Plany Chaosu
Gatunek muzyczny | Gra RPG |
---|---|
Wydawca | TSR |
Typ mediów | Zestaw pudełkowy |
Planes of Chaos to pudełkowy zestaw do kampanii Planescape gry RPG fantasy Dungeons & Dragons .
Zawartość
Planes of Chaos to dodatek do kampanii Planescape , który szczegółowo opisuje pięć chaotycznych Planów Zewnętrznych : Arborea , Ysgard , Limbo , Pandemonium i Otchłań . Zestaw w pudełku zawiera „Travelogue”, 48-stronicowy przewodnik gracza; „Księga Chaosu” – 128-stronicowa książka dla Mistrza Podziemi ; „Przygody Chaosu” – 32-stronicowa książka przedstawiająca trzy przygody dla każdego z pięciu planów; 32-stronicowy „Potworny dodatek”, w którym opisano 15 nowych stworzeń; i po jednym plakacie na każdy samolot.
Cztery tomy zestawu, obejmujące około 240 stron, ujawniają sekrety widmowych wojen toczonego przez bezwietrzny Naratyr, opisują elfie miasto ukryte w konarach Dziadka Dębu i odkrywają Nieskończone Schody Ysgardu, które wiją się przez cały czas i przestrzeń. Wypełniona tekstem mapa plakatowa podsumowuje dziesiątki warstw Otchłani.
Historia publikacji
Planes of Chaos został zaprojektowany przez Lestera Smitha i Wolfganga Baura i został opublikowany przez TSR . Okładkę pudełka wykonał Robh Ruppel , okładkę koncepcji i okładki broszury stworzył Dana Knutson , a grafikę wnętrza wykonał Tony DiTerlizzi . Zestaw wydany w 1994 roku.
Przyjęcie
Rick Swan zrecenzował Planes of Chaos dla magazynu Dragon nr 214 (luty 1995). Skomentował plan: „O różnych oddziałach AD &D kosmologia w grze, chaotyczne samoloty są prawdopodobnie najciekawsze i potencjalnie najbardziej rozczarowujące. Przez lata zapewniano nas, że Otchłań, Otchłań i Pandemonium to oszałamiające miejsca, pełne przygód. Jednak wobec braku twardych informacji – czy ktoś pamięta książkę źródłową Pandemonium? – musieliśmy przyjąć te zapewnienia na wiarę. Ten olśniewający zestaw pudełkowy Planescape przekracza oczekiwania.” Swan podsumował, mówiąc, że „Dzięki wyrazistej prozie i żywym opisom Smith i Baur nie tylko uchwycili niesamowity majestat scenerii, ale zrobili to ze zdumiewającą szczegółowością”.
Keith H. Eisenbeis zrecenzował Planes of Chaos dla magazynu White Wolf , oceniając go ogólnie na 2 z 5. Uważał, że choć grafika większości najnowszych produktów TSR była najbardziej atrakcyjna, grafika Planes of Chaos było „stosunkowo obfite, ale pozbawione inspiracji i uproszczone”, a kolorowe strony plakatów z mapami były zbyt abstrakcyjne. Uważał również za irytujące ciągłe wstawianie fikcyjnych terminów slangowych występujących w scenerii. Uznał również za rozczarowujące, że wydawało się, że autorzy w wielu przypadkach celowo odsunęli produkt od mitologii historycznej, pomimo bogactwa dostępnego materiału, z którego można czerpać z mitologii ze świata rzeczywistego i poprzednich prac D& D . Eisenbeis rzeczywiście odkrył zmiany w podstawowych zasadach magii i walka na każdym samolocie były łatwe do zrozumienia i wykorzystania, ale przestrzeżono, że zadanie prowadzenia zrównoważonej, długoterminowej kampanii może być trudne. Zauważył, że zasadniczo niezmienna natura płaszczyzn - biorąc pod uwagę, że każda płaszczyzna zawsze pozostaje wierna swojej naturze, najwyraźniej niwecząc lub czyniąc wysiłki postaci bezużytecznymi - sprawia, że proces przeżywania w nich przygód jest mało prawdopodobny. Uważał również, że przygody w tych płaszczyznach byłyby „wysoce nieprawdopodobne lub w oczywisty sposób wymyślone” dla postaci niskiego i średniego poziomu, ponieważ zaprojektowanie sytuacji, w której takie postacie mogą osiągnąć coś ważnego i przetrwać, podważyłoby ogrom i moc płaszczyzn. Eisenbeis zakończył recenzję stwierdzeniem: „Informacje prezentowane na płaszczyznach nie są obszerne, grafika jest uproszczona, a potencjał długotrwałych przygód, z wyjątkiem postaci wysokiego poziomu, wydaje się ograniczony”.
Opinie
- Casus Belli nr 84 (grudzień 1994)
- Rollespilsmagasinet Fønix (duński) (wydanie 5 – listopad/grudzień 1994)