Kampania Błękitnej Wstążki (Fidżi)

Kampania Błękitnej Wstążki” to nazwa kampanii promującej poparcie dla kontrowersyjnej ustawy wprowadzonej przez rząd Fidżi w 2005 roku w celu powołania Komisji Pojednania i Jedności . Nazwa konkretnie pochodzi od niebieskich wstążek promowanych przez rządzącą Partię Zjednoczonych Fidżi jako znak poparcia dla ustawy. Kampania ta miała silne poparcie premier Laisenia Qarase , prokuratora generalnego Qoriniasi Bale i innych członków rządzącej koalicji i została ciepło przyjęta przez uwięzionego podżegacza do puczu, George'a Speighta . Proponowana Komisja miała mieć uprawnienia (z zastrzeżeniem prezydenta ) do przyznawania odszkodowań ofiarom i amnestii sprawcom zamachu stanu , który obalił wybrany rząd w maju 2000 r.

Następujące osoby i organizacje zadeklarowały poparcie dla ustawy.

premier Laisenia Qarase

Pomimo narastających kontrowersji i gorących publicznych oświadczeń zarówno za, jak i przeciw ustawie, premier Laisenia Qarase stanowczo odrzuciła wezwania do referendum ogólnokrajowego, stwierdzając 23 maja 2005 r., Że nie ma przepisów przewidujących przeprowadzenie referendum. Powiedział, że prerogatywą rządu jest uchwalanie wszelkich przepisów, jakie sobie życzą, i że nie chce dalej komentować. Wszystkie pytania skierował do prokuratora generalnego Qoriniasiego Bale'a , który przebywał wówczas poza krajem.

W dniu 27 maja Komisja Praw Człowieka Fidżi zgodziła się rozpatrzyć skargę złożoną przez czterech parlamentarzystów opozycji Poseci Bune i Daniela Urai z Partii Pracy Fidżi , Micka Beddoesa ze Zjednoczonej Partii Ludowej oraz Ofę Swann z Nowej Partii Jedności Pracy . Decyzję tę skrytykował 20 czerwca rzecznik premiera Joji Kotobalavu, który stwierdził, że niewłaściwe jest przyjmowanie przez komisję skarg dotyczących projektów ustaw, zanim zostaną one złożone i zanim opinia publiczna będzie mogła wyrazić swoje zdanie .

Przemawiając 11 czerwca w Auckland w Nowej Zelandii , premier Qarase powiedział, że jego rząd wykrył silne poparcie dla ustawy ze strony „ważnych i szerokich grup opinii” – ale relacje w mediach tego nie odzwierciedlały . Powiedział, że przepisy ułatwią zgłaszanie się osób, które w przeciwnym razie mogłyby nie chcieć lub bać się mówić. „Niektórzy z już skazanych mogą być gotowi do czystego sumienia. Inni mogą zdecydować się zachować swoje tajemnice i pozostać w areszcie bez amnestii”, powiedział Qarase.

Qarase powtórzył 14 czerwca, że ​​​​nie będzie ogólnej amnestii; proponowana Komisja ma rozpatrywać każdą sprawę indywidualnie i zalecać amnestię tylko dla tych, którzy na to zasłużyli. Powiedział, że nie będzie ogólnej amnestii i każdy wnioskodawca będzie musiał argumentować indywidualnie. Powiedział, że wnioskodawcy będą musieli przekonać Komisję, że ich motywy udziału w zamachu stanu nie były kryminalne. Musieliby również w pełni ujawnić wszystko, co wiedzieli.

Qarase powiedział, że wiele osób sprzeciwiało się ustawie, ponieważ nie rozumieli, jak będą funkcjonować jej przepisy dotyczące amnestii. Zasugerował również, że byli podli: „Opowiadają się za ścisłym stosowaniem kary jako zemsty lub zemsty. Najwyraźniej w ich myśleniu nie ma miejsca na amnestię, jako składnik sprawiedliwości naprawczej. Przestępcy nie zasługują na żadną formę miłosierdzie i przebaczenie”.

Powiedział, że istnieje międzynarodowy precedens dla ustawodawstwa. „Części ustawy dotyczące amnestii nie zostały wzięte znikąd. Zostały one zaczerpnięte z uchwalonego ustawodawstwa i z powodzeniem stosowane gdzie indziej. Zasady amnestii są dobrze znane i akceptowane na arenie międzynarodowej. Przeprowadziliśmy badania na ten temat” – powiedział. zdeklarowany.

Premier Qarase powiedział 8 lipca, że ​​jego zdaniem ustawa zakończy śledztwo w sprawie zamachu stanu z 2000 roku. Przemawiając na spotkaniu w Kubulau w prowincji Bua , Qarase powiedział, że ustawa jest konieczna, aby dochodzenia nie przeciągały się w nieskończoność. „Mam na myśli, że jeśli śledztwo ma dotyczyć od 10 000 do 20 000 osób, Bóg jeden wie, kiedy to się skończy” – oświadczył. „Proces za procesem i lista jest długa. Przebadano około 2500 osób. Tych, którzy pojawili się w parlamencie, było blisko 20 000 osób”. Dodał jednak, że nie wpłynie to na obecnie toczące się postępowania sądowe, z wyjątkiem decyzji sądu.

Qarase powiedział 14 lipca, że ​​debata nad ustawą obejmuje wiele kwestii o krytycznym znaczeniu dla kraju. Przyznał, że stawką są delikatne kwestie rasowe i kulturowe, ale podkreślił, że ważne jest, aby „nauczyć się szanować wzajemne poglądy i różnić się bez gniewu i złej woli”.

