Nazistowskie prześladowania Kościoła katolickiego w Polsce

Publiczna egzekucja polskich księży i ​​ludności cywilnej na Starym Rynku w Bydgoszczy 9 ​​września 1939 r

Podczas niemieckiej okupacji Polski (1939–1945) naziści brutalnie stłumili Kościół katolicki w Polsce , najdotkliwiej na terenach okupowanych przez Niemców . Tysiące kościołów i klasztorów było systematycznie zamykanych, przejmowanych lub niszczonych. W rezultacie wiele dzieł sztuki religijnej i przedmiotów zostało trwale utraconych.

Przywódcy kościelni byli szczególnie celem w ramach ogólnego wysiłku zniszczenia polskiej kultury. W hitlerowskich obozach koncentracyjnych zamordowano co najmniej 1811 duchownych polskich . Szacuje się, że zginęło około 3000 duchownych. Hitlerowskie plany germanizacji Wschodu nie dopuszczały katolicyzmu .

Działania podjęte przeciwko polskiemu katolicyzmowi były częścią Generalnego Planu Ost , który, gdyby został przeprowadzony, ostatecznie wyeliminowałby istnienie Polaków . Adolf Hitler powiedział w sierpniu 1939 r., Że chce, aby jego siły Death's Head „zabijały bez litości i litości wszystkich mężczyzn, kobiety i dzieci polskiego pochodzenia lub języka”.

Tło

Publiczna egzekucja polskiego księdza Romana Pawłowskiego w Kaliszu 18 października 1939 r

Kościół rzymskokatolicki obecny jest w Polsce od prawie 1000 lat. Historyk Richard J. Evans napisał, że Kościół katolicki był instytucją, która „bardziej niż jakakolwiek inna podtrzymywała polską tożsamość narodową na przestrzeni wieków”. Do 1939 r. około 65% Polaków deklarowało się jako katolicy.

Inwazja nazistowskich Niemiec w 1939 r. na w większości katolicką Polskę zapoczątkowała drugą wojnę światową . Wielka Brytania i Francja wypowiedziały wojnę Niemcom w wyniku inwazji, podczas gdy Związek Radziecki najechał wschodnią część Polski zgodnie z paktem Ribbentrop-Mołotow z Hitlerem.

Radziecki premier Wiaczesław Mołotow podpisuje pakt Ribbentrop-Mołotow . Za nim stoją (po lewej) niemiecki minister spraw zagranicznych Joachim von Ribbentrop i (po prawej) Józef Stalin . Pakt stworzył sojusz nazistowsko-sowiecki i przypieczętował los Polski.

hitlerowskich Niemiec na Polskę z Zachodu nastąpiła 1 września 1939 r., rozpoczynając okres okupacji. Ideologia nazistowska wymierzyła polskich Żydów w celu eksterminacji i sklasyfikowała etnicznych Polaków, z których większość była katolikami, jako rasę niższą. Żydów schwytano w gettach lub wysłano do obozów zagłady, podczas gdy polska inteligencja , księża i politycy byli celem eliminacji ( Intelligenzaktion , AB-Aktion ). Jako technikę eliminacyjną stosowano również pracę przymusową .

Armia Czerwona najechała Polskę od wschodu 17 września 1939 r. Sowieci represjonowali także polskich katolików i duchowieństwo , kładąc nacisk na walkę z „wrogami klasowymi”. Okupacja sowiecka trwała blisko dwa lata. Operacja Barbarossa , niemiecki atak na Związek Radziecki, rozpoczęła się w czerwcu 1941 r., niszcząc nazistowsko-sowiecki pakt o nieagresji i wprowadzając całą Polskę pod nazistowską kontrolę. Norman Davies napisał:

Adolf Hitler dobrowolnie nienawidził Polski. Polska leżała bowiem w sercu nazistowskiego Lebensraum , ideologicznej „przestrzeni życiowej”, w którą Niemcy chciały się rozszerzyć. Zamieszkiwała go ponadto mieszanka Słowian i Żydów, z których obaj byli klasyfikowani w nazistowskich podręcznikach jako Untermenschen , czyli podludzie...[-] Hitler specjalnie nakazał swoim sługom działać z wielkim okrucieństwem.

Normana Daviesa ; Powstanie '44: Bitwa o Warszawę

Nazistowski plan dla Polski obejmował zniszczenie narodu polskiego, co wymagało zaatakowania polskiego Kościoła, zwłaszcza na terenach przyłączonych do Niemiec. Biograf Ian Kershaw powiedział w planie germanizacji Europy Środkowej i Wschodniej, że Hitler dał jasno do zrozumienia, że ​​„w tej utopii nie będzie miejsca dla Kościołów chrześcijańskich”.

Ideologia nazistowska była wroga chrześcijaństwu , a Hitler gardził nauczaniem Kościoła katolickiego. Wybrany przez Hitlera zastępca i prywatny sekretarz Martin Bormann oraz oficjalny nazistowski filozof Alfred Rosenberg byli zdecydowanie antychrześcijańscy. W swojej książce Mit XX wieku z 1930 roku Rosenberg napisał, że głównymi wrogami Niemców byli „rosyjscy Tatarzy” i „semici” – w tym chrześcijanie, zwłaszcza chrześcijanie Kościoła katolickiego.

