Krytyka Tesco

Graffiti w Stokes Croft w Bristolu, sprzeciwiające się budowie lokalnego Tesco

Krytyka była kierowana pod adresem Tesco ze strony różnych grup, w tym organizacji krajowych, organizacji handlowych, osób prywatnych, grup konsumenckich i organów nadzorujących, zwłaszcza od początku XXI wieku.

Krytyka Tesco i sporów z nią związanych

Podobnie jak w przypadku każdej dużej korporacji, sieć supermarketów Tesco jest zaangażowana w spory sądowe , zwykle w związku z roszczeniami klientów dotyczącymi obrażeń ciała, roszczeniami dotyczącymi niesłusznego zwolnienia pracowników i innymi sprawami handlowymi. Dwie godne uwagi sprawy to Ward przeciwko Tesco Stores Ltd , która ustanowiła precedens w tak zwanych roszczeniach z tytułu „potknięcia się i poślizgnięcia” przeciwko sprzedawcom detalicznym oraz Tesco Supermarkets Ltd przeciwko Nattrass , która trafiła do Izby Lordów i stała się wiodącą sprawą dotyczącą odpowiedzialności korporacyjnej przedsiębiorców za błędy kierowników sklepów (w przypadku reklamy wprowadzającej w błąd). Krytyka Tesco obejmuje dezaprobatę dla skutków, jakie supermarketów mogą mieć dla rolników , dostawców i mniejszych konkurentów; wraz z roszczeniami dotyczącymi ogólnie złych stosunków pracy z personelem w zakresie zwolnień lekarskich . [ potrzebne źródło ] Oskarżenia o wykorzystywanie taniej i/lub pracy dzieci między innymi w Bangladeszu również pojawiają się od tysiąclecia.

Przypadki w Wielkiej Brytanii

Polityka korporacyjna

Dochodzenie w sprawie monopolu brytyjskiej Komisji ds. Konkurencji

W 2006 roku Office of Fair Trading (OFT) skierowało brytyjski rynek spożywczy do Komisji ds. Konkurencji w celu przeprowadzenia nowego dochodzenia. W styczniu 2007 r. Komisja ds. Konkurencji opublikowała wstępne ustalenia dotyczące brytyjskiego rynku spożywczego. Stwierdzono, że są „zaniepokojeni tym, czy Tesco lub jakikolwiek inny supermarket może uzyskać tak silną pozycję, zarówno w kraju, jak i lokalnie, że żaden inny detalista nie może skutecznie konkurować”. Nie znalazł jednak żadnych faktycznych podstaw do oskarżeń, że Tesco może wykorzystać swój bank ziemi do kontrolowania prawie połowy krajowego handlu detalicznego artykułami spożywczymi, a zyski dostawców są ograniczane przez supermarket.

Przejęcie Tesco Adminstore w 2004 roku doprowadziło do lokalnych i ogólnokrajowych protestów. Inne otwarcia i ekspansje sklepów Tesco są czasami kwestionowane przez grupy kampanii. Kiedy firma kontroluje ponad 25% sektora biznesowego w Wielkiej Brytanii, zwykle nie może kupować innych firm w tym sektorze (ale nie zwiększa swojego udziału w rynku poprzez wzrost organiczny). Office of Fair Trading traktuje obecnie supermarkety i sklepy wielobranżowe jako dwa odrębne sektory - chociaż definicja ta została zakwestionowana przez mniejszych detalistów , w tym Association of Convenience Stores.

Planowanie naruszeń i teoria spiskowa korporacyjnego „banku ziemi”.

W lutym 2006 roku grupa brytyjskich parlamentarzystów sporządziła raport podkreślający niemal monopolistyczną władzę czterech wielkich supermarketów. Jednym z problemów omawianych przez grupę było budowanie bez odpowiedniego pozwolenia na budowę. Dyskusja wywodziła się z budowy przez firmę sklepu w Stockport , który był o 20% większy niż firma faktycznie miała pozwolenie na budowę. We wrześniu 2006 r. Tesco wystąpiło o kolejne (retrospektywne) pozwolenie na budowę, ale odmówiło.