22 lipca Qarase ogłosił, że jeśli ustawa zostanie przyjęta, zostanie przeprowadzone dochodzenie w sprawie przyczyn zamachu stanu z 2000 r., A także wcześniejszych przewrotów z 1987 r . „Musimy skoncentrować się bardziej niż kiedykolwiek na zidentyfikowaniu przyczyn wstrząsów z lat 1987 i 2000 i upewnieniu się, że takie tragedie nigdy się nie powtórzą” – powiedział Qarase na spotkaniu National Advisory Council, think-tanku reprezentującego społeczności etniczne Fidżi, której przewodniczy. Powiedział, że istnieje fundamentalny brak zaufania między dwiema głównymi grupami rasowymi Fidżi, połączony z radykalnie odmiennym rozumieniem wydarzeń z 2000 roku. Powiedział, że dla większości rdzennych mieszkańców Fidżi zamach stanu dotyczył praw tubylców, podczas gdy dla większości Indo-Fidżi było to był po prostu bezprawnym aktem terroryzmu. Powiedział, że nie pochwalał tych czynów, ale wierzył, że nadszedł czas, aby zakończyć bolesne następstwa puczu, który ciągnął się wystarczająco długo. „Rany otwierają się ponownie, gdy sprawy trafiają do sądu i wydawane są wyroki skazujące. Napięcia na tle rasowym wzrosły, nastąpiła dalsza niepewność i obawy” – powiedział. (Komentarze premiera zostały następnego dnia odrzucone przez przywódcę opozycji Mahendrę Chaudhry'ego , który powiedział, że głównym powodem zamachów stanu zarówno w latach 1987, jak i 2000 była chciwość i że „kłamstwem” jest twierdzenie, że dokonano ich w nazwa rodzimych interesów).

W przemówieniu do Izby Gospodarczej Lautoka 23 lipca Qarase obszernie wypowiadał się na temat projektu ustawy. Powiedział, że „nie ma mowy” o jej wycofaniu, ponieważ byłoby to „zaprzeczeniem” demokracji. Zaprzeczył, że podstawowym celem ustawy było ułaskawienie wszystkich uwięzionych pod zarzutem zamachu stanu. „Nie ma darmowej przepustki do amnestii dla nikogo” – nalegał. Powiedział również, że chociaż uznaje, że biznesmeni-emigranci pracujący na Fidżi mają prawo komentować kwestie, które są bezpośrednio związane z ich przedsięwzięciami handlowymi i zawodowymi, „powinni zachować ostrożność i dyskrecję, aby uniknąć przekroczenia granicy aktywnej polityki”. Jego napomnienie wzmocniło ostrzeżenie Ministerstwa Spraw Wewnętrznych skierowane do Federacji Pracodawców Fidżi, że zagraniczni pracownicy i biznesmeni, którzy wypowiadają się przeciwko rządowi, ryzykują utratę zezwoleń. Uczestnikom konferencji nie pozwolono wypytywać premiera o fragmenty jego wystąpienia związane z ustawą jednościową.

W dniu 26 lipca Qarase zareagował gniewnie na uwagi lidera opozycji Mahendry Chaudhry'ego , który oskarżył go o manipulowanie radami prowincji kraju i używanie ich jako pieczątek w celu zebrania poparcia dla ustawodawstwa oraz że wypowiadanie się w imieniu rad było aroganckie wszystkich ludzi w swoich prowincjach. Qarase powiedział, że rdzenni mieszkańcy Fidżi byli zdolni do samodzielnego podejmowania decyzji. „To dla niego zniewaga, gdy myśli, że Fidżi nie potrafią samodzielnie myśleć i podejmować decyzji” – powiedział. Premier powiedział, że Chaudhry powinien nauczyć się nie lekceważyć uwag Fidżi. Odrzucił również twierdzenia senatora Lauan , Adi Koila Nailatikau , córki byłego premiera, prezydenta i najważniejszego szefa Lau , że większość członków Rady Prowincji, którzy poparli ustawę, nie zrozumiała jej właściwie. Qarase powiedział, że wręcz przeciwnie, większość ludzi była dobrze poinformowana o przepisach i popierała je, ponieważ je rozumiały i zgadzały się z nimi.

27 lipca premier powtórzył, że referendum nie będzie. Twierdził, że osobiście faworyzuje jednego, ale powiedział, że Konstytucja na to nie zezwala. "Szkoda, poważne przeoczenie, ale ja osobiście jestem za przeprowadzeniem referendum" - powiedział.

Qarase powiedział, że nie będzie możliwe zbadanie i postawienie zarzutów wszystkim osobom, szacowanym na ponad 30 000, które zgromadziły się w kompleksie parlamentarnym podczas kryzysu w maju 2000 r. Uważał, że pojednanie jest jedyną drogą naprzód. Przyznał jednak, że ustawa nie będzie żadną gwarancją przed przyszłymi zamachami stanu. Uważał jednak, że stworzy to atmosferę sprzyjającą pojednaniu, tolerancji i jedności. „Jednak z głośnym tak mówię, że możemy się pogodzić i że to naprawdę jest sprawa serca” – powiedział.

Qarase powiedział również, że rząd dopracowuje ustawę, aby zapewnić jej zgodność z Konstytucją.