Podział Polski

Wojsko niemieckie kontrolowało Polskę do 25 października 1939 r. Następnie Niemcy przyłączyły ziemie polskie do wschodnich niemieckich prowincji: Reichsgau Wartheland , Reichsgau Danzig-Prusy Zachodnie , Śląsk i Prusy Wschodnie . Pozostała część okupowanej przez nazistów Polski znalazła się pod administracją Generalnego Gubernatorstwa - „policyjnego minipaństwa” pod kontrolą SS i rządami nazistowskiego prawnika Hansa Franka . Davies napisał, że obszar ten „stał się bezprawnym laboratorium nazistowskiej ideologii rasowej”, stając się z czasem bazą głównych nazistowskich obozów koncentracyjnych. Jednak polityka nazistów wobec Kościoła była mniej surowa niż na terenach anektowanych.

prześladowania

Polscy więźniowie w Dachau wznoszą toast za wyzwolenie z obozu. Polacy stanowili największą grupę etniczną w obozie i największy odsetek osadzonych w Barakach Księży Dachau .
Polski franciszkanin św. Maksymilian Kolbe został zamordowany w Auschwitz.

Celowanie w inteligencję i duchowieństwo

Według Normana Daviesa terror nazistowski był „znacznie bardziej zaciekły i długotrwały w Polsce niż gdziekolwiek w Europie”. Ideologia nazistowska postrzegała etnicznych „Polaków” - głównie katolicką etniczną większość Polski - jako „podludzi”. Po inwazji na Polskę Zachodnią w 1939 r. naziści rozpoczęli politykę ludobójstwa wobec polskiej mniejszości żydowskiej. Mordowali lub tłumili etniczne polskie elity, w tym przywódców religijnych. Podczas inwazji 1939 r. wysłano specjalne szwadrony śmierci SS i policji w celu aresztowania lub egzekucji każdego, kogo uznano za zdolnego do przeciwstawienia się okupacji: specjalistów, duchownych i urzędników państwowych.

Następnego lata AB Aktion ( Nadzwyczajna Akcja Pacyfikacyjna ) zgromadziła kilka tysięcy polskiej inteligencji, a SS rozstrzelało wielu księży w sektorze Generalnego Gubernatorstwa. Podczas tej operacji Polska znajdowała się pod kontrolą wojskową. Ten okres kontroli wojskowej trwał od 1 września 1939 r. do 25 października 1939 r. W tym okresie „według jednego źródła dokonano 714 masowych egzekucji i rozstrzelano 6376 osób, głównie katolików. Inni podają liczbę ofiar w jednej miejscowości sam na 20 000. To był przedsmak tego, co ma nadejść ”.

W 1940 r. Hitler głosił: „Polacy mogą mieć tylko jednego pana – Niemca. Dwóch panów nie może istnieć obok siebie i dlatego wszyscy przedstawiciele polskiej inteligencji muszą zostać wymordowani”. Według Craughwella w latach 1939-1945 zamordowano około 3000 członków (18%) polskiego duchowieństwa. Spośród nich 1992 zostało zamordowanych w obozach koncentracyjnych ( Encyclopædia Britannica cytuje 1811 polskich księży zamordowanych w nazistowskich obozach koncentracyjnych).

16 i 17 listopada 1940 r. Radio Watykańskie nadało, że nadal brutalnie ogranicza się życie religijne polskich katolików. Twierdzili, że co najmniej 400 duchownych zostało deportowanych do Niemiec w ciągu ostatnich czterech miesięcy:

Zlikwidowano również stowarzyszenia katolickie w Generalnym Gubernatorstwie, zlikwidowano katolickie placówki oświatowe, a katolickich profesorów i nauczycieli doprowadzono do stanu skrajnej nędzy lub wysłano do obozów koncentracyjnych. Prasa katolicka stała się bezsilna. W części wcielonej do Rzeszy, a zwłaszcza w Posnanii, przedstawiciele księży i ​​zakonów katolickich zostali zamknięci w obozach koncentracyjnych. W innych diecezjach księża trafiali do więzień. Całe tereny kraju zostały pozbawione wszelkiej posługi duchowej, a seminaria kościelne zostały rozproszone.

Radio Watykańskie, listopad 1940 r

W tłumieniu powstania zginęło od 150 000 do 180 000 cywilów, a także tysiące schwytanych powstańców. Do końca września 1944 r. polscy bojownicy ruchu oporu nie byli uznawani przez Niemcy za kombatantów. Tak więc, gdy zostali schwytani, zostali straceni. 165 000 ocalałych cywilów wysłano do obozów pracy; podczas gdy 50 000 wywieziono do obozów koncentracyjnych, a miasto było systematycznie niszczone. [ potrzebne źródło ]

Regiony anektowane

Arthur Greiser , namiestnik Rzeszy Kraju Warty , poprowadził radykalny atak na Kościół katolicki. Pod koniec 1941 r. Kościół polski został faktycznie zdelegalizowany w Kraju Warty.

