Proponowana aneksja Naddniestrza przez Rosję
Rząd Naddniestrza , separatystycznego państwa uznawanego na arenie międzynarodowej za część Mołdawii , wielokrotnie zwracał się o aneksję przez Rosję . Naddniestrze to terytorium, które oddzieliło się od Mołdawii w obawie przed możliwym zjednoczeniem tej ostatniej z Rumunią . Wywołało to wojnę naddniestrzańską w 1992 r., podczas której wspierane przez Rosję Naddniestrze zdołało oddzielić się od Mołdawii. Mimo to Naddniestrze jest dziś prawnie i na arenie międzynarodowej uważane za część Mołdawii.
Po aneksji Krymu przez Rosję w 2014 roku wzrosły nadzieje w Naddniestrzu na to, że Rosja zaanektuje także jego terytorium. Naddniestrze zamieszkuje znaczna populacja etnicznie Rosjan, a zdecydowana większość jego mieszkańców mówi po rosyjsku. Terytorium jest wspierane finansowo przez Rosję, a edukacja i prawo Naddniestrza są również powiązane z Rosją. W 2006 roku prezydent Naddniestrza Igor Smirnow zorganizował referendum w Naddniestrzu , w którym głosował za możliwą reintegracją z Mołdawią lub niepodległości i przyszłego przystąpienia do Federacji Rosyjskiej. Pierwsza propozycja została odrzucona, druga została zatwierdzona, chociaż prawdziwość tych wyników została zakwestionowana. Jednak późniejsze badania wykazały popularność tego pomysłu przynajmniej wśród części ludności Naddniestrza.
W związku z tym dokładnie w tym samym dniu, w którym Rosja dokonała aneksji Krymu, przewodniczący parlamentu Naddniestrza Michaił Burła wystosował do Rosji list z prośbą o ułatwienie w prawie rosyjskiej aneksji Naddniestrza, co spotkało się z negatywną reakcją społeczności międzynarodowej wspólnota. Temat ten był wielokrotnie poruszany przez różnych polityków naddniestrzańskich, m.in. byłą minister spraw zagranicznych Naddniestrza Ninę Sztanski , byłego prezydenta Naddniestrza Jewgienija Szewczuka . (który w 2016 roku wydał nieudany dekret ostatecznie włączający Naddniestrze do Rosji) i obecnego Wadima Krasnoselskiego . Niektóre osobistości z Rosji, takie jak Zachar Prilepin , Władimir Żyrinowski i partia For Truth, pozytywnie zareagowały na taką możliwość.
Kilku analityków uważa jednak, że Rosja nie będzie próbowała aneksji Naddniestrza. Rosja oficjalnie zabiega o nadanie Naddniestrzu specjalnego statusu w obrębie Mołdawii, możliwie w celu wywierania wpływu na cały kraj. Aneksja Naddniestrza przez Rosję przyniosłaby efekt przeciwny do zamierzonego, zwłaszcza biorąc pod uwagę, że mogłaby przyspieszyć niepożądane zjednoczenie Mołdawii i Rumunii. Co więcej, Naddniestrze jest daleko od Rosji i nie ma dostępu do morza, a wytworzenie nacjonalistycznego dyskursu wśród narodu rosyjskiego w celu osiągnięcia aneksji, tak jak miało to miejsce wcześniej w przypadku Krymu , może być trudniejsze.
Tło
Po rozpadzie Związku Radzieckiego Mołdawska Socjalistyczna Republika Radziecka (Mołdawska SRR) ogłosiła niepodległość i stała się nowoczesną Mołdawią . W najbardziej wysuniętym na wschód regionie pojawiła się obawa, że po tym wydarzeniu Mołdawia zjednoczy się z Rumunią , dlatego ogłoszono niepodległość od Mołdawii. Doprowadziło to do wojny naddniestrzańskiej w 1992 r ., podczas której Naddniestrze otrzymało pomoc od Rosji , która wysłała swoją 14. Armię Gwardii . W rezultacie Naddniestrze pozostało oddzielone od Mołdawii, ale nadal było uznawane przez społeczność międzynarodową za terytorium Mołdawii.