28 lipca Qarase z zadowoleniem przyjął decyzję potężnej Wielkiej Rady Wodzów i Kościoła Metodystów o zatwierdzeniu ustawodawstwa. „Decyzja została podjęta w najlepszym interesie kraju i stanowi ważny kamień milowy w procesie konsultacji” – powiedział. Wcześniej, w przemówieniu do Wielkiej Rady, Qarase powtórzył wcześniejsze twierdzenie, że wycofanie ustawy byłoby zaprzeczeniem demokracji. Powiedział, że rząd go nie wycofa, ale dostosuje jego szczegóły, aby uwzględnić poglądy wszystkich grup społecznych. Powiedział również, że wkrótce zostanie powołana Narodowa Rada Pojednania i Jedności, która zbada sposoby wspierania pojednania i współpracy między różnymi grupami etnicznymi Fidżi.

W obliczu ciągłego sprzeciwu wobec ustawy Qarase błagał przeciwników, takich jak przywódca opozycji Mahendra Chaudhry i przywódca Zjednoczonej Partii Ludowej Mick Beddoes , aby dali projektowi szansę, mówiąc, że mają „rzadką okazję, aby pomóc wypełnić oczywistą przepaść między naszymi ludźmi”. Przemawiając 30 lipca w telewizji Fidżi , podkreślił, że ustawa nie dotyczy narodu Fidżi jako grupy etnicznej, ale całego kraju. „Myślę, że przytłaczające poparcie Fidżi dla ustawy mówi, że oferujemy rękę pojednania, rękę przebaczenia, rękę przyjaźni, rękę skruchy i jedności. Na miejscu Chaudhry'ego skorzystałbym z okazji, aby spróbować i nawiązać dialog za pośrednictwem tej ustawy z mieszkańcami Fidżi, aby promować pojednanie i jedność, i zrobię to samo z panem Beddoesem” – powiedział Qarase.

W oświadczeniu z 4 sierpnia premier podkreślał, że ustawa nie służy tylko rdzennym mieszkańcom Fidżi, ale wszystkim obywatelom kraju. Powiedział, że to jego osobisty nacisk na pojednanie narodowe i od członków społeczeństwa zależy, jak zareaguje.

16 sierpnia premier Qarase odrzucił ofertę negocjowania ustawy, pod warunkiem wycofania jej do czasu osiągnięcia konsensusu i skierowania jej do rozmów w Tanaloa, forum negocjacji między rządem a opozycją, za pośrednictwem Uniwersytetu Hawajskiego, które trwało miejsce w 2004 r. Rozmowy w Tanaloa zakończyły się fiaskiem, powiedział Qarase, i niedopuszczalne jest, aby opozycja stawiała warunki wstępne negocjacji. „Z zadowoleniem przyjmuję jego gotowość do przedyskutowania ustawy o pojednaniu i jedności z rządem, ale przedstawił dwa… całkiem niemożliwe warunki wstępne. Jednym z tych warunków jest to, że ustawa o pojednaniu musi zostać skierowana do Dialogu Talanoa, a po drugie musimy wycofać projekt jeszcze zanim go rozpatrzymy.Chce zacząć od nowa.Teraz to nie jest związek zawodowy.Kierujemy rządem i jeśli on chce wejść i wciągnąć rząd w dyskusję w tej bardzo ważnej sprawie, musi przyjść bez żadnych warunków” – zadeklarował premier.

Prokurator Generalny Qoriniasi Bale

16 czerwca prokurator generalny Qoriniasi Bale oświadczył, że losy rządu są związane z uchwaleniem ustawy. „Jeśli ustawa upadnie, rząd upadnie razem z nią” – powiedział Bale na publicznym spotkaniu w Suva . Jednak na tym samym spotkaniu Jale Baba , dyrektor krajowy rządzącej Zjednoczonej Partii Fidżi , zaprzeczył, jakoby ustawa była forsowana z powodów wyborczych, mówiąc, że z politycznego punktu widzenia nie jest ona korzystna dla rządu, który, jak twierdził, ją promuje dla zasady, a nie dla korzyści politycznych.

29 czerwca prokurator generalny Bale przyznał, że możliwe są poprawki do ustawy, ale krytyka byłaby brana pod uwagę tylko wtedy, gdyby była konstruktywna. Odpowiadał na obawy wyrażone przez Ratu Isaię Gonewai , zastępcę przewodniczącego Rady Prowincji Nadroga-Navosa , dotyczące wpływu krytyki ze strony zagranicznych organizacji i rządów. Bale odpowiedział, że chociaż jest otwarty na dyskusję na temat zmiany niektórych szczegółów, zagraniczna interwencja nie wpłynie na rząd, a jeśli lokalni i międzynarodowi przeciwnicy będą nadal lobbować przeciwko ustawie bez żadnych konstruktywnych sugestii, jak ją poprawić, parlament prawdopodobnie uchwaliłby ją w nienaruszonym stanie.

Bale twierdził, że ustawa była niezbędna do pojednania między dwiema głównymi grupami etnicznymi Fidżi. „Ustawa jest ważna, aby przezwyciężyć różnice w kraju, zanim dojdzie do skrajności wielkiego rozlewu krwi, jak ma to miejsce w innych krajach. Chcemy pozbyć się ogromnej nieufności i nienawiści rasowej, które żywią niektórzy członkowie dwóch głównych państw w kraju wyścigów w wyniku zamachu stanu z maja 2000 roku” – powiedział.

21 lipca Bale twierdził, że ustawa była przygotowywana od dłuższego czasu. Powiedział, że następstwa kryzysu z 2000 r. negatywnie wpłynęły na tkankę społeczną, a rząd od dawna chciał się tym zająć, ale zwlekał z tym aż do teraz, ponieważ mogłoby to zostać błędnie zinterpretowane jako próba zatuszowania działań przestępców. Ale pięć lat później końca nadal nie było widać i „rząd uznał, że nadszedł czas, aby coś z tym zrobić proaktywnie” – powiedział. Nie spodziewał się, że wszyscy będą zadowoleni z posunięć rządu. „Poglądy naszych ludzi zawsze będą podzielone, niezależnie od tego, czy postępujemy dobrze, czy odpowiednio”.

