Otwarta licencja na grę
Open Game License ( OGL ) to publiczna licencja praw autorskich wydana przez Wizards of the Coast, która może być używana przez twórców gier fabularnych do udzielania pozwolenia na modyfikowanie, kopiowanie i redystrybucję niektórych treści przeznaczonych do ich gier, w szczególności mechaniki gier . Muszą jednak udostępniać kopie i dzieła pochodne .
Język licencji
OGL stwierdza, że „w zamian za zgodę na korzystanie z tej Licencji, Współtwórcy udzielają Ci wieczystej, ogólnoświatowej, wolnej od opłat, niewyłącznej licencji z dokładnymi warunkami niniejszej Licencji na użytkowanie, Otwartej zawartości gry”. OGL definiuje dwie formy treści:
- Otwarta zawartość gry (OGC)
- ...mechanika gry i obejmuje metody, procedury, procesy i rutyny w zakresie, w jakim taka zawartość nie zawiera Tożsamości produktu i stanowi ulepszenie w stosunku do stanu techniki oraz wszelkie dodatkowe treści wyraźnie określone jako otwarta gra Treści autorstwa Dostawcy i oznaczają wszelkie prace objęte niniejszą Licencją, w tym tłumaczenia i prace pochodne podlegające prawu autorskiemu, ale wyraźnie wykluczają Tożsamość produktu....
- Tożsamość produktu (PI)
- ...nazwy produktów i linii produktów, logo i znaki identyfikacyjne, w tym szata graficzna; artefakty; postacie stworzeń; historie, fabuły, wątki, elementy tematyczne, dialogi, incydenty, język, dzieła sztuki, symbole, projekty, przedstawienia, podobizny, formaty, pozy, koncepcje, motywy oraz reprezentacje graficzne, fotograficzne i inne reprezentacje wizualne lub dźwiękowe; nazwy i opisy postaci, zaklęć, zaklęć, osobowości, drużyn, postaci, podobizn i specjalnych zdolności; miejsca, lokalizacje, środowiska, stworzenia, sprzęt, magiczne lub nadprzyrodzone zdolności lub efekty, logo, symbole lub projekty graficzne; oraz wszelkie inne znaki towarowe lub zarejestrowane znaki towarowe...
Korzystanie z tożsamości produktu innej firmy jest uważane za naruszenie umowy licencyjnej.
Historia
3. edycja
OGL (wersja 1.0a) została pierwotnie opublikowana przez Wizards of the Coast w 2000 roku w celu uzyskania licencji na korzystanie z części trzeciej edycji Dungeons & Dragons za pośrednictwem System Reference Document (SRD), umożliwiając w ten sposób zewnętrznym wydawcom tworzenie zgodnych materiał. SRD „zawierał podstawowe zasady i elementy D&D, takie jak klasy, potwory, zaklęcia i magiczne przedmioty, umożliwiając tworzenie produktów wsparcia prawnego dla gry”. Posunięcie to zostało zainicjowane przez Ryana Danceya i było „wzorowane na różnych licencjach open source używane w branży oprogramowania”. Wydawcy mogliby również użyć oddzielnej licencji na znak towarowy systemu d20 , aby dołączyć logo wskazujące na zgodność. W wywiadzie Dancey stwierdził:
Myślę, że istnieje bardzo, bardzo silny argument biznesowy, który można przedstawić za pomysłem przyjęcia idei leżących u podstaw ruchu Open Source i znalezienia dla nich miejsca w grach. [...] Jednym z moich fundamentalnych argumentów jest to, że realizując koncepcję Open Gaming, Wizards może ustanowić jasną politykę dotyczącą tego, co będzie, a czego nie pozwoli ludziom robić z materiałami chronionymi prawem autorskim. Już samo to powinno wywołać ogromny wzrost niezależnego tworzenia treści, które trafią do sieci D&D.
Naukowcy Benoît Demil i Xavier Lecocq w czasopiśmie ekonomicznym Revue d'économie industrielle podkreślili, że celem biznesowym OGL było zinstytucjonalizowanie ustandaryzowanego systemu reguł przez konkurentów – „jeśli WOTC mógłby skłonić więcej osób w branży do korzystania z tego samego systemu , gracze nauczyliby się tylko jednego systemu i mogliby migrować z produktu do produktu i gry do gry bez konieczności nauki i kosztów transakcji. Chociaż zmniejszyłoby to liczbę oryginalnych systemów gier na rynku, pomysł polegał na zwiększeniu liczby odbiorców dla wszystkich, zwłaszcza dla lidera. Ostatecznym celem było ustanowienie „d20” jako rozpoznawalnego znaku towarowego, takiego jak „VHS” czy „DVD”.