Polityka hitlerowców wobec Kościoła była najostrzejsza na terenach przyłączonych do Wielkich Niemiec , gdzie hitlerowcy przystąpili do systematycznego demontażu Kościoła – aresztowań jego przywódców, wygnania jego duchownych, zamykania kościołów, klasztorów i klasztorów. Wielu duchownych zostało zamordowanych. Anektowane tereny obejmowały katolicką archidiecezję gnieźnieńsko-poznańską oraz diecezje chełmińską , katowicką i włocławską oraz część diecezji częstochowskiej , kieleckiej , krakowskiej , łomżyńskiej , Łódź , Płock i Warszawa , które miały zostać „zgermanizowane”. Na tych terenach Kościół polski miał zostać doszczętnie zlikwidowany, chociaż katolicy niemieccy mogli tam pozostać lub osiedlić się.

Hitler zamierzał wykorzystać Polskę jako kolonię do osadnictwa przez Niemców. Rdzenni Polacy mieli zostać wysiedleni, aby zrobić miejsce dla niemieckich osadników. Po klęsce Polski Heinrich Himmler został mianowany komisarzem Rzeszy do spraw Umocnienia Rasy Niemieckiej. Germanizacja anektowanych regionów rozpoczęła się w grudniu 1939 r. deportacjami mężczyzn, kobiet i dzieci. W Kraju Warty regionalny lider Arthur Greiser , za namową Reinharda Heydricha i Martina Bormanna , przypuścił atak na Kościół katolicki. Jego majątek i fundusze zostały skonfiskowane, a organizacje świeckie zamknięte. Evans pisał, że „wielu duchownych, zakonników, administratorów diecezjalnych i urzędników kościelnych zostało aresztowanych, wywiezionych do Generalnego Gubernatorstwa, wywiezionych do obozu koncentracyjnego w Rzeszy lub po prostu rozstrzelanych. Łącznie w Dachau znalazło się około 1700 księży polskich: połowa z nich nie przeżyło uwięzienia”. Szef administracyjny Greisera, August Jager, wcześniej kierował wysiłkami nazizacji kościoła ewangelickiego w Prusach. W Polsce zyskał przydomek „ Kirchen-Jager (Church-Hunter) za gwałtowność jego wrogości wobec Kościoła. „Do końca 1941 roku”, napisał Evans, „polski Kościół katolicki został skutecznie zdelegalizowany w Kraju Warty. Na pozostałych terenach okupowanych uległa ona mniej lub bardziej germanizacji, mimo wydanej już 27 października 1939 r. encykliki papieskiej protestującej przeciwko tym prześladowaniom”.

W Prusach Zachodnich aresztowano 460 z istniejących 690 księży polskich; ci, którzy przeżyli, po prostu uciekli; tylko 20 nadal służyło w 1940 r. Spośród aresztowanych 214 zostało straconych; pozostałych deportowano do Generalnego Gubernatorstwa. Ofiar śmiertelnych było wiele: we Wrocławiu zginęło 49,2% duchowieństwa; w Chełmnie 47,8%; w Łodzi 36,8%; w Poznaniu 31,1%. W diecezji warszawskiej zamordowano 212 duchownych; w Wilnie, 92; we Lwowie 81; w Krakowie, 30; w Kielcach 13. Podobny los spotkał zakonnice; około 400 zakonnic zostało uwięzionych w obozie koncentracyjnym Bojanowo. Wielu seminarzystów i zakonnic zostało wcielonych do pracy przymusowej. W Poznaniu tylko dwa kościoły nie zostały zamknięte ani zmienione przeznaczenie; w Łodzi otwarte pozostały tylko cztery.

Wyższe duchowieństwo polskie nie było wolne od represji; niektórzy zostali zmuszeni do przejścia na emeryturę, podczas gdy inni zostali aresztowani, uwięzieni lub straceni. Wśród nich biskupi Marian Leon Fulman, Władysław Góral, Michał Kozal , Antoni Julian Nowowiejski i Leon Wetmański zostali wysłani do obozów koncentracyjnych, a Góral, Nowowiejski, Kozal i Wetmański zostali zamordowani odpowiednio w Sachsenhausen, Dachau, Soldau i Auschwitz.

Raport kardynała Hlonda

Prymas Polski, kardynał August Hlond , powiedział Papieżowi, że „celem hitleryzmu jest systematyczne i całkowite zniszczenie Kościoła katolickiego” na ziemiach Polski zaanektowanych przez Niemcy.

Po inwazji prymas Polski kardynał August Hlond złożył w Watykanie oficjalną relację z prześladowań polskiego Kościoła. Donosił o konfiskatach mienia kościelnego i znęcaniu się nad duchownymi i zakonnicami w archidiecezji gnieźnieńskiej:

Wielu księży jest więzionych, doznaje upokorzeń, uderzeń, maltretowania. Pewną liczbę wywieziono do Niemiec... Innych przetrzymywano w obozach koncentracyjnych... Nierzadko można zobaczyć księdza pośród grup robotniczych pracujących w polu... Niektórych zamknięto nawet na noc w chlewach, barbarzyńsko bity i poddawany innym torturom... Kanonik Kazimierz Stępczyński... został zmuszony w towarzystwie Żyda do wynoszenia ludzkich ekskrementów... wikariusz, który chciał zająć miejsce czcigodnego księdza został brutalnie pobity kolbą karabinu

Fragmenty raportu kardynała Hlonda dla Watykanu.

