Bitwa pod Ambos Nogales

Bitwa pod Ambos Nogales
Część rewolucji meksykańskiej , I wojna światowa , wojna graniczna Granica
Nogales 1899.jpg Ambos Nogales circa 2008.JPG InternationalStreetNogalesSonora20211210.jpg
amerykańsko-meksykańska w Nogales w latach 1898, 2008 (ściana sprzed 2011 r.) i 2021 r. International Street/Calle Internacional biegnie przez środek obrazu między Nogales, Sonora (po lewej) i Nogales, Arizona (po prawej). Zwróć uwagę na słupki graniczne bez ogrodzenia i linii kolejowej w 1898 r. Posterunek celny, w którym doszło do pierwszej strzelaniny, znajduje się na środku zdjęcia po tej stronie linii kolejowej. Kliknij na obrazek, aby powiększyć.
Data 27 sierpnia 1918
Lokalizacja Współrzędne :
Wynik

amerykańskie zwycięstwo

  • Dwunarodowe zawieszenie broni zaaranżowane
  • Stały mur graniczny ustanowiony w Ambos Nogales
strony wojujące
 Stany Zjednoczone  

Meksyk Domniemana:   Niemcy
Dowódcy i przywódcy
United StatesFryderyka Hermana Nieznany
Wytrzymałość
~800 Nieznany
Ofiary i straty

5 żołnierzy, 2 cywilów zabiło 28 żołnierzy, kilku cywilów zostało rannych




Meksyk: do 28-30 żołnierzy, około 100 zabitych cywilów; Naliczono 129 nowych grobów. W sumie około 300 rannych . Domniemane: 2 żołnierzy niemieckich zabitych
Battle of Ambos Nogales is located in Arizona
Battle of Ambos Nogales
Lokalizacja na granicy Arizony i Sonory
Battle of Ambos Nogales is located in the United States
Battle of Ambos Nogales
Lokalizacja na granicy Stanów Zjednoczonych i Meksyku

Bitwa pod Ambos Nogales (Bitwa pod obu Nogales), lub jak jest znana w Meksyku La batalla del 27 de agosto (Bitwa 27 sierpnia), była bitwą stoczoną 27 sierpnia 1918 roku pomiędzy meksykańskimi siłami wojskowymi i cywilnymi oraz elementy oddziałów US Army 35 Pułku Piechoty , które zostały wzmocnione przez Żołnierzy Buffalo z 10 Pułku Kawalerii i dowodzone przez ppłk Fredericka J. Hermana. Amerykańscy żołnierze i milicja stacjonowali w Nogales w Arizonie , a meksykańscy żołnierze i uzbrojona meksykańska milicja w Nogales w stanie Sonora . Ta bitwa wyróżniała się jako znacząca konfrontacja między siłami amerykańskimi i meksykańskimi podczas wojny granicznej , która miała miejsce w kontekście rewolucji meksykańskiej i pierwszej wojny światowej .

Przed końcem 1910 roku międzynarodową granicą między dwoma Nogalczykami był szeroko otwarty bulwar o nazwie International Street, ale w ciągu dekady przemoc związana z rewolucją meksykańską i rosnąca histeria związana z I wojną światową spowodowały zaostrzenie amerykańskiej kontroli nad granica. Nastroje anty-zagraniczne wzrosły w regionie przygranicznym wraz z nagłośnieniem telegramu Zimmermanna Cesarstwa Niemieckiego w lutym 1917 r. (Niektórzy amerykańscy historycy wojskowi z 10. Kawalerii i 25. Piechoty twierdzili później, że niemieccy doradcy wojskowi zachęcali meksykańskich rebeliantów pod dowództwem generała Francisco „Pancho” Villa do walka przeciwko Stanom Zjednoczonym w Nogales.) Związane z nastrojami anty-zagranicznymi podczas I wojny światowej, strzelanie do obywateli Meksyku na granicy przez żołnierzy amerykańskich w Nogales na początku 1918 r. Zwiększyło napięcia rasowe w dwóch przygranicznych miastach. W wyniku bitwy 27 sierpnia Stany Zjednoczone i Meksyk zgodziły się podzielić dwie przygraniczne społeczności płotem granicznym z siatki, pierwszym z wielu stałych wcieleń muru granicznego między dwoma miastami wzdłuż obu krajów granica.

Tło

Stosunki amerykańsko-meksykańskie w Ambos Nogales podczas rewolucji meksykańskiej

Wybuch rewolucji meksykańskiej w 1910 r. Przeciwko wieloletnim rządom prezydenta Porfirio Díaza zapoczątkował trwający dekadę okres intensywnego konfliktu zbrojnego wzdłuż granicy amerykańsko-meksykańskiej, gdy różne frakcje polityczno-wojskowe w Meksyku walczyły o władzę. Dostęp do broni i ceł ze społeczności meksykańskich wzdłuż granicy amerykańsko-meksykańskiej uczynił miasta takie jak Nogales, Sonora ważnymi atutami strategicznymi. Zdobycie kluczowego granicznego miasta Ciudad Juárez w 1911 r. Przez meksykańskich rewolucjonistów pod wodzą Francisco I. Madero (i jego dowódców wojskowych Francisco „Pancho” Villa i Pascuala Orozco ) doprowadziło do upadku prezydenta Diaza i wyniesienia Madero na prezydenta. Gwałtowne następstwa zabójstwa Madero podczas zamachu stanu w 1913 r. Ponownie uwydatniły znaczenie granicy amerykańsko-meksykańskiej, ponieważ bitwy o kontrolę nad meksykańskimi Nogales między Villistas i Carrancistas (siły gen. Venustiano Carranzy , byłego sojusznika Villi) doprowadziły do ​​zaangażowania Ameryki z powodu transgranicznej strzelaniny do USA. Miało to miejsce podczas bitwy pod Nogales (1913) i ponownie podczas bitwy pod Nogales (1915) . Niezdolność różnych frakcji politycznych w Meksyku do osiągnięcia konsensusu w sprawie fundamentalnych reform politycznych, społecznych i gospodarczych uniemożliwiła zakończenie rewolucji meksykańskiej aż do znacznego czasu po bitwie pod Ambos Nogales w 1918 roku.

