Zniknięcie Alfredo Jiménez Mota
Alfredo Jimeneza Moty | |
---|---|
Urodzić się |
Hermosillo, Sonora, Meksyk
|
16 lutego 1980
zniknął |
2 kwietnia 2005 (w wieku 25) Hermosillo, Sonora, Meksyk |
Status | Zaginiony od 17 lat, 10 miesięcy i 22 dni |
Pomniki | Tablica na Plaza del Tinaco, Hermosillo, Sonora, Meksyk |
Narodowość | meksykański |
Edukacja | Komunikacja |
Zawód | Dziennikarz i redaktor |
lata aktywności | 5 lat |
Pracodawca | El Imparcial |
Organizacja(e) | Prokurator Generalny Culiacán, Sinaloa, Meksyk |
Znany z | raportowanie na temat bezpieczeństwa publicznego, przestępczości zorganizowanej i zaangażowania rządu w handel narkotykami w regionie. |
Rodzice |
|
Krewni | Leticia Jiménez Mota (siostra) |
Nagrody | Międzynarodowy Redaktor Roku 2005 |
Alfredo Jiménez Mota (16 lutego 1980 - zaginął 2 kwietnia 2005) był 25-letnim meksykańskim dziennikarzem, pracującym dla El Imparcial (Hermosillo) w północnym mieście Hermosillo , Sonora , Meksyk , który zaginął podczas badania zaangażowania rządu z przestępczością zorganizowaną i handlarzami narkotyków w Sinaloa podczas meksykańskiej wojny narkotykowej . Dziennikarz José Reveles doniósł w swojej książce El cártel incómodo: El fin de los Beltrán Leyva y la hegemonía del Chapo Guzmán , że Raúl Gutiérrez Parra, który również został później zabity, nakazał Los Güeros zamordować Jiméneza Motę, ponieważ jego śledztwo zakłóciło przepływ narkotyków przez Sinaloa.
Osobisty
Alfredo Jiménez Mota urodził się 16 lutego 1980 roku w Hermosillo w stanie Sonora w Meksyku, gdzie nadal mieszkał jako kawaler nastawiony na karierę. Jest jedynym synem Esperanzy Mota Martinez i Jose Alfredo Jiménez Hernandez oraz jedynym bratem Leticii, jego siostry. Jiménez Mota rozpoczął pracę w stanie Sinaloa po uzyskaniu stopnia naukowego na Universidad de Occidente w Culiacán , w dziedzinie komunikacji. Rodzina Jiménez jest katoliczką i uczęszczała do Cristo Rey de Empalme , gdzie Jiménez Mota śpiewał w chórze. We wczesnych latach Jiménez Mota lubił boks, ważył 240 funtów.
Kariera
Kariera Alfredo Jiménez Mota”rozpoczęła się w gazetach, gdy był jeszcze studentem w Culiacán, gdzie pracował dla El Sol de Culiacán , El Debate i Noroeste , Sinaloa. i zaczął relacjonować w gatunku nota roja (kryminały w stylu tabloidu). Był także dyrektorem ds. komunikacji społecznej w Prokuraturze Generalnej Culiacán w Sinaloa. Pod koniec 2004 roku Jiménez Mota dołączył do El Imparcial , gdzie często pisał historie na tyle niebezpieczne, że redaktorzy nie chcieli drukować jego tytułu, ale Jiménez Mota nalegał na uznanie. Zniknął po pięciu miesiącach pracy.
Zanik
Przed swoim zniknięciem Jiménez Mota badał udział rządu w handlu narkotykami w regionie Sinaloa i możliwy udział w kartelach Beltrán Leyva i Sinaloa , w tym ostatnim z udziałem baronów narkotykowych Ismaela „El Mayo” Zambada García i Joaquín „El Chapo” Guzmán . Administracja ds. Egzekwowania Narkotyków Stanów Zjednoczonych prowadziła również dochodzenie w sprawie handlu narkotykami do Stanów Zjednoczonych z tego północnego regionu przygranicznego. 2 kwietnia 2005 r. Jiménez Mota był śledzony i fotografowany, co doprowadziło go do szukania schronienia w Los Grillos, restauracji przy Hidalgo Square, dopóki nie mógł bezpiecznie wrócić do swojego biura. Przed tym incydentem otrzymywał groźby śmierci z nieznanego źródła, co skłoniło go do zachowania czujności w pracy i życiu osobistym. Później tego samego wieczoru Jiménez Mota zniknął i nigdy więcej go nie widziano ani nie słyszano. Według jego przyjaciół i współpracowników, Jiménez Mota nie pojawił się na drinka w restauracji, w której planowali porozmawiać o wydarzeniach z ich dnia. Podczas swojego śledztwa Jiménez Mota swoim uporem wywołał poruszenie w biurze prokuratora generalnego. Rozgniewał także szefa policji, badając powiązania między wydziałem a lokalnym handlem narkotykami. Istnieją sprzeczne relacje na temat tego, co wydarzyło się wieczorem, gdy zaginął Jiménez Mota. Na jednym koncie znajduje się list, w którym stwierdza się, że szczątki Jiméneza Moty można znaleźć w jednej z trzech „kryjówek” w Villa Itson. W innej relacji dwie kobiety, które twierdzą, że zostały porwane, ale uciekły, mówią, że podsłuchały, jak ich porywacze mówili, że Jiménez Mota był przetrzymywany w tym samym miejscu przed egzekucją. Szczątki Jiméneza Moty nie zostały jeszcze odnalezione, sprawcom nie postawiono zarzutów, a sprawa pozostaje nierozwiązana.
