August Miet
August Miet | |
---|---|
Pseudonimy | Anioł Śmierci ( jidysz : Malakh Ha-Moves ) |
Urodzić się |
1 listopada 1908 Westerkappeln , Cesarstwo Niemieckie |
Zmarł |
9 sierpnia 1987 (w wieku 78) Osnabrück , Niemcy Zachodnie ( 09.08.1987 ) |
Wierność | nazistowskie Niemcy |
|
Schutzstaffel |
Ranga | Scharführera |
Jednostka | SS-Totenkopfverbände |
August Wilhelm Miete (ur. 1 listopada 1908 - 9 sierpnia 1987) był funkcjonariuszem SS w nazistowskich Niemczech . Pracował w Grafeneck i Hadamar , a następnie w obozie zagłady w Treblince . Miete został aresztowany w 1960 roku i sądzony w Niemczech Zachodnich za udział w masowym mordzie co najmniej 300 000 osób; w 1965 roku został uznany za winnego i skazany na najwyższą karę, dożywocie.
Kariera SS
Miete urodził się w 1908 roku w Westerkappeln w Rzeszy Niemieckiej jako syn młynarza i rolnika . Miete ukończył szkołę podstawową przed śmiercią ojca w 1921 roku. Wraz z bratem Miete pracował w rodzinnym gospodarstwie rolnym oraz jako młynarz w młynie. Miete był żonaty i miał troje dzieci.
Na początku 1940 roku Miete wstąpił do partii nazistowskiej i wkrótce zaangażował się w Program Eutanazji T-4 . Miejscowa izba rolnicza w Münster doradziła Miete w sprawie pracy w Centrum Eutanazji Grafeneck , a on przyjął ofertę pracy na farmie, która była połączona z tym ośrodkiem zabijania. Od maja 1940 do października 1941 pracował w Grafeneck. Następnie Miete bardziej zaangażowała się w proces zabijania w Centrum Eutanazji Hadamar , gdzie pracował jako palacz; czyli ten, który usuwał zwłoki z komór gazowych, wybijał złote zęby, palił ciała i wykonywał inne prace wokół komór gazowych i krematoriów. Pod koniec czerwca 1942 został przeniesiony do okupowanej Polski w celu wzięcia udziału w Akcji Reinhard i wysłany do Treblinki .
W Treblince Miete zyskał sławę dzięki swojemu okrucieństwu. Więźniowie nazywali go „Aniołem Śmierci”. Miete kierowała fałszywym szpitalem znanym jako Lazaret , małym barakiem otoczonym ogrodzeniem z drutu kolczastego, w którym przebywali chorzy, starsi i ciężko chorzy . więźniów zabierano z widoku bezpośrednio z nowo przybyłych transportów. Wysyłano z nimi dzieci chorych kobiet oraz dzieci, które przybyły samotnie w transportach. Zostali zastrzeleni z bliska na skraju rowu grobowego o głębokości siedmiu metrów. Miete dokonał większości tych zabójstw własnymi rękami, wspomagany przez swojego podwładnego Williego Mentza , nazywanego przez więźniów „Frankensteinem”, który jako jedyny zabił tysiące, a także Maxa Möllera , „Amerikanera”. Przebrany za medyka Miete „wyleczył każdego jedną pigułką”.
Miete nadzorował także pobliski plac „selekcji” do pracy przymusowej w obozie. Chodził, sprawdzał żydowskich więźniów. Tych, których uważał za zbyt chorych lub słabych, by pracować w wymaganym tempie, zabierano z obszaru selekcji do Lazaretu . Miete stawiał każdego mężczyznę w pobliżu dołu, w którym ciągle płonął ogień, spokojnie wycelował z pistoletu i strzelał do nich. Czasami Miete kazała ofierze najpierw się rozebrać.
Miete przeszukiwał także więźniów. Jeśli Miete znalazł pieniądze, jedzenie lub cokolwiek innego, brutalnie ich pobił, zanim poprowadził do Lazaretu . W sytuacjach, w których Miete nie znalazł nic obciążającego, nadal wymyślał powód, by pobić więźnia i doprowadzić go do Lazaretu . Miete odwiedzał także baraki mieszkalne i salę szpitalną dla więźniów, skąd usuwał chorych i ich rozstrzeliwał.
Miete opisał swoje własne działania w zeznaniu:
W transportach zawsze byli ludzie chorzy i kalecy… Byli też tacy, którzy zostali postrzeleni i ranni w drodze przez esesmanów, policjantów czy Łotyszy pilnujących transportów. Ci chorzy, kalecy i ranni pasażerowie byli przywożeni do Lazaretu przez specjalną grupę pracowników. Wewnątrz Lazaretu umieścili lub położyli tych ludzi na skraju dołu. Kiedy przywieziono wszystkich chorych i rannych, moim zadaniem było ich zastrzelić. Strzelałem w kark z pistoletu kalibru 9 mm. Te strzały wpadały... do dołu... Liczba rozstrzelanych w ten sposób z poszczególnych transportów była różna. Czasami dwa lub trzy, a czasami dwadzieścia lub nawet więcej. Byli wśród nich mężczyźni i kobiety, młodzi i starzy, a także dzieci... — August Miete
Miete szukała także ofiar z innych części obozu, które miały być przywiezione do Lazaretu i rozstrzelane; ofiary, które Kurt Franz zranił strzelbą myśliwską lub rękawicami bokserskimi, więźniowie biczowani za różne „przestępstwa” lub z innych powodów. Miete decydował, że ci więźniowie byli zbyt osłabieni po zadanych ciosach i nie nadawali się już do pracy, więc ich rozstrzeliwał.
Po zamknięciu Treblinki w listopadzie 1943 r. Miete został wysłany do Triestu wraz z innym personelem operacji Reinhard.
Proces i przekonanie
Po wojnie Miete dostała się do amerykańskiej niewoli, ale wkrótce została zwolniona. Następnie Miete pracował w rodzinnym gospodarstwie rolno-młynarskim do 1950 r., a następnie jako dyrektor zarządzający Towarzystwa Oszczędnościowo-Pożyczkowego w Lotte . Został ponownie aresztowany 27 maja 1960 r. i przetrzymywany w areszcie śledczym w Düsseldorf-Derendorf . 3 września 1965 r. podczas I procesu w Treblince , Miete został uznany za winnego udziału w masowym mordzie co najmniej 300 000 osób i co najmniej dziewięciu osób, które zostały mu szczegółowo pokazane. Tam został skazany na dożywocie. 27 lutego 1985 Miete został warunkowo zwolniony z więzienia i przeszedł na emeryturę w pobliżu Osnabrück , do własnego tyrolskiego domu kupionego za łupy z Treblinki . Zmarł w 1987 roku.
- 1908 urodzeń
- 1987 zgonów
- Personel akcji T4
- Niemcy skazani za morderstwo
- Niemieccy więźniowie skazani na dożywocie
- Sprawcy Holokaustu w Polsce
- Osoby skazane w procesach w Treblince
- Ludzie ze Steinfurtu (powiat)
- Ludzie z Prowincji Westfalii
- Więźniowie skazani na dożywocie przez Niemcy
- podoficerowie SS
- Personel obozu zagłady w Treblince