Podczas bitwy pod Nogales w listopadzie 1915 r. Walczył między siłami Francisco Villa i Carranza (dowodzonymi przez gen. Álvaro Obregón i gen. Plutarco Elías Calles ), jeden żołnierz amerykański, Pvt. Stephen B. Little został zabity przez zabłąkaną kulę, gdy wojska amerykańskie strzegły granicy w Nogales przed przemocą w Meksyku. Carrancistas nad siłami Villi pomimo trójstronnego ostrzału przez granicę. Siły Carrancista otrzymały dyplomatyczne uznanie od rządu USA jako prawowita siła rządząca w Meksyku. Villa, który wcześniej zabiegał o uznanie USA, następnie zaatakował amerykańską społeczność przygraniczną w Columbus w Nowym Meksyku . Doprowadziło to bezpośrednio do dalszych napięć granicznych, gdy prezydent USA Woodrow Wilson jednostronnie wysłał ekspedycję karną pod dowództwem gen. Johna Pershinga do stanu Chihuahua w celu zatrzymania lub zabicia Villi. Chociaż obława na Villa zakończyła się niepowodzeniem, starcia na małą skalę w społecznościach Parral i Carrizal prawie doprowadziły latem 1916 r. do wojny między Meksykiem a Stanami Zjednoczonymi. granicę — w tym Nogales w Arizonie — aby wzmocnić bezpieczeństwo granic, podczas gdy ekspedycja karna kontynuowała swoje operacje w Chihuahua. Militaryzacja regionu przygranicznego w tym czasie doprowadziła do tego, że okres ten - obejmujący rewolucję meksykańską, ekspedycję karną i przystąpienie Stanów Zjednoczonych do I wojny światowej - nazwano tak zwaną wojną graniczną .

Generałowie Álvaro Obregón , Pancho Villa i John J. Pershing (za Pershingiem stoi porucznik George S. Patton ).

Pomimo początkowej polityki neutralności , różne czynniki, takie jak nieograniczona wojna podwodna i publikacja telegramu Zimmermanna, skłoniły Stany Zjednoczone do wypowiedzenia wojny Niemcom w kwietniu 1917 r ., przystępując do I wojny światowej po stronie mocarstw sprzymierzonych .

Żołnierze Buffalo z 10 Pułku Kawalerii Stanów Zjednoczonych , którzy zostali wzięci do niewoli podczas bitwy pod Carrizal , Chihuahua, w 1916 roku

Po przystąpieniu Stanów Zjednoczonych do I wojny światowej 10. kawaleria stacjonowała w Fort Huachuca w Arizonie, a elementy tego pułku stacjonowały również w Camp Stephen Little, posterunku wojskowym na północ od Nogales. Szkolenie i operacje, których Pershing i jego siły doświadczyli podczas ekspedycji karnej, przygotowały ich do walki na froncie zachodnim jako Amerykańskie Siły Ekspedycyjne (AEF); w konsekwencji wiele jednostek Gwardii Narodowej rozmieszczonych do ochrony granicy podczas ekspedycji karnej zostało wysłanych na inne obszary, w tym na teatr europejski. Aby wypełnić tę lukę, na granicę wysłano różne jednostki wojskowe USA, w tym słynnych „ Żołnierzy Buffalo ” z 10. Kawalerii. Obecność 10. Kawalerii w Nogales jest znacząca, ponieważ jednostka ta była kluczowym uczestnikiem bitwy pod Carrizal , która mogła posłużyć jako iskra do wojny amerykańsko-meksykańskiej podczas ekspedycji karnej. Ponadto obecność wypróbowanej w boju 10. kawalerii w przygranicznej społeczności Ambos Nogales - w przeciwieństwie do przyłączenia się do AEF na froncie zachodnim - również sugeruje rasowe / społeczne priorytety Stanów Zjednoczonych w tamtym czasie.

Poza oczywistym zaniepokojeniem rozprzestrzenianiem się przemocy wzdłuż granicy, amerykańscy dowódcy wojskowi wzdłuż granicy prowadzili obserwację niemieckich działań szpiegowskich. Wraz z przechwyceniem przez Brytyjczyków telegramu Zimmermanna w 1917 roku, Stany Zjednoczone dobrze wiedziały o Cesarstwa Niemieckiego wciągnięcia Meksyku do wojny po stronie państw centralnych . Pomimo niepokoju Stanów Zjednoczonych w związku z zabiegami Niemiec wobec Meksyku, zmęczony wojną naród meksykański znajdował się w wyraźnie niekorzystnej sytuacji, z której mógł zaangażować się w swego rodzaju militarną rekonkwistę południowo-zachodnich Stanów Zjednoczonych (obszar, który był terytorium narodowym Meksyku przed 1846–1848 ) . Wojna amerykańsko-meksykańska i jej pokój, traktat z Guadalupe Hidalgo z 1848 r. ), który został przewidziany w telegramie Zimmermanna. Pozornie niekończąca się rewolucja meksykańska doprowadziła do dewastacji całej meksykańskiej gospodarki, powodując niedobory żywności w całym kraju (w tym w północnej Sonorze) i masową migrację Meksykanów do Stanów Zjednoczonych przez porty wejścia, takie jak Nogales. Ponadto ekspedycja karna z lat 1916-17 wyraźnie ujawniła różnice między Stanami Zjednoczonymi a Meksykiem pod względem logistyki. Prezydent Carranza, choć uznawany za prawowitego przywódcę Republiki Meksykańskiej, nie kontrolował dużych połaci terytorium - takich jak regiony należące do Francisco Villa i Emiliano Zapata . Co więcej, użycie przez Stany Zjednoczone pojazdów silnikowych i dwóch samolotów podczas ekspedycji karnej stało w jaskrawym kontraście z warunkami panującymi w meksykańskiej armii federalnej i różnych odmiennych milicjach, gdzie często brakowało broni, kul, mundurów, a nawet żywności .