Reagując na oświadczenia dowódcy wojskowego komandora Franka Bainimaramy , że niezależnie od nadchodzących poprawek, wojsko nadal sprzeciwia się ustawodawstwu, Bale oświadczył 26 października, że ​​wojsko ma prawo do swojej opinii, ale to nie jest rząd. Rząd, a nie wojsko, powiedział, był ostatecznym arbitrem w sprawie rachunku. Zaprzeczył twierdzeniom, że projekt ustawy jest niezgodny z konstytucją, twierdząc, że proponowane poprawki mają uwzględniać opinię publiczną, a nie korygować niezgodności z Konstytucją .

Bale powiedział również, że rząd nie będzie potrzebował dodatkowych funduszy na powołanie planowanej Komisji.

Inni politycy i szefowie

  • Były premier Sitiveni Rabuka zajął wyważone stanowisko w stosunku do proponowanej przez rząd komisji. W dniu 19 maja 2005 r. Rabuka powiedział, że celem komisji nie powinno być jedynie udzielenie amnestii i odszkodowania, ale odkrycie prawdy o tym, kto był bezpośrednio lub pośrednio zaangażowany w zamach stanu. „Powinno być w stanie dotrzeć do wszystkich, którzy stali za zamachem stanu, a nie tylko do nas, którzy byli powszechnie oskarżani o udział. Powinno być w stanie ujawnić tych, którzy go zaplanowali, sfinansowali i wykonali” – powiedział Rabuka . Powiedział, że perspektywa amnestii może zachęcić niektóre osoby do ujawnienia się, które w przeciwnym razie mogłyby nie chcieć rozmawiać.
  • Joe Vala Cakau, były dyrektor ds. reklamy w Partii Politycznej Fidżi , powiedział, że ustawa, która ma promować jedność wśród wszystkich społeczności Fidżi, była już dawno spóźniona. W oświadczeniu z 23 maja powiedział, że osoby sądzone lub przebywające w więzieniu za przestępstwa związane z zamachem stanu również na swój sposób są ofiarami. „Jestem pewien, że większość ludzi chciałaby żyć dalej i zapomnieć o przeszłości” – powiedział Cakau.
  • Ratu Amenatave Rabona Ravoka, starszy wódz prowincji Bua , powiedział 28 maja, że ​​„każdy zdrowo myślący człowiek powinien poprzeć ustawę”. Powiedział, że przebaczenie jest ważną częścią kultury Fidżi. Poparł również przepisy dotyczące odszkodowań w ustawodawstwie. „Wiele osób mogło stracić więcej niż to, co może pokryć odszkodowanie”, powiedział, „ale przynajmniej rząd był w stanie rozpoznać ich ból i stratę”.
  • Nacjonalistyczny sekretarz generalny partii Vanua Tako Lavo Iliesa Duvuloco powiedział 10 czerwca, że ​​jego partia zdecydowanie popiera ustawę i ogłosił plany marszu ulicami Suvy . Przywódcy Partii Nacjonalistycznej zostali uwięzieni za przestępstwa związane z zamachem stanu. 8 lipca dołączyli do niego Soane Nakuna i Soane Tobewaqiri, obaj przegrani kandydaci partii w wyborach parlamentarnych w 2001 roku. Ludzie przeciwni ustawie nie znali prawdziwego znaczenia słowa pojednanie, powiedzieli. „Ci ludzie powinni pójść i przeczytać Ewangelię według Mateusza od rozdziałów od piątego do siódmego, jeśli chcą poznać prawdziwą i poprawną interpretację pojednania” – powiedział Tobewaqiri. Powiedział, że Towarzystwo Prawnicze Fidżi , które zdecydowanie sprzeciwiało się ustawie, było przeszkodą na drodze do pojednania. Powiedział również, że wodzowie zaangażowani w zamach stanu w 2000 roku mogli mieć jak najlepsze intencje, mówiąc, że mają prawo do przywództwa.
  • Ratu Aca Soqosoqo, szef Kadavu , powiedział w parlamencie 15 czerwca, że ​​pomimo początkowych zastrzeżeń popiera ustawę. Powiedział, że modlił się nad tym i był przekonany, że to „od Boga” i że wszyscy chrześcijanie powinni to popierać. „Jeśli jesteś chrześcijaninem, poprzyj tę ustawę” – powiedział. „To jest od Boga”.
