Rolnictwo w Hiszpanii
Rolnictwo w Hiszpanii jest ważne dla gospodarki narodowej. Podstawowe sektorowe obejmujące rolnictwo, hodowlę, rybołówstwo i hodowlę lasu stanowiły 2,7% hiszpańskiego PKB w 2017 r., a dodatkowe 2,5% reprezentował przemysł rolno-spożywczy.
Geografia i klimat Hiszpanii
Patrząc pod względem powierzchni, Hiszpania jest jednym z największych krajów w Europie Zachodniej i zajmuje drugie miejsce pod względem wysokości, po Szwajcarii . Na większości terytorium występuje suchy klimat letni ( śródziemnomorski lub półpustynny ) z rzadkimi opadami deszczu w lecie i wysokim potencjałem parowania , a także całkowitymi rocznymi opadami wynoszącymi od 400 do 600 mm. Występują również dłuższe susze . Chociaż średnie minimalne temperatury zimą często przekraczają 0 °C na dużej części gruntów rolnych, mrozy nie są rzadkością we wnętrzu kraju w okresie zimowym.
20,6 miliona z 50,5 miliona hektarów ziemi w Hiszpanii, czyli około 40 procent, nadaje się pod uprawę. Gleba jest generalnie złej jakości, a około 10 procent gruntów można uznać za doskonałe. Nierówność terenu była przeszkodą dla mechanizacji rolnictwa i innych ulepszeń technologicznych. Ponadto lata zaniedbań stworzyły poważny erozji gruntów , zwłaszcza na suchych równinach Kastylii-La Manchy .
Przegląd
Wśród krajów Unii Europejskiej Hiszpania ma drugi co do wielkości udział gruntów przeznaczonych na cele rolne, zaraz za Francją . W latach 80-tych około 5 milionów hektarów przeznaczono na stałe uprawy : sady , gaje oliwne i winnice . Co roku kolejne 5 milionów leży odłogiem z powodu niewystarczających opadów. Trwałe łąki i pastwiska zajmowały 13,9 mln ha. Lasy i zarośla stanowiły 11,9 miliona hektarów, a pozostałą część stanowiły nieużytki lub obszary zaludnione i przemysłowe.
Podstawowymi formami własności w Hiszpanii były duże majątki ( latifundios ) i małe działki ( minifundios ). W dużej mierze było to nadal aktualne w latach 80. Spis rolny z 1982 roku wykazał, że 50,9 procent gruntów rolnych w kraju znajdowało się na terenach o powierzchni 200 lub więcej hektarów, chociaż gospodarstwa tej wielkości stanowiły tylko 1,1 procent z 2,3 miliona gospodarstw w kraju. Na drugim końcu skali spis wykazał, że 61,8 procent gospodarstw w Hiszpanii miało mniej niż 5 hektarów ziemi. Gospodarstwa te stanowiły 5,2 procent gruntów rolnych kraju.
Niespełna 25 procent wszystkich gospodarstw obejmowało mniej niż 1 hektar gruntów i stanowiły one 0,5 procent wszystkich użytków rolnych. Minifundios były szczególnie liczne na północy i północnym zachodzie. Latifundios koncentrowały się głównie na południu, w Kastylii-La Manchy, Estremadurze , Walencji i Andaluzji .
Obszary upraw uprawiano na dwa główne sposoby. Obszary oparte na uprawach nienawadnianych ( secano ), które stanowiły 85 procent całego obszaru upraw, były uzależnione wyłącznie od opadów jako źródła wody. Obejmowały one wilgotne regiony północy i północnego zachodu, a także rozległe suche strefy, które nie były nawadniane. Znacznie bardziej produktywne regiony przeznaczone pod uprawy nawadniane ( regadio ) obejmowały w 1986 r. 3 miliony hektarów, a rząd miał nadzieję, że obszar ten ostatecznie się podwoi, ponieważ już podwoił się od 1950 r. Na szczególną uwagę zasługuje rozwój Almerii — jednego z najbardziej suchych i opustoszałych prowincjach Hiszpanii — ozimych upraw różnych owoców i warzyw na eksport do Europy.
Chociaż tylko około 17 procent gruntów uprawnych w Hiszpanii było nawadnianych, oszacowano, że jest to źródło od 40 do 45 procent wartości brutto produkcji roślinnej i 50 procent wartości eksportu produktów rolnych. Ponad połowę nawadnianego obszaru obsiano kukurydzą , drzewami owocowymi i warzywami . Inne produkty rolne, które skorzystały na nawadnianiu, to winogrona , bawełna , buraki cukrowe , ziemniaki , rośliny strączkowe , drzewa oliwne , truskawki , pomidory i trawy pastewne . W zależności od rodzaju uprawy możliwe było zebranie dwóch kolejnych upraw w tym samym roku na około 10 procentach nawadnianych gruntów w kraju.
Owoce cytrusowe , warzywa , ziarna zbóż , oliwa z oliwek i wino — tradycyjne hiszpańskie produkty rolne — nadal odgrywały ważną rolę w latach 80. W 1983 r. stanowili odpowiednio 12 proc., 12 proc., 8 proc., 6 proc. i 4 proc. produkcji rolnej kraju. Ze względu na zmienioną dietę coraz zamożniejszej populacji nastąpił zauważalny wzrost spożycia żywca , drobiu i produktów mlecznych . Produkcja mięsa na konsumpcję krajową stała się najważniejszą działalnością rolniczą, stanowiąc 30 procent całej produkcji rolnej w 1983 roku.