I wojna światowa i niepokój o bezpieczeństwo narodowe na Kresach

Przystąpienie USA do I wojny światowej doprowadziło do masowej mobilizacji zasobów narodowych, co wkrótce dało się odczuć wzdłuż granicy. Amerykańskie ograniczenia dotyczące żywności ograniczały to, co przekraczający granicę Nogales mogli zabrać z powrotem do Meksyku. Nawet gdy przemoc i wstrząsy rewolucji meksykańskiej spowodowały niedobór w całej Sonorze, amerykańskie służby graniczne surowo egzekwowały ograniczenia i rutynowo aresztowały nogalenses (obywateli Nogales, Sonora), którzy próbowali przemycić kontrabandę z USA. Latem 1918 r. rząd USA zagroził zamknięciem granicy, jeśli władze meksykańskie odmówią pomocy w powstrzymaniu „biegu żywności”.

Zaangażowanie USA w wojnę europejską doprowadziło również do sformalizowania środków bezpieczeństwa wzdłuż granicy. W celu sprawowania większej kontroli nad strefą przygraniczną Departament Stanu wezwał obywateli amerykańskich do jak najszybszego zarejestrowania się w celu uzyskania paszportów. Te nowe przepisy miały ogromny wpływ, ponieważ zatrzymały swobodny tranzyt przez otwartą i niezakłóconą linię międzynarodową, która zdefiniowała relacje między Ambos Nogales. żołnierzami rozmieszczonymi w odstępach wzdłuż międzynarodowej linii w celu kontrolowania ruchu ludzi do USA . zażądał trudnego dostosowania, które doprowadziło do narastającej wrogości między obywatelami obu krajów. [ potrzebne źródło ]

Do sierpnia 1918 r. Departament Stanu USA zaostrzył wojenną kontrolę na granicy, ograniczając meksykańskich robotników z paszportami do dwóch wjazdów dziennie i ograniczając nierobotników do jednego przejścia tygodniowo. Gazeta Nogales doniosła, że ​​nowe przepisy „znacznie ograniczyły ruch z meksykańskiej strony granicy międzynarodowej, a wśród sprzedawców detalicznych w Nogales w Arizonie panuje powszechny płacz, którzy widzą przed sobą„ panikę ”dla tych, którzy są zależni od obywateli po drugiej stronie międzynarodowej linii, aby zwiększyć swoje codzienne wpływy”. Chociaż firmy w Nogales w Arizonie protestowały, najbardziej dotkniętymi osobami byli nogalenses z klasy robotniczej , którzy byli zależni od zarobków z pracy w USA [ potrzebne źródło ]

Amerykańscy i meksykańscy żołnierze strzegący International Street w Ambos Nogales . Obelisk pośrodku to znak graniczny, który nadal stoi . Meksykański słupek graniczny znajduje się na środkowym pierwszym planie obrazu. Amerykanie mieli podobny po swojej stronie.

W miesiącach poprzedzających sierpień 1918 r. amerykańscy celnicy w Nogales zabili co najmniej dwie osoby, które próbowały przedostać się do USA wzdłuż niejasno określonej granicy. Po południu 31 grudnia 1917 r. Francisco Mercado, meksykański celnik po służbie, próbował przedostać się do Nogales w Arizonie, pomimo wezwań wartownika armii amerykańskiej, który poprosił go po angielsku o zatrzymanie się. W obecności różnych naocznych świadków żołnierz zastrzelił Mercado. Zabójstwo Gerardo Pesqueiry, głuchoniemego syna byłego gubernatora Sonory, Ignacio Pesqueiry es: Ignacio L. Pesqueira , jeszcze bardziej rozgniewało mieszkańców Nogales w Sonorze. Strażnicy amerykańscy nakazali nieuzbrojonemu mężczyźnie zatrzymać się, gdy zbliżał się do granicy. Nie mogąc usłyszeć rozkazu, Pesqueira kontynuował spacer, po czym strażnicy otworzyli ogień, zabijając go. Pesqueira „był znany ze swojej troskliwej i radosnej natury. Historyk Parra, powołując się na dochodzenie wojskowe generała USA DeRosey Cabell w sprawie incydentu z sierpnia 1918 r., Podkreśla, że ​​​​to - wraz z prymitywnym podejściem amerykańskich agentów celnych do zwykłych meksykańskich przekraczających granicę w ciągu dnia - dzisiejsze tranzyt graniczny - wywołał głębokie poczucie niechęci amerykańskich strażników do meksykańskich agentów granicznych. Pozorna bezkarność amerykańskich strażników granicznych stawała się coraz bardziej nie do zniesienia dla nogalenses , na co zwrócił uwagę gen. Cabell i konsul USA w Nogales, Sonora , EM Lawton i wicekonsul WA Maguire Jednak w krótkim fragmencie swojej książki History of the Tenth Cavalry, 1866-1921 z 1921 r. Edward Glass wskazuje, że zmiany w meksykańskich urzędnikach i postawach żołnierzy przyczyniły się do napiętej sytuacji.

Niemieckie szpiegostwo czy histeria bezpieczeństwa narodowego na Kresach

Zarzuty o zagraniczne wykroczenia pojawiły się od jednostek armii amerykańskiej, które twierdziły, że ich dywizja wywiadu w południowej Arizonie poinformowała, że ​​Niemcy instruują armię meksykańską w zakresie procedur wojskowych i pomagają budować obronę. Podpułkownik Frederick J. Herman z 10. Kawalerii (wówczas pełniący obowiązki dowódcy w Nogales) twierdził, że otrzymał „anonimowy list” napisany przez „nieznanego Meksykanina”, podającego się za byłego oficera Villi, w którym ostrzegł władze USA o zbliżającym się ataku na Nogales, który miał nastąpić 25 sierpnia 1918 r.

W swojej historii 10. Kawalerii z 1921 r., autor Edward Glass tak podkreśla znaczenie tych raportów: „Około 15 sierpnia 1918 r. Dywizja Wywiadu zgłosiła obecność dziwnych Meksykanów, obficie zaopatrzonych w broń, amunicję, żywność i odzież, gromadzących się w coraz większej liczbie w Nogales w Sonorze i wokół niego. Wskazał również na obecność kilku białych mężczyzn, najwyraźniej Niemców w mundurach, instruujących meksykańskich żołnierzy i milicję w zakresie metod wojskowych. Mniej więcej w tym czasie otrzymano list napisany przez osobę, która twierdziła, że ​​była majorem w siłach Villi. Podobno stwierdzono, że osoba ta była zniesmaczona i zniesmaczona okrucieństwami popełnionymi przez Villa i jego ludzi, i bez wynagrodzenia ani nagrody, z powodu „przyjaznego szacunku” dla żołnierzy amerykańskich, ostrzegła ich przed niemieckimi wysiłkami finansowymi i wpływami w pracy w pobliżu iw Nogales . Ci niemieccy „agenci prowokatorzy” zachęcali do pewnego rodzaju ataku na Nogales „około 25 sierpnia 1918 r.”. Porucznik Robert Scott Israel, oficer wywiadu piechoty w Nogales, zwrócił na ten list uwagę podpułkownika Hermana z 10. kawalerii, wówczas pełniącego obowiązki dowódcy okręgu w Nogales. Dalsze dochodzenie wykazało, że zweryfikowano tak wiele punktów listu, że „listowi nadano wagę większą niż zwykła”.