  • Senator Adi Litia Cakobau (jeden z dziewięciu senatorów nominowanych przez premiera) zapowiedział 19 czerwca kampanię edukacyjną dotyczącą projektu ustawy. Kierowany przez nią Fidżi Instytut Badań i Edukacji (FIRE) rozpocząłby kampanię ulotkową. , że ​​ulotki zatytułowane Na Dodonu ni Taukei („Prawa rdzennych mieszkańców Fidżi”) będą promować ustawę jako chroniącą prawa mieszkańców Fidżi jako właścicieli ziemi. Skarżyła się, że prawa pochodzące z czasów kolonialnych utrudniają etnicznym Fidżi ochronę praw do posiadania ziemi, co jej zdaniem jest sprzeczne z artykułem 17 Powszechnej Deklaracji Praw Człowieka . Oprócz Cakobau, FIRE obejmuje senator Aseselę Ravulu, która jest również profesorem na Uniwersytecie Południowego Pacyfiku , oraz Mere Samisoni , bizneswoman.
  • Stowarzyszenie właścicieli ziemskich Vugalei, w skład którego wchodzą członkowie z dystryktów Bau, Vugalei, Tai Vugalei, Naitasiri, Viria i Nausori, 28 czerwca ostrożnie zatwierdziło ustawę. Szef Vugalei, Ratu Netava Tagi, powiedział, że pomimo zastrzeżeń co do niektórych przepisów dotyczących amnestii, stowarzyszenie zasadniczo poparło ustawę. Powiedział, że odpowiedzialni za przewrót z 2000 roku powinni ponieść ciężar prawa, ale ci, którzy za nimi podążali, nie powinni zostać ukarani. „Uważamy, że ci, którzy podążali za tymi wewnątrz kompleksu parlamentarnego, nie powinni być karani, ponieważ byli tylko wyznawcami, którzy nic nie wiedzieli o prawie” – powiedział Tagi.
  • Jale Baba przedstawił 30 czerwca parlamentarny wniosek rządzącej Zjednoczonej Partii Fidżi (SDL), której jest dyrektorem. Powiedział, że amnestia jest zgodna z konstytucją i powinna być integralną częścią wymiaru sprawiedliwości. Powiedział, że ta ustawa „pozwoli mieszkańcom Fidżi usłyszeć i pogodzić się z prawdą o wydarzeniach, które doprowadziły do ​​​​kryzysu z maja 2000 roku i po nim”. Powiedział, że nie jest prawdą, że celem ustawy było utrzymanie rządu koalicyjnego w stanie nienaruszonym, i oskarżył opozycyjną Partię Pracy Fidżi , która sprzeciwia się ustawie, że zrobiła to samo, gdy próbowała wynegocjować umowę koalicyjną z Sojuszem Konserwatywnym ( partii nacjonalistycznej, której wielu prominentnych członków zostało skazanych za przestępstwa związane z zamachem stanu). Baba zaprzeczył, jakoby postanowienia amnestii zawarte w Konstytucjach z 1990 i 1997 r. przyczyniły się do zamachu stanu z 2000 r. i wątpił, czy surowsze kary by go powstrzymały, mówiąc, że są kraje, w których dokonywano zamachów stanu, ale nadal przeprowadzano zamachy stanu.
Popierając ustawodawstwo, Baba zaprzeczył 26 października, jakoby odzwierciedlało ono politykę SDL. Powiedział, że była to inicjatywa rządowa, a nie partyjna, i nie wpłynie na ich bazę poparcia.
  • Były parlamentarzysta Timoci Silatolu , odsiadujący obecnie wyrok dożywocia za udział w zamachu stanu, powiedział podczas rozprawy sądowej w dniu 8 lipca, że ​​popiera projekt ustawy i zwraca się do władz więziennych o pozwolenie na złożenie wniosku do parlamentarnego wymiaru sprawiedliwości , Komisja Prawa i Porządku , która zajmuje się ustawą. „Uważam, że ustawa jest zgodna z konstytucją iw pełni ją popieram” – powiedział Silatolu.
  • Senator Apisai Tora ostro skrytykował wojsko 23 sierpnia za sprzeciw wobec ustawy. Powiedział, że wojsko bawi się w politykę i nie przestrzega demokratycznych procedur, i słabo patrzy na drużyny wojskowe odwiedzające wioski w celu kampanii przeciwko ustawie.

