Sahaptin

Kobiety Yakamy w 1911 roku

Sahaptin to grupa indiańskich plemion posługujących się dialektami języka Sahaptin . Plemiona Sahaptin zamieszkiwały terytoria wzdłuż rzeki Columbia i jej dopływów w północno-zachodnim regionie Pacyfiku w Stanach Zjednoczonych . Do ludów mówiących po sahaptin należeli Klickitat , Kittitas, Yakama , Wanapum , Palus , Lower Snake, Skinpah , Walla Walla , Umatilla , Tenino i Nez Perce .

Terytorium

Według wczesnych przekazów pisanych ludy mówiące po sahaptin zamieszkiwały południową część Basenu Kolumbii w Waszyngtonie i Oregonie . Wioski skupiały się wzdłuż rzeki Columbia , od Cascades Rapids do okolic Vantage w stanie Waszyngton i wzdłuż rzeki Snake od ujścia do granicy z Idaho . Blisko spokrewnione Nez Perce mieszkało na wschodzie. Wzdłuż dopływów znajdowały się dodatkowe wioski, w tym Yakima , Deschutes i Walla Walla . Na zachód od gór Cascade w południowym Waszyngtonie znajdowało się kilka wiosek , w tym plemię Upper Cowlitz i część Klickitat . Zachodnia część terytorium Sahaptin była dzielona z plemionami Chinookan .

Dziedzictwo

Pochodzą z kręgu językowego Shahaptian , do którego należą także Nez Perce , z którymi utrzymywali bliskie przyjazne stosunki. Często rywalizowali z salishan na ich północnej granicy, w tym z Płaskogłowymi , Coeur d'Alene i Spokane . Byli chronicznie w stanie wojny z Czarnymi Stopami , Wronami i Shoshoni na wschodzie i południu.

Nazywają siebie Ni Mii Puu , co oznacza po prostu „ludzie” lub „my, ludzie”. Imię Sahaptin lub Saptin było terminem nadanym przez plemiona Salishan i przyjętym przez Europejczyków. Kiedy Lewis i Clark przeszli przez te okolice w 1805 roku, ludzi tych nazywano Chopunnish , co było prawdopodobnie inną formą Saptin. Popularna i oficjalna nazwa Nez Percé, „Przekłute Nosy”, została pierwotnie nadana ludziom przez francusko-kanadyjskich traperów. Termin ten odnosił się do dawnego zwyczaju noszenia zębów przez otwór wywiercony w przegrodzie nosa.

W 1805 r. Sahaptin liczył, według najbardziej wiarygodnych szacunków, prawdopodobnie ponad 6000 osób. W XIX wieku ich liczba gwałtownie spadła, głównie z powodu śmiertelności z powodu nowych chorób zakaźnych. Przyczynami dodatkowymi były nieustanne wojny z potężniejszymi Czarnymi Stópami we wcześniejszych latach; wyniszczająca gorączka i epidemia odry (1847) w wyniku kontaktu z imigrantami; ospa i inne choroby zakaźne po zajęciu kraju przez górników po 1860 r.; straty w wojnie 1877 r. i późniejszych przesiedleniach; i hurtowego rozprzestrzeniania się konsumpcji z powodu kontaktu zewnętrznego. W 1848 r. oficjalnie szacowano ich na 3000; do 1910 r. oficjalnie zgłaszano ich na poziomie 1530.

Kultura

System klanowy był nieznany. Wodzowie byli raczej wybieralni niż dziedziczeni i rządzili przy pomocy rady. Ich bandy były zdecentralizowane i nie było najwyższego wodza plemiennego.

Zakwaterowanie

Ich stałe domy były konstrukcjami komunalnymi, czasami okrągłymi, ale częściej podłużnymi, o szerokości około 20 stóp (6,1 m) i długości od 60 do 90 stóp (18 do 27 m), ze szkieletem z żerdzi pokrytych matami trzcinowymi. We wnętrzu podłogę wykopano poniżej poziomu gruntu, a po bokach usypano ziemię w celu izolacji. Otwarta przestrzeń pośrodku dachu umożliwiła ucieczkę dymu. Wewnątrz znajdowały się ogniska rozmieszczone pośrodku w odległości od 3,0 do 3,7 m (10 do 12 stóp), przy czym każdy ogień służył dwóm rodzinom po przeciwnych stronach domu, przy czym sekcje rodzinne były czasami oddzielone matowymi zasłonami. W jednym domu mogło przebywać więcej niż sto osób. Lewis i Clark wspominają o jednym, wystarczająco dużym, aby pomieścić prawie pięćdziesiąt rodzin. Podczas tymczasowych wypraw hodowali skórę bawolą tipi lub zarośla.

Korzystali także z potu i loży menstruacyjnych. Stałą łaźnią było płytkie podziemne wykopalisko, zadaszone słupami i ziemią oraz porośnięte trawą. W sezonie zimowym spali tu młodzi, nieżonaci mężczyźni. Czasami odprawiali ceremonie potu przy użyciu pary wytwarzanej przez polewanie wodą gorących kamieni umieszczonych pośrodku.

