Alabama (piosenka Julii Tutwiler)

Alabama

Hymn regionalny Alabamy
tekst piosenki Julia Tutwiler
Muzyka Edna Gockel Gussen, 1931
Opublikowany 1931
Przyjęty 9 marca 1931 ; 92 lata temu ( 1931-03-09 )

Alabama ” to hymn regionalny stanu Alabama w USA ; została przyjęta jako oficjalna piosenka państwowa w 1931 roku.

Historia

„Alabama” została napisana w formie wiersza przez Julię Tutwiler , wybitną pedagog i humanistkę. Po raz pierwszy zaśpiewano ją austriackiemu słuchaczowi, ale w 1931 roku muzyka napisana przez Ednę Gockel Gussen, organistkę i dyrygenta chóru z Birmingham w stanie Alabama, została przyjęta przez Państwową Federację Klubów Muzycznych i dzięki jej wysiłkom przyjęto wspólną uchwałę Izby Reprezentantów 74. przyjęta 9 marca 1931 r. Ustawa nr. 126, przyjął muzykę i słowa jako pieśń stanową Alabamy. Projekt ustawy przedstawił pan poseł. Tylera Goodwyna w Montgomery i została podpisana przez gubernatora BM Millera.

Inspiracja do napisania wiersza „Alabama” przyszła do Julii Tutwiler po powrocie z Niemiec do rodzinnego kraju , gdzie zgłębiała nowe metody edukacyjne dla dziewcząt i kobiet. Przypomniała, że ​​w Niemczech patriotyzm inspirowany był porywającymi pieśniami. Pomyślała, że ​​pomocne w przywróceniu ducha jej ludowi będzie przekazanie im nowej pieśni patriotycznej, która zainspiruje ją do napisania „Alabamy”.

tekst piosenki

Alabamo, Alabamo, Będziemy ci wierni,
Z twoich południowych wybrzeży, gdzie rośnie,
Nad morzem twoje drzewo pomarańczowe.
Do twojej północnej doliny, gdzie płynie
Głębokie i błękitne Tennessee,
Alabama, Alabama, Będziemy ci wierni!
Szeroki twój strumień, którego imię nosisz;
Wielki, twój Bigbee toczy się;
Piękny twój Coosa-Tallapoosa
Odważny twój Wojownik, mroczny i silny,
Lepszy niż kraina, do której Mojżesz
wspiął się na samotną Górę Nebo, aby ją zobaczyć,
Alabamo, Alabamo, będziemy ci wierni!
Z twoich prerii, szerokich i żyznych,
Gdzie błyszczy twoja śnieżnobiała bawełna.
Na wzgórza, gdzie jest węgiel i żelazo,
Ukryj się w swoich niewyczerpanych kopalniach,
Silnie uzbrojeni górnicy - silni rolnicy;
Lojalne serca, kimkolwiek jesteśmy,
Alabamo, Alabamo, będziemy ci wierni!
Z twoich kamieniołomów, gdzie lśni marmur
biały jak marmur z Paros.
Czekając na dłuto twego rzeźbiarza,
Obudź do życia sny swego poety;
Nie bój się nie tylko bogactw natury,
bogactwa umysłu nie masz honoru,
Alabamo, Alabamo, będziemy ci wierni!
Gdzie szepcze perfumowany południowy wiatr,
Twoje gaje magnoliowe pośród,
Delikatniejsze niż pocałunki matki,
Słodsze niż pieśń matki,
Gdzie złoty jaśmin wędruje,
Wabi pszczołę wypełnioną skarbami,
Alabamo, Alabamo, będziemy wierni tobie!
Odważni i czyści twoi mężczyźni i kobiety.
Lepsze to niż zboże i wino.
Uczyń nas godnymi, Boże w niebie
, tej Twojej dobrej ziemi.
Serca tak otwarte jak twoje drzwi.
Liberalne ręce i duchy wolne.
Alabamo, Alabamo, będziemy ci wierni!
Niewiele, niewiele mogę ci dać,
Alabamo, moja matko.
Ale ta mała - ręka, mózg, duch.
Wszystko co mam i czym jestem, jest Twoje.
Bierzcie, bierzcie dar i dawcę.
Weź i służ sobie razem ze mną.
Alabamo, Alabamo, będziemy ci wierni!