Godziny otwarcia kościołów (które nadal miały swoich księży) zostały ograniczone do niedziel od 9:00 do 11:00. Kazania można było głosić tylko w języku niemieckim. Polskie hymny zostały zakazane. Ze szkół usunięto krucyfiksy i zakazano nauczania religii. Akcja Katolicka została zakazana, a katolickie organizacje charytatywne, takie jak św. Wincentego a Paulo, zostały rozwiązane, a ich fundusze skonfiskowane. Kapliczki religijne i posągi w miejscach publicznych zostały „zrównane z ziemią”.

W archidiecezji poznańskiej Hlond donosił, że duchowni byli tak samo maltretowani jak w Gnieźnie, a wielu zostało rozstrzelanych, wywiezionych, uwięzionych lub zaginionych. W Poznaniu, który był ośrodkiem organizacji działalności kościelnej w Polsce, hitlerowcy zlikwidowali Narodowy Instytut Akcji Katolickiej, Papieskie Towarzystwo Krzewienia Wiary, Związek Kobiet Katolickich i katolickie grupy młodzieżowe. Zlikwidowano również inne katolickie media i organizacje edukacyjne. Przywódczynie Akcji Katolickiej zostały uwięzione, Edward Potworowski, prezes Stowarzyszenia Młodzieży Katolickiej, został publicznie rozstrzelany na placu Gostyńskim, a przewodnicząca Katolickiego Związku Dziewcząt została wydalona do Polski Centralnej. Kuria i sąd metropolitalny zostały przejęte przez gestapo, a ich akta skonfiskowane. Pałac arcybiskupi został najechany i zajęty przez żołnierzy, a jego archiwa przekazano Gestapo. The Zamknięto katedrę poznańską , a seminarium duchowne przekształcono w szkołę policyjną. Polską młodzież aresztowano po mszy i wywieziono do Niemiec.

W diecezji chełmińskiej, która została włączona do Rzeszy, Hlond donosił, że życie religijne zostało prawie całkowicie stłumione, a starożytną katedrę zamknięto i zamieniono na garaż. Słynna figura Marii została przewrócona, a rezydencja biskupa splądrowana. Torturowano duchownych i świeckich, konfiskowano majątek kościelny. Pozostało tylko 20 z 650 księży – reszta uwięziona, zesłana lub zmuszona do pracy – czasami kończącej się śmiercią ze zmęczenia:

[W diecezji chełmińskiej] Podaje się, że rozstrzelano wielu księży, ale ani ich liczba, ani szczegóły nie są jeszcze znane, gdyż władze okupacyjne uparcie milczą na ten temat... Kościoły prawie wszystkie zostały zamknięte i skonfiskowane przez gestapo… wszystkie krzyże i święte znaki przydrożne zostały zniszczone… 95% księży zostało uwięzionych, wydalonych lub upokorzonych na oczach wiernych… a stracono najwybitniejszych katolików.

Fragmenty raportu kardynała Augusta Hlonda dla Watykanu.

Hlond donosił o podobnych zniewagach i terrorze w diecezjach katowickiej, łódzkiej i włocławskiej, które również zostały włączone do Rzeszy. W swoich końcowych uwagach skierowanych do papieża Piusa XII Hllond napisał:

Hitleryzm dąży do systematycznego i całkowitego zniszczenia Kościoła katolickiego na bogatych i urodzajnych ziemiach Polski, które zostały włączone do Rzeszy... Wiadomo na pewno, że rozstrzelano 35 księży, ale rzeczywista liczba ofiar. … bez wątpienia liczy ponad setkę… W wielu okręgach życie Kościoła zostało całkowicie zmiażdżone, prawie wszyscy duchowni zostali wydaleni; katolickie kościoły i cmentarze są w rękach najeźdźców… Kult katolicki prawie już nie istnieje… Klasztory i klasztory zostały metodycznie zlikwidowane… [Własności kościelne] wszystkie zostały splądrowane przez najeźdźców.

Fragmenty raportu kardynała Hlonda dla Watykanu

Duchowieństwo polskie w czasie okupacji

Osiemdziesiąt procent duchowieństwa katolickiego i pięciu biskupów Kraju Warty zostało wysłanych do obozów koncentracyjnych w 1939 roku; 108 z nich uważa się za błogosławionych męczenników. Około 1,5 miliona Polaków wywieziono na roboty przymusowe do Niemiec. Traktowani jako gorsi rasowo, musieli nosić fioletowe P wszyte w ich ubrania – stosunki seksualne z Niemcami były karane śmiercią. Oprócz ludobójstwa polskich Żydów szacuje się, że podczas okupacji niemieckiej i wojny zamordowano od 1,8 do 1,9 miliona polskich cywilów. Setki księży i ​​zakonnic znajduje się wśród 5000 polskich katolików odznaczonych przez Izrael za ich rolę w ratowaniu Żydów.

