Kalpana Czakma
Kalpana Czakma | |
---|---|
Zmarł | po 12 czerwca 1996 r |
Zawód | Aktywista praw człowieka |
Znany z | Porwany i prawdopodobnie zabity |
Kalpana Chakma była działaczką na rzecz praw człowieka i feministką z Bangladeszu , która pełniła funkcję sekretarza organizacyjnego Federacji Kobiet Hill. Ona i jej dwaj bracia zostali porwani 12 czerwca 1996 r. z jej domu w wiosce Lallyaghona, rzekomo przez członków grupy zbrojnej. Kalpana Chakma wciąż jest zaginiony. Nikt nie był sądzony za jej zniknięcie. Przypuszcza się, że została zabita po uprowadzeniu.
Wczesne życie
Kalpana Chakma była znana jako aktywna działaczka na rzecz praw człowieka w Chittagong Hill Tracts . Była sekretarzem organizacyjnym Federacji Kobiet Hill w Bangladeszu. Krytykowała armii Bangladeszu i nękanie rdzennych mężczyzn i kobiet. Pracowała specjalnie na rzecz praw rdzennych kobiet i protestowała przeciwko Armii Bangladeszu wobec rdzennej ludności, organizując konferencje, seminaria i spotkania w różnych częściach CHT. Udzielała również silnego poparcia ruchowi zorientowanemu na autonomię w CHT, któremu przewodziła Parbatya Chattagram Jana Samhati Samiti , wówczas paramilitarna separatystyczna organizacja rdzennej ludności CHT. Od czasu traktatu pokojowego CHT , który został podpisany 2 grudnia 1997 r., organizacja została rozbrojona i obecnie jest partią polityczną działającą w interesie rdzennej ludności. Rząd Bangladeszu postrzegał tę organizację jako zagrożenie dla suwerenności Bangladeszu. W powszechnych wyborach parlamentarnych w Bangladeszu , która odbyła się 12 czerwca 1996 r., brała czynny udział w agitacji wyborczej na rzecz kandydata niezależnego Bijay Ketan Chakma. Pełnił funkcję starszego członka prezydium Pahari Gana Parishad. Została porwana na kilka godzin przed siódmymi wyborami krajowymi.
Uprowadzenie
Około godziny 1:00 w nocy 12 czerwca 1996 r., 6 godzin przed wyborami powszechnymi w Bangladeszu, Kalpana Chakma została rzekomo uprowadzona przez członków grupy zbrojnej z jej domu we wsi Lallyaghona w Rangamati w CHT . Porucznik armii imieniem Ferdous wraz z dwoma członkami Partii Obrony Wioski Nurulem Haque i Salehem Ahmedem z pobliskiego baraku wojskowego Kojoichari wtargnęli tej nocy do domu Kalpany Chakmy i siłą ją zabrali. Matka Kalpany, 60 lat, Badhuni Chakma, powiedziała dziennikarzom:
„Spaliśmy, kiedy ktoś zawołał z zewnątrz i chciał wiedzieć, kto jest w domu. Potem odsunęli zatrzask drzwi od zewnątrz i weszli do domu. Świecili nam w twarz silnym światłem pochodni i zabrali mojego młodszego syna Khudirama mówiąc, że jego „Sir” (por. Ferdous) chce z nim rozmawiać. Kilka minut później zabrali mojego starszego syna Kalicharana i moją córkę Kalpanę zostawiając mnie i żonę Kalicharana.”
Kalicharan Chakma, rolnik i zdobywca chleba w rodzinie, powiedział, że troje miało zawiązane oczy i związane ręce w pobliżu studni w domu i poproszono ich, aby usiedli. Kalicharan powiedział -
„Niektórzy mieli na sobie mundury wojskowe, a niektórzy mieli lungi przywiązane do pasa. Najpierw zabrali nam Khudiram. Mówili po bengalsku”.