Zwiększona dbałość o zwierzęta gospodarskie była powodem, dla którego Hiszpania stała się importerem netto zbóż. Idealne warunki uprawy w połączeniu z bliskością ważnych rynków północnoeuropejskich sprawiły, że owoce cytrusowe stały się wiodącym eksportem Hiszpanii. Świeże warzywa i owoce produkowane w wyniku intensywnych upraw nawadniających również stały się ważnymi towarami eksportowymi, podobnie jak olej słonecznikowy , który został wyprodukowany w celu konkurowania z droższą oliwą z oliwek w nadpodaży we wszystkich śródziemnomorskich krajach WE .
Zróżnicowanie regionalne
Ponieważ wnętrze Hiszpanii jest zdominowane przez półpustynne płaskowyże i góry narażone na ekstremalne temperatury, najbardziej produktywnymi obszarami rolniczymi pod koniec lat 80. były zwykle regiony przybrzeżne. Tak więc północ i północny zachód, gdzie panuje stosunkowo łagodny, wilgotny klimat, były głównymi obszarami produkcji kukurydzy i hodowli bydła. Głównymi uprawami sadowniczymi na tym obszarze były jabłka i gruszki , a jednym z wiodących produktów były ziemniaki.
Galicja , która składa się z czterech najbardziej wysuniętych na zachód prowincji Hiszpanii bezpośrednio na północ od Portugalii, miała skoncentrowaną populację rolniczą żyjącą na silnie rozdrobnionych działkach. W związku z tym dochód gospodarstwa rolnego na mieszkańca był niski w porównaniu z dochodami z północnych prowincji leżących na wschodzie, gdzie było mniej ludzi i wyższy poziom dochodu na mieszkańca ze względu na bardziej zróżnicowaną gospodarkę, która obejmowała przemysł, górnictwo i turystykę.
We Wspólnocie Walenckiej na wschodnim wybrzeżu panuje klimat, który pozwala na bardzo zróżnicowane rolnictwo. Zdecydowanie największą produkcją owoców w Walencji są cytrusów , głównie pomarańcze . mandarynki i cytryny oraz w mniejszym stopniu grejpfruty i gorzkie pomarańcze . Wspólnota Walencji produkuje ponad 3 miliony ton cytrusów rocznie, co stanowi 60% hiszpańskiej produkcji cytrusów. Subtropikalny klimat występujący na wybrzeżu i obszarach położonych na niskich wysokościach, wraz z żyznym terenem, sprawił, że Wspólnota Walencji została pokryta plantacjami owoców cytrusowych, rozciągającymi się od północnego Castellón po południowe Alicante. W tym regionie uprawia się wiele różnych odmian. Najwcześniejsze to mandarynki, które zaczynają być zbierane na początku września, a najpóźniejsze to późna pomarańczy z pępka Walencji , która kończy się pod koniec czerwca i jest najczęściej używana do produkcji soków. Walencja ma również bardzo duże połacie pól ryżowych produkujących ryż , skupionych głównie wokół nisko położonych obszarów centralnej części prowincji Walencja, korzystających z terenów podmokłych słodkiej wody Albufera . Bardzo ważnym owocem staje się również awokado , które odpowiada klimatowi i wymaganiom uprawy na dużą skalę. Sady z awokado sadzi się szybko, a awokado powoli zastępuje odmiany cytrusowe, ponieważ awokado jest znacznie bardziej opłacalne ekonomicznie. Na terenach śródlądowych uprawa wiśni . migdały i oliwki są również bardzo rozpowszechnione, głównie na obszarach śródlądowych prowincji Walencja i Alicante. W przeszłości trzcina cukrowa była bardzo ważna, chociaż w ciągu ostatnich stuleci została zastąpiona pomarańczami.
Katalonia , na północno-wschodnim wybrzeżu, ma również klimat, który pozwala na zróżnicowane rolnictwo. Pod koniec lat 80. na tym obszarze duże znaczenie miał hodowla zwierząt, zwłaszcza rozwijający się przemysł drobiarski. Nowoczesne metody uprawy, w tym wykorzystanie traktorów, były tu bardziej zaawansowane niż w pozostałej części kraju. Na południe od Katalonii, wzdłuż wąskiego wybrzeża Morza Śródziemnego, czyli Levante , znajdował się główny obszar intensywnej nawadnianej uprawy ogrodniczej w Hiszpanii. W tym regionie uprawiano pomarańcze , sady owocowe , ryż i warzywa , a dalej na południe uprawiano figowce i orzechy .
Andaluzja , która obejmuje całą uprawną południową Hiszpanię, była kolejnym ważnym obszarem rolniczym pod koniec lat 80. Było to również celem kilku programów planowania rolnego. Chociaż drzewa oliwne rosną w całym regionie przybrzeżnym Morza Śródziemnego, a także w częściach Mesety Centralnej (Płaskowyż Centralny), stanowiły one najważniejszą uprawę w Andaluzji, zwłaszcza w prowincji Jaén . W Andaluzji uprawiano również inne uprawy ciepłe, takie jak bawełna , tytoń i trzcina cukrowa , podobnie jak wino i winogrona stołowe .
