Masakra w Mountain Meadows (książka)

Masakra w Mountain Meadows
Mmm juanita brooks cover.jpg
Pierwsza edycja
Autor Juanity Brooks
Kraj Stany Zjednoczone
Język język angielski
Temat Masakra w Mountain Meadows
Wydawca Wydawnictwo Uniwersytetu Oklahomy
Data publikacji
1950 (1. wydanie)
Typ mediów Druk (oprawa twarda) i (oprawa miękka)

The Mountain Meadows Massacre (1950) autorstwa Juanity Brooks była pierwszym ostatecznym studium masakry w Mountain Meadows .

Juanita Brooks, historyk mormoński przeszkolony w zakresie metod historycznych, była zniechęcona do badania incydentu, a po jego opublikowaniu spotkała się z ostracyzmem ze strony innych mormonów. Jej praca spotkała się jednak z uznaniem historyków, co doprowadziło do uznania jej za wzorowego historyka amerykańskiego Zachodu i mormonizmu . Jej relacja z masakry została ostatecznie zaakceptowana przez przywódców Mormonów.

Streszczenie

The Mountain Meadows Massacre była pierwszą pracą, która w pełni udokumentowała udział Mormonów w masakrze. W książce Brooks przekonująco wykazał, że mormońska milicja była odpowiedzialna za masakrę, a John D. Lee , jedyny stracony milicjant, był faktycznie kozłem ofiarnym . Pisze: „Przywódcy kościoła zdecydowali się poświęcić Lee tylko wtedy, gdy zobaczyli, że nie będzie możliwe uniewinnienie go bez wzięcia na siebie części odpowiedzialności”.

Praca oczyściła Brighama Younga z jakiegokolwiek bezpośredniego zaangażowania, ale obwiniała go za jego zapalającą retorykę. Brooks pisze: „Chociaż Brigham Young i inne władze kościelne nie zarządziły konkretnie masakry, głosili kazania i stworzyli warunki społeczne, które to umożliwiły”. W niezachwianej narracji Brooks przedstawiła masakrę jako nadmierną reakcję sił milicji Mormonów, która była tragedią dla wszystkich stron, prowadzącą do śmierci osadników i zszargania imienia Kościoła Jezusa Chrystusa w dniach ostatnich Święci .

W roli własnego dziadka, Dudleya Leavitta , Brooks wydawała się ambiwalentna. „Możemy się tylko zastanawiać nad związkiem Dudleya z masakrą” - napisał o nim Brooks.

Przyjęcie

Ku konsternacji niektórych Brooks nazwał Younga „dodatkiem po fakcie”, zarzutem, który zirytował przywódców kościoła. „Tym, co wzbudziło gniew lojalnych Mormonów, były masowe dowody, które przedstawiła, że ​​​​zatuszowanie zbrodni przez Younga uczyniło go współwinnym po fakcie i że zarządzał ofiarą Johna D. Lee”, pisze historyk Will Bagley w jego Krew proroków : Brigham Young i masakra w Mountain Meadows . „Wysocy rangą urzędnicy kościelni LDS byli szczególnie oburzeni jej opisami działań, które sprawiały, że wydawali się autorytarnymi biurokratami mającymi obsesję na punkcie tłumienia prawdy”.

Ostatecznie, jak przewidział historyk Wallace Stegner i inni sojusznicy Brooksa, skrupulatnie opracowana książka Brooksa okazała się dobrodziejstwem dla kościoła LDS dzięki starannemu omówieniu wyzwań stojących przed kościołem w jego najwcześniejszych dniach, a także ukazaniu żniwa, jakie zebrała masakra sami członkowie kościoła. Według Jona Krakauera książka Brooksa „jest niezwykłym dziełem historycznym, przełomowym portretem Mormondom pod rządami Brighama Younga” oraz „W bardzo wyraźnym sensie każda książka o doświadczeniach Mormonów w dziewiętnastowiecznym Utah, opublikowana po 1950 roku, jest odpowiedzią na do pracy Brooksa”.

„Książka była skromna, ale nieubłagana” — zauważyło trzech historyków z Uniwersytetu Brighama Younga , którzy są autorami Mormon History . „Szczere zbadanie przez Brooksa tematu, który wielu uważał za tabu, sprawiło, że The Mountain Meadows Massacre , podobnie jak książka Brodiego [ No Man Knows My History (1945)], stała się kamieniem milowym. Chociaż jej badania i perspektywy naukowe wydają się teraz przestarzałe, książka pomogła stworzyć nowy klimat otwartości w badaniach mormonów”.

Po tym, jak praca Brooksa została opublikowana i spotkała się z uznaniem krytyków, skromny były nauczyciel z Utah, absolwent nowojorskiego Uniwersytetu Columbia , prowadził kampanię na rzecz odpowiedniego upamiętnienia poległych. Do jej wezwania do pomnika dołączył inny potomek Dudleya Leavitta, biznesmen Dixie Leavitt, ojciec polityka z Utah, Mike'a Leavitta , były sekretarz zdrowia i opieki społecznej , a niegdyś gubernator stanu.

Dalsza lektura