1943 Zamieszki na tle rasowym w Detroit
1943 Zamieszki na tle rasowym w Detroit | ||||
---|---|---|---|---|
Data | 20–22 czerwca 1943 r | |||
Lokalizacja | ||||
Metody | Zamieszki , podpalenia , grabieże , napady , walki uliczne | |||
Strony konfliktu cywilnego | ||||
| ||||
Ofiary wypadku | ||||
Zgony) | 34 | |||
Urazy | 433 | |||
Aresztowany | 1800 |
Zamieszki na tle rasowym w Detroit w 1943 r. miały miejsce w amerykańskim mieście Detroit w stanie Michigan od wieczora 20 czerwca do wczesnego poranka 22 czerwca. Miało to miejsce w okresie dramatycznego wzrostu liczby ludności i napięć społecznych związanych z gromadzeniem się militarnego udziału USA podczas II wojny światowej , gdy przemysł motoryzacyjny Detroit został przekształcony w wysiłek wojenny . Istniejące napięcia społeczne i niedobory mieszkaniowe zostały zaostrzone przez rasistowskie nastroje związane z przybyciem prawie 400 000 migrantów, zarówno Afroamerykanów , jak i białych mieszkańców Południa , z południowo-wschodnich Stanów Zjednoczonych w latach 1941-1943. Nowi migranci rywalizowali o przestrzeń i pracę, a także przeciwko Europejscy imigranci i ich potomkowie. Zamieszki nasiliły się w mieście po tym, jak rozeszła się fałszywa plotka, że tłum białych wrzucił czarną matkę i jej dziecko do rzeki Detroit. Czarni splądrowali i zniszczyli białą własność w odwecie. Biali najechali Woodward do Veron, gdzie przewrócili ponad 20 samochodów należących do czarnych rodzin.
Zamieszki w Detroit były jednymi z pięciu tego lata; następował po tych w Nowym Jorku ; Los Angeles (zamieszki Zoot Suit) ; Beaumont, Teksas ; i Mobile w Alabamie .
Zamieszki w Detroit rozpoczęły się wśród młodzieży w Belle Isle Park 20 czerwca 1943 roku; niepokoje rozprzestrzeniły się na inne obszary miasta i zostały zaostrzone przez fałszywe pogłoski o atakach na tle rasowym zarówno w społecznościach czarnych, jak i białych. Trwało to do 22 czerwca. Zostało stłumione po tym, jak 6000 żołnierzy federalnych zostało wezwanych do miasta w celu przywrócenia pokoju. W sumie zginęły 34 osoby, w tym 25 czarnoskórych, a większość z rąk białej policji, a 433 zostało rannych (75 procent z nich to czarnoskórzy), a mienie o wartości 2 mln USD (warte 30,4 mln USD w 2020 r.) zostało zniszczone . Większość zamieszek miała miejsce w czarnej dzielnicy Paradise Valley , najbiedniejszej dzielnicy miasta.
W tamtym czasie białe komisje przypisały przyczynę zamieszek czarnoskórym i młodzieży, ale NAACP wskazało głębsze przyczyny: brak tanich mieszkań, dyskryminację w zatrudnieniu, brak reprezentacji mniejszości w policji i brutalność białej policji. Analiza uczestników zamieszek z końca XX wieku wykazała, że biali uczestnicy zamieszek byli młodsi i często bezrobotni (cechy, które komisje do zamieszek fałszywie przypisały czarnym, pomimo dowodów przed nimi). Jeśli pracowali, biali często zajmowali stanowiska pół-wykwalifikowanych lub wykwalifikowanych. Biali pokonywali duże odległości przez miasto, aby dołączyć do pierwszej fazy zamieszek w pobliżu mostu do Belle Isle Park, a później niektórzy podróżowali w uzbrojonych grupach, aby zaatakować czarną dzielnicę w Paradise Valley. Czarni uczestnicy byli często starszymi, ustalonymi mieszkańcami miast, którzy w wielu przypadkach mieszkali w mieście od ponad dekady. Grabili także i niszczyli własność białych w ich sąsiedztwie.
Wydarzenia poprzedzające zamieszki
Do 1920 roku Detroit stało się czwartym co do wielkości miastem w Stanach Zjednoczonych, z boomem przemysłowym i demograficznym napędzanym szybką ekspansją przemysłu samochodowego. W erze utrzymującej się wysokiej imigracji z południowej i wschodniej Europy, Ku Klux Klan w latach dwudziestych XX wieku ustanowił znaczną obecność w Detroit podczas jego odrodzenia na początku XX wieku. KKK skoncentrował się raczej w miastach środkowo-zachodnich niż wyłącznie na południu. W tym okresie był przede wszystkim antykatolicki i antyżydowski, ale wspierał także białą supremację .