Rozległy region suchego płaskowyżu w środkowej Hiszpanii ostro kontrastował ze stosunkowo produktywnymi obszarami kraju. Produkcja towarów rolnych była szczególnie trudna w środkowej Hiszpanii z powodu braku opadów, niedoboru drzew i innej roślinności, ekstremalnych temperatur i surowej, skalistej gleby. Niemniej jednak rolnicy z regionu uprawiali pszenicę i inne zboża, hodowali owce i kozy, utrzymywali winnice i prowadzili inną działalność rolniczą.
Ważny system irygacyjny leży na północny zachód od północnej części Mesety i na południe od Pirenejów , w dorzeczu rzeki Ebro, gdzie we wspólnocie autonomicznej La Rioja znajduje się najbardziej znana hiszpańska dzielnica winnic . Ze względu na nawadnianie na tym obszarze uprawiano kukurydzę , buraki cukrowe i sady owocowe, a delta rzeki Ebro była jednym z głównych regionów uprawy ryżu w Hiszpanii.
Na Balearach (hiszp. Islas Baleares ) niepewne, rzadkie opady deszczu i brak stałych strumieni słodkiej wody zostały w pewnym stopniu zrekompensowane dobrymi zasobami wód podziemnych. Nawadnianie pozwoliło na produkcję szerokiej gamy umiarkowanych i półtropikalnych upraw drzew na eksport, a także wystarczającej ilości zbóż, roślin strączkowych, win i warzyw do lokalnej konsumpcji. Na wyspach hodowano także owce, kozy, świnie i drób.
Rolnictwo na Wyspach Kanaryjskich (hiszp. Islas Canarias ) ograniczały niedobory wody i górzysty teren. Niemniej jednak uprawiano różnorodne uprawy warzyw i owoców na lokalny użytek, a także istniała znaczna nadwyżka pomidorów i bananów , które można było wyeksportować .
Historia rozwoju rolnictwa
Przed hiszpańską wojną domową produkcja rolna Hiszpanii należała do najniższych w Europie. Na te słabe wyniki wojna tylko nieznacznie wpłynęła, jednak produkcja rolna w latach czterdziestych XX wieku pozostawała poniżej poziomu z 1933 roku. Ta niska produktywność rolnictwa doprowadziła do racjonowania żywności, znacznie przyczyniając się do wielkich trudności, z jakimi borykali się ludzie mieszkający w miastach. Jedną z głównych przyczyn tego dylematu była troska rządu o samowystarczalność przemysłu, co skutkowało zaniedbaniem modernizacji rolnictwa. Rząd zachęcał do uprawy zbóż w celu osiągnięcia samowystarczalności rolnictwa, ale ciężkie próby kontrolowania cen żywności doprowadziły do masowego kierowania produktów rolnych na czarny rynek .
Tradycyjne wady hiszpańskiego rolnictwa — nadmierna fragmentacja gruntów ( minifundismo ) i bardzo duże połacie gruntów w rękach nielicznych ( latifundismo ) — były praktycznie ignorowane. Podobnie jak w przeszłości, latifundio o niskich plonach i niewielkim nawadnianiu były głównie przeznaczone do produkcji takich tradycyjnych towarów, jak oliwa z oliwek, zboża i wino. Były to ponadto obszary, na których skupiała się dorywcza robotnica rolna ( braceros ), gdzie poziom płac był najniższy, a wskaźniki analfabetyzmu najwyższe.
Stopniowa zmiana w hiszpańskim rolnictwie rozpoczęła się w latach pięćdziesiątych XX wieku, kiedy ceny gwałtownie wzrosły, a nadwyżka siły roboczej zaczęła się kurczyć, gdy pół miliona wiejskich robotników rolnych wyemigrowało do miast lub wyjechało za granicę w poszukiwaniu lepszego życia. Niemniej jednak, bardziej znaczące zmiany nie miały miejsca przed 1960 rokiem. Plan Stabilizacji z 1959 r. zachęcał do emigracji z obszarów wiejskich, a boom gospodarczy w Hiszpanii i Europie Zachodniej zapewnił zwiększone możliwości zatrudnienia. Późniejsza utrata siły roboczej na obszarach wiejskich miała daleko idący wpływ zarówno na ceny produktów rolnych, jak i na poziom płac, aw konsekwencji na skład hiszpańskiego rolnictwa.
Transformacja gospodarcza Hiszpanii w latach 60. iw pierwszej połowie lat 70. spowodowała ogromną migrację z obszarów wiejskich. W latach 1960-1973 1,8 miliona ludzi wyemigrowało do miast. Nawet później, w latach 1976-1985, kiedy gospodarka przeżywała poważne trudności, spadek zatrudnienia w rolnictwie wynosił średnio 4 procent rocznie. Skutki tych migracji znalazły odzwierciedlenie w zmieniającym się odsetku ludności zajmującej się rolnictwem. W 1960 r. 42 proc. ludności zajmowało się rolnictwem. Do 1986 r. zatrudnionych było około 15 procent — to wyraźna redukcja, choć nadal dwa razy wyższa niż Wspólnoty Europejskiej (WE).