Rady prowincjonalne

  • Rada Prowincji Ba zadeklarowała swoje poparcie dla ustawy 5 lipca, po głosowaniu 23-2 przez szefów prowincji, największej w kraju. Głosowanie to nastąpiło po wyjaśnieniach prokuratora generalnego Bale'a, po zastrzeżeniach wyrażonych przez niektórych członków Rady w dniu 28 czerwca.
  • Rada prowincji Bua ogłosiła 11 lipca, że ​​jej szefowie i członkowie jednogłośnie głosowali za przyjęciem ustawy, po specjalnej wizycie premiera Qarase i zespołu z biura prokuratora generalnego, który szczegółowo wyjaśnił przepisy. Przewodniczący Rady Ratu Filimoni Ralogaivau powiedział premierowi, że Rada w pełni popiera ustawę.
  • Rada Prowincji Cakaudrove zatwierdziła projekt ustawy na specjalnym posiedzeniu w wiosce Yaroi w Savusavu 14 lipca. Przewodniczący Rady, były premier Sitiveni Rabuka , zadeklarował osobisty interes w tej sprawie, ponieważ jest toczy się śledztwo w sprawie jego rzekomego udziału w zamachu stanu z 2000 r., i odmówił przewodniczenia posiedzeniu, przekazując je swojemu zastępcy, Ratu Sairusi Daugunu.
  • Rada Rotumy zadeklarowała poparcie dla projektu 1 lipca. Przewodniczący Rady Injimo Managreve powiedział, że przebaczenie jest częścią kultury wyspy. Managreve powiedział, że siedmiu tradycyjnych wodzów z wyspy poparło ustawę, a siedmiu wybranych członków rady poszło w jego ślady. „Jesteśmy pod opieką rządu i GCC Fidżi, a jeśli coś im się stanie, również upadniemy razem z nimi. Dlatego stoimy za nimi i wspieramy ich nowym projektem ustawy” – powiedział .
  • Przewodniczący Rady Prowincji Kadavu, Ratu Josateki Nawalowalo, powiedział 23 czerwca, że ​​popiera projekt ustawy. Powiedział, że nadszedł czas, aby Fidżi skupili się na pozytywach, a nie negatywach, i wezwał przeciwników ustawodawstwa do stanięcia za rządem i wspierania jego inicjatyw na rzecz rozwoju kraju. Zaprosił również prokuratora generalnego Bale'a, aby zwrócił się do rady w celu pełniejszego wyjaśnienia przepisów ustawy, po czym Rada Prowincji jednogłośnie ją zatwierdziła. 27 czerwca błagał wojskowych i innych przeciwników ustawy, aby dali jej szansę, ponieważ wodzowie „w swojej mądrości” ją poparli. Wyraził nadzieję, że zwycięży zdrowy rozsądek.
Tymczasem Sitiveni Qio, koordynator ds. młodzieży w Radzie Prowincji Kadavu, powiedział, że zespoły żołnierzy, które podróżują po całym kraju, aby wyjaśnić sprzeciw wojska wobec ustawodawstwa wiejskim mieszkańcom Fidżi, nie będą mile widziane w Kadavu.
  • Rada Prowincji Macuata ogłosiła 13 lipca, po spotkaniu z premierem Qarase, że popiera ustawę.
  • Rada Prowincji Naitasiri zadeklarowała swoje poparcie 1 lipca. Przewodniczący Rady Ratu Solomoni Boserau powiedział, że przebaczenie jest jedynym sposobem, aby kraj mógł iść naprzód. „Musimy wybaczyć tym, którzy nas skrzywdzili i żyć dalej. Nie możemy dalej żyć razem ze zranieniem, ponieważ prowadzi to tylko do podziałów. Ustawa nas połączy i dlatego ją popieramy” – powiedział Boserau .
  • Rada Prowincji Ra zatwierdziła ustawę 8 lipca, mówiąc, że może ona złagodzić część bólu, nieszczęścia i cierpienia, jakich doświadczyli w 2000 roku. Przewodniczący Simione Naikarua powiedział, że niektórzy członkowie rady sprzeciwili się jej na podstawie „błędnego przekonania” o tym, co zawiera rachunek, i podziękował wizytującemu zespołowi rządowemu za wygłoszenie prezentacji w języku fidżyjskim . Zapewniono ich, powiedział, że ustawa „nie naruszy uczciwości i niezależności oraz nie będzie ingerować w pracę sądownictwa, dyrektora prokuratury i policji”.
  • Rada Wojewódzka w Rewie opowiedziała się za projektem 15 lipca. Przewodniczący Rady Ro Teimumu Kepa , który jest także ministrem gabinetu w rządzie Qarase, określił ustawę jako „sposób na przywrócenie stabilności w kraju”. Powiedziała, że ​​wszystkie dziewięć dystryktów prowincji poparło ustawę po tym, jak jej przepisy dotyczące amnestii, które dotyczyły wielu z nich, zostały wyjaśnione przez zespół kierowany przez prokuratora generalnego Bale'a.
  • Rada Prowincji Serua głosowała za poparciem ustawodawstwa 5 lipca. Przewodniczący Rady Atunaisa Lacabuka powiedział, że ustawa będzie promować jedność między różnymi rasami Fidżi i zapewni drogę do pojednania. Rada powiązała również swoje poparcie dla ustawodawstwa z rdzennych mieszkańców Fidżi , które według Lacabuki opierają się na zasadach chrześcijańskich. Uważał, że tych zasad należy uczyć niechrześcijan – odniesienie do 94 procent Indo-Fidżyjczyków , którzy są albo hinduistami , albo muzułmanami .
  • Rada Prowincji Tailevu zadeklarowała swoje poparcie dla projektu 6 lipca. Przewodniczący Rady Josefa Serulagilagi powiedział, że są usatysfakcjonowani szczegółowym wyjaśnieniem prokuratora generalnego Bale'a i potraktowali to jako „dobry i zdrowy znak, że demokracja żyje i ma się dobrze”.
  • Na posiedzeniu, na którym media zostały wykluczone, Rada Prowincji Lau głosowała 25 lipca za przyjęciem ustawy. Była to ostatnia z czternastu prowincji Fidżi, która głosowała w tej sprawie, a głos poparcia nastąpił po podobnych werdyktach pozostałych trzynastu rad prowincjalnych. Głosowanie uznano jednak za znaczące, ponieważ Wyspy Lau są ojczyzną premiera Qarase i prokuratora generalnego Bale'a, głównych promotorów ustawy, a także zmarłego premiera, prezydenta i najważniejszego szefa Lau , Ratu Sir Kamisese Mara , którego rodzina jest temu zaciekle przeciwna. Dziewięć z trzynastu okręgów prowincji głosowało za ustawą, przy dwóch przeciwnych. Jedna dzielnica wstrzymała się od głosu, a jedna nie wysłała przedstawicieli na posiedzenie. Radio Legend News poinformowało, że dwie dzielnice sprzeciwiające się ustawie to Lomaloma i Lakeba , obszar rodzinny Mary. Jego córka, senator Adi Koila Nailatikau , była zbyt rozczarowana, by rozmawiać z mediami po głosowaniu, ale później powiedziała, że ​​członkowie Rady nie zrozumieli odpowiednio konsekwencji ustawy i tego, jak osłabi ona sądownictwo.
  • Rady prowincji Lomaiviti , Namosi i Nadroga-Navosa również poparły ustawę.

Wielka Rada Wodzów

Wielka Rada Wodzów zatwierdziła ustawę na posiedzeniu 27 lipca. Adopcja nastąpiła po ponad dwóch miesiącach z zastrzeżeniem wyroku w świetle głośnych sprzeciwów opinii publicznej.