Tesco Stores Ltd przeciwko Sekretarzowi Stanu ds. Środowiska [1995] 1 WLR 759; [1995] 2 All ER 636 dotyczy ustawy o planowaniu miast i wsi z 1990 r., zgodnie z którą Tesco chciało zbudować hipermarket poza Oksfordem.

Krytyka Tesco obejmuje zarzuty dławienia konkurencji ze względu na niezagospodarowany „bank ziemi”, agresywnie wojowniczą budowę nowych sklepów bez rzeczywistego uwzględnienia życzeń, potrzeb i konsekwencji dla lokalnych społeczności, wykorzystywanie taniej i/lub pracy dzieci, sprzeciw wobec przejścia na sektorze wygody i łamaniu przepisów dotyczących planowania.

W kwietniu 2011 roku długotrwały sprzeciw wobec sklepu Tesco Express przy Cheltenham Road, Stokes Croft w Bristolu przekształcił się w brutalne starcie między przeciwnikami a policją. Niedawno otwarta witryna sklepu została poważnie uszkodzona, a policja zgłosiła konfiskatę bomb z benzyną . Przeciwnicy, tacy jak No Tesco w Stokes Croft, sugerowali, że sklep zniszczy małe sklepy i zaszkodzi charakterowi okolicy.

Ceny i reklamy

Grupa była krytykowana za swoją taktykę, w tym rzekomo wprowadzanie konsumentów w błąd za pomocą „fałszywych” obniżek cen. Na przykład reklamowanie ogromnych oszczędności, podczas gdy w rzeczywistości obniżają one tylko cenę mniej popularnych artykułów i podnoszą cenę bardziej popularnych towarów.

W 2011 roku Tesco zostało ukarane grzywną w wysokości 300 000 funtów za wprowadzanie klientów w błąd przy sprzedaży truskawek. Trading Standards w Birmingham wniosło sprawę, stwierdzając, że truskawki za 1,99 GBP w sprzedaży w Sheldon w Birmingham nie były wystarczająco długo sprzedawane za 3,99 GBP. Tesco przyznało wprowadzającym w błąd klientów, że uwierzyli, że truskawki w sprzedaży są naprawdę „za pół ceny”.

Stosunki handlowe z dostawcami

Tesco jest też krytykowane przez tych, którzy uważają, że narusza interesy rolników i mniejszych dostawców. Firma odpowiada, twierdząc, że postępuje zgodnie z najlepszymi praktykami w branży i zaopatruje się lokalnie tam, gdzie to możliwe, aby zaspokoić zapotrzebowanie klientów. W marcu 2005 r. Urząd ds. Sprawiedliwego Handlu opublikował audyt funkcjonowania swojego kodeksu postępowania dotyczącego relacji między supermarketami a ich dostawcami. Poinformowano, że nie otrzymano żadnych oficjalnych skarg przeciwko Tesco ani żadnemu z innych dużych supermarketów, ale krytycy supermarketów, w tym Friends of the Earth , zakwestionowali, że dostawcy nie mogli składać skarg ze względu na obawę przed utratą klientów i wezwali do bardziej rygorystycznego nadzoru z supermarketów. W kolejnym raporcie Office of Fair Trading z sierpnia 2005 r. stwierdzono, że cele Kodeksu postępowania zostały spełnione.

We wrześniu 2006 roku Tesco zawarło porozumienie z Tyrrells Crisps, aby zaprzestać sprzedaży zapasów z szarej strefy . Firma Tyrrells została założona przez hodowcę ziemniaków Willa Chase'a po tym, jak siła nabywcza dużych supermarketów prawie doprowadziła jego farmę do bankructwa. Założył Tyrrells, aby uzyskać większą marżę, sprzedając bezpośrednio i sprzedawał tylko za pośrednictwem delikatesów i supermarketu Waitrose . Po tym, jak Tesco kupiło zapasy z szarej strefy, Chase zasięgnął porady prawnej, ale Tesco wycofało się.