W miarę jak Hiszpania stawała się bardziej uprzemysłowiona, o malejącym udziale rolnictwa w gospodarce świadczył jego malejący udział w PKB. Rolnictwo stanowiło 23 procent PKB w 1960 roku; za 15 proc. w 1970 r.; i 5 procent do 1986 r. Ponadto zmienił się charakter hiszpańskiego rolnictwa w latach 80. Stał się mniej sposobem na życie, a bardziej sposobem zarabiania na życie. Nawet rolnictwo na własne potrzeby, już w stałym upadku, stawało się coraz bardziej zorientowane na rynek.
Skala exodusu wiejskiego pozwoliła rządowi na podjęcie programu konsolidacji działek, to znaczy połączenia wielu małych, rozproszonych kawałków ziemi w pojedyncze działki, które charakteryzowały sektor minifundio. Rządowi udało się przekroczyć swój cel, jakim było skonsolidowanie 1 miliona hektarów małych gospodarstw ziemskich w latach 1964-1967; do 1981 r. obejmował łącznie 5 milionów hektarów.
Zmniejszona wielkość wiejskiej siły roboczej wpłynęła na hiszpańskie rolnictwo, ponieważ jego tradycyjnie pracochłonne praktyki wymagały dużej puli taniej siły roboczej. Robotnicy, którzy pozostali na wsi, odnotowali wzrost płac o 83,8 procent w latach 1960-1970 – wskaźnik, który z grubsza odpowiadał wzrostowi płac w przemyśle. Jednocześnie wzrost kosztów pracy w rolnictwie doprowadził do likwidacji niezliczonych minifundiów. Spis rolny z 1982 roku wykazał zniknięcie około pół miliona małych gospodarstw w latach 1962-1982.
Wynikający z tego brak gotowej podaży siły roboczej był bodźcem do mechanizacji, zwłaszcza w przypadku dużych majątków ziemskich. Liczba ciągników rolniczych wzrosła ponad dziesięciokrotnie w latach 1960-1983, z 52 000 do 593 000. Liczba kombajnów-młocarni wzrosła w tym samym okresie prawie dziesięciokrotnie, z 4600 do 44000. Proces mechanizacji spowodował, że w latach 1960-1978 produktywność rolnictwa rosła o 3,5 proc. rocznie, a jeszcze szybciej rosła produktywność robotników rolnych. Niemniej jednak produkcja Hiszpanii na pracownika rolnego pozostała niska. Było to około połowy średniej WE w 1985 r. i przewyższało jedynie Grecję i Portugalię .
W połowie lat osiemdziesiątych hiszpańskie rolnictwo było mniej więcej samowystarczalne w latach, gdy plony były dobre, a prawie każdego roku pojawiały się spore nadwyżki oliwy z oliwek, owoców cytrusowych i wina, które można było eksportować w ilościach wystarczających do trzecim co do wielkości dostawcą żywności w WE. W latach słabych lub przeciętnych zbiorów kraj był zobowiązany do importu zboża na paszę dla zwierząt, ale w sumie Hiszpania była eksporterem netto artykułów spożywczych.
Hiszpańskie rolnictwo różniło się znacznie pod względem regionalnych różnic w produkcji. Niektóre regiony wyróżniały się wysoce nieefektywnym zróżnicowaniem rolnictwa. Specjaliści oszacowali, że obszary zdominowane przez minifundios musiałyby stracić około trzech czwartych ludności rolniczej, jeśli miałyby skutecznie konkurować z zagranicznymi producentami. Różnorodność rolnictwa uprawianego wzdłuż wybrzeża Morza Śródziemnego lub w dolinie Rio Ebro była jednak bardzo wydajna i zdolna do nadążania za zagraniczną konkurencją.
Opinia nie była zgodna co do tego, co ostatecznie oznaczałoby członkostwo w WE dla hiszpańskich rolników. Wspólna Polityka Rolna (WPR) WE , której celem było wspieranie większości sektora rolnego każdego państwa członkowskiego, była kosztowna i do lat 80. pochłaniała znacznie ponad połowę dochodów organizacji. Kontynuacja WPR prawdopodobnie nie miałaby znaczącego wpływu na hiszpańskie rolnictwo, ponieważ system wsparcia cen krajowych od dawna chronił słabsze części krajowego sektora rolnego. Zmiana polityki WE, która zachęciłaby do stworzenia jednolitego, ogólnowspólnotowego systemu rolnego, mogłaby pozwolić na prosperowanie tych części hiszpańskiego sektora rolnego, które osiągnęły lepsze wyniki niż ich rywale w WE, podczas gdy zacofane gałęzie prawdopodobnie zniknęłyby.