Istniały także tymczasowe łaźnie, z których korzystały kolejno obie płcie. Miał szkielet z prętów wierzbowych, przykryty kocami, a do środka wnoszono rozgrzane kamienie z ognisk. Domek menstruacyjny został skonstruowany w celu odosobnienia kobiet w okresie menstruacyjnym oraz na krótki okres przed i po porodzie. Była to podziemna konstrukcja, znacznie większa od łaźni, do której wchodziło się od góry po drabinie. Mieszkańcy samodzielnie przygotowywali posiłki i nie wolno im było dotykać żadnych przedmiotów używanych przez osoby postronne, ze względu na wierzenia w moc krwi.

Meble składały się głównie z platform łóżek. Kobiety wytwarzały różnorodne kosze i torby tkane z sitowia lub trawy, a do ubijania korzeni używały drewnianych moździerzy. Nie używali ceramiki. Robili łyżki z rogu jelenia lub żubra. Kobieta miała kij do kopania korzeni, który otrzymywała w rytuale dorosłości. Kobiety zajmowały się także obróbką i garbowaniem skór zwierzęcych, szyciem i ozdabianiem ich na odzież. Kobiety nosiły koszykowy kapelusz w kształcie fezu.

Mężczyźni zajmowali się polowaniem i rybołówstwem, byli uzbrojeni w łuk i strzały, lancę (kamienną lub srebrną nawleczoną na gałązkę wierzby), tarczę i sprzęt wędkarski. Dla wojowników zaprojektowano ochronny hełm ze skóry.

Żywność

Sahaptyni, choć prowadzili półosiadły tryb życia, tradycyjnie zajmowali się łowcami-zbieraczami. Kobiety zbierały i przetwarzały wiele dzikich korzeni i jagód, czasami łącząc je z gotowanym mięsem i susząc mieszankę. Oprócz ryb i dziczyzny, głównie łososia i jelenia, ich głównym pożywieniem były korzenie camas ( quamash Camassia ) i kouse ( Lomatium cous ). Korzenie camas prażono w pestkach. Kouse mielono w moździerzu i formowano w ciasta do wykorzystania w przyszłości. Za zbieranie i przygotowywanie tych roślin okopowych odpowiedzialne były przede wszystkim kobiety.

Religia

Małżeństwo nastąpiło w wieku około czternastu lat. Uroczystości towarzyszyło wspólne biesiadowanie i wręczanie prezentów. Poligamia była powszechna, ale egzekwowano zakaz pokrewieństwa. Mieli patriarchalny system pokrewieństwa, z dziedziczeniem w linii męskiej. „Wydaje się, że poziom moralności zarówno przed, jak i po ślubie był wyraźnie wysoki” (Spinden).

Pochówek odbywał się w ziemi, a rzeczy osobiste zmarłego składano przy zwłokach. Mieszkanie zostało rozebrane lub przeniesione w inne miejsce. Nowy dom został uroczyście oczyszczony, a duch wypędzony. Zakończeniem okresu żałoby urzędowej była uczta pogrzebowa. Często działaniu duchów przypisywano choroby i śmierć, zwłaszcza dzieci.

Religia była animistyczna , z wyraźnym brakiem skomplikowanych mitów i rytuałów. Głównym wydarzeniem religijnym w życiu chłopca lub dziewczynki było czuwanie we śnie. Po kilkudniowym samotnym poście zachęcono dziecko, aby miało wizję duchowego zwierzęcia, które miało być jego opiekunem przez całe życie. Sny były wspaniałym źródłem duchowych pouczeń, a dzieci uczono, jak je interpretować i rozumieć. Głównym ceremoniałem był taniec do ducha opiekuńczego, obok którego ważny był taniec skalpu.

Punkty handlowe powstały po raz pierwszy w regionie górnej Kolumbii. Katoliccy kanadyjscy i irokezi pracownicy Kompanii Zatoki Hudsona przekazali Nez Percés pewne idee dotyczące chrześcijaństwa . Do 1820 roku zarówno oni, jak i Płaskogłowy dobrowolnie przyjęli wiele form katolickich. Misjonarze europejsko-amerykańscy powiedzieli o ludu Nez Percé: „Wydawali się zdawać sobie sprawę z niedostatku swoich tradycji religijnych i od początku chętnie wspierali wysiłki misjonarzy, aby uczyć ich wiary chrześcijańskiej”. [ potrzebne źródło ]

Indianie Płaskogłowi zaapelowali o misjonarzy. Misja prezbiteriańska została założona w 1837 roku wśród rodziny Nez Percés w Lapwai, niedaleko dzisiejszego Lewiston w stanie Idaho , przez wielebnego HH Spauldinga. Dwa lata później założył drukarnię i opublikował kilka małych broszur w ojczystym języku. Regularna praca katolicka w tym samym regionie rozpoczęła się wraz z pojawieniem się ojców François Norberta Blancheta i Modeste'a Demersa wzdłuż Kolumbii w 1838 r.). Ojciec Pierre-Jean De Smet , przydzielony z St. Louis w stanie Missouri i inni jezuici działali w kraju Flathead od 1840 roku.