W 2004 roku Wizards of the Coast zajęli się tym, co by się stało, gdyby licencja została zmieniona – OGL „określa już, co stanie się z treściami, które były wcześniej dystrybuowane przy użyciu wcześniejszej wersji, w sekcji 9. W rezultacie, nawet jeśli Wizards dokonali z którą się nie zgadzasz, możesz nadal używać wcześniejszej, akceptowalnej wersji według własnego uznania.Innymi słowy, nie ma powodu, aby firma Wizards kiedykolwiek wprowadzała zmianę, której sprzeciwiałaby się społeczność użytkowników licencji Open Gaming License, ponieważ społeczność i tak po prostu zignorowałby zmianę”.
4. edycja
W czerwcu 2008 Wizards of the Coast przeszło na nową, bardziej restrykcyjną, nieodpłatną licencję o nazwie Game System License (GSL), która jest dostępna dla zewnętrznych programistów w celu publikowania produktów zgodnych z czwartą edycją Dungeons & Dragons . GSL jest niekompatybilny z poprzednim OGL. Jednak na własnych warunkach OGL jest wieczny i pozostawał w powszechnym użyciu.
Greg Tito z The Escapist w 2011 roku skomentował, że GSL „wydany w połączeniu z 4. edycją odebrał wiele swobód, których branża oczekiwała w związku z zasadami D&D , takich jak przedruk tekstu dla przejrzystości w nowych produktach”. Andy Collins , projektant Dungeons & Dragons , który został „Menedżerem ds. projektowania i rozwoju w okolicach wydania 4. edycji”, stwierdził, że:
Pamiętam, jak bardzo się kłóciłem, żeby zachować coś takiego, jak Wizards zrobili dla 3. edycji; otwarta licencja, która zawierała podstawowe zasady i kilka podstawowych wskazówek, jak z niej korzystać. Argumentowałem, że bez pewnego rodzaju OGL Wizards ryzykowali pozostawieniem w tyle klientów i potencjalnych klientów, którzy postrzegali otwartą licencję jako rzekomą część D&D. […] Z perspektywy czasu zastanawiam się, czy nie byłoby po prostu lepiej [pozwolić OGL umrzeć], zamiast obwiniać firmę za stworzenie potwora Frankensteina na otwartej licencji, który ostatecznie nie zadowalał nikogo.
5. edycja
12 stycznia 2016 Wizards of the Coast wydali 5. edycję SRD w wersji 1.0a OGL, oznaczając powrót do formatu Open Gaming. Ten SRD został później poprawiony i ponownie wydany jako SRD 5.1 w maju 2016 r.
Ponadto twórcy treści mogą uzyskać dostęp do innej opcji licencji, publikując w sklepie Dungeon Masters Guild ; ta licencja idzie o krok dalej, umożliwiając osobom fizycznym i zewnętrznym wydawcom tworzenie i sprzedaż treści w oparciu o określoną własność intelektualną Wizards of the Coast , taką jak Magic: The Gathering samoloty Forgotten Realms , Ravenloft , Eberron i . Twórcy treści mogą jednak ustalać własne ceny, Wizards of the Coast i OneBookShelf ściąć 50% wpływów.
Jeden D&D
W sierpniu 2022 roku Wizards of the Coast uruchomiło publiczny test kolejnej wersji Dungeons & Dragons w ramach inicjatywy One D&D . W listopadzie 2022 roku pojawiły się spekulacje, że OGL zostanie przerwany w tej nowej iteracji Dungeons & Dragons na podstawie niepotwierdzonych przecieków. W odpowiedzi na spekulacje Wizards of the Coast oświadczyło w listopadzie 2022 r.: „Będziemy nadal wspierać tysiące twórców tworzących treści D&D stron trzecich wraz z wydaniem One D&D w 2024 r. Chociaż jest pewne, że nasza licencja Open Game (OGL ) będzie nadal ewoluować, tak jak ma to miejsce od samego początku, jesteśmy zbyt wcześnie w rozwoju One D&D, aby w tej chwili podać więcej szczegółów na temat OGL lub System Reference Document (SRD)”.