Profesor uniwersytecki i powojenny prymas Polski ks. Stefana Wyszyńskiego , otrzymał rozkaz opuszczenia Włocławka od swego biskupa Michała Kozala i uniknął w ten sposób losu Kozala i blisko 2000 innych księży zamordowanych w nazistowskich obozach koncentracyjnych.

Księża w obozie koncentracyjnym Dachau

Błogosławiony Antoni Zawistowski był torturowany i zamordowany w Dachau w 1942 roku. Do Dachau wysłano 1780 polskich duchownych, a wielu z nich zostało zapamiętanych wśród 108 polskich męczenników II wojny światowej .

Dachau powstało w marcu 1933 roku jako pierwszy nazistowski obóz koncentracyjny . Dachau było głównie obozem politycznym i szacunkowo 2720 (głównie katolickich) duchownych było w obozie więzionych; hitlerowcy urządzili specjalne Koszary Duchowieństwa . Z tej liczby odnotowanej jako uwięzionej w Dachau około 2579 (czyli 94,88%) było katolikami. Ogółem odnotowano śmierć w obozie 1034 duchownych, z czego 132 „przeniesiono lub zlikwidowano” w tym czasie. W Dachau są nieco inne liczby : Oficjalna historia 1933–1945. Autor Paul Berben zauważył, że śledztwo R. Schnabela z 1966 r., Die Frommen in der Holle, znalazło alternatywną liczbę 2771 duchownych. Obejmowało to również losy wszystkich wymienionych duchownych, z 692 odnotowanymi jako zamordowani w obozie i 336 wysłanymi „nieważnymi pociągami”, a zatem przypuszczalnie zamordowanymi.

Ogólna liczba nie jest znana [ sprzeczna ] , ponieważ część duchownych nie została uznana za takich przez władze obozowe, a niektórzy – zwłaszcza Polacy – nie chcieli być za takich uznawani, obawiając się złego traktowania. Najwięcej więźniów duchownych pochodziło z Polski. W sumie około 1748 polskich duchownych katolickich, z których około 868 zostało zamordowanych w obozie. Od 1940 r. Dachau stało się miejscem koncentracji więźniów duchownych. Księża zgromadzeni byli na blokach 26, 28 i 30, ale tylko czasowo. 26 stał się blokiem międzynarodowym, a 28 zarezerwowano dla Polaków – najliczniejszej grupy.

Naziści wprowadzili hierarchię rasową – trzymając Polaków w ciężkich warunkach, faworyzując niemieckich księży. W grudniu 1941 r. przybyło 697 Polaków, aw październiku 1942 r. przywieziono kolejnych 500, głównie starszych duchownych. Nieodpowiednio ubrani na przenikliwe zimno, tylko 82 osoby z tej ostatniej grupy przeżyły. Do nazistowskich eksperymentów medycznych wybrano wielu polskich księży. W listopadzie 1942 r. 20 podano flegmony. 120 zostało użytych przez dr Schillinga do eksperymentów z malarią w okresie od lipca 1942 do maja 1944. Kilku Polaków zginęło w „pociągach inwalidów” wysłanych z obozu, innych zamordowano w obozie i wydano fałszywe świadectwa zgonu. Niektórzy zginęli od kary za występki – pobici na śmierć lub uciekli z wycieńczenia.

Polscy księża nie mogli podejmować działalności religijnej. W bloku polskim osadzono więźniów antyreligijnych, aby reguła nie została złamana, ale niektórzy znajdowali sposoby na obejście zakazu: potajemne odprawianie mszy w czasie pracy. Do 1944 r., gdy nadzieje Niemiec na zwycięstwo w wojnie osłabły, warunki uległy złagodzeniu i Polacy mogli odprawiać cotygodniowe nabożeństwa. W końcu pozwolono im uczęszczać do kaplicy. Obowiązywał całkowity zakaz działalności religijnej poza kaplicą. Osoby niebędące duchownymi miały zakaz wstępu do kaplicy, a duchowni niemieccy, jak pisał Berben, obawiali się, że złamanie tego przepisu spowoduje utratę kaplicy: „duchowieństwo w bloku 26 przestrzegało tego przepisu w sposób bezduszny, co naturalnie wywołało burzę protestów. z Polakami w bloku 28 było inaczej: wszyscy chrześcijanie jakiejkolwiek narodowości byli przyjmowani jak bracia i zapraszani na tajne niedzielne msze odprawiane przed świtem w warunkach przypominających katakumby”.

Opór

Adam Sapieha , arcybiskup krakowski, został de facto głową Kościoła polskiego po inwazji i był główną postacią polskiego ruchu oporu.
Pomnik Papieża Jana Pawła II w Krakowie . Jako młody człowiek Jan Paweł II brał udział w polskim ruchu oporu wobec nazistowskiej okupacji Polski .

Po kapitulacji rządu polskiego pod koniec września 1939 r. polskie podziemie i lojalna wobec polskiego rządu na uchodźstwie Armia Krajowa stawiały opór hitlerowskiej okupacji. Sytuacja polskiego ruchu oporu znacznie się skomplikowała po inwazji nazistów na Związek Radziecki. Stalin, który zamierzał zainstalować powojenny reżim komunistyczny, dopuścił do powstania warszawskiego zostać stłumiony przez nazistów, co spowodowało śmierć 200 000 cywilów, a zachodni alianci ostatecznie uznali wspierany przez Moskwę rząd nad legalnym rządem Polski z siedzibą w Londynie. Pod koniec wojny nastąpiła sowietyzacja Polski.