KKK przyczyniła się do reputacji Detroit jako źródła antagonizmu rasowego, a od 1915 roku dochodziło do gwałtownych incydentów. Jej mniej znana odnoga, Czarny Legion , była również aktywna w rejonie Detroit. W 1936 i 1937 roku około 48 członków zostało skazanych za liczne morderstwa i usiłowania zabójstwa, kończąc tym samym bieg Czarnego Legionu. Obie organizacje opowiadały się za białą supremacją. Detroit było wyjątkowe wśród północnych miast w latach czterdziestych XX wieku ze względu na wyjątkowo wysoki odsetek mieszkańców urodzonych na południu, zarówno czarnych, jak i białych.
Wkrótce po przystąpieniu USA do II wojny światowej przemysł motoryzacyjny został przekształcony w produkcję wojskową; oferowano wysokie płace, przyciągając dużą liczbę pracowników i ich rodzin spoza Michigan. Nowi pracownicy znaleźli mało dostępnych mieszkań, a konkurencja między grupami etnicznymi była zacięta zarówno o pracę, jak i mieszkania. Rozporządzeniem wykonawczym nr 8802 prezydent Franklin D. Roosevelt z 25 czerwca 1941 r. zakazał dyskryminacji rasowej w krajowym przemyśle obronnym . Roosevelt wezwał wszystkie grupy do wsparcia działań wojennych. Rozporządzenie wykonawcze było stosowane nieregularnie, a czarnych często wykluczano z wielu prac przemysłowych, zwłaszcza na stanowiskach bardziej wykwalifikowanych i nadzorczych.
Rosnąca populacja
W 1941 roku populacja Czarnych w Detroit liczyła prawie 150 000 z całkowitej liczby 1 623 452 mieszkańców. Ta całkowita populacja osiągnie prawie 2 miliony do 1943 roku, pochłaniając ponad 400 000 białych i około 50 000 czarnych migrantów, głównie z południa Ameryki . Ta druga fala Wielkiej Migracji Afroamerykanów była napędzana represjami gospodarczymi i politycznymi na Południu, zaostrzonymi przez Wielki Kryzys i skodyfikowanymi odpowiednio w prawach Jima Crowa . Ci nowsi przybysze Afroamerykanów byli napędzani de facto segregacją i redlinowaniem do już istniejącej społeczności Czarnych w biednej i przeludnionej wschodniej części miasta. 60-blokowy obszar na wschód od Woodward Avenue był znany jako Paradise Valley i miał starzejące się i niespełniające norm mieszkania.
Biali amerykańscy migranci pochodzili głównie z obszarów rolniczych, a zwłaszcza z wiejskich Appalachów, niosąc ze sobą południowe uprzedzenia. Wśród etnicznych białych grup krążyły pogłoski, że obawiają się Afroamerykanów jako konkurentów o mieszkania i pracę. Rzeczywiście, czarnoskórzy mieszkańcy musieli konkurować o prace na niskim szczeblu z licznymi europejskimi imigrantami lub ich potomkami, oprócz wiejskich białych z południa. Czarne rodziny zostały wykluczone ze wszystkich ograniczonych mieszkań publicznych z wyjątkiem Brewster Housing Projects i były wykorzystywane przez właścicieli ziemskich i zmuszane do płacenia czynszów dwa do trzech razy wyższych niż te płacone przez rodziny w mniej zaludnionych białych dzielnicach. Podobnie jak inni biedni migranci, byli oni na ogół ograniczeni do najstarszych mieszkań o niskim standardzie. Latem 1943 roku, po przystąpieniu Stanów Zjednoczonych do II wojny światowej , napięcia między białymi i czarnymi społecznościami w Detroit narastały; stale rósł opór wobec represji gospodarczych i politycznych, a także ucisku i przemocy ze strony głównie białego Departamentu Policji w Detroit .