Produkcja
Hiszpania wyprodukowała w 2018 roku:
- 9,8 mln ton oliwek (największy producent na świecie);
- 9,1 mln ton jęczmienia (5. największy producent na świecie);
- 7,9 mln ton pszenicy (19. największy producent na świecie);
- 6,6 mln ton winogron (4. największy producent na świecie, za Chinami, Włochami i USA);
- 4,7 mln ton pomidorów (8. największy producent na świecie);
- 3,8 mln ton kukurydzy ;
- 3,6 mln ton pomarańczy (szósty co do wielkości producent na świecie);
- 2,8 mln ton buraków cukrowych , z których produkuje się cukier i etanol ;
- 2 mln ton ziemniaków ;
- 1,9 mln ton mandarynki (drugi co do wielkości producent na świecie, zaraz za Chinami);
- 1,4 mln ton owsa (trzeci producent na świecie, zaraz za Rosją i Kanadą);
- 1,2 mln ton cebuli (17. największy producent na świecie);
- 1,2 mln ton papryczki chilli (5. największy producent na świecie);
- 1,1 mln ton arbuza (14. największy producent na świecie);
- 1 mln ton cytryny (7. największy producent na świecie);
- 950 tys. ton nasion słonecznika (11. największy producent na świecie);
- 934 tys. ton sałaty i cykorii ;
- 903 tys. ton brzoskwiń (4. największy producent na świecie, za Chinami, Włochami i Grecją);
- 818 tysięcy ton ryżu ;
- 725 tys. ton kalafiora i brokułów ;
- 717 tysięcy ton dyni ;
- 664 tys. ton melona ;
- 649 tys. ton pszenżyta ;
- 562 tys. ton jabłek ;
- 492 tys. ton persimmon (drugi co do wielkości producent na świecie, zaraz za Chinami);
- 388 tys. ton żyta (8. największy producent na świecie);
- 386 tys. ton bananów ;
- 382 tys. ton marchwi ;
- 344 tys. ton truskawek (6. największy producent na świecie);
- 339 tys. ton migdałów (drugi co do wielkości producent na świecie, zaraz za USA);
- 332 tys. ton gruszek ;
- 273 tys. ton czosnku ;
- 262 tys. ton suchego grochu ;
- 238 tysięcy ton bakłażanów ;
- 213 tys. ton kapusty ;
- 208 tys. ton karczochów (3. największy producent na świecie, za Włochami i Egiptem);
- 176 tys. ton moreli (6. największy producent na świecie);
Oprócz mniejszych produkcji innych produktów rolnych.
Uprawy
Hiszpania od dawna jest czołowym producentem pomarańczy i mandarynek w Europie Zachodniej i czołowym eksporterem na świecie . We wczesnych latach sześćdziesiątych produkcja tych towarów wynosiła średnio 1,8 miliona ton rocznie, a do lat osiemdziesiątych roczna produkcja wynosiła średnio około 3 milionów ton. Ilościowo uprawiano również grejpfruty , cytryny i limonki , ale Hiszpania zajmowała drugie miejsce po Włoszech wśród zachodnioeuropejskich producentów tych owoców. Gaje cytrusowe w Hiszpanii, wszystkie nawadniane, koncentrowały się w nadmorskich prowincjach Morza Śródziemnego, Levante , głównie w wąskim pasie wybrzeża o długości 500 kilometrów, rozciągającym się od prowincji Castellón do prowincji Almería . Pewną produkcję owoców cytrusowych stwierdzono również w Andaluzji . Obecnie produkcja cytrusów jest nadal ważna, a Hiszpania jest zdecydowanie największym producentem cytrusów w Europie i jednym z największych na świecie. [ potrzebne źródło ] W 2022 r. rząd Andaluzji upoważnił Europejski Bank Inwestycyjny do utworzenia i obsługi innowacyjnego funduszu gwarancyjnego w wysokości do 50 mln EUR w celu wspierania rozwoju przemysłu rolnego i rolno-spożywczego. Rząd regionalny Andaluzji i Europejskie Wsparcie Rolnictwa na rzecz Rozwoju Obszarów Wiejskich wspólnie finansują fundusz gwarancyjny.
uprawy sadownicze w Hiszpanii to jabłka , banany , gruszki , brzoskwinie , morele , śliwki , wiśnie , figi i orzechy . Z wyjątkiem bananów, które uprawiano tylko na Wyspach Kanaryjskich i fig, które uprawiano głównie na Balearach , sadownictwo uprawiano głównie na Levante iw Katalonii . Katalońska prowincja Lérida była czołowym producentem jabłek i gruszek, a pod względem produkcji brzoskwiń zajmowała drugie miejsce po Murcji . Migdały , uprawiane wzdłuż południowego i wschodniego wybrzeża, stały się kolejną ważną hiszpańską uprawą dochodową . Prawie połowa plonów z 1985 r. została wyeksportowana, z czego około 70 do 75 procent do krajów WE.
Głównymi uprawami warzyw były ziemniaki , pomidory , cebula , kapusta , papryka i fasolka szparagowa . Hiszpania była czołowym producentem cebuli w Europie Zachodniej, ustępowała jedynie Włochom w produkcji pomidorów. powszechne były małe działki ogrodowe zwane huertas . Wyspy Kanaryjskie również produkowały znaczną część hiszpańskich pomidorów. Ziemniaki były znaczącą uprawą ogrodniczą na północnym zachodzie.
Hiszpania była wiodącym światowym producentem i eksporterem oliwek i oliwy z oliwek , chociaż w niektórych latach Włochy wykazywały wyższy poziom produkcji, ponieważ hiszpańskie zbiory były szczególnie podatne na uszkodzenia spowodowane przez owady, mróz i burze. Andaluzja, gdzie znaleziono około połowy gajów oliwnych, jest generalnie wolna od tych zagrożeń, ale oliwki uprawiano praktycznie w każdej prowincji z wyjątkiem wilgotnej północy i północnego zachodu. W latach 80. produkcja oliwek wahała się gwałtownie, wahając się od 1,2 miliona do 3,3 miliona ton rocznie. Produkcja oliwy z oliwek była również niestabilna. Na produkcję oliwek w Hiszpanii mają wpływ Wspólnoty Europejskiej , a wcześniejsze próby kontrolowania nadprodukcji obejmowały niszczenie gajów oliwnych.