Jednak w artykule Carlosa F. Parry z 2010 roku, który zawiera dodatkowe szczegóły incydentu, autor podkreśla, że ​​ani sugestywne raporty wywiadu, ani rzekomy list do ppłk Hermana nie zostały w ogóle wspomniane podczas szeroko zakrojonego śledztwa wojskowego USA, które miało miejsce bezpośrednio po incydencie z 27 sierpnia. Zamiast tego śledztwo w sprawie bitwy pod Ambos Nogales wyśledziło źródła przemocy w nadużyciach amerykańskich celników i niechęci spowodowanej zabójstwami wzdłuż granicy w poprzednim roku. W pisemnych transkrypcjach wywiadów śledczych z ppłk Hermanem miejscowy dowódca nie wspomniał w ogóle o liście, który, jak twierdził, otrzymał później od „nieznanego” i niezadowolonego uciekiniera z Villisty . Pominięcie tak mocnych dowodów w śledztwie przeprowadzonym zaledwie kilka godzin po bitwie sprawia, że ​​istnienie tych raportów wywiadowczych i listu podpułkownika Hermana (który nie pojawia się w zbiorze dokumentów śledztwa armii amerykańskiej dotyczących tej bitwy) jest wysoce podejrzane.

Bitwa

27 sierpnia 1918 roku, około godziny 16:10, nieumyślnie wybuchła strzelanina, kiedy cywilny meksykański stolarz, Zeferino Gil Lamadrid, próbował przedostać się przez granicę z powrotem do Meksyku, nie sprawdzając masywnej paczki, którą niósł ze sobą w Stanach Zjednoczonych . Urząd celny Stanów Zjednoczonych . Gdy Gil Lamadrid mijał urząd celny, inspektor celny Arthur G. Barber nakazał mu się zatrzymać, podejrzewając, że Gil Lamadrid przemyca broń. Zaledwie kilka stóp dalej meksykańscy celnicy pod dowództwem Francisco Gallegos polecili mu zignorować wezwanie i pozostać w Meksyku. Gil Lamadrid był zdezorientowany i zawahał się, gdy dwie grupy agentów celnych wykrzykiwały mu instrukcje. W tym momencie pw. William Klint z 35. Piechoty Stanów Zjednoczonych podniósł karabin Springfield, próbując zmusić Gila Lamadrida do powrotu do USA. przez Pvt. Klint, aby uniemożliwić Zeferino przewiezienie jego ładunku dalej do Meksyku), jednak przez kogo pozostaje niejasne, i rozpoczęła się bitwa pod Ambos Nogales.

Grób Andrésa Ceceñy, meksykańskiego celnika zabitego podczas bitwy pod Ambos Nogales 27 sierpnia 1918 r., Znajduje się w Heróica Nogales, Panteón de los Héroes w Sonora.

Błędnie wierząc, że został postrzelony, Gil Lamadrid upadł na ziemię. Być może myśląc, że Gil Lamadrid został postrzelony, celnik Gallegos chwycił pistolet i otworzył ogień do amerykańskich strażników, zabijając Pvt. Klinta strzałem w twarz. Inspektor Barber wyciągnął rewolwer i odpowiedział ogniem, zabijając Gallegosa i kolegę celnika Andrésa Ceceñę. W zamieszaniu Gil Lamadrid zerwał się i pobiegł pobliską ulicą, kończąc narrację o bitwie, którą nieumyślnie rozpoczął. Gil Lamadrid zginął w bójce w barze Nogales w stanie Sonora w 1935 roku, w pobliżu miejsca, w którym początkowo miała miejsce bitwa pod Ambos Nogales.

Walka wzdłuż granicy i wtargnięcie armii amerykańskiej do Nogales w stanie Sonora

Wielu obywateli po meksykańskiej stronie granicy, słysząc strzały, pobiegło do swoich domów i podniosło karabiny, aby dołączyć do walczących wojsk meksykańskich. Chociaż później spekulowano, że większość walczących stanowili żołnierze meksykańskiej armii federalnej, w rzeczywistości część garnizonu Nogales była daleko, walcząc z rebeliantami sprzeciwiającymi się gubernatorowi Sonory przez gen. Plutarco Elíasa Callesa . Wśród walczących z pewnością było kilku meksykańskich żołnierzy, działających bez rozkazów, ale większość walczących stanowili cywile - fakt ten został potwierdzony przez amerykańskie dochodzenie wojskowe w sprawie incydentu.

35. piechota stacjonująca w Nogales zażądała posiłków. Żołnierze Buffalo z 10. Kawalerii, dowodzeni przez ppłk Fredericka Hermana, przybyli im z pomocą z Camp Stephen Little, położonego na północ od Nogales. Herman zarządził atak na południe od granicy, aby zabezpieczyć meksykańskie wzgórza z widokiem na graniczne miasto Sonora. W poprzednich tygodniach na tych wzgórzach kopano rowy obronne i stanowiska dla karabinów maszynowych. Herman chciał, aby jego siły zajęły pozycję, zanim dotrą tam meksykańskie posiłki. W szale nieoczekiwanej bitwy uzbrojeni meksykańscy cywile wtargnęli do domu gen. Álvaro Obregóna przy International Street i wykorzystali jego solidne kamienne mury jako punkt oparcia, z którego można było strzelać do celów amerykańskich. Chociaż ważnego meksykańskiego rewolucyjnego generała (i przyszłego prezydenta) nie było w domu, jego przerażona rodzina była i na znak powiązań między dwoma miastami Nogales została osobiście odprowadzona do domu krewnych po stronie amerykańskiej przez konsula USA w Nogales, Sonora, EM Lawton.