Khudiram Chakma, brat Kalpany Chakmy, opisał, jak uciekł -
„Poproszono mnie, abym zanurzył się w wodzie w pobliżu studni. Gdy tylko to zrobiłem, ktoś krzyknął„ zastrzel go ”. Przeczuwając zbliżającą się śmierć, jakoś rozwiązałem rękę, zdjąłem opaskę z oczu i zacząłem biec w wodzie głębokiej do pasa. Słyszałem za sobą jeden strzał, ale biegłem dalej”.
Kalicharan powiedział, że po tym, jak wyprowadzili Khudirama, Kalpana został odsunięty od jego boku.
„Słysząc strzał i krzyki kilka metrów dalej, rozwiązałem rękę, zdjąłem fałdy wokół oczu i wskoczyłem do wody, strzelili do mnie raz i kiedy biegłem, słyszałem, jak Kalpana krzyczy Dada, Dada, mahre baja ( bracie, bracie ratuj mnie).”
Szukaj Kalpana Czakmy
Wieść o zdarzeniu rozeszła się natychmiast we wszystkich kierunkach, a sąsiedzi zostali poinformowani o tym, co się stało. Wczesnym rankiem Khudiram z pomocą Samrata Sur Chakmy zbliżył się do Kojoichari , aby zapytać władze obozu o Kalpana Chakma. Władze obozu natychmiast napiętnowały go jako członka Shanti Bahini i zagroziły mu. Wrócił do domu zdenerwowany. Kalicharan natomiast udał się do miejscowego Baghaichari Posterunek Policji w celu zarejestrowania Pierwszego Raportu Informacyjnego (FIR). Ale ani posterunek policji, ani obóz wojskowy nie podjęły żadnych działań w celu uwolnienia Kalpany Czakmy od porywaczy.
Rola rządu
Nadinspektor policji (SP) z Rangamati pod ostrą krytyką różnych organizacji krajowych i międzynarodowych odwiedził dom Kalpany i poinformował, że w samym tylko okręgu Rangamati znajduje się aż 180 koszar armii Bangladeszu, więc nie jest w stanie przeszukać ich wszystkich . W dniu 14 lipca 1996 r. kilka organizacji kobiecych wspólnie przedłożyło memorandum Ministrowi Spraw Wewnętrznych Bangladeszu, który doradził zespołowi spotkanie z Premierem, ponieważ Ministerstwo Spraw Wewnętrznych nie zajmuje się prawem i porządkiem w CHT. Minister powiedział również, że CHT jako strefa operacyjna była sprawą dowódcy generalnego (GOC) dywizji Chittagong armii Bangladeszu i nie miał z tym nic wspólnego. Dochodzenie policyjne nie bierze pod uwagę autochtonicznych naocznych świadków i nie przesłuchiwało głównego oskarżonego.
Rola armii Bangladeszu
W dniu 18 lipca 1996 r. Armia Bangladeszu rozesłała z helikoptera ulotki deklarujące 50 000 Taka w celu uzyskania informacji o miejscu pobytu Kalpany Chakmy. Hill Watch Human Rights Forum (HWHRF), organizacja zajmująca się prawami człowieka, obwiniła armii Bangladeszu o celowe próby ukrycia prawdy. Armia Bangladeszu zdecydowanie zaprzeczyła oskarżeniom, jakoby porucznik Ferdous lub jakikolwiek inny członek armii był zamieszany w uprowadzenie Kalpany Chakmy. Później, w obliczu silnych protestów i potępienia, Armia Bangladeszu podjął kolejną próbę zatuszowania sprawy, nazywając cały incydent „romansem”. Armia ponownie zmieniła swoje oświadczenie i 23 lipca 1996 r. wydała oświadczenie, które brzmi następująco: „Kalpana Czakma miał paszport i potajemnie wyjechał za granicę”. Ale twierdzenie armii zostało obalone przez rdzennych działaczy i okazało się, że Kalpana Chakma nie miał paszportu. Prawicowa grupa kobiet twierdzi, że oskarżeni pracownicy ochrony nadal służą.
Zobacz też
Linki zewnętrzne
- Pamiętając Kalpana Czakmę [1]
- [2]
- Porwanie Kalpana Czakmy
- [3]
- [4]