Tesco było przedmiotem kilku twierdzeń, że pozornie przestarzała żywność jest „etykietowana wstecz”, aby wyglądała na wciąż aktualną, oraz złą higienę kawiarni

Tesco zaprzeczyło naciskaniu swoich dostawców w grudniu 2013 r. Po tym, jak analityk ds. Handlu detalicznego, Cantor Fitzgerald, oskarżył Tesco o praktyki, które groziły naruszeniem Kodeksu postępowania w zakresie dostaw artykułów spożywczych, i skrytykował jego stosunki handlowe. Podobne oskarżenia padły również w kwietniu 2005 r., pomimo rekordowego zysku w wysokości 2 000 000 000 funtów.

Relacje pracownicze

Amerykańscy przywódcy związkowi, reprezentujący pracowników marki Tesco Fresh & Easy, skarżyli się, że istnieje „wyraźny kontrast” między sposobem, w jaki sieć supermarketów traktuje swoich brytyjskich pracowników i personel w ich amerykańskiej firmie.

Przepisy dotyczące prywatności klientów

W styczniu 2005 roku Tesco spotkało się z krytyką za testowanie tagów RFID służących do zbierania informacji o ruchu produktów w sklepach pilotażowych. Krytycy oznaczają tagi „Spy Chips” i twierdzą, że mają one służyć do zbierania informacji o zwyczajach zakupowych klientów.

Sprawy finansowe

Prawa podatkowe

W 2008 roku Tesco pozwało The Guardian za zniesławienie i złośliwe kłamstwo w związku z twierdzeniami gazety, że Tesco opracowało złożoną strukturę podatkową obejmującą zagraniczne konta bankowe w raju podatkowym na Kajmanach. Sprawa została ostatecznie rozstrzygnięta, a The Guardian przeprosił.

Śledztwo SFO w sprawie relacji z audytorem PwC

W sierpniu kierownictwo finansowe Tesco ogłosiło, że półroczna dywidenda firmy zostanie obniżona o 75%, a całoroczne zyski wyniosą od 2,4 do 2,5 mld funtów, mniej niż poprzednie szacunki przychodów na poziomie 2,8 mld funtów. , i już o 0,5 mld GBP mniej niż w ubiegłym roku 3,3 mld GBP odnotowanych zysków przedsiębiorstw.

Biuro ds. Poważnych Nadużyć Finansowych (Serious Fraud Office) wszczęło formalne śledztwo w sprawie audytu i praktyk księgowych w połowie 2014 r., a Radę ds. Sprawozdawczości Finansowej w grudniu 2014 r. Amerykańscy brokerzy JP Morgan twierdzili, że „dziura” fiskalna w księgach Tesco może być jeszcze gorsza niż oczekiwano.

FRC postanowiła zbadać audytora PwC w sprawie rzekomego złośliwego ingerowania w konta Tesco. w dniu 22 grudnia 2014 r.

Urząd ds. Poważnych Nadużyć Finansowych (SFO) wszczął dochodzenie w sprawie rzekomych nieprawidłowości księgowych. Tesco powiedziało, że „w pełni współpracowało” z SFO, które wyjęło sprawę z rąk Urzędu Nadzoru Finansowego, miejskiego regulatora biznesowego. Zgłoszono również, że brytyjski organ nadzoru rachunkowości, Financial Reporting Council, monitoruje Tesco. Audytor Tesco, PwC, odmówił komentarza. Okazało się, że zostały one zawyżone o 118 mln funtów w pierwszej połowie tego roku, o 70 mln funtów w roku finansowym 2013-2014 i o 75 mln funtów wcześniej.

Profesor Crawford Spence z Warwick Business School powiedział: „Teraz, gdy Tesco jest badane pod kątem oszustwa przez SFO, Rada Sprawozdawczości Finansowej ma jeszcze większy powód, aby rozpocząć dochodzenie w sprawie roli audytorów w odniesieniu do tych nieprawidłowości”.

Firma księgowa Deloitte tydzień wcześniej wszczęła dochodzenie w sprawie błędnie zaraportowanych zysków Tesco.