Pod ciężkim ostrzałem amerykańska piechota i zsiadła kawaleria przekroczyły granicę przez budynki i ulice Nogales w Sonorze. Członkowie 10. Kawalerii przeszli przez budynek w dzielnicy czerwonych latarni w meksykańskim mieście granicznym, gdzie rozpoznało ich wielu „przerażonych señoritas”, według pierwszego sierż. Thomas Jordan z 10. Kawalerii. Jordan zauważył: „Roześmiałem się, kiedy jeden z nich rozmawiał z żołnierzem, mówiąc:„ Sierżancie Jackson! Czy wszyscy cieszymy się, że cię widzimy! Ale nie mieliśmy czasu czekać na żołnierza, aby alibi swojej znajomości.” Gdy wojska wkroczyły do ​​​​miasta, wiele z tych kobiet wyruszyło z prześcieradłami oznaczonymi zaimprowizowanymi czerwonymi krzyżami, próbując ratować osoby ranne w walkach. Dwie dzielne kobiety zignorowały własne rany, aby pomóc ratować swoich współobywateli. Amerykańscy cywile i kobiety pomagali w ratowaniu rannych po stronie amerykańskiej. Jeden amerykański żołnierz otrzymał nagrodę od obywateli amerykańskich za swoje działania w ratowaniu niewalczących, którzy zostali ranni, mimo że sam był ranny.

Źródła amerykańskie i meksykańskie różnią się co do sukcesu wojsk amerykańskich zajmujących imponujące wzgórza bezpośrednio na wschód od dwóch miast Nogales. Źródła amerykańskie wskazują, że wzgórza zostały zdobyte (i utrzymane do wieczornego zawieszenia broni) przez połączony atak 10. Kawalerii i 35. Piechoty. Ze swojej strony źródła meksykańskie, takie jak współczesny „Corrido de Nogales” (meksykańska ballada o głównych wydarzeniach bitwy), podkreślają udział Żołnierzy Buffalo z 10. Kawalerii podczas ataku na te wzgórza. W „Corrido de Nogales” twierdzi się również, że meksykańscy mieszkańcy Nogales powstrzymali atak na to wzgórze na wschodnim krańcu społeczności Nogales. Niemniej jednak podczas ataku kpt. Joseph D. Hungerford został zabity kulą w serce, prowadząc 10. szarżę kawalerii na wzgórze. W międzyczasie kilku amerykańskich cywilów użyło swoich pojazdów do przemieszczenia żołnierzy w kierunku granicy, ale tylko jeden amerykański pojazd wojskowy, prowadzony przez szeregowca Jamesa Flaviana Lavery'ego, przekroczył granicę, dostarczając zaopatrzenie i odzyskując rannych. Za swoje czyny Lavery został odznaczony Krzyżem za Wybitną Służbę . Amerykańska milicja, która się zaangażowała, pozostała po stronie amerykańskiej, strzelając z broni z okien swoich domów. Allyn Watkins, naoczny świadek strzelaniny z dachów domów wzdłuż wysokiego wzgórza po stronie USA, stwierdził, że nieuporządkowane zaangażowanie amerykańskich cywilów w walkę graniczną „w żaden sposób nie pomogło w postępie„ wojny ”. Pod koniec walk członkowie 35. piechoty umieścili karabin maszynowy na szczycie kamiennego budynku i ostrzelali meksykańskie pozycje. Zdobycie wzniesień i ten ostrzał z karabinu maszynowego zachęciły do ​​zakończenia walk.

Śmierć burmistrza Peñalozy i zawieszenie broni

Grób Felixa B. Penalozy (burmistrza Nogales, Sonora, w sierpniu 1918) w Panteon de los Heroes, Heroica Nogales, Sonora, Meksyk

W miarę eskalacji przemocy burmistrz Nogales, Sonora, Felix B. Peñaloza, starał się powstrzymać strzelaninę. 53-letni prezydent miasta wziął białą chusteczkę, przywiązał ją do laski i wybiegł na ulice swojego miasta, mając nadzieję na stłumienie przemocy. Gdy wojska amerykańskie wkroczyły na ulice Nogales w stanie Sonora ze swoich pozycji po drugiej stronie linii, Presidente Peñaloza błagał wściekłych nogalensów o złożenie broni. Pomimo późniejszych doniesień personelu wojskowego USA (w tym podpułkownika Hermana), oficjalna notatka z konsulatu USA w Nogales w stanie Sonora potwierdziła, że ​​​​strzał „od strony Arizony” powalił meksykańskiego burmistrza. Śmiertelnie ranny Peñaloza został zaciągnięty do pobliskiej apteki, „gdzie nic nie można było zrobić, aby go uratować”. Zmarł pół godziny później.

Wraz ze śmiercią Peñalozy spanikowani urzędnicy w ratuszu Nogales w Sonorze i konsul meksykański w Nogales w Arizonie, Jose Garza Zertuche, pracowali nad zawieszeniem broni przed dalszym rozlewem krwi. Po tym, jak początkowe kontakty z ppłk. Hermanem zakończyły się niepowodzeniem – dowódca wojskowy w Nogales w Arizonie został ranny w udo podczas walki – miejscowi meksykańscy urzędnicy zgodzili się wywiesić białą flagę nad najważniejszym budynkiem społeczności w czas, meksykański urząd celny. Około 19:45 Meksykanie wywiesili dużą białą flagę kapitulacji nad swoim budynkiem celnym. Zauważył to ppłk Herman i zarządził natychmiastowe zawieszenie broni. Snajperzy po obu stronach kontynuowali strzelanie przez chwilę po zawieszeniu broni, ale ostatecznie zostali uciszeni dzięki wysiłkom swoich przywódców po obu stronach. Gdy w społeczności przygranicznej zapanował wątły i podejrzany pokój, przez całą noc słychać było sporadyczne strzały z karabinu, co spowodowało, że wielu obawiało się dalszej przemocy. Następnie wielu niewalczących w Nogales w Sonorze uciekło na południe, z dala od swojego miasta. Międzynarodowa granica w tym ważnym porcie wejściowym pozostawała zamknięta do późna następnego dnia.