Wielka Migracja
Po wojnie secesyjnej niewolnictwo stało się nielegalne. Byli niewolnicy i ich potomkowie nadal spotykali się z poważną dyskryminacją. W rezultacie wielu byłych niewolników mogło znaleźć jedynie nisko płatną pracę w rolnictwie lub służbie domowej. Czarni z Południa migrowali na północ w XX wieku w nadziei na opuszczenie opresyjnej kultury na Południu. Wielu uważało Detroit za miejsce raju, nazywając Detroit „Nowym Kanaanem”. Podczas wojny secesyjnej Detroit było ważnym przystankiem na kolei podziemnej , ponieważ wielu osiedliło się w północnym mieście lub używało go jako środka do przedostania się do Kanady. Podczas II wojny światowej był poszukiwany jako schronienie dla czarnych, którzy chcieli uciec od utrzymujących się skutków ery Jima Crowa. Obietnica zatrudnienia i ucieczki od gwałtownych napięć rasowych na południu przyciągnęła wielu afroamerykańskich robotników na północ. Przed wojną czarnych robotników w Detroit było niewielu: nawet w 1942 roku 119 ze 197 przebadanych producentów z Detroit nie miało żadnych czarnych pracowników. [ potrzebne źródło ] Jednak w 1943 roku niedobór siły roboczej w Detroit stał się tak poważny, że firmy w końcu zaczęły zatrudniać Afroamerykanów. Raport z 1944 roku wykazał, że przy 44% wzroście zatrudnienia w czasie wojny, zatrudnienie Czarnych wzrosło o 103%. Ford Motor Company był wiodącym producentem zatrudnionym przez czarnych: połowa wszystkich czarnych w przemyśle samochodowym w USA była zatrudniona przez Forda, a 12% wszystkich pracowników Forda było czarnych. [ potrzebne źródło ] Ford upewnił się, że rozwinął bliskie więzi z Afroamerykanami, będąc w kontakcie z czołowymi duchownymi w głównych czarnych kościołach i wykorzystując duchownych jako proces selekcji w celu uzyskania rekomendacji dla najlepszych potencjalnych pracowników. To gwarantowało, że Ford zatrudniał tylko niezawodnych pracowników długoterminowych, którzy byliby chętni do wykonywania najbardziej pracochłonnych prac. Około 1910 roku Ford wypłacał swoim pracownikom pensję w wysokości 5 dolarów dziennie, co dziś przekłada się na ponad 120 dolarów. [ kiedy? ] Ze względu na wzrost liczby ludności i możliwości zatrudnienia w mieście, Detroit stało się symbolem kulturowego odrodzenia. Z tych powodów stwierdzenie „kiedy umrę, pochowaj mnie w Detroit” stało się popularne wśród czarnej społeczności.
II wojna światowa i mieszkalnictwo
Skutki II wojny światowej w Europie i Azji były mocno odczuwalne w Stanach Zjednoczonych jeszcze przed atakiem na Pearl Harbor . Przemysł obronny rozwijał się szybko, ponieważ kraj był pogrążony w przygotowaniach wojskowych, aby zapewnić pomoc swoim europejskim i azjatyckim sojusznikom. Na froncie domowym Afroamerykanie wykonywali prace na niskim szczeblu z niewielkim zabezpieczeniem lub ochroną przed dyskryminacją i uprzedzeniami, z którymi spotykali się w miejscu pracy. A. Philip Randolph i inni przywódcy praw obywatelskich skorzystali z tej okazji, aby porozmawiać z prezydentem Rooseveltem o poszerzeniu możliwości dla Afroamerykanów poprzez zakazanie dyskryminacji w przemyśle obronnym. Początkowo prezydent wahał się, czy zgodzić się ze względu na swoje przynależności polityczne, ale zmienił zdanie, gdy Randolph zagroził wielkim marszem na stolicę kraju. Po tym, jak prezydent Roosevelt podpisał rozporządzenie wykonawcze nr 8802, które zabraniało dyskryminacji rasowej w przemyśle obronnym, był wówczas zajęty zapewnieniem odpowiednich mieszkań dla nowych pracowników. Mieszkania w wielu miastach były poniżej standardu, zwłaszcza dla osób kolorowych. Warunki mieszkaniowe w Detroit były napięte, ponieważ zarówno czarni, jak i biali przenieśli się z południowych stanów do Detroit, aby pracować w dynamicznie rozwijającym się przemyśle wytwórczym w mieście. Afroamerykanie nie byli w stanie kupować domów na przedmieściach przez większość XX wieku z powodu rasistowskich praktyk, takich jak redlining i restrykcyjne przymierza . Nie mieli innego wyboru, jak tylko mieszkać w niespełniających norm mieszkaniach w centrum Detroit, na obszarze bardziej znanym jako Black Bottom. Nieruchomości w mieście miały wysoką wartość w stosunku do tego, co otrzymywali mieszkańcy: mieszkania jednorodzinne zatłoczone przez wiele rodzin, zaległe utrzymanie i, w wielu przypadkach, brak kanalizacji wewnętrznej. Napływ Afroamerykanów do Detroit zaostrzył napięcia rasowe już obecne w mieście i osiągnął punkt kulminacyjny wraz z wprowadzeniem projektu mieszkaniowego Sojourner Truth .