Po zakończeniu wojny podejmowano próby rozwiązania konfliktu w Naddniestrzu , w szczególności memorandum Kozaka , ale żadna nie zakończyła się sukcesem. W dniu 17 września 2006 roku władze państwa przeprowadziły referendum w Naddniestrzu. Zapytała ludność, czy Naddniestrze powinno zostać ponownie zintegrowane z Mołdawią, czy nie i czy powinno dążyć do niepodległości i potencjalnej przyszłej integracji z Rosją , czy nie. 96,61% odrzuciło pierwsze pytanie, a 98,07% zaakceptowało drugie, biorąc pod uwagę frekwencję wyborczą wynoszący 78,55%. Mołdawski oddział Helsińskiego Komitetu Praw Człowieka stwierdził jednak, że w referendum wykrył nieprawidłowości i naruszenia i zasugerował, że jego wyniki można było przygotować wcześniej. Prezydentem czasie był pierwszy Naddniestrza, Igor Smirnow . W ciągu swoich 20-letnich rządów Smirnow wielokrotnie sugerował i nawiązywał do ewentualnego przyłączenia Naddniestrza do Rosji.
Według spisu ludności Naddniestrza z 2015 r . Naddniestrze jest terytorium z dużą liczbą ludności rosyjskiej, w którym 34% ludności identyfikuje się jako Rosjanie, 33% Mołdawianie / Rumuni i 26,7% Ukraińcy . Pozostała część populacji, która zadeklarowała swoją przynależność etniczną, należy do mniejszych mniejszości. Bułgarzy ankietowani 2,8%, Gagauzi 1,2%, Białorusini 0,6%, Niemcy 0,3% i Polacy 0,2% m.in. Istnieją jednak twierdzenia, że Mołdawianie/Rumuni stanowią w rzeczywistości 40% populacji.
Propozycje
Historia
aneksji Krymu przez Rosję w dniu 18 marca 2014 r. pojawiły się spekulacje, czy kolejnym miejscem będzie Naddniestrze. Faktycznie ledwie w tym samym dniu aneksji Krymu Michaił Burła , marszałek Rady Najwyższej Naddniestrza (czyli przewodniczący parlamentu Naddniestrza), wysłał list w imieniu Rady Najwyższej Naddniestrza do ówczesnego Przewodniczący Dumy Państwowej (jednej z dwóch izb parlamentu Rosji ) Siergiej Naryszkin wzywa do zmian w Rosyjskie przepisy ułatwiające przyszłą aneksję Naddniestrza przez Rosję. Co więcej, według doniesień niezależnego dziennikarza Mitry Nazara z marca 2014 r. mieszkańcy Naddniestrza liczyli wówczas na aneksję przez Rosję, a aneksję Krymu postrzegali jako „znak nadziei”. Emerytka, z którą rozmawiała, wyraziła nadzieję, że aneksja przez Rosję przyniesie wyższe emerytury i lepszą przyszłość młodszym pokoleniom.
Prezydent Mołdawii Nicolae Timofti w odpowiedzi na list Burli ostrzegł Rosję, aby nie podejmowała prób aneksji Naddniestrza, stwierdzając, że byłby to „błąd” ze strony Rosji i że „w ostatecznym rozrachunku doprowadziłoby to do „dalszego zniszczenia jej statusu międzynarodowego”. Jean-Claude Juncker , były premier Luksemburga i ówczesny przyszły przewodniczący Komisji Europejskiej , skłonił Unię Europejską (UE) do podjęcia działań, aby Mołdawia nie stała się „kolejną ofiarą rosyjskiej agresji”. Prezydent Rumunii Traian Băsescu wezwał do przyspieszenia procesu akcesji Mołdawii do UE , od którego jego zdaniem zależy bezpieczeństwo kraju.
Kilka dni później Nina Sztanski , ówczesna Minister Spraw Zagranicznych Naddniestrza, zatwierdziła aneksję Krymu, oświadczyła, że „uważamy się za część rosyjskiego świata” i że „nie różnimy się od Rosjan i cywilizacji rosyjskiej” oraz zwróciła się do Prezydenta Republiki Rosja Władimir Putin o aneksji Naddniestrza. Później, w kwietniu 2014 r., parlamentarzyści Naddniestrza wezwali Rosję do uznania niepodległości Naddniestrza.
W dniu 7 września 2016 r. ówczesny Prezydent Naddniestrza Jewgienij Szewczuk wydał dekret nr 348 „W sprawie wprowadzenia w życie wyników referendum republikańskiego przeprowadzonego w dniu 17 września 2006 r.” mający na celu zbliżenie naddniestrzańskiego systemu prawnego do rosyjskiego oraz zbliżenie się do przyszłej aneksji Naddniestrza przez Rosję. Dokonano tego dla upamiętnienia 10. rocznicy referendum w Naddniestrzu w 2006 roku. Dekret uznano jednak za nieważny, gdyż dziesięć lat wcześniej odbyło się referendum, a działania Szewczuka spotkały się z krytyką. Władze Naddniestrza wielokrotnie wyrażały także wolę przystąpienia do sponsorowanych przez Rosję organizacji międzynarodowych, takich jak dawna Euroazjatycka Wspólnota Gospodarcza , jej następczyni – Euroazjatycka Unia Gospodarcza czy Euroazjatycka Unia Celna . W dniu 12 kwietnia 2017 r. Rada Najwyższa Naddniestrza przyjęła nową współoficjalną flagę republiki wzorowaną na rosyjskiej trójkolorowej fladze, aby jeszcze bardziej wzmocnić niezależność Naddniestrza oraz integrację z Rosją, jak sama Rada Najwyższa wyjaśniła w notatce.