Następstwa

Dwunarodowe rozmowy dyplomatyczne i śledztwo USA

W ciągu kilku godzin od wybuchu przemocy w Ambos Nogales przywódcy obu rządów wysłali urzędników, aby zbadali incydent w Nogales i ustalili, co można zrobić, aby rozwiązać sytuację. Prezydent Carranza wysłał gubernatora Sonory Plutarco Elíasa Callesa , aby reprezentował rząd meksykański w rozmowach dyplomatycznych zaplanowanych na 28 sierpnia, podczas gdy gen. DeRosey Cabell, weteran ekspedycji karnej, reprezentował Stany Zjednoczone i szukał informacji na temat przemocy. „Spotkałem się z generałem Callesem o godzinie 15, po wcześniejszym otrzymaniu od niego telegramu wyrażającego ubolewanie z powodu niefortunnego incydentu z wczorajszego popołudnia” - zauważył Cabell. „Po spotkaniu z generałem Callesem wyraziłem równy żal, że ten incydent powinien był mieć miejsce”.

Sędzia Sądu Najwyższego (i były prezydent USA) William Howard Taft , prezydent Meksyku Plutarco Elías Calles i prezydent USA Calvin Coolidge w Białym Domu, 1924: Chociaż zaangażowanie przyszłego prezydenta Elíasa Callesa w rozstrzygnięcie sporu z Ambos Nogales było niewielkie w porównaniu z jego późniejsze osiągnięcia wskazywały na rosnącą pozycję przywódcy Sonory w meksykańskiej polityce w latach 1910-tych i 20-tych.

Cabell powtórzył amerykańskie żądanie, aby urzędnicy Sonora zaprzestali sporadycznych strzelanin po meksykańskiej stronie granicy, na co Calles powiedział, że strzelcy byli „nieodpowiedzialnymi ludźmi” i poza jego kontrolą. Wszystkim cywilom w Nogales w Sonorze nakazano oddać władzom broń; niektórzy jednak zachowali broń. Oprócz wymiany wzajemnych zapewnień o pokoju, Cabell i Calles zobowiązali się do zbadania incydentu. Ruch graniczny został wznowiony w miarę kontynuowania konferencji wojskowej, a pokój najwyraźniej powrócił do Ambos Nogales. Zanim społeczność powróciła do pełnej normalności, żołnierz amerykański został ranny w wyniku pożaru ze strony meksykańskiej; po kilku godzinach leżenia w szpitalu pocztowym wściekły żołnierz udał się na granicę i zastrzelił meksykańskiego wartownika pełniącego wartę. Po krótkiej, ale gniewnej wymianie zdań z Callesem, Cabell nakazał aresztowanie mściwego szeregowca armii i zapobiegł dalszym aktom przemocy.

Cabell przeprowadził dochodzenie, w którym on i jego współpracownicy przeprowadzili wywiady z szeregiem cywilów (w tym konsula USA Lawtona) i personelu wojskowego, próbując ustalić, co spowodowało przemoc na granicy 27 sierpnia. Po zakończeniu śledztwa gen. Cabell poinformował swojego dowódcę, że bezimienny amerykański inspektor celny został uznany za winnego „niewłaściwego postępowania” i usunięty ze służby z powodu surowego traktowania Meksykanów. Raport Cabella wyrażał konsternację z powodu „częstych przypadków bezczelności i apodyktycznego zachowania” wśród amerykańskich inspektorów celnych. Dochodzenie obwiniało, choć niechętnie, za wybuch przemocy w Ambos Nogales niechęć wśród nogalenses do rutynowego złego traktowania meksykańskich przekraczających granicę.

Powtarzając ustalenia Cabella, José Garza Zertuche, konsul meksykański w Nogales, napisał, że „oba narody, meksykański i amerykański, ubolewają teraz nad niefortunnymi wydarzeniami na tej granicy 27 sierpnia ubiegłego roku, w których życie wielu żołnierzy tego kraju [United Stany] zostały utracone”. Zwrócił jednak również uwagę na nadużycia ze strony urzędników celnych i imigracyjnych Stanów Zjednoczonych, które skłoniły Meksykanów do walki, i upamiętnił „wielu meksykańskich cywilów, którzy oddali życie w stosownym proteście przeciwko tak upokarzającemu i niesprawiedliwemu postępowaniu wobec nich”.

Wreszcie raport gen. Cabella zalecał wzniesienie dwumilowego ogrodzenia granicznego na środku International Street. To, napisał Cabell, „zrobi więcej [aby] zapobiec tarciu niż jakikolwiek inny środek”. Gubernator Calles przystał na propozycję Cabella. „W opinii [] obu urzędników”, donosi Nogales Herald , „[] starcie [z] dwudziestego siódmego sierpnia i dwa poprzednie starcia w tym roku zostałyby zażegnane, gdyby zbudowano to ogrodzenie”. Wzniesienie pierwszego stałego ogrodzenia granicznego przez gminę Ambos Nogales jest o tyle znamienne, że oznaczało koniec dotychczasowego otwartego charakteru granicy międzynarodowej w tej gminie. Chociaż rewolucja meksykańska i I wojna światowa oraz związane z nimi napięcia wygasły na początku lat dwudziestych XX wieku, kwestia bezpieczeństwa granic pozostanie głównym problemem, którego kulminacją była ustawa o imigracji Stanów Zjednoczonych z 1924 r. I utworzenie w tym roku amerykańskiej straży granicznej .

ofiary w USA


Armia Stanów Zjednoczonych poniosła trzech zabitych i 29 rannych, z których jeden zmarł później z powodu ran. Zabici w akcji:

  • Klint, William H., Pvt., (H Co., First American KIA tuż po 16:10, w samym Meksyku, strzegący amerykańskiego inspektora celnego Arthura G. Barbera)
  • Loftus, Luke W., podporucznik (C Co., zabity przez snajpera)
  • Loty, Barney, kapral, G Co.
  • Whitworth, Frank, kapral, H Co.
  • Hungerford, kpt., 10. kawaleria, oddział C - strona historii 35. pułku dla tej bitwy, w której Hungerford został postrzelony w serce i zabity na miejscu.