Projekt mieszkaniowy Sojourner Truth
W 1941 roku, próbując złagodzić dotkliwość kryzysu mieszkaniowego, rząd federalny i Komisja Mieszkaniowa Detroit (DHC) zatwierdziły budowę projektu mieszkaniowego Sojourner Truth z 200 mieszkaniami dla czarnych pracowników obrony. Pierwotna lokalizacja tego projektu mieszkaniowego została wybrana przez DHC na dzielnicę Seven Mile-Fenelon w północno-wschodnim Detroit. Uważali, że ta lokalizacja nie budzi kontrowersji ze względu na bliskość istniejącej już dzielnicy Afroamerykanów. Decyzja ta spotkała się jednak z ogromnym sprzeciwem.
Biali mieszkańcy okolicznych terenów utworzyli stowarzyszenie na rzecz poprawy, Seven Mile-Fenelon Improvement Association, i wkrótce dołączyli do nich mieszkańcy afroamerykańskiej dzielnicy Conant Gardens z klasy średniej . Te dwie grupy utworzyły sojusz i zorganizowały opór wobec Sojourner Truth Project . Grupy te protestowały, między innymi, spotykając się z urzędnikami miejskimi, wysyłając tysiące gniewnych listów do rządu i lobbując ze swoimi kongresmanami przeciwko projektowi. Ponieważ Federalna Administracja Mieszkalnictwa (FHA) odmówiła ubezpieczenia jakichkolwiek kredytów hipotecznych w okolicy po ogłoszeniu projektu, wielu mieszkańców tego obszaru uważało, że projekt ten obniży wartość pobliskich nieruchomości i ograniczy ich zdolność do budowania na pobliskich wolnych działkach . Przekonania te nie były nieuzasadnione ze względu na historię spadku wartości nieruchomości w innych zintegrowanych częściach miasta. [ Potrzebne źródło ] Z drugiej strony grupy praw obywatelskich i propubliczne grupy mieszkaniowe zebrały się, aby rząd federalny dotrzymał obietnicy zezwolenia czarnoskórym mieszkańcom mieszkań Sojourner Truth i rozwiązania problemu niedoboru mieszkań. W tym czasie w mieście istniał tylko jeden inny projekt mieszkaniowy dla Afroamerykanów.
W odpowiedzi na wrzawę w lokalnej społeczności, rząd federalny wielokrotnie zmieniał decyzję w sprawie rasowego zasiedlenia osiedla. W styczniu 1941 r. DHC i urzędnicy federalni zadeklarowali, że Sojourner Truth będzie miała białych mieszkańców, ale szybko zdecydowali, że zaledwie dwa tygodnie później zostanie zajęty przez czarnych robotników wojennych. Ostatecznie zdecydowano, że projekt Sojourner Truth pomieści czarnych mieszkańców, jak pierwotnie obiecano, ku frustracji lokalnej białej społeczności.
Luty 1942 roku przyniósł kulminację tych intensywnych uczuć związanych z heterogenicznością rasową. Gdy pierwsi pracownicy Afroamerykanie i ich rodziny próbowali wprowadzić się do swoich nowych domów, okolicę otoczyły duże tłumy zarówno czarnych zwolenników, jak i białych przeciwników. Billboard z napisem „Chcemy białych najemców w naszej białej społeczności” z przyczepionymi amerykańskimi flagami został wywieszony tuż przed wprowadzeniem się rodzin. Biali mieszkańcy protestowali przeciwko projektowi w imię „ochrony” ich dzielnic i wartości nieruchomości. Wysiłki te trwały przez cały dzień, ponieważ coraz więcej osób próbowało się wprowadzić, a napięcia nadal rosły. Tego dnia pojawiło się ponad tysiąc osób iw końcu wybuchły walki między zwolennikami i przeciwnikami. Na miejsce przybyło kilkunastu policjantów, ale sytuacja się pogorszyła. W wyniku walk ponad 40 zostało rannych, a 220 aresztowano. Spośród aresztowanych 109 było przetrzymywanych przed sądem, z których tylko trzech było białych.