Następca Szewczuka na stanowisku prezydenta Naddniestrza Wadim Krasnoselski wyraził w 2018 r. swoje zaangażowanie na rzecz przyszłego przyłączenia Naddniestrza do Rosji. Powiedział też w 2019 roku, że Rosja „jest naszym przeznaczeniem” i że w razie potrzeby mogłoby się odbyć ewentualne nowe referendum w sprawie ewentualnego zjednoczenia z Rosją, ale pod warunkiem uznania przez Rosję jego wyników.
Analiza
Rosyjskie wpływy na Naddniestrze są duże – od 2014 r. około 200 000 Naddniestrza posiada rosyjski paszport. Naddniestrze jest ekonomicznie finansowane przez Rosję poprzez spłatę emerytur i długów za gaz ziemny, a niektórzy rosyjscy politycy inwestują również w przemysł Naddniestrza, a wiele naddniestrzańskich firm jest własnością przez rosyjskie firmy. Ponadto szkoły naddniestrzańskie korzystają z rosyjskich podręczników do nauczania historii Rosji , a wielu naddniestrzańskich uczniów wyjeżdża do rosyjskich miast, takich jak Moskwa czy Sankt Petersburg na naukę. Od 2013 roku trwają starania o powiązanie rosyjskiego prawa z kodeksem prawa Naddniestrza , a rosyjski jest językiem powszechnym (ale nie ojczystym) dla ponad 90% Naddniestrza, używanym w sprawach biznesowych oraz jako język międzyetniczny separatystycznego kraju. W badaniu przeprowadzonym od października 2018 r. do lutego 2019 r. na pytanie, jaka opcja doprowadzi do szybszego rozwoju Naddniestrza, 37,1% ankietowanych Naddniestrza odpowiedziało, że należy do Rosji. Dla kontrastu 22,6% zadeklarowało, że zrobi to niepodległe i uznane na arenie międzynarodowej państwo naddniestrzańskie, podczas gdy tylko 5,2% tak uczyniło, między innymi w ramach ponownej integracji z Mołdawią.
Propozycja uzyskała poparcie w Rosji. Na przykład rosyjski polityk Władimir Żyrinowski , przywódca Liberalno-Demokratycznej Partii Rosji (LDPR) i były wiceprzewodniczący Dumy Państwowej, stwierdził, że Rosja powinna uznać i bronić Naddniestrza. Stwierdził również, że Naddniestrze „jest terytorium Rosji”. Była rosyjska partia „ Za Prawdę” opowiadała się także za uznaniem i aneksją Naddniestrza przez Rosję. Kolejną postacią, która zabiegała o aneksję Naddniestrza i Abchazji przez Rosję, jest rosyjski pisarz Zachar Prilepin , Republiki Artsakh , Osetii Południowej , Doniecka i Ługańska .
Część analityków i badaczy twierdzi jednak, że aneksja Naddniestrza przez Rosję jest mało prawdopodobna. Rosja nie uznaje Naddniestrza za niepodległe państwo w przeciwieństwie do innych separatystycznych państw, takich jak Abchazja i Osetia Południowa, uznanych przez nią w 2008 roku, i nie wykazuje w tym żadnego zainteresowania. Niewykluczone, że gdyby Rosja tak zrobiła, utraciłaby wszelkie wpływy na mołdawską politykę i uczyniła Mołdawię silnie prozachodnią. Zamiast tego niektórzy analitycy twierdzą, że Rosja chce, aby Naddniestrze miało „specjalny status” w Mołdawii, aby zachować wpływ na całą Mołdawię. Uznanie Naddniestrza przez Rosję mogłoby ułatwić zjednoczenie Rumunia i Mołdawia, którym sprzeciwia się Rosja. Dodatkowo Naddniestrze jest znacznie dalej od Rosji niż Krym i nie ma dostępu do morza, więc Rosja mogłaby zostać połączona z tym terytorium jedynie poprzez państwa, które byłyby wrogie hipotetycznej aneksji. Stworzenie nacjonalistycznego na tyle silnego, aby doprowadzić do aneksji Naddniestrza w Rosji, mogłoby być również trudniejsze niż w przypadku Krymu, który był przedstawiany jako „zagubiona” i „skradziona” ziemia w kraju.