Poliamoria w Stanach Zjednoczonych

Poliamoria to orientacja na relacje praktykowana przez mniejszość populacji w Stanach Zjednoczonych, około 4 do 5 procent. Według badania z 2016 roku 20 procent singli w USA podjęło w pewnym momencie życia jakąś formę niemonogamii za obopólną zgodą, taką jak poliamoria lub otwarte związki. Z badania wynika, że ​​pary poliamoryczne identyfikują się jako osoby biseksualne i panseksualne.

Ludzie z flagami poliamorycznymi w Malmö w Szwecji, sierpień 2017 r

Przyjęcie

Poliamoria jest podzbiorem etycznej niemonogamii (ENM), znanej również jako niemonogamia za obopólną zgodą, w której jeden lub więcej członków związku angażuje się w związek z dwiema lub większą liczbą osób. Osoby pozostające w związkach poliamorycznych częściej identyfikują się jako osoby biseksualne lub panseksualne niż heteroseksualne. Badanie z 2016 roku wykazało, że tylko połowa pokolenia milenialsów chce związku całkowicie monogamicznego. Jeden na 6 Amerykanów uważa poliamorię za akceptowalną. Mężczyźni 21% w porównaniu z kobietami 13% częściej akceptują poliamoryczny styl życia. Badania przeprowadzone na ponad 3000 Amerykanów wykazały, że około 11% próbki było kiedyś w związku poliamorycznym. Poliamoria to rosnąca grupa w społeczności afroamerykańskiej.

Zagadnienia prawne i uznanie prawne

W 1998 roku sąd w Tennessee przyznał opiekę nad dzieckiem jej babci i ojczymowi, po tym jak matka dziecka, April Divilbiss i partnerzy, ujawnili w MTV , że są poliamorami . Po dwóch latach kwestionowania tej decyzji Divilbiss ostatecznie zgodziła się oddać córkę, przyznając, że nie jest w stanie odpowiednio opiekować się dzieckiem i że to, a nie poliamoria, było prawdziwą motywacją dziadków do ubiegania się o opiekę nad dzieckiem.

W 2010 roku prawniczka Ann Tweedy argumentowała, że ​​w świetle obowiązującego prawa Stanów Zjednoczonych poliamorię można uznać za orientację seksualną . Argumentowi temu sprzeciwił się Christian Keese, który w 2016 r. napisał, że opowiadanie się za „modelem poliamorii opartym na orientacji seksualnej prawdopodobnie zmniejszy złożoność i potencjał transformacyjny poliintymności”, a jednocześnie ograniczy zasięg i zakres ewentualnych postępowań sądowych, utrudnia poliamorycznym możliwościom aktywistów do tworzenia sojuszy z innymi grupami i zwiększać prawdopodobieństwo, że poliaktywiści będą musieli zadowolić się rozwiązaniami prawnymi, które są „wyłączne i reprodukują kulturę przywilejów”.

W 2016 roku pisarka Rebecca Ruth Gould wezwała, aby niemonogamia , w tym poliamoria, uzyskała „uznanie prawne, na jakie zasługuje”, twierdząc, że poliamoria pozostaje „tożsamością negatywną”.

W 2017 roku trzech mężczyzn stało się pierwszą rodziną w stanie Kalifornia , która miała nazwiska trzech ojców „w akcie urodzenia dziecka”. W późniejszych latach mieli problemy prawne i w 2020 roku wydali książkę o swoich doświadczeniach zatytułowaną Trzej ojcowie i dziecko .

W czerwcu 2020 r. Rada miasta Somerville w stanie Massachusetts głosowała za uznaniem poliamorycznych związków partnerskich w mieście, stając się pierwszym amerykańskim miastem, które to zrobiło. Środek ten wprowadzono, aby osoby pozostające w związkach poliamorycznych miały dostęp do ubezpieczenia zdrowotnego swoich partnerów w obliczu pandemii Covid-19 .

Sądu Najwyższego stanu Vermont trafiła kwestia poliamorii w postaci sporu pomiędzy dwoma mężczyznami i kobietą pozostającymi w związku poliamorycznym.

W marcu 2021 r. Rada Miasta Cambridge w stanie Massachusetts zatwierdziła rozporządzenie zmieniające prawo miasta, stanowiące, że „spółka partnerska krajowa nie musi obejmować tylko dwóch partnerów”. Środek ten poparła Koalicja na rzecz rzecznictwa prawnego Polyamory, znana również jako PLAC, w skład której wchodzą Chosen Family Law Center, klinika wspierania LGBTQ+ Harvard Law School oraz niektórzy członkowie Komisji ds. Niemonogamii za obopólną zgodą Amerykańskiego Towarzystwa Psychologicznego . Zarządzenie to pierwotnie zaproponowano w lipcu 2020 r. W kwietniu 2021 r. sąsiednie miasto Arlington w stanie Massachusetts zatwierdziła także związki partnerskie więcej niż dwóch osób, co zostało później zatwierdzone przez biuro Prokuratora Generalnego.