Urzędnicy z Detroit odłożyli przeniesienie pracowników obrony Afroamerykanów do projektu mieszkaniowego, aby zachować pokój. Stwarzało to problem dla robotników, którzy nie mieli gdzie mieszkać. Jeszcze jedno mieszkanie komunalne, w którym mieszkali czarni, było w stanie przyjąć część mieszkańców, ale wielu innych musiało znaleźć mieszkanie w innych miejscach. Po około 2 miesiącach protesty osłabły, a burmistrz Detroit Edward Jeffries wezwał policję Detroit i Gwardię Narodową Michigan, aby eskortowali i chronili afroamerykańskich pracowników i ich rodziny, gdy wprowadzali się do nowych domów. Zamieszki doprowadziły DHC do ustanowienia nowej polityki nakazującej segregację rasową we wszystkich przyszłych projektach mieszkaniowych publicznych i obiecano, że przyszłe projekty mieszkaniowe nie będą „zmieniać wzorców rasowych w sąsiedztwie”. Ustanowił również precedens, zgodnie z którym białe grupy społeczne mogą wykorzystać groźbę przemocy na swoją korzyść w przyszłych debatach mieszkaniowych.
Napięcia na linii montażowej
W czerwcu 1943 r. firma Packard Motor Car Company ostatecznie awansowała trzech czarnych do pracy obok białych na liniach montażowych , zgodnie z polityką antysegregacyjną wymaganą w przemyśle obronnym. W odpowiedzi 25 000 białych odeszło z pracy w „nienawiści” lub dzikim strajku w Packard, skutecznie spowalniając krytyczną produkcję wojenną . Chociaż biali od dawna pracowali z czarnymi w tej samej fabryce, wielu chciało mieć kontrolę nad niektórymi pracami i nie chciało pracować tuż obok czarnych. Harold Zeck pamięta, jak grupa białych robotnic wchodziła na linię montażową, aby przekonać białych mężczyzn do wyjścia z pracy, aby zaprotestować przeciwko czarnym kobietom korzystającym z toalety dla białych kobiet. Harold pamięta, jak jedna z kobiet powiedziała: „Myślą, że ich fanki są tak dobre jak nasze”. Protest zakończył się, gdy mężczyźni odmówili wyjścia z pracy. W Edgewood Park doszło do fizycznej konfrontacji. W tym okresie zamieszki na tle rasowym wybuchły również w Los Angeles, Mobile, Alabamie i Beaumont w Teksasie , głównie z powodu podobnych problemów związanych z pracą w stoczniach obronnych.
Zamieszki
Kłótnie między młodymi ludźmi rozpoczęły się 20 czerwca 1943 roku w ciepły niedzielny wieczór na Belle Isle , wyspie na rzece Detroit, niedaleko Detroit. Podczas tego, co uważa się za zamieszanie społeczne, młodzież walczyła z przerwami przez całe popołudnie. Bójka ostatecznie przerodziła się w konfrontację między grupami białych i czarnych na długim moście Belle Isle, zatłoczonym przez ponad 100 000 jednodniowych wycieczkowiczów wracających do miasta z parku. Stamtąd zamieszki rozprzestrzeniły się na miasto. Marynarze włączyli się do walk z Murzynami. Zamieszki nasiliły się w mieście po tym, jak rozeszła się fałszywa plotka, że tłum białych wrzucił czarną matkę i jej dziecko do rzeki Detroit. Czarni splądrowali i zniszczyli białą własność w odwecie. Biali najechali Woodward do Veron, gdzie przewrócili ponad 20 samochodów należących do czarnych rodzin. Biali zaczęli też rabować sklepy podczas zamieszek.
Historyk Marilyn S. Johnson twierdzi, że ta plotka odzwierciedlała obawy czarnych mężczyzn związane z historyczną przemocą białych wobec czarnych kobiet i dzieci. Równie fałszywa plotka, że czarni zgwałcili i zamordowali białą kobietę na moście Belle Isle, przetoczyła się przez białe dzielnice. Wściekłe tłumy białych wylały się na Woodward Avenue w pobliżu Roxy Theatre około 4 rano, w samym rejonie Brush Park, bijąc czarnych, gdy wysiadali z tramwajów w drodze do pracy. Udali się także do czarnej dzielnicy Paradise Valley, jednej z najstarszych i najbiedniejszych dzielnic Detroit, atakując czarnych cywilów, którzy próbowali bronić swoich domów. Czarni zaatakowali firmy należące do białych.
Starcia wkrótce nasiliły się do tego stopnia, że tłumy białych i czarnych „napadały na siebie nawzajem, bijąc niewinnych kierowców, pieszych i pasażerów tramwajów, paląc samochody, niszcząc witryny sklepowe i plądrując firmy”. Mówi się, że obie strony zachęcały innych do przyłączenia się do zamieszek fałszywymi twierdzeniami, że jeden z „ich własnych” został niesprawiedliwie zaatakowany. Czarni mieli znaczną przewagę liczebną i ponieśli znacznie więcej zgonów, obrażeń ciała i szkód majątkowych. Spośród 34 zabitych osób 24 było czarnych.