Tesco zawiesiło ośmiu dyrektorów w oczekiwaniu na dalsze dochodzenie do 18 października 2013 r., W tym szefa brytyjskiej korporacji Chrisa Busha, na czas dochodzenia w sprawie skandalu. Firma wstrzymuje również płatności o wartości 2 000 000 funtów na rzecz swojego byłego dyrektora naczelnego Philipa Clarke'a i dyrektora finansowego Laurie McIlwee.

Poziomy usług

Karta klubowa

W styczniu 2018 roku Tesco ogłosiło, że wszystkie oferty punktowe Clubcard, w których punkty można podwoić lub poczwórnie, zakończą się. Klienci nie zostali powiadomieni, a Tesco spotkało się z ogromną reakcją. Następnie opóźnił zmianę do czerwca 2018 r.

Kwestie jakości produktu

Skandal z mięsem końskim z lutego 2013 r

W 2013 r. testy DNA wykazały obecność koniny w niektórych produktach mięsnych sprzedawanych w daniach gotowych Findus i ABP Food Group .

Agencja ds. Standardów Żywności ujawniła, że ​​seria lasagne wołowych Findus w Wielkiej Brytanii , Francji i Szwecji oraz serie shepherd's pie i musaka we Francji zawierały mięso końskie bez odpowiedniej deklaracji lub oficjalnej kontroli. Zgodnie z dokumentem, który wyciekł, zanieczyszczenie mogło trwać od lata 2012 roku. Firma Findus zajmująca się konfekcjonowaniem gotowych posiłków , Compass Group była wówczas największą na świecie firmą cateringową, a Whitbread , która była największą brytyjską grupą hotelarską, została oskarżona o nielegalną sprzedaż ukrytej koniny w produktach spożywczych.

kapitalizacja rynkowa Tesco spadła o 360 mln euro w środę 16 stycznia 2013 r.

Tesco, Co-operative Group i Aldi również zdecydowały się anulować kontrakty z ABP Food Group z powodu fałszerstwa.

W liście opublikowanym później tego samego dnia 11 firm, w tym Tesco i Asda , powiedziało, że podzielają „gniew i oburzenie” kupujących. Whitbread obiecał naprawić niedopuszczalną sytuację 26 lutego. Dyrektor naczelny Food Standards Agency (FSA), Catherine Brown, powiedziała również, że „jest mało prawdopodobne, abyśmy kiedykolwiek dowiedzieli się”, ile osób nieświadomie zjadło końskie mięso.

Zarzuty dotyczące higieny żywności

W dniu 22 maja 2007 r. program Whistleblower BBC pokazał tajny materiał filmowy szczegółowo opisujący naruszenia zasad higieny żywności w oddziale Tesco. Reporter Whistleblower ubiegał się o pracę po ostrzeżeniu od byłego pracownika. Naruszenia obejmowały sprzedaż produktów po terminie przydatności do spożycia; zarzuty, że firma nielegalnie sprzedawała produkty „z etykietą wsteczną” po upływie terminu przydatności do spożycia; fałszowanie zapisów temperatury; oraz sprzedaż częściowo ugotowanego mięsa mielonego zmieszanego z niegotowanym mięsem mielonym.

Oprócz tego Irlandzki Urząd ds. Bezpieczeństwa Żywności wielokrotnie nakazał wycofanie produktów marki Tesco, w tym przypadek zanieczyszczenia szkła. Urzędnicy ds. zdrowia środowiskowego doręczyli nakaz zamknięcia sklepu Tesco przy Prusa Street w Dublinie dzień po przeprowadzeniu inspekcji w związku z szeregiem naruszeń przepisów dotyczących higieny żywności.

Oddziały Tesco i Sainsbury's były przedmiotem twierdzeń, że pozornie przeterminowana żywność jest „etykietowana wstecz”, aby wyglądała na wciąż nieaktualną.

