Skandal związany z wykorzystywaniem seksualnym w diecezji Arundel i Brighton
Skandal związany z wykorzystywaniem seksualnym w diecezjach Arundel i Brighton był epizodem z serii przypadków wykorzystywania seksualnego katolików w różnych krajach zachodnich.
Sprawa Michaela Hilla
W 2000 roku Cormac Murphy-O'Connor został poddany publicznej kontroli dotyczącej księdza w swojej diecezji, kiedy był biskupem Arundel i Brighton . W tym czasie zwrócono mu uwagę, że ksiądz Michael Hill wykorzystywał seksualnie dzieci .
Zamiast zgłosić Hilla na policję , Murphy-O'Connor pozwolił zatuszować przestępstwo i przeniósł Hilla do kaplicy na lotnisku Gatwick , gdzie kardynał uważał, że nie będzie mógł molestować dzieci . W 1997 roku Hill został skazany za molestowanie dzieci i osadzony w więzieniu za napaść seksualną na dziewięcioro dzieci. Po trzech latach więzienia Hill dostał kolejne pięć lat za napaść na trzech innych chłopców.
Romans Christophera Maxwella-Stewarta
W 2002 roku biskup Kieran Conry , kolejny ordynariusz Arundel i Brighton, powiedział The Times , że sprawa księdza Christophera Maxwella-Stewarta nie była prowadzona w sposób uznany za odpowiedni według dzisiejszych standardów.
Sprawa Tima Garretta
W wywiadzie dla The Daily Telegraph Murphy-O'Connor przyznał, że inaczej traktowałby sprawy, gdyby istniejące wytyczne były dostępne w latach 80. Powiedział, że mógł nie pozwolić, aby ksiądz Tim Garrett, skazany za robienie nieprzyzwoitych zdjęć chłopcom w tym czasie, przeprowadził się z diecezji Portsmouth do Arundel i Brighton.
W 2000 roku, kiedy Murphy-O'Connor został arcybiskupem Westminsteru , sprawa stała się znana opinii publicznej.