Dungeons & Dragons stron trzecich twórcy o potencjalnych zmianach w OGL, w grudniu 2022 roku Wizards of the Coast udostępnili dodatkowe szczegóły dotyczące proponowanej wersji OGL 1.1, która miałaby wejść w życie w 2023 roku. Wyjaśniłoby, że ma ona zastosowanie tylko do „drukowanych mediów lub statycznych plików elektronicznych (jak pliki epub i PDF)” oraz „obejmują tylko materiały stworzone do użytku w TTRPG lub jako TTRPG”; OGL 1.1 nie obejmuje innych treści, takich jak gry wideo lub wirtualne blaty (VTT). Twórcy treści używający OGL 1.1 byliby zobowiązani do „umieszczenia oficjalnej plakietki OGL na swoich produktach”. Przychody związane z treściami OGL byłyby zgłaszane do Wizards of the Coast, gdyby przychody te przekraczały 50 000 USD rocznie; twórcy, którzy zarabiają co najmniej 750 000 USD rocznie, będą musieli płacić tantiemy począwszy od 2024 r.
Linda Codega, dla Io9 w styczniu 2023 r. poinformował o szczegółach ujawnionej pełnej kopii OGL 1.1, w tym o zaktualizowanych warunkach, takich jak brak autoryzacji do używania OGL 1.0. Codega wyjaśniła, że chociaż oryginalny OGL przyznał „wieczystą, ogólnoświatową, niewyłączną licencję”, zawierał również język wokół autoryzowanych wersji licencji i „według prawników, z którymi skonsultowano się w związku z tym artykułem, nowy język może wskazywać, że Wizards of the Coast jest unieważnienie jakiegokolwiek przyszłego korzystania z oryginalnego OGL i zapewnienie, że jeśli ktokolwiek chce nadal korzystać z jakiejkolwiek otwartej zawartości gry, będzie musiał przestrzegać warunków zaktualizowanej OGL, która jest znacznie bardziej restrykcyjną umową niż pierwotna OGL". Dokument stwierdza również, że intencją OGL nie było „finansowanie głównych konkurentów i nie miało na celu umożliwienie ludziom tworzenia aplikacji D&D, filmów lub czegokolwiek innego niż materiały drukowane (lub nadające się do wydrukowania) do użytku podczas grania”. W oświadczeniu do PL World , Dancey, były wiceprezes Wizards of the Coast i architekt OGL1.0, powiedział: „Moja opinia publiczna jest taka, że firma Hasbro nie ma uprawnień do cofnięcia autoryzacji wersji OGL. chciałem zarezerwować dla Hasbro, wymienilibyśmy to w licencji. W wielu miejscach w e-mailach, blogach i wywiadach jestem zarejestrowany, że licencji nigdy nie można cofnąć ”.
Po przeprosinach wydanych przez Wizards of the Coast, firma opublikowała nową wersję roboczą zatytułowaną OGL 1.2 do publicznego komentarza 19 stycznia. Umieściłoby to część mechaniki Dungeon & Dragons na licencji Creative Commons , podczas gdy inne materiały byłyby objęte OGL 1.2. Na przykład „określone klasy, zaklęcia i potwory” podlegałyby proponowanemu OGL 1.2, podczas gdy „Charakter, wyposażenie, atuty, wykorzystanie wyników umiejętności, zasady walki, sposób rzucania zaklęć, blokowanie statystyk potworów i warunki będą podlegać zostały objęte Creative Commons Attribution 4.0 International”. W przeciwieństwie do OGL 1.1, który wyciekł, proponowany OGL 1.2 zawierał „brak opłat licencyjnych, brak sprawozdawczości finansowej, brak licencji zwrotnej, brak rejestracji, brak rozróżnienia między komercyjnymi a niekomercyjnymi”. Proponowany OGL 1.2 cofnąłby autoryzację OGL1.0a; byłoby to również „nieodwołalne, chociaż nadal istnieje klauzula rozdzielności, gdyby część licencji została uznana za niewykonalną lub nieważną”. Wraz z proponowanym OGL 1.2, Wizards wydało oddzielną politykę dotyczącą wirtualnego blatu stołu (VTT).
W dniu 27 stycznia 2023 roku Wizards of the Coast ogłosili, że w następstwie opinii podczas otwartego komentarza do OGL1.2 zdecydowali się wydać System Reference Document 5.1 (SRD 5.1) na podstawie nieodwołalnej licencji Creative Commons ( CC-BY-4.0 ) efekt natychmiast i nie będzie już dążyć do cofnięcia autoryzacji OGL1.0a.