Domniemane problemy ze zdrowiem i bezpieczeństwem

Sekretna wyprzedaż dyskontów Briana Forda

W czerwcu 2008 roku ujawniono, że pięć lat wcześniej Tesco kupiło niezależne supermarkety Brian Fords dyskonty (z jednym sklepem w Barnstaple , Devon , Wielka Brytania) bez powiadamiania opinii publicznej. Tesco złożyło wnioski o pozwolenie na budowę nowego supermarketu na początku 2008 roku pod nazwiskiem Briana Fordsa. Plany obejmowały znak Briana Forda, a Rada North Devon miała nie wiedzieć o przejęciu Tesco. Później ujawniono, że oddzielna firma zajmująca się nieruchomościami, Wixley Properties Ltd (która miała zero pracowników i zerowe obroty ), faktycznie kupiła supermarket. Tesco powiedziało, że kontroluje Wixley Properties Ltd.

Fałszywe farmy

W marcu 2016 roku Tesco znalazło się pod ostrzałem za oznaczanie produktów fikcyjnymi nazwami farm. Później w tym roku National Farmers Union złożył skargę do Trading Standards w tej sprawie.

Ksenofobia

Rumuni

W dniu 21 listopada 2020 r. Członek diaspory rumuńskiej w Wielkiej Brytanii zwrócił uwagę, że w jednym ze sklepów Tesco w Londynie pojawiło się ostrzeżenie dla złodziei sklepowych napisane w języku rumuńskim o treści „uwaga dla złodziei sklepowych, zostaniesz prawnie ścigany jeśli zostanie przyłapany na kradzieży”. Rumunki opublikowały to na Facebooku i nazwały to „jawnie rasistowskim i ksenofobicznym”. Poprosiła o usunięcie plakatu, do petycji, do której dołączyło rumuńskie Ministerstwo Spraw Zagranicznych (MAE), które wyraziło „zaskoczenie i brak zgody na silnie dyskryminujący przekaz”. Wiadomość rozeszła się wirusowo, a później została opublikowana w rumuńskich mediach . Według Urzędu Statystyk Narodowych Rumuni w Wielkiej Brytanii tworzyli wówczas społeczność liczącą około 427 000 osób, co czyniło ich wówczas czwartą co do wielkości grupą zagraniczną w kraju.

Za granicą

Irlandia

Tesco Ireland to największy detalista spożywczy w Irlandii, zatrudniający ponad 13 500 pracowników. [ potrzebne źródło ] Od 2004 roku Tesco Ireland jest krytykowane za pozornie wysokie ceny w swoich irlandzkich sklepach. Może to wynikać z faktu, że porównania dotyczą raczej brytyjskich sklepów Tesco niż innych irlandzkich sprzedawców detalicznych – a zatem podobne towary nie są porównywane z podobnymi. [ Potrzebne źródło ] Pojawiła się jednak ogólna krytyka podobnych cen w irlandzkich supermarketach, a raporty ekonomiczne odnotowały ogólnie wysokie ceny w Irlandii. Badania wykazały, że tylko pięć procent różnicy w kosztach towarów między Północą a Południem było uzasadnione. Ustalenia ujawniły większe marże sprzedawców detalicznych na południu w porównaniu z ich działalnością na północy, a minister przedsiębiorczości, handlu i zatrudnienia zapytał, dlaczego różnica cen wielu identycznych towarów znacznie przekracza 5%.

Tesco w Irlandii zostało skazane za niewłaściwe wyświetlanie cen przez Krajową Agencję Konsumentów w lipcu 2008 roku.

Raport niezależnej grupy detalistów RGDATA zawierał zarzuty, że Tesco nadmiernie obciąża klientów. Z raportu wynika, że ​​klienci w sześciu sklepach Tesco byli obciążani średnio o 3% za niektóre artykuły.

W 2001 r. funkcjonariusze ds. zdrowia środowiskowego wydali nakaz zamknięcia sklepu Tesco przy Prusa Street w Dublinie za naruszenie przepisów dotyczących higieny żywności.

Brytyjski supermarket odmówił sprzedaży jednej z miliona pocztówek, które mają na celu zamknięcie kontrowersyjnej fabryki w Sellafield w Cumbrii. Dunnes Stores i Superquinn wraz z innymi sprzedawcami detalicznymi w całym kraju sprzedawały pocztówki.