Armia Krajowa była świadoma związku między morale a praktykami religijnymi, a religia katolicka była integralną częścią większości polskiego ruchu oporu, zwłaszcza podczas Powstania Warszawskiego w 1944 r. Pomimo prześladowań księża katoliccy głosili ducha narodowego i zachęcali do ruchu oporu w całej Polsce, a ruch oporu był pełen duchownych. Tysiące Polaków zostało uhonorowanych tytułem Sprawiedliwych wśród Narodów Świata za pomoc Żydom – stanowiąc największy kontyngent narodowy, a setki duchownych i zakonnic zaangażowało się w pomoc Żydom w czasie wojny.

Adam Sapieha , arcybiskup krakowski, został de facto głową polskiego kościoła po inwazji. Otwarcie krytykował nazistowski terror. Sapieha stał się symbolem polskiego ruchu oporu i odegrał ważną rolę w ratowaniu Żydów. W akcie kulturowego oporu otworzył tajne seminarium. Wśród kleryków był Karol Wojtyła , przyszły papież Jan Paweł II . Wojtyła był członkiem Teatru Rapsodycznego, podziemnej grupy oporu, która starała się podtrzymać polską kulturę poprzez zakazane czytania poezji i przedstawienia teatralne. Władysław Bartoszewski , współzałożyciel Żegoty , współpracował z katolickim ruchem podziemnym, Frontem Odrodzenia Polski , został aresztowany podczas hitlerowskiej czystki inteligencji w 1940 r. i zesłany do Auschwitz. Uwolnieni siedem miesięcy później pod naciskiem międzynarodowego Czerwonego Krzyża , Bartoszewski i Żegota uratowali tysiące Żydów.

Polska miała dużą populację żydowską, a według Daviesa liczba zamordowanych Żydów i liczba uratowanych Żydów była wyższa niż w jakimkolwiek innym kraju: liczbę uratowanych zwykle szacuje się na od 100 000 do 150 000. Polska miała własną tradycję antysemityzmu. Według Daviesa, w ramach swoich wysiłków represjonowania potencjalnych przeciwników reżimu, państwo komunistyczne, które osiedliło się w Polsce po wojnie, wyolbrzymiało obecność antysemityzmu w Polsce oraz systematycznie oczerniało i represjonowało oddanych katolików, którzy sprzeciwiali się Holokaustowi, jak w 1948-9 „sprawie Żety”. Setki duchownych i zakonnic było zaangażowanych w pomoc polskim Żydom podczas wojny, choć dokładne liczby trudno potwierdzić. Ważną rolę w ochronie Żydów odgrywały klasztory. Matylda Getter , matka przełożona Zgromadzenia Sióstr Franciszkanek Rodziny Maryi , w swoim klasztorze w Pludach ukrywała wiele dzieci. W Kolonii Wileńskiej s. Anna Borkowska ukrywała mężczyzn z podziemia żydowskiego z getta wileńskiego. Od 1941 r. za taką pomoc groziła kara śmierci. Wielu biskupów udzielało pomocy Żydom polskim, zwłaszcza Karol Niemira , który współpracował z organizacją podziemną utrzymującą związki z gettem żydowskim i ukrywał Żydów w rezydencji arcybiskupiej.

Kiedy wywiad Armii Krajowej odkrył prawdziwy los transportów opuszczających getto żydowskie, pod koniec 1942 r. we współpracy z grupami kościelnymi powołano Radę Pomocy Żydom – Rada Pomocy Żydom (kryptonim Żegota ). Organizacja uratowała tysiące. Nacisk położono na ochronę dzieci, ponieważ bezpośrednia interwencja przeciwko silnie strzeżonym transportom była prawie niemożliwa. Przygotowano fałszywe dokumenty, a dzieci rozprowadzono w bezpiecznych domach i sieciach kościelnych. Dzieci żydowskie często umieszczano w przykościelnych sierocińcach i klasztorach.

Katolicki zapał religijny był cechą charakterystyczną powstania warszawskiego 1944 roku . generała Antoniego Chruściela wydał instrukcje, w jaki sposób wojska frontowe mogą nadal się modlić, odmawiać różaniec, spowiadać się i odprawiać uroczystości religijne. Kościoły zostały zniszczone, ale kongregacje nie zostały powstrzymane. Zakony, a zwłaszcza siostry zakonne, poświęciły się modlitwie za Powstanie. Duchowieństwo angażowało się na wielu poziomach – jako kapelani jednostek wojskowych, czy też opiekując się coraz większą liczbą rannych i umierających. „Zakonnice różnych zakonów”, pisał Davies, „działały jak powszechne siostry miłosierdzia i cieszyły się powszechnym uznaniem. Śmiertelność wśród nich wyższa niż wśród większości kategorii cywilów. Pojmane przez SS budziły szczególną furię, która często kończyła się gwałtem lub rzeź”. Według Daviesa religia katolicka była integralną częścią walki:

Wśród setek kapelanów AK był Stefan Wyszyński , późniejszy kardynał prymas Polski w czasach komunistycznych. Gminy wyznaniowe na ogół pozostały w Powstaniu, zamieniając swoje krypty i piwnice na schrony i szpitale, oddając się pracy społecznej. Zamknięty Klasztor Sióstr Benedyktynek Wiecznej Adoracji zniósł wielowiekowy zakaz odwiedzin mężczyzn, aby służył jako strategiczna baza Armii Krajowej i otworzył swoje podwoje dla uchodźców, którymi siostry opiekowały się i karmiły. Przeorysza otrzymała od Niemców ultimatum, ale odmówiła wyjazdu z obawy przed wpływem na morale. Davies napisał, że siostry rozpoczęły wieczorne modlitwy zgromadzone wokół tabernakulum, otoczone tysiącem ludzi, gdy nad ich głowami przelatywały niemieckie samoloty i „kościół zawalił się w jednej grzmiącej eksplozji… chór klasztorny śpiewał, aby ich zachęcić. O świcie garstka zakonnic ... wyszła. Szeregi powstańców salutowały. I niemieckie działa ponownie otworzyły ogień.

Męczennicy

Kościół polski czci 108 Męczenników II wojny światowej , w tym 11 Sióstr Najświętszej Rodziny z Nazaretu zamordowanych przez gestapo w 1943 r., znanych jako Błogosławione Męczennice Nowogródzkie . Polski Kościół otworzył proces Józefa i Wiktorii Ulmów do procesu beatyfikacyjnego w 2003 roku. Para wraz z rodziną została zamordowana za ukrywanie Żydów.

Do najbardziej czczonych polskich męczenników należał franciszkanin św. Maksymilian Kolbe , zamordowany w Auschwitz-Birkenau , oddając życie za współwięźnia skazanego przez władze obozowe na śmierć. Cela, w której zmarł, jest teraz świątynią. W czasie wojny udzielał schronienia uchodźcom, w tym 2000 Żydów, których ukrywał w swoim klasztorze w Niepokalanowie .

papieża Piusa XII

Lojalność Polski wobec papiestwa nadała jej losowi wymiar międzynarodowy, z którego świadomi byli zarówno nazistowscy, jak i sowieccy okupanci. W Polsce Kościół był dobrze zorganizowany, duchowieństwo cieszyło się szacunkiem. Garliński pisał, że „tysiącletni związek Kościoła polskiego z Rzymem zapewniał mu pewną ochronę. Rzesza Niemiecka liczyła 30 milionów katolików, którzy uznawali autorytet papieża… i [każdy władca niemiecki], jakkolwiek mocno przeciwny Rzymowi, musiał liczyć tego…” Papież Pius XII zastąpił Piusa XI w marcu 1939 r., w przededniu II wojny światowej. Nowy papież stanął w obliczu agresywnej polityki zagranicznej nazizmu i dostrzegł zagrożenie dla Europy i Kościoła ze strony sowieckiego komunizmu, który głosił ateizm - „każdy system atakował religię, obaj odmawiali wolności, a zwycięstwo któregokolwiek byłoby porażką Kościoła” — pisał Garliński. Pius XII lobbował światowych przywódców, aby uniknęli wojny, a następnie starał się wynegocjować pokój, ale został zignorowany przez walczące strony, ponieważ Niemcy i Rosja zaczęły traktować katolicką Polskę jako swoją kolonię. W swojej pierwszej encyklice Summi Pontificatus z 20 października 1939 r. Pius XII odpowiedział na inwazję na Polskę. Encyklika zaatakowała wojnę Hitlera jako „niechrześcijańską” i zaoferowała takie słowa w odniesieniu do Polski:

[To jest] „Godzina ciemności”… w której duch przemocy i niezgody sprowadza na ludzkość nieopisane cierpienie… Narody wciągnięte w tragiczny wir wojny są być może jeszcze dopiero na „początku boleści” „…ale nawet teraz panuje w tysiącach rodzin śmierć i spustoszenie, lament i nędza. Krew niezliczonych istot ludzkich, nawet tych, które nie walczyły, wznosi żałosny lament nad narodem takim jak Nasza kochana Polska, który za swoją wierność Kościołowi, za swoje zasługi w obronie cywilizacji chrześcijańskiej, niezatartymi literami wpisał się w annałach historii, ma prawo do wspaniałomyślnego i braterskiego współczucia całego świata, oczekując, opierając się na potężnym wstawiennictwie Maryi Wspomożycielki, godziny zmartwychwstania zgodnego z zasadami sprawiedliwości i prawdziwego pokoju.

Summi Pontificatus Papież Pius XII , październik 1939 r

Nuncjusz papieski w Polsce Fillippo Cortesi opuścił Warszawę wraz z korpusem dyplomatycznym po inwazji, a nuncjusz papieski w Niemczech Cesare Orsenigo przejął rolę informatora o sytuacji ziem anektowanych do Niemiec – ale jego rolą było Kościół w Polsce był w konflikcie z jego rolą ułatwiania lepszych stosunków z rządem niemieckim i własnymi faszystowskimi sympatiami. Istniały inne kanały komunikacji, w tym za pośrednictwem polskiego prymasa kardynała Hlonda . Stolica Apostolska odrzucił niemieckie prośby o obsadzenie biskupstw zaborów biskupami niemieckimi, twierdząc, że nowych granic nie uzna, dopóki nie zostanie podpisany traktat pokojowy.