Zamieszki trwały trzy dni i zakończyły się dopiero po tym, jak burmistrz Jeffries i gubernator Harry Kelly poprosili prezydenta Franklina Roosevelta o interwencję. Powołał się na ustawę powstańczą z 1807 r. i zarządził wojska federalne. W sumie 6000 żołnierzy wprowadziło godzinę policyjną, przywróciło pokój i zajęło ulice Detroit. W ciągu trzech dni zamieszek zginęły 34 osoby; 25 to Afroamerykanie, z których 17 zostało zabitych przez policję (ich siły były przeważnie białe i zdominowane przez białych etnicznych). 13 zgonów pozostaje nierozwiązanych. Dziewięć zgłoszonych zgonów było białych, a spośród 1800 dokonanych aresztowań 85% z nich było czarnych, a 15% było białych. Spośród około 600 rannych ponad 75 procent stanowili ludzie rasy czarnej.
Pierwszą ofiarą był biały cywil, który został potrącony przez taksówkę. Później czterech młodych białych mężczyzn zastrzeliło 58-letniego czarnoskórego cywila Mosesa Kiskę, który siedział na przystanku autobusowym. Później biały lekarz zignorował policyjne ostrzeżenia, aby unikać czarnych dzielnic. Następnie lekarz udał się na wizytę domową w czarnej dzielnicy. Następnie został uderzony w tył głowy kamieniem i pobity na śmierć przez czarnych buntowników. Kilka lat po zamieszkach na ulicach East Grand Boulevard i Gratiot Avenue poświęcono temu lekarzowi pomnik.
Następstwa
Po zamieszkach przywódcy obu stron mieli wyjaśnienia dotyczące przemocy, skutecznie obwiniając drugą stronę. Przywódcy białych miast, w tym burmistrz, obwiniali młodych czarnych chuliganów i uparcie przedstawiali wydarzenia jako spowodowane przez osoby z zewnątrz, osoby bezrobotne i marginalizowane. Burmistrz Jeffries powiedział: „Zaczęli to murzyńscy chuligani, ale ogólnie rzecz biorąc, postępowanie policji było wspaniałe”. Prokurator hrabstwa Wayne uważał, że winni za zamieszki byli przywódcy NAACP . Gubernator Kelly zwołał komisję ustalającą fakty w celu zbadania i złożenia raportu na temat przyczyn zamieszek. Jego przeważnie biali członkowie obwiniali czarnych młodych ludzi, „nieprzywiązanych, wykorzenionych i niewykwalifikowanych odmieńców w przestrzegającej prawa czarnej społeczności” i uważali te wydarzenia za niefortunny incydent. Dokonali tych osądów bez przesłuchania żadnego z uczestników zamieszek, opierając swoje wnioski na raportach policyjnych, które były ograniczone.
Inni urzędnicy wyciągnęli podobne wnioski, mimo że odkryli i przytoczyli fakty, które obaliły ich tezę. Dr Lowell S. Selling z Recorder's Court Psychiatric Clinic przeprowadził wywiady ze 100 czarnoskórymi przestępcami. Uznał ich za „zatrudnionych, dobrze opłacanych, wieloletnich (co najmniej 10-letnich) mieszkańców miasta”, z pewnym wykształceniem i historią przestrzegania prawa. Przypisał ich przemoc ich południowemu dziedzictwu. Pogląd ten został powtórzony w oddzielnym badaniu przeprowadzonym odpowiednio przez Elmera R. Akersa i Vernona Foxa, socjologa i psychologa, w więzieniu stanowym w południowym Michigan. Chociaż większość czarnych mężczyzn, których badali, miała pracę i przebywała w Detroit średnio od ponad 10 lat, Akers i Fox scharakteryzowali ich jako niewykwalifikowanych i niespokojnych; podkreślali, że południowe dziedzictwo mężczyzn predysponuje ich do przemocy. Dodatkowo powołano komisję do ustalenia przyczyny zamieszek, mimo nierównej ilości przemocy wobec czarnych, komisja obwiniła o zamieszki czarnych i ich przywódców społeczności.