Chociaż Hiszpania szczyciła się największym na świecie obszarem gruntów przeznaczonych pod winnice , większość produkowanego przez nią wina była przeciętnej jakości. Winnice znajdowały się zwykle na ubogich gruntach, a często brakowało dobrej technologii winiarskiej. W przeszłości gwarantowane przez rząd ceny wina raczej zachęcały do ilości niż do jakości i zawartości alkoholu, ale w latach 80. wprowadzono programy mające na celu unowocześnienie produkcji, a nadwyżki słabej jakości białego wina były częściej destylowane do alkoholu przemysłowego . Wspierany przez program restrukturyzacji i przebudowy zainicjowany przez rząd w 1984 r. oraz program pomocy WE, areał hiszpańskich winnic nadal spadał i spodziewano się, że spadnie do 100 000 hektarów do 1990 r. Hiszpańską produkcję wina w 1986 r. oszacowano na 36,7 mln hektolitrów .
Zboża pokrywały około 10 procent gruntów uprawnych w Hiszpanii, a około 10 procent tego obszaru było nawadniane. Pszenica i jęczmień były generalnie uprawiane na obszarach suchych, ponieważ kukurydza ma tendencję do wypierania takich upraw z obszarów o obfitszych opadach deszczu lub nawadnianiu. Chociaż większość pszenicy uprawiano na suchych obszarach wyżynnych, część uprawiano również na cennych gruntach nawadnianych. Ryż był zależny od obfitych zasobów wody iw związku z tym był produkowany na nawadnianych obszarach Lewantu, w Andaluzji i u ujścia rzeki Ebro . Hiszpańscy rolnicy uprawiali także żyto , owies i sorgo .
W połowie lat 80. zbiory zbóż zwykle osiągały rekordowe wartości około 20 milionów ton, w porównaniu z 13 milionami ton w 1983 roku. Oznaczało to, że Hiszpania, kraj od dawna importujący zboże, produkowała teraz nadwyżki zbóż. Jęczmień odpowiadał za około połowę zbiorów zboża, a kukurydza za około jedną szóstą, ponieważ rząd zachęcał do produkcji tych roślin w celu ograniczenia importu zbóż paszowych. Chociaż zbiory pszenicy podlegały dużym wahaniom ze względu na zmienne warunki pogodowe, generalnie zapewniały około jednej czwartej całkowitej produkcji zboża w Hiszpanii, która przekraczała potrzeby kraju. Ryż i owies stanowiły resztę sumy krajowej. Część ryżu i pszenicy eksportowano z pomocą dotacji , a analitycy spodziewali się, że nadwyżka pszenicy i deficyt kukurydzy utrzymają się do lat 90.
Aby uzupełnić brak krajowych zbóż paszowych, Hiszpania stała się jednym z największych na świecie importerów soi i rozwinęła nowoczesny przemysł kruszenia nasion oleistych o tak wysokiej wydajności, że nadwyżki oleju sojowego stały się jednym z najważniejszych eksportowych towarów rolnych Hiszpanii. Rząd zachęcał do krajowej produkcji nasion soi, aby zmniejszyć silną zależność od importu soi. Aby ograniczyć wpływ tej produkcji na ważny, pracochłonny przemysł oliwy z oliwek, który zapewniał pracę wielu robotnikom polowym w południowej Hiszpanii, ustanowiono krajowy system podatkowy, który utrzymywał stosunek ceny oliwy z oliwek do oleju sojowego w stosunku dwa do jednego stosunek. Dochody pochodzące z tego systemu subsydiowały duży eksport nadwyżek oleju sojowego. Stany Zjednoczone, niegdyś główne źródło importu soi, złożyły protesty przeciwko tej polityce, zarówno dwustronne, jak i międzynarodowe, ale od 1988 r. Z niewielkim skutkiem.
Jako kolejny krok w zmniejszaniu hiszpańskiej zależności od importowanej soi, rząd zachęcał do produkcji słonecznika . Szczególnie sprzyjające warunki uprawy, w połączeniu z hojnym wsparciem rządowym, spowodowały spektakularny wzrost produkcji nasion słonecznika , a powierzchnia gruntów wykorzystywanych pod jego uprawę spadła z praktycznie zera w 1960 r. do około 1 miliona hektarów w latach 80. XX wieku. Śruta słonecznikowa nie była najbardziej pożądaną paszą dla zwierząt gospodarskich i dlatego nie była używana w ten sposób, ale w latach 80. większość hiszpańskich gospodarstw domowych korzystała z dostarczanego przez nią oleju jadalnego, ponieważ był tańszy niż oliwa z oliwek.