Ponadto rannych zostało 16 żołnierzy 35. Piechoty. Obejmowały one:

Ranni w akcji:

  • kwatermistrz sierż. Victor Arana z 35. Piechoty został ranny.
  • Pvt. AL Whitworth, hrabstwo G, 35. piechota, został trafiony w pachwinę.
  • Szeregowiec (Co. F, 35. piechota) został trafiony i upadł po drugiej stronie ulicy od domu „pułkownika” AT Bird.

Ponadto 12 żołnierzy z 10. Kawalerii zostało uznanych za rannych. Obejmowały one:

  • Podpułkownik Frederick J. Herman, dowódca dziesiątej kawalerii, odniósł lekką, ale uciążliwą ranę nogi.
  • Kapitan Henry C. Caron, Oddział F, 10. Kawaleria, został trafiony w prawe ramię poniżej łokcia.

Znane nagrody za odwagę podane:

  • Lavery, James Flavian, kwatermistrz Pvt., 35. piechota, zdobył Krzyż za Wybitną Służbę w bitwie pod Nogales za „stawianie czoła najcięższemu pożarowi, wielokrotne wjeżdżanie w strefę ognia swoją ciężarówką silnikową i przewożenie rannych w bezpieczne miejsca, ratując w ten sposób życie kilku żołnierzy”.
  • Fannin, porucznik Oliver, G Co., 35. piechota, zdobyłby Krzyż za Wybitną Służbę „Za męstwo i odwagę… będąc pod ostrzałem, wyniósł rannego w bezpieczne miejsce w bitwie pod Nogales”. Był także odbiorcą świadectwa przygotowanego przez 33 czołowych obywateli Nogales.

Różni się to nieco od listy 35. pułku piechoty, który jest wymieniony jako poległy w akcji 27 sierpnia 1918 r. Cytuje również jednego oficera 10. pułku jako zabitego.

James Flavian Lavery, kwatermistrz szeregowy 35. piechoty, zdobył Krzyż za Wybitną Służbę w bitwie pod Nogales za „stawianie czoła najcięższemu pożarowi, wielokrotne wjeżdżanie w strefę ognia swoją ciężarówką i przewożenie rannych w bezpieczne miejsca, ratując w ten sposób życie kilku żołnierzy”. Oliver Fannin, porucznik kompanii G 35. piechoty, został odznaczony Krzyżem za Wybitną Służbę „Za męstwo i odwagę… będąc pod ostrzałem, wyniósł rannego w bezpieczne miejsce w bitwie pod Nogales”. Był także odbiorcą świadectwa przygotowanego przez 33 czołowych obywateli Nogales. Ofiary milicji i cywilów w Arizonie to dwóch zabitych i kilku rannych. [ potrzebne źródło ]

ofiary meksykańskie

Rzeczywista liczba ofiar meksykańskich w wyniku tego incydentu jest niepewna. Według Johna Roberta Cartera z 25. pułku piechoty (który zastąpił 35. pułk piechoty w Nogales), Stany Zjednoczone uważały, że zginęło aż 125 osób, a 300 zostało rannych. Jednak oficjalny raport rządu meksykańskiego wymienia zmarłych w wieku 15 lat, ze szczególnym uwzględnieniem działań Francisco Gallegosa, Andresa Ceceñy i upadłego burmistrza Felixa B. Peñalozy (z których ten ostatni był konsekwentnie ignorowany przez nielicznych amerykańskich obserwatorów którzy pisali o bitwie). Chociaż rzeczywista liczba ofiar między bardzo różnymi liczbami podanymi przez rządy USA i Meksyku jest niepewna, wśród zmarłych w Sonora były trzyletnia Julia Medina, 17-letnia María Esquivel i María Leal, zastrzelone podczas wieszania ubrań w pobliżu granica.

  • Straty w Meksyku zostały zgłoszone później przez Johna Roberta Cartera z 25. pułku piechoty jako 125 (28-30 w mundurach armii meksykańskiej) zabitych i 300 rannych. Wśród zabitych Meksykanów znaleziono rzekomo dwóch niemieckich agentów. Należy jednak zauważyć, że ani Cartera, ani 25. pułku piechoty nie było w Nogales, gdy bitwa miała miejsce lub bezpośrednio po niej (25. piechota zastąpiła 35. pułk piechoty w Nogales). Dowody sugerują, że niektóre elementy meksykańskiego garnizonu w Nogales w Meksyku brały udział w bitwie, ale lokalne gazety, takie jak Nogales Herald , odnotowały, że większość jednostki opuściła Nogales na kilka dni przed bitwą, aby walczyć z antyrządowymi rebeliantami dowodzonymi przez rewolucjonistów Juana Cabrala niedaleko Sasabe .
  • Według oficjalnego raportu armii amerykańskiej wykopano groby dla 129 Meksykanów. Jednak ofiary meksykańskie zgłaszane w różnych gazetach wahały się od 30 do 130 zabitych i ponad 300 rannych w akcji. Amerykańscy historycy wojskowi Edward Glass i James Finley, opierając swoje wnioski na relacjach z drugiej ręki, napisali, że ciała dwóch rzekomych niemieckich doradców zostały odzyskane i zbadane przez armię amerykańską po bitwie 27 sierpnia, a następnie pochowane. Według Glassa i Finleya oba ciała posiadały dokumenty z niemieckim pismem, podczas gdy inni domniemani niemieccy doradcy podobno uciekli na południe wraz z przestraszonymi meksykańskimi mieszkańcami Nogales. Finley twierdził również, że w kilka dni po bitwie szczątki dwóch rzekomych Niemców zostały ekshumowane, a ich miejsce pobytu stało się nieznane.
  • Nie istnieją żadne dowody (takie jak dokumenty zmarłych Niemców) na poparcie twierdzeń Glassa i Finleya o zaangażowaniu Niemiec w bitwę w archiwach lokalnych, państwowych lub narodowych po obu stronach granicy. Historie ustne starszych mieszkańców Nogales, przeprowadzone przez Towarzystwo Historyczne Pimeria Alta w latach 60. i 70. XX wieku, wskazywały, że ludzie żyjący w społeczności podczas bitwy nie byli zaznajomieni z twierdzeniami o niemieckim szpiegostwie w Ambos Nogales. Ponadto zbiory archiwalne w Archiwum Narodowym Stanów Zjednoczonych, takie jak dokumenty Biura Adiutanta Generalnego Armii Stanów Zjednoczonych oraz akta konsularne Departamentu Stanu USA w Nogales w Meksyku (w tym korespondencja sekretarza stanu Roberta Lansinga do ambasadora USA w Meksyku) jasno wskazują , że Bitwa pod Ambos Nogales była konfliktem wyłącznie o charakterze lokalnym między obywatelami USA i Meksyku.