Kontekst
Starając się uciszyć dziennikarzy, Meksyk zajmuje 11. miejsce wśród wszystkich krajów i 1. miejsce w krajach łacińskich pod względem zabójstw dziennikarzy związanych z kartelami. Chociaż jest wielu podejrzanych o zniknięcie Alfredo Jiménez Mota, sprawa nigdy nie została rozwiązana. W listopadzie 2005 roku podejrzany Raúl Enrique Parra i handlarz narkotyków został brutalnie zamordowany.
Uderzenie
Zniknięcie Jiméneza Moty było pierwszym przypadkiem zaginięcia lub zamordowania dziennikarzy w Hermosillo, stolicy stanu Sonora. W ciągu kilku dni od jego zniknięcia Inter American Press Association (IAPA) i Jednostka Szybkiego Reagowania (URR) rozpoczęły śledztwo. IAPA zażądała zaangażowania wszystkich władz w działania na rzecz powstrzymania zabójstw dziennikarzy i wspierania wysiłków na rzecz wolności słowa. Sprawa trafiła do Zastępcy Prokuratora Generalnego ds. Wyspecjalizowanych Dochodzeń w Przestępczości Zorganizowanej (SIEDO), gdzie przysięgli, że sprawa zostanie rozwiązana. IAPA i ponad 40 dyrektorów gazet spotkało się w sierpniu 2005 r., aby omówić rozwiązania i zbudować siłę w dziennikarstwie. Podczas gdy reporterskie ramię tej grupy – nazwane Phoenix Group na cześć podobnego projektu śledczego w Stanach Zjednoczonych po Dona Bollesa przez mafię – ujawniło, że w zniknięcie Jiméneza Moty mogą być zamieszani urzędnicy federalni i stanowi, ramię administracyjne wydało „Deklaracja z Hermosillo” jako zestaw konkretnych kroków, jakie państwo mogłoby podjąć, aby zapewnić dziennikarzom bezpieczeństwo. Wraz z rosnącym zastraszaniem reporterów, IAPA opublikowała mapę, która przedstawiała dziennikarzom lokalizacje wysokiego ryzyka i problemów związanych z bezpieczeństwem.
Reakcje
Rodzina Alfredo Jiménez Mota zorganizowała uroczystość upamiętniającą 10. rocznicę zaginięcia ich syna z pamiątkami i zajęciami. Wspólnota Hermocillo uczciła jego pamięć, biorąc udział w odsłonięciu tablicy, która została umieszczona na Plaza del Tinaco na jego cześć.
W liście do prokuratora generalnego Meksyku Komitet Ochrony Dziennikarzy napisał: „Komitet Ochrony Dziennikarzy pragnie wyrazić zaniepokojenie losem Alfredo Jiméneza Moty… Martwimy się o bezpieczeństwo naszego kolegi. Apelujemy przeprowadzić terminowe i dokładne dochodzenie, zlokalizować Jiméneza i zapewnić mu bezpieczeństwo. CPJ będzie monitorować dochodzenie iz szacunkiem prosi o udostępnienie nam wszelkich posiadanych informacji dotyczących tej sprawy”.
Koledzy Jiméneza Moty zażądali od Prokuratora Generalnego Republiki (PGR) wzmożenia śledztwa. Konsensus w środowisku medialnym polegał na tym, że ci, którzy byli prawdopodobnie zaangażowani, zamiatali sprawę pod dywan. Od czasu zniknięcia Jiméneza Moty walka o „uciszenie” prasy utrudniła relacjonowanie.
Koïchiro Matsuura , dyrektor generalny UNESCO , powiedział w oświadczeniu, w którym uczestniczył także Jiménez Mota: „Zbrodnie przeciwko dziennikarzom i redaktorom stanowią ciężkie wykroczenie przeciwko demokracji”.
Nagrody
Mota został pośmiertnie odznaczony Międzynarodową Nagrodą Redaktora 2005 za odwagę dziennikarską.
Zobacz też
Linki zewnętrzne
- Colin Brayton, „Wycieranie Alfreda Jiméneza Moty, dziennikarza” 24 stycznia 2007 r.
- Sprawy osób zaginionych z 2000 roku
- Zaginiony dziennikarz w Meksyku
- Dziennikarze śledczy
- Porwani ludzie
- Porwania w Meksyku
- Męscy dziennikarze
- meksykańscy dziennikarze
- Sprawy zaginionych osób w Meksyku
- Ludzie z Hermosillo
- Absolwenci Universidad Autónoma de Occidente (Meksyk).
- Nierozwiązane zbrodnie w Meksyku
- Ofiary meksykańskiej wojny narkotykowej