Przyjęcie
Otwarta licencja na grę
Te osoby, grupy i firmy wydawnicze, które licencjonują swoje prace w ramach OGL i podobnych dokumentów, są czasami określane zbiorczo jako „ruch otwartych gier ”. OGL doprowadził do powstania samodzielnej gry fabularnej Pathfinder , która jest zmodyfikowaną wersją gry 3.5. James Maliszewski z The Escapist skomentował, że OGL pomogło również w zapoczątkowaniu ruchu Old School Revival i że „do 2002 roku pomysł wykorzystania SRD do inżynierii wstecznej wyczerpanego nakładu AD&D zapuścił korzenie na Dragonsfoot i innych forach starej szkoły”.
Naukowcy Benoît Demil i Xavier Lecocq w czasopiśmie ekonomicznym Revue d'économie industrielle w 2014 roku stwierdzili, że OGL wywarł natychmiastowy wpływ na branżę gier fabularnych, zwiększając liczbę nowych publikacji TTRP, w których „większość nowych uczestników przyjęła „licencja d20; Produkty d20 sprzedawane po wyższej cenie niż produkty inne niż d20 do połowy 2000 roku. „Został uznany przez menedżerów WOTC za ogromny sukces ze względu na duży ruch adopcyjny, jaki wywołał wśród wydawców”. Podkreślili również, że „sukces został wzmocniony przez rozwój publikacji elektronicznych”.
Mike Whelan i Bob Tarantino z Law Insider w 2021 roku skomentowali, że „zakres licencji Open Game jest niezwykle szeroki. Licencja jest wieczysta, ogólnoświatowa, bezpłatna i nie jest wyłączna. Nigdy nie musisz się martwić o wygaśnięcie licencji ani żadnych kwestii jurysdykcyjnych. Nigdy nie musisz się martwić o jednorazową opłatę licencyjną, nawet jeśli zarabiasz na swoich treściach”. Tarantino przypisał OGL części „ogromnego wzrostu widowni” gry w ciągu ostatnich dwudziestu lat.
Christopher B. Seaman i Thuan Tran dla czasopisma akademickiego Iowa Law Review w 2022 r. Podkreślili, że wydanie OGL „spowodowało poważną zmianę w branży RPG” i „doprowadziło do boomu w branży RPG na początku XXI wieku” . Skomentowali, że „pojawienie się licencji open source dla gier RPG ułatwia kreatywność i innowacje użytkowników, ponieważ dziesiątki D&D zostały stworzone na licencji Open Game”.
Kit Walsh, starszy prawnik w Electronic Frontier Foundation w 2023 r., Podkreślił, że gry fabularne mają aspekty objęte prawami autorskimi, takie jak twórcza ekspresja, i aspekty, które nie są, takie jak funkcjonalne opisy mechaniki gry. Walsh skomentował, że oryginalny OGL „jest bardzo wąski” i zawiera „elementy, które przede wszystkim nie podlegają prawu autorskiemu” – zgoda na OGL „prawie na pewno oznacza, że masz mniej [ sic ] prawa do używania elementów Dungeons and Dragons niż w innym przypadku. Na przykład w przypadku braku tej umowy masz prawo do tworzenia dzieła przy użyciu elementów D&D nieobjętych prawami autorskimi lub uczciwego korzystania z elementów chronionych prawem autorskim”. Walsh podkreśla jednak, że „podstawową korzyścią” jest znajomość dokładnych warunków, aby nie zostać pozwanym przez Wizards of the Coast i unikanie „konieczności udowadniania swoich praw do dozwolonego użytku lub angażowania się w kosztowną batalię prawną o prawa autorskie w sądzie”. Walsh stwierdził, że „otwarte licencje mogą obejmować wiele prawniczego języka, co utrudnia laikowi zrozumienie” i wyjaśnił, że „wieczyste” i „nieodwołalne” to odrębne terminy prawne; chociaż OGL stwierdza, że jest wieczyste, nie stwierdza, że jest nieodwołalne. W aktualizacji artykułu Walsh napisał, że wcześniejsze oświadczenia Wizards of the Coast sprawiają, że „bardzo jasne, że Czarodzieje zawsze myśleli o tym jako o kontrakcie z obowiązkami dla obu stron […]. W przeciwieństwie do samej licencji bez wynagrodzenia, takiej oferty zawarcia umowy nie można jednostronnie wycofać po jej przyjęciu, zgodnie z prawem Waszyngton (gdzie się znajdują) i inne stany”. Walsh stwierdził, że prace już opublikowane „w ramach OGL 1.0a są uprawnione do świadczenia, które Wizards of the Coast obiecał im w ramach tej umowy. Ale Czarodzieje mogą odwołać ofertę OGL 1.0a dla nowych potencjalnych użytkowników, którzy jeszcze nie zaakceptowali jej warunków”. Kyle Orland, dla Ars Technica , podkreślił analizę Walsha i skomentował, że „sytuacja prawna jest nieco skomplikowana [...] przez sekcję 9” oryginalnego OGL, ponieważ ta klauzula stanowi, że projektanci zewnętrzni mogą „używać dowolnej autoryzowanej wersji tej Licencji do kopiowania, modyfikowania i rozpowszechniania wszelkiej Otwartej Zawartości Gry oryginalnie dystrybuowanej w ramach dowolnej wersji niniejszej Licencji”. Orland stwierdził, że sekcja 9 w połączeniu z oświadczeniami Wizards of the Coast w oryginalnym FAQ z 2001 roku wydaje się „sugerować, że firmy mogą nadal używać starej licencji do tworzenia produktów opartych na starym zestawie reguł, który został opublikowany pod OGL v1.0a (nawet jeśli nadchodzące zmiany zasad są bardziej bezpośrednio objęte OGL v1.1)”.
