Chen Yonglin
Chen Yonglin ( chiński uproszczony : 陈用林 ; chiński tradycyjny : 陳用林 ) jest byłym chińskim dyplomatą, który swoją ucieczką do Australii latem 2005 roku wywołał obawy przed incydentem dyplomatycznym. Odcinek ten uwydatnił napięcia, z jakimi borykają się partnerzy handlowi Chin, gdy pojawiają się obawy rekord praw człowieka w tym kraju . Epizod został porównany do sprawy Pietrowa przez takich obserwatorów, jak minister ds. imigracji w gabinecie cieni Laurie Ferguson i związkowiec Bill Shorten .
Tło
Chen był studentem uniwersytetu w Pekinie podczas ruchu prodemokratycznego, który ostatecznie doprowadził do protestów na placu Tiananmen w 1989 roku . Kilku jego przyjaciół zostało rannych w wyniku represji ze strony rządu. Mówiono, że przeszedł reedukację polityczną po późniejszej rozprawie z dysydentami i dołączył do chińskiego Ministerstwa Spraw Zagranicznych w 1991 roku. Punktem kulminacyjnym było to, że został konsulem do spraw politycznych w chińskim konsulacie w Sydney w Australii . Na tym stanowisku Chen stwierdził, że był odpowiedzialny za monitorowanie chińskich dysydentów politycznych, zwłaszcza Falun Gong , mieszkających w Australii. Podobno miał również dostęp do ściśle tajnych informacji na temat działań chińskiego wywiadu w Australii. Chen twierdził, że „poszedł łagodnie” w stosunku do dysydentów i praktykujących Falun Gong i nie zgłosił żadnych działań, aby zaprotestować przeciwko polityce Chin wobec politycznego sprzeciwu. Zasugerował również, że rząd chiński nabrał podejrzeń co do jego działalności, w wyniku czego obawia się o swoje bezpieczeństwo w przypadku powrotu do Chin. Chen nie przeprasza za swoją ucieczkę, twierdząc, że zdradził Komunistyczną Partię Chin , a nie Chiny.
Czynniki, które przyczyniły się do dezercji, według Chena, to tortury i śmierć jego ojca podczas Rewolucji Kulturalnej , jego świadectwo masakry na placu Tiananmen oraz prześladowania Falun Gong narzucone przez chińskie władze.
Ucieczka i zarzuty
26 maja 2005 r. Chen wraz z żoną i córką wyszedł z konsulatu. Podobno tego dnia spotkał funkcjonariusza z Departamentu Imigracji , który skontaktował się z chińskim konsulatem w celu zweryfikowania tożsamości Chena. Dochodzenie Senatu skrytykowało później rząd za to działanie, powołując się na wyrażoną przez Chena obawę, że taki kontakt naraziłby jego życie na niebezpieczeństwo. 31 maja spotkał się z przedstawicielem Departamentu Spraw Zagranicznych i Handlu . Chen oświadczył, że na tym spotkaniu powiedziano mu, że jego wniosek o azyl polityczny został odrzucony, ale może ubiegać się o wizę ochronną. Historia dotarła do międzynarodowych mediów 3 czerwca, kiedy Chen skontaktował się z australijską gazetą, wywołując obawy przed poważnym incydentem dyplomatycznym między dwoma narodami. Anne Plunkett , dyrektor protokołu w Departamencie Spraw Zagranicznych i Handlu, spotkała się z Chenem, który twierdzi, że wielokrotnie nakłaniała go, by nie uciekał.
4 czerwca, choć rzekomo obawiał się porwania, Chen wyszedł z ukrycia, aby przemawiać na wiecu upamiętniającym 16. rocznicę śmierci na placu Tiananmen . W swoim przemówieniu zapewnił, że „ujawni wszystko, co wie”. Twierdził również, że chiński rząd miał ponad tysiąc agentów w Australii i że byli oni odpowiedzialni za monitorowanie i porywanie obywateli Chin z powrotem do Chin. Ponadto Chen twierdził, że w jednym konkretnym przypadku na początku 2000 roku chińscy agenci w Sydney porwali studenta, aby zmusić jego ojca, Lan Fu , byłego wysokiego urzędnika chińskiego, do powrotu do Chin.
Po wiecu 4 czerwca Chen ponownie zaczął się ukrywać, twierdząc, że jest pod stałą obserwacją iw obawie o swoje życie. 5 czerwca chińska ambasada wydała oświadczenie, w którym stwierdziła, że Chen miał wrócić do domu i wymyślił zarzuty popełnienia wykroczenia w nadziei, że pozwolono mu zostać. Oświadczenie miało złagodzić obawy o bezpieczeństwo Chena, gdyby wrócił do Chin.
Wsparcie, sprzeciw i ostateczny sukces
7 czerwca twierdzenia Chena o istnieniu tysiącosobowej sieci szpiegowskiej zostały poparte przez Hao Fengjuna, byłego policjanta z Biura 6-10 , specjalnej siły bezpieczeństwa utworzonej w celu wykorzenienia Falun Gong wszelkimi środkami, jakie uznają za konieczne. Chiński rząd odpowiedział, twierdząc, że dokumenty przejęte z domu Hao w Chinach wykazały, że był on policjantem niskiego szczebla podejrzanym o korupcję. Prawnik Hao, Bernard Collaery , zaatakował jednak roszczenia, argumentując, że są to „standardowe [chińskie] taktyki”. Hao otrzymał wizę ochronną od rządu Australii pod koniec lipca 2005 roku.