Utworzenie Szlaku Oregońskiego przez kraj Nez Percé i plemion pokrewnych spowodowało przejście znacznie większej liczby Europejczyków i wprowadzenie choroby epidemicznej . Wściekli z powodu wielu zgonów, których doświadczyli, Cayuse uznali za odpowiedzialnego doktora Whitmana z misji prezbiteriańskiej. Zabili ministra, jego żonę i jedenaście innych osób.

Kiedy przybył katolicki biskup Brouillet, który zamierzał spotkać się z Whitmanem w sprawie zakupu majątku misyjnego, pozwolono mu pochować zmarłych. Ostrzegł Spauldinga, aby mógł opuścić ten obszar i dotrzeć w bezpieczne miejsce. Z powodu kłopotów wszystkie misje prezbiteriańskie w regionie Kolumbii zostały przerwane. Praca misyjna została wznowiona w późniejszych latach i wielu mieszkańców Nez Percé zostało prezbiterianiami.

Pracą katolicką w plemieniu kierowali jezuici , wspomagani przez siostry św. Józefa , a skupiono się na misji św. Józefa w Slickpoo w stanie Idaho . Przez pięćdziesiąt lat prowadził go ks. Joseph Cataldo SJ, który zwrócił uwagę także na sąsiednie plemiona. Na początku XX wieku liczba katolickich Indian wynosiła ponad 500.

Traktaty i konflikt

W 1855 r. sprzedali na mocy traktatu znaczną część swojego terytorium. Podczas ogólnego wybuchu lat 1855–56, czasami określanego jako wojna Yakima , Nez Percés, prawie sami, pozostali przyjaźnie nastawieni do Amerykanów.

W 1863 roku, w wyniku odkrycia złota , wynegocjowano kolejny traktat pomiędzy głównym prawnikiem Nez Percés (którego zespół przeszedł na chrześcijaństwo i asymilował się do białej kultury) a generałem Oliverem O. Howardem z armii amerykańskiej. Prawnik oddał całą swoją ziemię oprócz rezerwatu Lapwai. Szef Józef członkowie bandy Wallowej odmówili podpisania nowego traktatu, stwierdzając, że traktat z 1855 r. miał zapewniać rządy prawa „tak długo, jak świeci słońce” i miał chronić ich ojczyznę przed najazdem białych. Ponieważ zwyczaj Nez Percés nakazywał, aby żaden pojedynczy wódz nie wypowiadał się w imieniu wszystkich innych, kiedy Joseph i inni (w tym Toohoolhoolzote i Looking Glass ) odmówili podpisania traktatu, uczyniono to przy założeniu, że rząd USA nadal jest związany pierwotną umową. Tylko zespół prawnika będzie związany nowym traktatem, który tylko oni podpisali.

Jednak generał Howard podobno zebrał wielu innych Nez Percé, aby postawić „X” na dokumencie, aby sprawiać wrażenie, że Józef i inni wodzowie podpisali traktat. W oczach rządu USA oni również podlegaliby jego warunkom.

Wódz Joseph stanowczo odmawiał bycia stroną traktatu ani jego warunków, ustępując dopiero wtedy, gdy stało się jasne, że od tego zależy przetrwanie jego ludu. Kiedy jednak wyruszyli w trudną wędrówkę ze swojej ojczyzny do nowego rezerwatu, mała grupa młodych wojowników Nez Percés oderwała się i zabiła wielu białych osadników wzdłuż rzeki Salmon.

Wydarzenia te były katalizatorem wojny Nez Percés (1877). Po kilku miesiącach skutecznego trzymania w ryzach regularnych żołnierzy armii i dużej siły indyjskich zwiadowców, Joseph, Looking Glass i inni wodzowie przeprowadzili odwrót na północ przez góry przez ponad tysiąc mil. Zostali przechwyceni przez armię amerykańską i zmuszeni do poddania się w niewielkiej odległości od granicy kanadyjskiej. Pomimo obietnicy powrotu do własnego kraju, Joseph i resztki jego bandy zostali deportowani na Terytorium Indii (obecnie Oklahoma ). Zginęło tak wielu, że w 1885 roku nielicznych, którzy przeżyli, przeniesiono do rezerwatu Colville we wschodnim Waszyngtonie. Przez cały odwrót wojownicy Józefa nie dopuścili się żadnych zbrodni. Większa część plemienia nie brała udziału w wojnie.

ustawy Dawesa wspólna ziemia rezerwatu Lapwai została rozdzielona między głowy rodziny plemienia . Pozostałe ziemie zostały wystawione na sprzedaż białym osadnikom, pozbawiając Nez Percé ich ziemi.

Zobacz też

  • Artykuł zawiera tekst z publikacji znajdującej się obecnie w domenie publicznej : Herbermann, Charles, wyd. (1913). Encyklopedia katolicka . Nowy Jork: Robert Appleton Company. {{ cite encyklopedia }} : Brak lub pusta |title= ( pomoc ) [1]

Dalsza lektura