Wyciekła wersja robocza OGL1.1
W listopadzie 2022 r. Game Rant skomentował, że „wielu graczy nie jest zadowolonych z implikacji” plotek o zaprzestaniu OGL, ponieważ „mnóstwo twórców i firm żyje ze sprzedaży domowej wersji Dungeons and Dragons innych firm. Jeśli Wizards of the Coast tak nie użyje OGL w One D&D , wielu z tych twórców nie będzie w stanie tworzyć treści dla wiecznie zielonego systemu – lub przynajmniej będzie musiało obejść prawo, używając do tego tylko SRD z 5. edycji ”. ComicBook.com podkreślił, że „chociaż nieutworzenie nowego dokumentu referencyjnego systemu dla One D&D nie spowodowałoby wyeliminowania materiałów stron trzecich, z pewnością zniechęciłoby wydawców lub zmusiłoby wydawców do zwrócenia się do gildii DMs”, która „korzysta z oddzielnej licencji” i wymaga 50 % cięcia wpływów.
Po oświadczeniu wydanym przez Wizards of the Coast w grudniu 2022 r. Christian Hoffer napisał dla ComicBook.com : „Czarodzieje zauważyli, że ta opłata licencyjna powinna mieć wpływ na mniej niż 20„ twórców ”, w tym duże firmy wydawnicze, takie jak Kobold Press i Ghostfire Gaming” . Chase Carter, dla Dicebreaker , skomentował, że „ta wizja zaktualizowanego OGL toruje Wizards of the Coast drogę do niezwykle udanych projektów crowdfundingowych bez niszczenia istniejących społeczności, które według wpisu na blogu są„ krytyczną częścią doświadczenia D&D ”. powiedział, że istniejący wirtualny stół nie będzie miał wpływu na kształt, jaki przybierze OGL, mimo że firma ogłosiła, że własna wersja zostanie uruchomiona blisko premiery OneD&D w 2024 roku”.
Linda Codega dla Io9 w dniu 5 stycznia 2023 r. Napisała, że „po zakończeniu oryginalnego OGL wielu licencjonowanych wydawców będzie musiało całkowicie zmienić swoje produkty i dystrybucję, aby dostosować się do zaktualizowanych zasad. Duzi wydawcy, którzy koncentrują się prawie wyłącznie na produktach opartych na oryginalnym OGL, w tym Paizo , Kobold Press i Green Ronin , będą pod presją, aby zaktualizować swój model biznesowy niewiarygodnie szybko”. Codega podkreśliła, że „jeśli pierwotna licencja w rzeczywistości nie jest już opłacalna, nowa umowa wpłynie na każdego licencjonowanego wydawcę, ponieważ każdy twórca komercyjny zostanie poproszony o zgłoszenie swoje produkty, nowe i stare, Wizards of the Coast. […] Głównym wnioskiem płynącym z dokumentu roboczego OGL 1.1, który wyciekł, jest to, że WotC trzyma władzę w zasięgu ręki. [...] Ta rozszerzona polityka ma wiele implikacji, a konsekwencje tej zaktualizowanej OGL mogą mieć mrożący wpływ na nowe licencjonowane produkty ”. Eric Law dla Game Rant , skomentował, że ten wyciek wywołuje „panikę” wśród zewnętrznych wydawców. Law stwierdził, że „najbardziej niepokojąca sekcja dokumentu prawnego dodaje, że Wizards of the Coast ma pełne prawa do wszelkich treści stworzonych przez OGL. Pozwoliłoby to Dungeons and Dragons na pobieranie dowolnej treści homebrew i publikowanie jej w oficjalnych materiałach Dungeons and Dragons bez pozwolenie lub rekompensata dla pierwotnego twórcy”. ICv2 skomentował, że OGL, który wyciekł, zawiera kilka kontrowersyjnych części, w tym zakaz „komercyjnej publikacji na wirtualnych platformach stołowych” i chociaż „przyznaje własność dzieł OGL ich twórcy”, to jednocześnie „daje WotC wieczyste, nieodwołalne prawo do korzystania z ich dzieł w dowolnym sposób, jaki uzna za stosowny, bez zapłaty”.