Czarni przywódcy Detroit zidentyfikowali wiele innych istotnych przyczyn, w tym uporczywą dyskryminację rasową w pracy i mieszkaniach, częstą brutalność policji wobec czarnych i brak reprezentacji Czarnych w siłach zbrojnych oraz codzienną wrogość skierowaną do ich ludu przez większość białej populacji Detroit.
Po przemocy japońscy urzędnicy propagandowi włączyli to wydarzenie do swoich materiałów, zachęcając czarnych żołnierzy, aby nie walczyli za Stany Zjednoczone. Rozdawali ulotkę zatytułowaną „Walka między dwiema rasami”. Państwa Osi nagłośniły zamieszki jako oznakę upadku Zachodu. Segregacja rasowa w Siłach Zbrojnych Stanów Zjednoczonych trwała, a reakcja na zamieszki nadszarpnęła morale jednostek afroamerykańskich – przede wszystkim 1511th Quartermaster Truck Regiment, którego czarni szeregowcy walczyli z białymi oficerami i żandarmerią 24 czerwca podczas stacjonowania w Anglia , w bitwie pod Bamber Bridge , po tym, jak oficerowie i posłowie próbowali wyegzekwować prawa Jima Crowa w pubie w wiosce, gdzie miejscowi witali Czarnych GI.
Walter White , szef NAACP , zauważył, że nie było zamieszek w fabrykach Packard i Hudson, gdzie przywódcy UAW i CIO włączali czarnych jako szeregowych członków. Te zmiany w przemyśle obronnym były kierowane dekretem wykonawczym prezydenta Roosevelta i zaczęły otwierać możliwości dla czarnych.
Według The Detroit News :
Przyszły sędzia Sądu Najwyższego, Thurgood Marshall , wówczas z NAACP, zaatakował sposób, w jaki miasto radzi sobie z zamieszkami. Oskarżył policję, że niesprawiedliwie celowała w czarnych, jednocześnie odwracając się plecami do białych okrucieństw. Powiedział, że 85 procent aresztowanych było czarnych, podczas gdy biali przewracali i palili samochody przed teatrem Roxy bezkarnie, na oczach policji. „Ta słaba polityka komisarza policji w połączeniu z antymurzyńskim nastawieniem wielu członków sił zbrojnych sprawiły, że zamieszki stały się nieuniknione”.
Reinterpretacja w 1990 roku
Przeprowadzona pod koniec XX wieku analiza faktów dotyczących aresztowanych uczestników zamieszek doprowadziła do wyraźnie odmiennych wniosków. Zauważa, że aresztowani biali byli młodsi, na ogół bezrobotni i przebyli duże odległości ze swoich domów do czarnej dzielnicy, aby zaatakować tam ludzi. Nawet na wczesnym etapie zamieszek w pobliżu mostu Belle Isle biali młodzi ludzie podróżowali grupami na teren zamieszek i nosili broń.
Później, w drugim etapie, biali nadal działali w grupach i byli przygotowani do akcji, niosąc broń i podróżując wiele kilometrów, aby zaatakować czarne getto wzdłuż jego zachodniej strony przy Woodward Avenue . Czarni, którzy zostali aresztowani, byli starszymi, często żonatymi i pracującymi mężczyznami, którzy mieszkali w mieście od 10 lat lub dłużej. Walczyli bliżej domu, działając głównie niezależnie, aby bronić swoich domów, osób lub sąsiedztwa, a czasami plądrowali lub niszczyli tamtejszą własność, w większości należącą do białych. Tam, gdzie dochodziło do przestępstw, białych częściej aresztowano za użycie broni, a czarnych za grabieże lub nieprzestrzeganie nałożonej godziny policyjnej. Biali byli częściej aresztowani za wykroczenia. Ogólnie rzecz biorąc, obie strony działały na rzecz poprawy swoich pozycji; biali walczyli ze strachu, czarni z nadziei na lepsze warunki.
Reprezentacja w innych mediach
Ross Macdonald , wówczas piszący pod swoim prawdziwym nazwiskiem, Kenneth Millar , wykorzystał Detroit w następstwie tych zamieszek jako jedno z miejsc w swojej powieści Trouble Follows Me z 1946 roku .
Dominic J. Capeci, Jr. i Martha Wilkerson napisali książkę o zamieszkach w Detroit, zatytułowaną Layered Violence: The Detroit Rioters of 1943 . Ta książka opowiada o całym zamieszaniu. Mówi także o tym, jak czarni byli uważani za chuliganów, a biali byli znani jako wieśniacy. Ta książka obejmuje również walkę Czarnych o nierówności rasowe podczas II wojny światowej. To również wyjaśnia, że uczestnicy zamieszek byli przeobrażającymi się postaciami przemocy na tle rasowym w XX wieku.