18 maja Ratu Ovini Bokini , przewodniczący , powiedział, że Wielka Rada nie była konsultowana i jest „w ciemności” co do projektu ustawy. Powiedział, że próby uzyskania kopii projektu ustawy od rządu spełzły na niczym. Rząd nie opublikował swojego projektu ustawy, ale jego kopia wyciekła do mediów i została opublikowana przez Fiji Times .

Wypowiedzi Ratu Bokiniego spotkały się z natychmiastową reakcją premier Laiseni Qarase , która stwierdziła, że ​​nie widzi potrzeby wcześniejszych konsultacji z kimkolwiek. „Każda ustawa jest przygotowywana bez konsultacji z jakąkolwiek partią lub zainteresowanymi stronami, ponieważ zawiera to, co rząd chce uwzględnić w ustawie” – powiedział Qarase.

Wielka Rada Wodzów miała uprawnienia do przyjęcia lub zablokowania ustawy, instruując swoich 14 senatorów w 32-osobowym Senacie , jak głosować. Ponieważ utrzymują równowagę sił między 9 senatorami wyznaczonymi przez premiera a 8 senatorami wyznaczonymi przez Lidera Opozycji, o wyniku decydowałoby głosowanie blokowe większości senatorów. Jednak 19 lipca sekretarz Wielkiej Rady Asesela Sadole powiedziała, że ​​ich senatorowie nie zostaną poinstruowani, jak głosować, ale będą mieli swobodę kierowania się sumieniem.

W przemówieniu z okazji Dnia Ratu Sukuna 30 maja, na cześć pierwszego współczesnego męża stanu Fidżi, Ratu Sir Lali Sukuny , Bokini przestrzegał przed jednostronnym podejściem do pojednania, mówiąc, że nie jest to coś, co można wymusić. „Musi mieć możliwość rozwoju poprzez wspólne zrozumienie tego, czego wszyscy chcemy i dokąd wszyscy zmierzamy” – powiedział. „Tylko wtedy możemy poważnie negocjować, co dać, a co wziąć, a ten proces wymaga czasu i cierpliwości” – powiedział.

Sekretarz Wielkiej Rady Sadole ogłosił 17 lipca, że ​​​​rada przetłumaczyła projekt ustawy na fidżyjski do wglądu dla swoich członków, w oczekiwaniu na posiedzenie, które odbędzie się w trzecim tygodniu lipca. Sadole powiedział, że rada rozważy ustawę na podstawie jej własnych zalet, bez odniesienia do tego, co osoby z zewnątrz mówią za lub przeciw. „Większość osób tak naprawdę nie usiadła, aby przeczytać ustawę. Wydaje się, że większość ich opinii jest kształtowana przez inne opinie. Nie chcemy, aby zewnętrzne konsultacje miały wpływ na przebieg spotkania, a wykupienie własnego tłumaczenia może naprawdę pomóc” - powiedział Sadole.

Tymczasem lider opozycji Mahendra Chaudhry ostrzegł wodzów przed możliwym oszustwem ze strony rządu. Powiedział, że rząd już wprowadził w błąd przywódców kościoła w sprawie ustawy i nie można mu ufać, że nie wprowadzi w podobny sposób wodzów. Przewodniczący Partii Sojuszu Narodowego Ratu Epeli Ganilau podobnie wezwał rząd, aby nie próbował „oszukać” Wielkiej Rady Wodzów.

Uważa się, że posiedzenie Wielkiej Rady Wodzów w celu rozpatrzenia ustawy, które rozpocznie się 26 lipca, prawdopodobnie ją zatwierdzi, ponieważ 45 z jej 55 członków to delegaci z czternastu prowincji Fidżi i jednej prowincji Fidżi ( Rotuma ), z których wszystkie poparły ustawodawstwo . Siły Zbrojne Fidżi i Kościół Metodystyczny mają złożyć wnioski na spotkaniu, ale sekretariat Wielkiej Rady odrzucił prośbę opozycyjnej Partii Pracy (FLP) o złożenie wniosku, rzekomo z powodu ograniczeń czasowych i na tej podstawie, że jeśli przyjęli zgłoszenie od FLP, musieliby zaakceptować zgłoszenie od każdej partii politycznej.

Wielka Rada zakwalifikowała swoje poparcie dla ustawy, wzywając rząd do rozważenia obaw zgłaszanych przez przeciwników, w tym wojsko. Rada poparła utrzymanie prawa i porządku, ale podtrzymała prerogatywy rządu do stanowienia wszelkich praw, które uzna za stosowne, dodając, że istnieją legalne kanały, za pomocą których przeciwnicy mogą kwestionować takie prawa. Potwierdzili również, że wodzowie narodu reprezentują całą populację, a nie tylko rdzennych mieszkańców Fidżi.

Premier Qarase pochwalił decyzję, mówiąc, że otrzymał „ogromne poparcie narodu Fidżi”, ale lider opozycji Mahendra Chaudhry powiedział, że szefowie nie zajęli się właściwie tą kwestią i że będzie nadal walczył z ustawą. Inny przeciwnik ustawy i były przewodniczący Wielkiej Rady Wodzów, Ratu Epeli Ganilau, powiedział, że spodziewałby się, że wodzowie poświęcą więcej czasu na rozważenie i przedyskutowanie sprawy, ale ich decyzja ostatecznie nie będzie miała znaczenia, ponieważ był to Parlament to zadecydowałoby o rachunku.