Rzekomy udział Niemiec

Dochodzenie rządu Stanów Zjednoczonych w sprawie bitwy pod Ambos Nogales wykazało, że źródeł przemocy tkwiła w niechęci obywateli Meksyku do złego traktowania amerykańskich urzędników celnych oraz poczuciu bezkarności, które miało miejsce, gdy zabójcy Francisco Mercado i Gerardo Pesqueiry pozostał bezkarny. Niemniej jednak krążyły plotki niskiego szczebla o potencjalnym zaangażowaniu Niemiec w tę bitwę. Nawiązując do komentarzy niektórych amerykańskich uczestników bitwy, James P. Finley napisał w Huachuca Illustrated, że „wśród zmarłych w Meksyku znaleziono ciała dwóch niemieckich agentów-prowokatorów”. Finley ani inni autorzy, którzy pisali na ten temat, nie przedstawiają dalszych potwierdzających dowodów - takich jak opis konkretnych osób, rzeczy lub potencjalny wywiad wywiadowczy od mieszkańców Nogales. Fred Herman, którego stopień podpułkownika z czasów wojny został przywrócony do stopnia kapitana armii regularnej (tzn. w czasie pokoju), zeznał przed komisją kongresową pod przewodnictwem senatora Nowego Meksyku Alberta Falla , że ​​wierzy, iż niemieccy agenci dowodzili meksykańskimi bojownikami podczas 27. sierpniowa bitwa.

Senator USA Albert Fall z Nowego Meksyku, wściekły z powodu wezwań meksykańskiej konstytucji z 1917 r. do nacjonalizacji przemysłu naftowego, Fall - z głębokimi powiązaniami z przemysłem naftowym - starał się wywrzeć presję na rząd meksykański, aby wprowadził taką politykę za pomocą środków przymusu, takich jak groźby interwencji zbrojnej w Meksyku. Jego przesłuchania w Kongresie w 1920 r. W sprawie zamachów na granicach obejmowały zeznania byłego dowódcy wojskowego w Nogales w Arizonie, Freda Hermana.

Herman twierdził, że sprawcami bitwy pod Ambos Nogales byli „wyglądający na Niemców mężczyźni w mundurach”, powołując się na jego dokumentację. Historycy, którzy badali ten krótki konflikt, na ogół powtarzali zarzuty Hermana kosztem ukrywania napięć społecznych, które doprowadziły do ​​​​bitwy.

Dziedzictwo

Nagły wybuch przemocy związany z bitwą pod Ambos Nogales, po którym wkrótce nastąpiło rozwiązanie konfliktu przez Cabella i Callesa, w połączeniu ze stosunkowo niskimi stratami w konfrontacji w porównaniu z rzezią związaną z frontem zachodnim, sprawiły, że bitwa pozostałby niejasny. Żaden pomnik ani inny fizyczny pomnik historyczny nie upamiętnia bitwy po stronie amerykańskiej.

Po stronie meksykańskiej batalla del 27 de agosto jest również mało znanym tematem, ale w mniejszym stopniu. Meksykańskie corrido „El Corrido de Nogales” zostało skomponowane przez uczestników bitwy, upamiętniające meksykańską interpretację wydarzeń z tamtego dnia. Przywódcy miejscy w Nogales w stanie Sonora wznieśli pomnik w pobliżu granicy międzynarodowej upamiętniający meksykańskich uczestników i ofiary bitwy, a władze miejskie nadal utrzymują groby burmistrza Peñalozy, Andresa Ceceñy, Marii Esquivel i innych ofiar w mieście Panteón de los Heroes.

Mur graniczny między Stanami Zjednoczonymi a Meksykiem sprzed 2011 r. Widziany od strony meksykańskiej wzdłuż Calle Internacional w Heroica Nogales, Sonora

W 1961 r. Kongres Meksykański dodatkowo uhonorował pamięć 27 sierpnia 1918 r., nadając meksykańskiemu miastu granicznemu tytuł „Bohaterskiego Miasta”, na czele z oficjalną nazwą społeczności, Heróica Nogales, wyróżnienie wspólne z innymi meksykańskimi miastami, takimi jak Heróica Huamantla , Tlaxcala , i Heróica Veracruz, Veracruz , społeczności, które również były świadkami konfrontacji militarnej między Meksykanami a siłami zbrojnymi USA.

Ogrodzenie graniczne

Oprócz fizycznych pamiątek bitwy pod Ambos Nogales poprzez pomniki i folklor, obecność obecnego ogrodzenia granicznego między Stanami Zjednoczonymi a Meksykiem przebiegającego przez społeczność zawdzięcza swoje istnienie przynajmniej częściowo wydarzeniom z 27 sierpnia 1918 r. W przeciwieństwie do wcześniejszych ogrodzeń, które został wzniesiony i usunięty na International Street, nowa bariera graniczna była stała. Chociaż mieszkańcy Ambos Nogales nadal utrzymywali silne więzi rodzinne po drugiej stronie granicy międzynarodowej, ogrodzenie graniczne wyraźnie sygnalizowało przekształcenie przygranicznej społeczności Nogales w dwa różne miasta w dwóch różnych krajach.

Pomnik poświęcony gen. Plutarco Eliasowi Callesowi, prezydentowi Meksyku 1924-28 i negocjatorowi pokoju między Stanami Zjednoczonymi a Meksykiem w Nogales w sierpniu 1918 r.: Pomnik ten znajduje się na Calle Elias Calles w Heroica Nogales, Sonora, na południe od Plaza Hidalgo .

Zobacz też

Dalsza lektura

  • Katz, Friedrich. Tajna wojna w Meksyku: Europa, Stany Zjednoczone i rewolucja meksykańska . Chicago: University of Chicago Press, 1984.