W kwietniu 1940 r. Stolica Apostolska poinformowała rząd Stanów Zjednoczonych Franklina D. Roosevelta, że ​​wszystkie jego wysiłki w zakresie dostarczania pomocy humanitarnej zostały zablokowane przez Niemców i że w związku z tym stara się kierować pomoc drogami pośrednimi, takimi jak amerykańska „Komisja Pomocy Polakom” ". W 1942 r. Amerykańska Narodowa Konferencja Opieki Społecznej Katolików poinformowała, że ​​​​„gdy do Watykanu napływały raporty kardynała Hlonda, papież Pius XII protestował przeciwko ogromom, o których opowiadali z niesłabnącą energią”. Konferencja zapoznała się z encykliką Papieża z 28 października i poinformował, że Pius XII zwrócił się do polskiego duchowieństwa 30 września 1939 r., mówiąc o „wizji szalonego horroru i ponurej rozpaczy” i mówiąc, że ma nadzieję, że pomimo dzieła „wrogów Boga” życie katolickie przetrwa w Polsce. W przemówieniu wigilijnym skierowanym do Kolegium Kardynałów Pius XII potępił okrucieństwa „nawet wobec niewalczących, uchodźców, starców, kobiet i dzieci oraz lekceważenie ludzkiej godności, wolności i ludzkiego życia”, jakie miały miejsce w polskim wojnę jako „czyny, które wołają o pomstę Boga”.

Watykan wykorzystał swoją prasę i radio , aby w styczniu 1940 roku powiedzieć światu o terroryzowaniu narodu polskiego. 16 i 17 listopada 1940 r. Radio Watykańskie poinformowało, że życie religijne katolików w Polsce nadal jest brutalnie ograniczane, a co najmniej 400 duchownych zostało deportowanych do Niemiec w ciągu ostatnich czterech miesięcy:

Zlikwidowano również stowarzyszenia katolickie w Generalnym Gubernatorstwie, zlikwidowano katolickie placówki oświatowe, a katolickich profesorów i nauczycieli doprowadzono do stanu skrajnej nędzy lub zesłano do obozów koncentracyjnych. Prasa katolicka stała się bezsilna. W części wcielonej do Rzeszy, a zwłaszcza w Posnanii, przedstawiciele księży i ​​zakonów katolickich zostali zamknięci w obozach koncentracyjnych. W innych diecezjach księża zostali uwięzieni. Całe tereny kraju zostały pozbawione wszelkiej posługi duchowej, a seminaria kościelne zostały rozproszone.

Radio Watykańskie, listopad 1940 r

Na Pomorzu nazistowski gauleiter Albert Forster zezwolił na niemieckich księży i ​​uważał, że samych Polaków można zgermanizować. Jednak pod wyjątkowo agresywną polityką Arthura Greisera , nazistowskiego gauleitera Kraju Warty, katolicy niemieccy i Kościół protestancki ucierpieli w kampanii mającej na celu wykorzenienie Kościoła polskiego, co skłoniło przewodniczącego Konferencji Episkopatu Niemiec do zwrócenia się o pomoc do Papieża, ale Pius zaproponował ostrożną odpowiedź. Chociaż Pius pomagał przy redagowaniu antyhitlerowskiej encykliki Mit brennender Sorge , która obowiązywała przez całą wojnę, nie powtórzył jej w czasie wojny i, jak pisał Garliński, miał świadomość, że ekspansja Hitlera przyniosła pod kontrolę III Rzeszy 150 mln katolików, a warunki dla katolików poza granicami Polski mogą być negatywnie wpłynęły na jego wypowiedzi. Ta „powściągliwa i rozsądna postawa”, pisał Garliński, choć na dłuższą metę uzasadniona, „nie odpowiadała Polakom”, którzy oczekiwali bardziej otwartego języka wobec nazistów. Jednak Garliński pisał:

Wielowiekowe więzy łączące [Polskę] z Rzymem osłabiły siłę okupacji. Rola Kościoła w walce narodu o przetrwanie i duszę była bardzo wielka i widoczna niemal w każdej dziedzinie życia narodowego. Mimo strat i niepowodzeń sieć parafii obejmowała swoim zasięgiem cały kraj i w swojej posłudze niosła otuchę wiarą i nadzieją. Pomimo osobistego ryzyka, księża używali swoich ambon do podtrzymywania ducha narodowego i zachęcania do oporu, biskupstwa były widocznym znakiem istnienia organizacji, choć nie rządowej, a ruch oporu był pełen duchownych na różnych stanowiskach… [- ]... Kościół katolicki wyszedł z wojny zwycięsko, wzmocniony duchowo, wewnętrznie zahartowany stratami, otoczony powszechnym szacunkiem i gotowy na nadchodzące nowe i trudne dni.

Wyciąg z Polski i II wojny światowej Józefa Garlińskiego; 1985.

Zobacz też

Linki zewnętrzne