Christian Hoffer dla ComicBook.com w styczniu 2023 roku stwierdził, że „jeśli OGL oglądany przez io9 jest rzeczywiście ostatnim OGL planowanym dla One D&D , miałoby to sejsmiczne konsekwencje dla kwitnącego ekosystemu otaczającego Dungeons & Dragons ”. Hoffer skomentował: „chociaż jest dyskusyjne, czy wcześniejsze wersje OGL mogą faktycznie zostać odwołane lub cofnięte autoryzacji [...], intencją nowego OGL jest zmuszenie wydawców do przestrzegania nowego OGL, z jego łatwym do odwołania statusem i wielopoziomowym struktura licencyjna”. Charlie Hall dla Polygon , skomentował, że „jeśli zostanie egzekwowane zgodnie z zapisami, raporty io9, może narazić strumienie przychodów dla firm takich jak twórca Pathfinder Paizo, Kobold Press, Green Ronin i inne”. Hall podkreślił również, że Kickstarter wynegocjował z Wizards of the Coast obniżenie opłat licencyjnych dla twórców korzystających z ich platformy. Hall napisał: „Kickstarter odnotował ostatnio zwiększoną konkurencję ze strony alternatywnych platform finansowania społecznościowego, w tym Gamefound i Backerkit. Takie partnerstwo, formalnie zapisane w OGL 1.1, zachęciłoby największe kampanie finansowania społecznościowego D&D do korzystania z usług Kickstartera. [...] Kickstarter potwierdził serwisowi Polygon, że omówił plan z Wizards, ale zaprzecza swojemu bezpośredniemu zaangażowaniu w OGL 1.1".
W kilka dni po wycieku IGN , Vice , The Guardian , Financial Times i wiele innych branżowych serwisów informowało o negatywnych reakcjach zarówno fanów, jak i profesjonalnych twórców treści. ComicBook.com poinformował, że „rozmawiał z ponad 20 małymi i średnimi twórcami, którzy powiedzieli, że trwające projekty, które mają zostać opublikowane w ramach OGL, zostały wstrzymane z powodu” warunków wycieku. Wielu projektantów zgłosiło również, że rozważa całkowitą zmianę systemów gier fabularnych. W ramach oddolnej kampanii protestującej przeciwko zgłoszonym warunkom nowego OGL, ponad 66 000 osób podpisało internetową petycję „#OpenDND” w ciągu kilku dni od jej uruchomienia. Obejmowało to „kilku dobrze znanych członków społeczności D&D”, takich jak „ Baldur's Gate: Descent into Avernus scenarzysta MT Black, wybitny streamer D&D Mark Hulmes (który niedawno prowadził program streamingowy dla Wizards of the Coast na kanale streamingowym D&D ) oraz Mike Shea, wydawca Sly Flourish ”. Pojawił się również internetowy ruch mający na celu anulowanie subskrypcji D&D Beyond ; Io9 poinformowało, że według ich źródeł w Wizards „wynik tych odwołań i ich wpływ na wyniki finansowe Wizards of the Coast nie jest bez znaczenia” i doprowadził do tego, że kierownictwo wyższego szczebla „dostosowało swoje komunikaty do sytuacji”. skomentował, że „historycznie, kiedy właściciele Dungeons and Dragons próbują ograniczyć to, co ludzie mogą zrobić z grą, prowadzi to do boomu w innych stołowych grach fabularnych. Dzieje się to teraz”. Zarówno Kobold Press, jak i MCDM Productions ogłosiły nadchodzące nowe stołowe systemy RPG, przy czym oba stwierdziły, że ich systemy będą grami otwartymi. Paizo następnie ogłosił nową Open RPG Creative License (ORC), otwartą, wieczystą i nieodwołalną licencję systemową, jako bezpośrednią odpowiedź na zgłoszone zmiany w OGL. Stwierdzili, że licencja nie będzie własnością Paizo ani żadnego wydawcy RPG, aby zabezpieczyć się przed przyszłymi próbami jej modyfikacji lub unieważnienia. Dodatkowi wydawcy, tacy jak Kobold Press, Chaosium , Green Ronin , Legendary Games i Rogue Genius Games, będą częścią procesu rozwoju ORC. Kolejna inicjatywa pochodzi od Free League Publishing, które ogłosiło dwie licencje na system gry Year Zero i kolejną na nadchodzącą grę fantasy RPG Dragonbane .