Około 8 procent ziemi uprawnej w Hiszpanii było przeznaczone pod rośliny strączkowe i uprawy przemysłowe. Jadalne rośliny strączkowe uprawiano praktycznie w każdej prowincji; W bardziej wilgotnych regionach dominowała fasola szparagowa i fasola nerkowata ; oraz ciecierzycy (garbanzos) i soczewicy w suchych regionach. Jednak Hiszpania była importerem netto roślin strączkowych. Chociaż spożycie tych upraw spadło wraz z poprawą standardu życia, spadła również produkcja krajowa.
Buraki cukrowe były najważniejszą uprawą przemysłową Hiszpanii . Roczna produkcja w połowie lat 80. wynosiła średnio około 7 milionów ton. Uprawa była bardzo rozproszona, ale największa produkcja miała miejsce w Gwadalkiwir , w prowincji León i wokół Valladolid . Niewielka ilość trzciny cukrowej była uprawiana w Kotlinie Gwadalkiwiru. Produkcja cukru, kontrolowana zgodnie z kwotami WE, zwykle wystarczała na zaspokojenie potrzeb krajowych.
Chociaż uprawiano również niewielkie ilości tytoniu , bawełny, lnu i konopi , nie były one wystarczające do zaspokojenia potrzeb Hiszpanii. Ale trawa esparto , rodzime śródziemnomorskie włókno używane do produkcji papieru, lin i wyrobów plecionkarskich, rosła obficie w południowo-wschodniej części kraju.
Żywy inwentarz
Hiszpańska produkcja mięsa w 1986 roku wyniosła 2 497 000 ton. Krajowi rolnicy wyprodukowali 137 000 ton jagnięciny i baraniny , 435 000 ton wołowiny i cielęciny , 765 000 ton drobiu i 1 160 000 ton wieprzowiny . Z pewnymi wahaniami liczby te były reprezentatywne dla produkcji mięsa w Hiszpanii w latach 80. Hiszpański przemysł hodowlany doświadczył znacznego wzrostu i modernizacji od lat pięćdziesiątych XX wieku, ale jego produkcja pozostawała daleko w tyle za poziomami wydajności i produktywności krajów Wspólnoty Europejskiej (WE).
Hojne dotacje państw WE i ich doświadczenie w stosowaniu drogich zbóż paszowych dały ich przemysłowi hodowlanemu zdecydowaną przewagę konkurencyjną. Ponieważ hiszpański sektor hodowlany był coraz bardziej skoncentrowany w północnej Hiszpanii, gdzie minifundio , wiele hiszpańskich gospodarstw zajmujących się hodowlą bydła było zbyt małych, aby w pełni wykorzystać wydajność nowoczesnych technologii. Krajowa produkcja mięsa nie zaspokajała popytu, przez co Hiszpania stała się importerem netto zwierząt gospodarskich i produktów mięsnych.
Najważniejszym produktem mięsnym w Hiszpanii była wieprzowina, a liczba świń wzrosła z 7,6 mln w 1970 r. do 11,4 mln w 1985 r. Świnie hodowano bez kojców na centralnych wyżynach, ale w regionach północnych były one na ogół karmione z zagrody. Czasami afrykański pomór świń był poważną przeszkodą w eksporcie wieprzowiny. Hodowla drobiu również szybko się rozwinęła, a liczba kurczaków podwoiła się w latach 1970-1985, kiedy osiągnęła 54 miliony. Nacisk położono na produkcję drobiu na mięso, a nie na jaja , ponieważ drób, który wcześniej był drugorzędnym elementem hiszpańskiej diety, stał się znacznie bardziej popularny. Najważniejsze obszary hodowli drobiu znajdowały się w północnych i północno-zachodnich prowincjach uprawiających kukurydzę , ale ważne były również Katalonia, Walencja i Andaluzja .
Główne obszary bydła znajdowały się na północy, północnym zachodzie i, w mniejszym stopniu, w Estremadurze , Andaluzji, dorzeczu Rio Duero i na nizinach Murcji i Walencji. Regiony te zapewniały odpowiednie pastwiska, które były dostępne tylko na obszarach o wilgotnym klimacie lub na terenach nawadnianych. W 1986 roku Hiszpania posiadała 5 milionów bydła, w tym 1,9 miliona krów mlecznych. Około 25 procent bydła hodowano jako woły pociągowe , a około 2 procent hodowano na arenę walk byków . Rancza Estremadury i Andaluzji specjalizowały się w hodowli zwierząt o jakości przeznaczonej do walk byków.
Szybko rozwijał się przemysł mleczarski . Produkcja mleka od krów , owiec i kóz , która w 1974 r. wynosiła 5,4 mln ton, w 1986 r. osiągnęła 6,4 mln ton — znacznie ponad dwukrotnie więcej niż na początku lat 60. Większość przetworów mlecznych pochodziła z Galicji , Asturii i Santander . W 1982 r. rząd uruchomił program modernizacji produkcji mleka, poprawy jego jakości i koncentracji w województwach północnych. Przemysł mleczarski nie został poważnie dotknięty wejściem Hiszpanii do Wspólnoty Europejskiej, chociaż 3-procentowa redukcja kwot w latach 1987 i 1988 oraz 5,5-procentowe dobrowolne cięcia zahamowały rozwój.