W 2009 roku Urząd ds. Standardów Reklamowych stwierdził, że reklamy Tesco wprowadzają w błąd. Twierdził, że konsumenci mogą „zaoszczędzić ponad 40%”, ale łącznie oszczędności na reklamowanych produktach wyniosły mniej niż 40%.

W 2006 roku Tesco przeprosiło za sprzedaż egzemplarzy antysemickiego fałszerstwa Protokołów mędrców Syjonu . Szejk dr Shaheed Satardien, przewodniczący Rady Muzułmańskiej w Irlandii, opisał sprzedaż jako „zanieczyszczającą umysły wrażliwych młodych islamistów nienawiścią i złością wobec społeczności żydowskiej”. Tesco sprzedawało również materiał w Wielkiej Brytanii.

Bangladesz

Jesienią 2006 roku dochodzenie Channel 4 News wykazało pracę dzieci w czterech bangladeskich fabrykach odzieży zaopatrujących Tesco. Organizacja War on Want opublikowała raport, w którym twierdzi, że płace wynosiły zaledwie 0,05 GBP (0,07 USD ) za godzinę przez ponad 80 godzin tygodni pracy. Tesco stwierdziło: „Wszyscy dostawcy Tesco muszą wykazać, że spełniają nasze standardy etyczne dotyczące dobrostanu pracowników, które są ściśle monitorowane. Nasi dostawcy przestrzegają lokalnych przepisów prawa pracy, a pracownicy wszystkich dostawców Tesco z Bangladeszu otrzymują wynagrodzenie powyżej krajowej płacy minimalnej”. Uczestnicy kampanii argumentowali, że płaca minimalna w Bangladeszu jest zbyt niska, a systemy monitorowania stosowane przez sprzedawców odzieży, takich jak Tesco, są nieskuteczne.

Chiny

We wrześniu 2011 r. Greenpeace poinformował, że supermarkety w Chinach, w tym Tesco, sprzedawały warzywa zawierające nielegalne pestycydy lub inne w ilościach przekraczających bezpieczne limity. Spośród 16 próbek owoców i warzyw pobranych ze sklepów Tesco w Pekinie i Kantonie 11 nie spełniało przepisów, a jedna zawierała pozostałości metamidofosu i monokrotofosu , z których oba były zakazane od 2007 roku.

W grudniu 2019 roku BBC twierdziło, że łańcuch dostaw Tesco w Chinach obejmował przymusową pracę więźniów .

Węgry

związku zawodowego KDFSZ , którzy namówili współpracownika i jego rodzinę do zgłoszenia poważnego wypadku, zostało zwolnionych przez Tesco Węgry . Tesco twierdziło, że urzędnicy byli „nieetyczni i nieuczciwi” oraz „naruszyli dobrą wiarę i szacunek”. Demokratyczna Konfederacja Wolnych Związków Zawodowych twierdziła, że ​​Tesco naruszyło wymogi węgierskiego kodeksu pracy dotyczące konsultacji ze związkiem zawodowym przed zwolnieniami.

Tajlandia

W 2008 roku współpracownik Tesco Lotus z Tajlandii zażądał kary dwóch lat więzienia i odszkodowania w wysokości 16,4 miliona funtów od pisarza i byłego ustawodawcy, Jita Siratranonta, po tym, jak argumentował, że firma rozwija się agresywnie kosztem małych, lokalnych detalistów. Autorzy, w tym Joanne Harris , Marina Lewycka i Deborah Moggach, wezwali Tesco do „zaimponowania krytykom siłą argumentów, a nie groźbą więzienia”. Sprawy o zniesławienie i zniesławienie w sprawach cywilnych zostały oddalone przez tajlandzkie sądy. Tesco Lotus wszczęło podobne postępowanie przeciwko dwóm innym krytykom. Upuścił jeden i załatwił drugi w zamian za przeprosiny.

Zobacz też

Linki zewnętrzne