13 stycznia 2023 Wizards przesłali odpowiedź za pośrednictwem D&D Beyond; ta odpowiedź nie zawierała zaktualizowanego OGL, który zostanie opublikowany w późniejszym terminie. W oświadczeniu wycofano kilka zmian w OGL, takich jak usunięcie struktury opłat licencyjnych i język wstecznej licencji, i wskazano, że zaktualizowana OGL nie wpłynie na inne formy wypowiedzi, takie jak VTT i transmisje na żywo. ComicBook.com skomentował, że „oświadczenie nie odnosiło się do tego, czy nowy OGL będzie próbował„ cofnąć autoryzację ”poprzednich wersji OGL”. Io9 stwierdził, że „Czarodzieje z Wybrzeża nie wycofają się całkowicie. Poświęcili zbyt wiele czasu, pieniędzy i wysiłku na swoją własność intelektualną, aby pozwolić na jej całkowite odpisanie w ramach OGL 1.0 (a) i garnitury w Hasbro nie pozwoli wszystkim uciec z ich nazwiskiem i numerami. [...] Wizards of the Coast przeprowadza niesamowity spin-docing, aby położyć podwaliny pod próbę ratowania sytuacji, w której się znajdują”. Polygon podkreślił, że „pomimo widocznej zmiany kursu Wizards, odpowiedź na Twitterze na oświadczenie wydawcy wydaje się równie mocno negatywna, jak reakcja na proponowane zmiany w OGL”. Polygon zwrócił również uwagę, że wiele pozostaje nieznanych, w tym „w jaki sposób prawie ostateczny szkic poprawionego OGL zrobił coś tak bardzo, bardzo źle”.
Proponowana wersja robocza OGL1.2
Edwin Evans-Thirlwell z The Washington Post napisał , że „opór ze strony fanów, którzy krytykowali odpowiedź WotC jako daleką od przeprosin i odrzucenia ich uzasadnionych obaw, skłonił WotC do dalszego wycofania się. Drugi biuletyn w środę [18 stycznia] zawierał więcej szczegółów na temat dalszej drogi wraz z mea culpa od [Kyle'a] Brinka, producenta wykonawczego, w imieniu swojego zespołu”. Evans-Thirlwell zwrócił uwagę na wydanie proponowanej wersji OGL 1.2, która będzie miała otwarte komentarze dostępne przez dwa tygodnie, jednak „niektórzy twierdzą, że szkoda już została wyrządzona. [...] Niezależnie od tego, czy postrzegasz oryginalny OGL jako mistyczny talizman, czy dym- i-lustra, wydaje się, że WotC dopuścił się nieodwracalnego aktu autosabotażu, próbując go zastąpić — marnując prestiż zgromadzony przez 20 lat w ciągu kilku tygodni”. Linda Codega, za Io9 , napisał, że „zobowiązanie do stworzenia nieodwołalnej licencji w ramach fundacji Creative Commons wydaje się dobrym krokiem w kierunku urzeczywistnienia tego, a nie miałoby to miejsca, gdyby Dungeons & Dragons twórcy, influencerzy, fani i wydawcy zewnętrzni zjednoczyli się, aby odrzucić proponowany OGL 1.1. Podkreślili również, że Wizards nadal zajmuje „zdecydowane stanowisko w sprawie bigoteryjnych i nienawistnych treści - coś, co ludzie chwalili w wersji roboczej, która wyciekła”. Proponowany OGL1.2 zakazałby „szkodliwych, dyskryminujących lub nielegalnych treści”, co Codega uważa za dobry pomysł, jednak Codega skomentowała „w następstwie włączenia i publicznego traktowania Hadozee przez Spelljammer , okaże się, czy D&D jest nawet w stanie moderować tego rodzaju treści w sposób, który będzie pełen szacunku, inkluzywny i postępowy”.