Elaine Latzman Moon przedstawia również krótki przegląd zamieszek w swojej książce Untold Tales, Unsung Heroes: An Oral History of Detroit's African American Community, 1918-1967 .
Loren D. Estleman nawiązuje do zamieszek w swojej powieści Uśmiech na twarzy tygrysa. Jego detektyw Amos Walker próbuje znaleźć starego pisarza miazgi, który napisał powieść Paradise Valley o zamieszkach.
Zobacz też
- Zamieszki w Detroit w 1967 roku
- Zamieszki na tle rasowym w Detroit w 1863 roku
- Zamieszki w Harlemie w 1943 r
- Lista incydentów niepokojów społecznych w Stanach Zjednoczonych
Notatki
- Capeci, Dominic J. Jr. i Martha Wilkerson. „The Detroit Rioters of 1943: A Reinterpretation”, Michigan Historical Review, styczeń 1990, tom. 16 Wydanie 1, s. 49–72
- Capeci, Dominic J. Jr. i Martha Wilkerson (1991). Warstwowa przemoc: zamieszki w Detroit z 1943 roku . Jackson, MS: University Press of Mississippi. ISBN 0-878-05515-0 .
- Shogan, Robert i Tom Craig (1964). Detroit Race Riot: studium przemocy . Filadelfia: Chilton Books.
- Sitkoffa, Harvard. „The Detroit Race Riot 1943”, Michigan History, maj 1969, tom. 53 Z. 3, s. 183–206, przedruk w: John Hollitz, wyd. Myślenie przez przeszłość: tom drugi: od 1865 (Houghton Mifflin Company, 2005) rozdział 8.
- Sugrue, Thomas J. (1996). Geneza kryzysu miejskiego . Princeton, NJ: Princeton University Press. ISBN 0-691-05888-1 .
- „Zamieszki rasowe w 1943 roku” . Wiadomości z Detroit . Zarchiwizowane od oryginału w dniu 21 stycznia 2013 r . Źródło 22 września 2006 .
- Biały, Walterze. „Co spowodowało zamieszki w Detroit?” . Archiwa National Association for the Advancement of Coloured People . Źródło 16 lutego 2017 r .
- „Zamieszki wyścigowe w Detroit w 1943 roku”. Lusterko wsteczne: Zamieszki wyścigowe w Detroit w 1943 r. , 17 kwietnia 2000 r., www.mtholyoke.edu/courses/rschwart/clio/detroit_riot/DetroitNewsRiots1943.htm.
- „1943 - wybuchłyby zamieszki na tle rasowym”. Detroit Race Riot 1943 , www.detroits-great-rebellion.com/Detroit---1943.html.
- Capeci, Dominic J. i Martha Wilkerson. Warstwowa przemoc: zamieszki w Detroit z 1943 roku . Uniw. Prasa Mississippi, 2010.
- „Przemoc mafii w Detroit”. Kronika San Francisco , 1943.
- Księżyc, Elaine Latzman. „Untold Tales, Unsung Heroes: ustna historia społeczności afroamerykańskiej Detroit, 1918-1967” . Wayne State University Press, 1994.
Linki zewnętrzne
- Normana Prady'ego. „Opowieść o tym, jak matka zaspokajała zamieszki” . Wiadomości z Detroit .
- Vivian M. Baulch i Patricia Zacharias. „Zamieszki na tle rasowym w Detroit w 1943 roku” . Wiadomości z Detroit . Zarchiwizowane od oryginału w dniu 29 października 2013 r . Źródło 27 października 2013 r .
- „Przemówienia radiowe burmistrza Jeffriesa i gubernatora Kelly'ego z 21 czerwca 1943 r. Na temat zamieszek” . LiveDetroit.tv .
- Przewodnik po Komitecie Gubernatora stanu Michigan w celu zbadania zapisów zamieszek w wyścigach w Detroit z 1943 r. W Centrum Badań Zbiorów Specjalnych Uniwersytetu w Chicago
- 1943 zbrodnie w Stanach Zjednoczonych
- 1943 w Detroit
- 1943 zamieszki
- Zamieszki afroamerykańskie w Stanach Zjednoczonych
- Kultura Appalachów w Michigan
- Historia rasizmu w Michigan
- Wydarzenia czerwca 1943 r
- Masowy mord w 1943 roku
- Przemoc na tle rasowym wobec Afroamerykanów
- Zamieszki i zamieszki w Detroit
- Zamieszki białych Amerykanów w Stanach Zjednoczonych