Populacja owiec w Hiszpanii pozostała prawie niezmieniona i wynosiła około 17 milionów w latach 1970-1985. Hodowla owiec dominowała w środkowej Hiszpanii i dorzeczu rzeki Ebro. Kozy były trzymane na prawie tym samym obszarze, ale były bardziej rozpowszechnione na wyższych, mniej trawiastych wzniesieniach, ponieważ mogą przetrwać na uboższych pastwiskach. Najbardziej znana rasa owiec merynosów została prawdopodobnie sprowadzona z Afryki Północnej i była dobrze przystosowana do półpustynnych warunków. Owce merynosów, znane ze swojej cienkiej wełny, były szeroko wykorzystywane jako materiał hodowlany dla nowych ras. Inne znane rasy to churro i manchegan. Chociaż hodowano głównie dla wełny , mleka i sera , hiszpańskie zwierzęta gospodarskie, zwłaszcza owce, były coraz częściej wykorzystywane do zaspokojenia potrzeb konsumpcyjnych kraju.
Leśnictwo
Większość naturalnych lasów Półwyspu Iberyjskiego już dawno zniknęła z powodu erozji i niekontrolowanego pozyskiwania drewna opałowego , drewna lub tworzenia pastwisk . W latach 80. około 7 milionów hektarów, czyli 14 procent gruntów w Hiszpanii, można było uznać za lasy użytkowe, chociaż w statystykach dotyczących obszarów leśnych często uwzględniano kolejne 3,5 miliona hektarów zarośli.
Program ponownego zalesiania trwał w Hiszpanii od 1940 r. Celem programu było zaspokojenie popytu rynkowego na produkty leśne, kontrolowanie erozji i zapewnienie sezonowego zatrudnienia na obszarach wiejskich. Drzewa eukaliptusowe , topole lombardzkie i różne gatunki drzew iglastych zostały uwypuklone ze względu na ich szybki wzrost.
drewna wyniosła około 12,3 miliona metrów sześciennych w 1986 roku, w porównaniu z 11,8 miliona metrów sześciennych w 1985 roku. Produkcja mogłaby się potroić, gdyby 5,8 miliona hektarów najlepszych terenów leśnych, które stanowiły 50 procent całkowitej powierzchni lasów, było odpowiednio zagospodarowanych i zarządzanych. Istniejące programy zalesiania były jednak niewystarczające. Na przykład w latach 1975-84 równowaga między ponownym zalesianiem a utratą terenów leśnych w wyniku pożarów sprzyjała temu drugiemu o około 148 tys. ha. Raport wydany przez Forest Progress Association podaje, że do roku 2000 deficyt drewna w Hiszpanii może osiągnąć od 8,5 do 16,9 miliona metrów sześciennych.
Wartość produktów leśnych Hiszpanii w 1985 r. Wyniosła 302 mln USD. Większość sumy stanowiły sosny rosnące na północy i północnym zachodzie oraz dęby i buki rosnące w Pirenejach. Komercyjne produkty leśne produkowane w Hiszpanii obejmowały korek , terpentynę i żywice .
Hiszpania była drugim co do wielkości producentem korka na świecie po Portugalii . Korek najlepszej jakości, używany do produkcji zatyczek do butelek, był uprawiany w Katalonii. Bardziej obfite niższe gatunki, które trafiały do linoleum , materiałów izolacyjnych i innych produktów przemysłowych, pochodziły głównie z Andaluzji i Estremadury. Produkcja korka spadała, po osiągnięciu w latach 70. najwyższego poziomu 97 000 ton rocznie; w 1985 roku wyprodukowano tylko 46 000 ton, ponieważ coraz szersze zastosowanie tworzyw sztucznych i innych substytutów korka zmniejszyło popyt.
Wędkarstwo
Hiszpania była wiodącym krajem rybackim w Europie Zachodniej i miała czwartą co do wielkości flotę rybacką na świecie. Hiszpanie jedli więcej ryb na mieszkańca niż jakikolwiek inny naród europejski, z wyjątkiem Skandynawów . W połowie lat 80. połowy Hiszpanii wynosiły średnio około 1,3 miliona ton rocznie, a przemysł rybny wytwarzał około 1 procent PKB. Głównymi składnikami połowów były sardynki , małże , głowonogi , dorsz , makrela i tuńczyk , z których większość pochodziła z Oceanu Atlantyckiego .
Rybołówstwo było szczególnie ważne w życiu gospodarczym Galicji, której głównymi portami rybackimi były Vigo i A Coruña na północno-zachodnim wybrzeżu. Ważne były również Huelva , Cádiz i Algeciras na południu oraz Las Palmas de Gran Canaria i Santa Cruz de Tenerife na Wyspach Kanaryjskich .
W połowie lat 80. flota rybacka liczyła od 13 800 do 17 500 statków, z których większość była stara i mała. Statki głębinowe liczyły około 2000. 100 000 hiszpańskich rybaków stanowiło jedną trzecią całej siły roboczej Wspólnoty Europejskiej w sektorze rybołówstwa, a dalsze 700 000 hiszpańskich miejsc pracy zależało od rybołówstwa. Przed jej przyjęciem do WE niezdyscyplinowane zachowanie hiszpańskich rybaków było stałym problemem dla rządu i innych krajów europejskich. Hiszpańskie statki były często oskarżane o naruszenia przepisów dotyczących połowów na Atlantyku i Morzu Północnym . Wejście do WE zapewniło dostęp do większości jej wód, ale oznaczało również ostre ograniczenia połowów do 1995 roku.