Dowódca wojskowy komandor Frank Bainimarama , jeden z najbardziej nieustępliwych przeciwników ustawy, który zaatakował ją w trwającym ponad godzinę przemówieniu do Wielkiej Rady, wydał 29 lipca oświadczenie zdecydowanie krytyczne wobec tej decyzji. Bainimarama powiedział, że wojsko zaakceptowało decyzję Wielkiej Rady o zatwierdzeniu ustawodawstwa, ale powiedział, że wojsko będzie nadal się temu sprzeciwiać.

Przewodniczący Wielkiej Rady Bokini powiedział 30 lipca, że ​​​​wodzowie zatwierdzili ustawę na podstawie wielu powodów, które wojsko powinno wziąć pod uwagę. Poparli ustawę w oparciu o prawdę i sprawiedliwość oraz wierzenia chrześcijańskie, które popiera ogromna większość ich członków. Utrzymywał, że normą w kulturze Fidżi jest rozwiązywanie różnic poprzez dialog i konsensus. Wyraził nadzieję, że wojsko weźmie te uwagi pod uwagę.

Organizacje religijne

Według ks. Timoci Nawaciono, szefa kościelnego obwodu Nasea, Kościół Metodystyczny ogłosił swoje poparcie dla ustawy 19 lipca . Kościół potwierdził to stanowisko na swojej dorocznej konferencji 11 października, a 19 października sekretarz generalny kościoła, wielebny Ame Tugaue, powiedział, że „wszyscy chrześcijanie” popierają ustawę. Wsparcie metodystów było bardzo pożądane przez rząd, ponieważ prawie dwie trzecie rdzennych mieszkańców Fidżi należy do tej denominacji.

Inne osoby publiczne i organizacje

  • Były prezes Sądu Najwyższego, Sir Timoci Tuivaga, wypowiadał się ostrożnie, ale powiedział, że może to zadziałać, pod warunkiem, że różne zaangażowane strony będą chciały sprawić, by to zadziałało.
  • Jaiwant Krishna z Izby Handlowej Labasa wyraził kwalifikowane poparcie dla projektu ustawy. Postanowienia dotyczące pojednania były dobre, powiedział 13 maja. Ostrzegł jednak, że zadziała tylko wtedy, gdy zostanie wdrożony w sposób uczciwy i demokratyczny.
  • Przedstawiciele prowincji Lomaiviti poparli ustawę 5 lipca. Filimone Balaimua, Roko Tui Lomaiviti (przewodniczący Rady Prowincji Lomaiviti) powiedział, że doprowadzi to do pojednania między wszystkimi społecznościami etnicznymi Fidżi. Dodał, że Rada ma zastrzeżenia do niektórych zapisów amnestii i będzie rekomendowała pewne poprawki w ich przedłożeniu Sejmowi .
  • Prawnik Kitione Vuataki powiedział 10 lipca, że ​​jeśli Towarzystwo Prawnicze Fidżi przystąpi do groźby sądowego zakwestionowania klauzul amnestii zawartych w ustawodawstwie, prawnicy, którzy poparli projekt ustawy, mogą odłączyć się od stowarzyszenia i utworzyć oddzielną organizację. „Stowarzyszenie prawnicze będzie krwawić, ponieważ są prawnicy tacy jak ja, którzy popierają ustawę, a my mamy wolność zrzeszania się i wolność słowa” – powiedział Vuataki. Ostrzegł, że jeśli Towarzystwo Prawnicze zakwestionuje ustawę w sądzie, on również rozważy zakwestionowanie ustawy o radcy prawnego i Konstytucji z 1997 roku . Powiedział, że jeśli ustawa o pojednaniu, tolerancji i jedności ma zostać poddana pod referendum, jak nalega Law Society, to samo powinno wymagać Konstytucji i ustawy o radcy prawnego.
Vuataki powiedział, że nie wierzy w bezwarunkową amnestię, ale wierzy, że proponowane prawo powstrzyma „krwawienie” społeczeństwa. „Całkowicie sprzeciwiam się tego rodzaju amnestii, jaką przewidziano dla grupy Rabuki w Konstytucji z 1990 i 1997 roku. Jednak opowiadałem się za amnestią w zamian za twarde dane, które pozwolą wyciągnąć cierń z cierpiących ludzi” – powiedział . Porównał ustawę do stetoskopu lekarza , aby sprawdzić naród, którego instytucje obejmują wodzów ziemi, wojsko, policję, służbę cywilną, sądownictwo i zawody prawnicze. krwawiły. „Nie można czekać na ostateczny zawał serca, aby naród się załamał” – powiedział.
Vuataki dodał 13 lipca, że ​​nie otrzymał żadnego z pięciu e-maili, które według prezesa Law Society Graeme Leunga zostały wysłane do członków w sprawie ustawodawstwa, i powiedział, że kilku prawników, którzy poparli ustawę, było gotowych pozwać stowarzyszenie do sądu nad problemem.
  • Według Adi Finau Tabakaucoro , przedstawiciela Tailevu , organizacja kobieca Soqosoqo Vakamarama i Taukei poparła ustawę 21 lipca . Przemawiając na Suva w Nabua , Tabakaucoro odcięła się od stanowiska przeciw ustawie Narodowej Rady Kobiet (qv) i powiedziała, że ​​decyzja Soqosoqo Vakamarama o poparciu ustawy była jednomyślna, co wydawało się zaprzeczać wcześniejsze oświadczenia sprzeciwiające się ustawie rzeczniczka Ravesi Johnson z 26 maja, a także obecność na spotkaniu Adi Koila Nailatikau , zdeklarowanego przeciwnika ustawy.

Zobacz też