Zarówno Codega, jak i Christian Hoffer z ComicBook.com podkreślili, że proponowany OGL1.2 cofnie autoryzację OGL1.0a. Hoffer skomentował, że cofnięcie autoryzacji jest „jednym z głównych punktów spornych”, ponieważ jest „postrzegane jako twarda granica dla wielu twórców i wydawców zewnętrznych”. Hoffer napisał, że Brink sformułował cofnięcie autoryzacji jako konieczne do wyegzekwowania klauzuli „Zakaz nienawistnych lub szkodliwych treści” w nowym OGL”. Kyle Orland z Ars Technica stwierdził, że „oprócz cofnięcia autoryzacji OGL v1.0a, nowa wersja robocza zmniejsza wiele najbardziej kontrowersyjnych części oryginalnej aktualizacji, która wyciekła [...]. Nowa wersja robocza wyraźnie to zauważa nowa licencja jest „wieczysta, niewyłączna i nieodwołalna”, przy czym tylko kilka sekcji technicznych będzie podlegać modyfikacjom w przyszłości”.
Creative Commons
W dniu 27 stycznia 2023 r. Wizards of the Coast przedstawił opinie otrzymane od ponad 15 000 ankiet podczas otwartego komentarza do OGL1.2: „88% nie chce publikować treści TTRPG w ramach OGL 1.2”, „89% jest niezadowolonych z cofnięcia autoryzacji OGL 1.0a”, „86% jest niezadowolonych z projektu polityki VTT” i „62% jest zadowolonych z włączenia treści Systems Reference Document (SRD) do Creative Commons, a większość niezadowolonych prosiła o więcej treści SRD w Creative Lud". W rezultacie Wizards zdecydowali się wypuścić SRD 5.1 na nieodwołalnej licencji Creative Commons ; nie będzie już próbował cofnąć autoryzacji OGL 1.0a. Milton Griepp, dla ICv2 , poinformował, że wydarzenia doprowadziły do przytłaczającej negatywnej reakcji, stanowiąc katastrofę PR dla Wizards of the Coast. Griepp skomentował, że „okaże się, czy kroki podjęte przez WotC będą wystarczające, aby odwrócić ruchy podjęte przez inne firmy w celu odcięcia się od OGL, w szczególności Paizo”.
Christian Hoffer z ComicBook.com stwierdził, że „jest to duża zmiana tempa dla Wizards of the Coast i wydaje się być zaskakującym zakończeniem kontrowersji, która szalała od tygodni, przyciągając uwagę głównych serwisów informacyjnych. To ogromne zwycięstwo dla szerszej społeczności D&D”. Charlie Hall, dla Polygon , zwrócił również uwagę na główny nurt wiadomości, jakie pojawiły się na temat tej kontrowersji, oraz możliwość, że może to mieć wpływ na sukces nadchodzącego filmu Dungeons & Dragons: Honor Among Thieves , którego premiera zaplanowana jest na marzec 2023 r. Linda Codega, dla Io9 , napisał, że cofnięcie autoryzacji OGL 1.0a było twardą linią dla wielu fanów, więc „ustępstwa Wizards i D&D w tym ogłoszeniu są ogromne” i że „to ogromne zwycięstwo fanów”. Codega zwróciła uwagę na Kyle'a Brinka, producenta wykonawczego D&D, który stwierdził, że „umieszczenie całego 400-stronicowego SRD w Creative Commons oznacza, że fani nie muszą„ wierzyć [ Dungeons & Dragons ] na słowo”. To, że Brink wyraźnie przyznałby się do braku zaufania między fanami i wydawcami a Wizards of the Coast, jest niewiarygodne”.
Zobacz też
Linki zewnętrzne
- Zarchiwizowane 2 marca 2016 r. w Wayback Machine Pełny tekst licencji Open Gaming w wersji 1.0a] RTF
- (NIEAUTORYZOWANA NIEOFICJALNA) OTWARTA LICENCJA GAMINGOWA OGL D20 FAQ
- Wizards of the Coast: The Dungeons & Dragons 4th Edition Licencja systemowa gry
- Otwarte definicje gier: często zadawane pytania Wersja 2.0 — 26 stycznia 2004 r.
- Otwarta Fundacja Gier