. Jako taki, ten trzeszczy witalnością, brzmiąc świeżo dziesiątki lat po wydaniu.

Down Beat pochwalił jego „prostsze, bardziej suche, surowe brzmienie” i stwierdził, że „nieprzećwiczony, szorstki Miles Smiles trzyma się tak dobrze po prostu dlatego, że był to bardziej album jazzowy… Znakomity walc Davisa,„ Circle ”, prezentuje jego liryczny , wyciszona gra na trąbce”.

Wykaz utworów

Kolumbia – CS 9401

Strona pierwsza
NIE. Tytuł pisarz (cy) Długość
1. „Orbity” Wayne'a Shortera 4:37
2. "Koło" Milesa Davisa 5:52
3. Ślady stóp Wayne'a Shortera 9:46
Strona druga
NIE. Tytuł pisarz (cy) Długość
1. „Dolores” Wayne'a Shortera 6:20
2. „Taniec jazzowy wolności” Eddiego Harrisa 7:13
3. „Chleb imbirowy” Jimmy'ego Heatha 7:43
Długość całkowita: 41:44

Personel

muzycy

Produkcja