7 lipca pojawił się chiński dezerter w Kanadzie , używający nazwiska Han Guangsheng, aby poprzeć zarzuty Chena i Hao o szpiegostwo. Podczas wywiadu w programie ABC Lateline Han wyjaśnił: „Wiem, że Komunistyczna Partia Chin wysyłała ludzi, w tym personel chińskiej ambasady i konsulatu, w celu zbierania informacji wywiadowczych. Niektórzy reporterzy z państwowych chińskich mediów i wizytujący uczeni otrzymują również specjalne zadania szpiegowskie do wykonania”. Pięćdziesięciodwuletniemu uciekinierowi odmówiono azylu politycznego i uznano, że nie kwalifikuje się do pozostania w Kanadzie, ponieważ federalna Rada ds. Imigracji i Uchodźców uznała go za „chętnego wspólnika” we wcześniejszych naruszeniach praw człowieka. przed ucieczką był odpowiedzialny za bezpieczeństwo publiczne i obozy pracy w Shenyang .
Ambasador Chin w Canberze , Fu Ying , potępiła Chena za „atakowanie jego ojczyzny” „zarzutami i hałasem” za to, co jej zdaniem było jedynym celem życia w bogatszym kraju. Ostrzegła, że o wiele więcej pójdzie za Chenem, jeśli pozwolono mu przenieść się do Australii.
8 lipca Chen Yonglin, jego żona i 6-letnia córka, pomimo sprzeciwu chińskiego rządu, otrzymali od Departamentu Imigracyjnego wizy na stałą ochronę.
Oświadczenia i działania po wizie
Po przyznaniu Chenowi i jego rodzinie wiz ochronnych spotkał się z przedstawicielami australijskiego wywiadu, aby omówić swoje wcześniejsze twierdzenia o tysiącosobowej chińskiej siatce szpiegowskiej. W dniu 21 lipca Chen zeznawał przed Izby Reprezentantów Stanów Zjednoczonych ds. Afryki, Globalnych Praw Człowieka i Operacji Międzynarodowych w ramach panelu omawiającego „Falun Gong i ciągłą wojnę Chin z prawami człowieka”. Tutaj Chen rozszerzył swoje wcześniejsze zarzuty, stwierdzając: „Jestem świadomy, że w Australii jest ponad 1000 chińskich tajnych agentów i informatorów, a liczba ta w Stanach Zjednoczonych nie powinna być mniejsza”. Zeznał również, że „Stany Zjednoczone i Australia są uważane przez KPCh za bazę Falun Gong za granicą” oraz że „chińscy dyplomaci są zobowiązani do potępienia Falun Gong i rozpowszechniania materiałów skierowanych przeciwko Falun Gong, kiedy tylko jest to możliwe”.
31 lipca Chen wziął udział w publicznym seminarium zorganizowanym przez Wiktoriańską Federację Stowarzyszeń Chińskich bez zaproszenia. Tam bronił i powtarzał swoje wcześniejsze zarzuty o szpiegostwo, a następnie twierdził, że VFCA była „kontrolowana przez chiński konsulat w Melbourne”. Wiceprezes federacji, Sheng Wang, zaprzeczył tym twierdzeniom i oskarżył Chen o niszczenie reputacji wszystkich chińskich Australijczyków, a także podważanie stosunków między Chinami a Australią.
5 sierpnia Chen został zaproszony na seminarium na Uniwersytecie w Melbourne .
16 sierpnia Chen oskarżył chiński rząd o wysłanie trzyosobowego oddziału zabójców do Australii, twierdząc, że został powiadomiony o ich obecności przez bliskiego przyjaciela z ministerstwa spraw zagranicznych. Chen powiedział ABC TV: „chcą mnie uciszyć i… chcą wysłać ostrzegawczy przykład innym, którzy chcą uciec”. Minister spraw zagranicznych Alexander Downer nazwał to „wysoce nieprawdopodobnym”.
Pod koniec września Chen utrzymywał, że człowiek odpowiedzialny za chińską siatkę szpiegowską nadal działa poza konsulatem generalnym w Sydney. Jak donosi The Bulletin , osoba ta pracuje niezależnie od konsulatu, dysponując własnym budżetem. Chen nie wymienił imienia tego domniemanego szpiega.
W październiku i listopadzie Chen przemawiał w Parlamencie Europejskim , flamandzkim parlamencie Belgii i brytyjskim parlamencie w sprawie praw człowieka w Chinach. Chińska misja w Parlamencie Europejskim wysłała trzech dyplomatów i trzech oficjalnych dziennikarzy, aby wysłuchali zeznań Chena w Parlamencie Europejskim. Podczas gdy Chen przemawiał do brytyjskiej Ogólnopartyjnej Grupy Parlamentarnej ds. Praw Człowieka w Pałacu Westminsterskim , prezydent Hu Jintao odwiedził Westminster. Premier Tony Blair został zmuszony do poruszenia kwestii praw człowieka z Hu pod presją przytłaczającej uwagi mediów.
W dniu 30 marca 2006 r. Chen dołączył do ponad 4000 sygnatariuszy listu otwartego do premiera Australii Johna Howarda , aby przesłuchać premiera Wen Jiabao w sprawie prześladowań prawników zajmujących się prawami człowieka w Chinach przez chińskie władze i zaniepokojenia zarzutami grabieży żywych organów w Shenyang Szpital zakrzepicy pomimo oficjalnych chińskich zaprzeczeń.