Narodowa Konwencja Demokratów z 1940 r

Narodowa Konwencja Demokratów z 1940 r
Wybory prezydenckie 1940
DP1940.png DV1940.png
Nominowani
Roosevelta i Wallace'a
Konwencja
Daktyle) 15–18 lipca 1940 r
Miasto Chicago, Illinois
Lokal Stadion Chicagowski
Kandydaci
Kandydat na prezydenta Franklina D. Roosevelta z Nowego Jorku
Kandydat na wiceprezydenta Henry A. Wallace z Iowa
Głosowanie
Wszystkich delegatów 1093
Głosy potrzebne do nominacji 547 (większość)
Wyniki (prezydent)



Roosevelt ( NY ): 946 (86,32%) Farley ( NY ): 72 (6,57%) Garner ( TX ): 61 (5,57%) Tydings ( MD ): 9 (0,82%) Cordell Hull ( TN ): 5 (0,47%) )
Wyniki (wiceprezes)


Wallace ( IA ): 626 (59,3%) Bankhead ( AL ): 329 (31,17%) McNutt ( IN ): 68 (6,44%) Inni: 32,5 (3,07%)
     ‹ 1936 · 1944
Pierwsza dama Eleanor Roosevelt przemawia w ostatnim dniu konwencji

Narodowa Konwencja Demokratów z 1940 r. Odbyła się na stadionie Chicago w Chicago w stanie Illinois od 15 do 18 lipca 1940 r. Konwencja zaowocowała nominacją prezydenta Franklina D. Roosevelta na bezprecedensową trzecią kadencję. Sekretarz Rolnictwa Henry A. Wallace z Iowa został nominowany na wiceprezydenta .

Pomimo bezprecedensowej kandydatury na trzecią kadencję, Roosevelt został nominowany w pierwszym głosowaniu. Najgroźniejszymi pretendentami Roosevelta byli jego były kierownik kampanii James Farley i wiceprezydent John Nance Garner . Obaj starali się o nominację na prezydenta i mocno przegrali z Rooseveltem, który miał zostać „pobrany” na konwencji. Henry Wallace był preferowanym wyborem Roosevelta na wiceprezydenta. Jego kandydaturze stanowczo sprzeciwiali się niektórzy delegaci, zwłaszcza konserwatywne skrzydło partii, które nie było entuzjastycznie nastawione do liberalnych stanowisk Wallace'a. Niemniej jednak Wallace został ostatecznie nominowany głosami 59% delegatów w pierwszym głosowaniu.

Demokratyczni kandydaci

Pod koniec 1939 r. Plany prezydenta Franklina D. Roosevelta dotyczące ewentualnej trzeciej kadencji w 1940 r. Wpłynęły na politykę krajową. Republikański przywódca powiedział HV Kaltenbornowi we wrześniu 1939 r., Że nieufność Kongresu do prezydenta była przyczyną kontrowersji wokół rewizji ustaw o neutralności z lat trzydziestych XX wieku . Polityk, który popierał sprzedaż broni do Wielkiej Brytanii i Francji, twierdził, że Roosevelt może „odzyskać pełne zaufanie Kongresu i kraju”, ogłaszając, że nie będzie kandydował na trzecią kadencję. Anonimowy doradca Roosevelta powiedział jednak, że zmniejszyłoby to wpływ prezydenta na Kongres i Partię Demokratyczną. Doradca powiedział, że Roosevelt nie ogłosi swoich zamiarów aż do wiosny 1940 roku.

Przez całą zimę 1939 r. oraz wiosnę i lato 1940 r. nie było wiadomo, czy Roosevelt ponownie wystartuje. Tradycja „dwóch kadencji”, chociaż nie została jeszcze zapisana w Konstytucji Stanów Zjednoczonych jako 22. poprawka , została ustanowiona przez prezydenta George'a Washingtona , kiedy odmówił kandydowania na trzecią kadencję w 1796 r., A tradycja była dalej wspierana przez Thomasa Jeffersona . Roosevelt odmówił jednak ostatecznego oświadczenia co do swojej chęci kandydowania, wskazując nawet swojemu staremu przyjacielowi i politycznemu królowi Jamesowi Farleyowi , że nie będzie ponownie kandydatem i że może ubiegać się o nominację; W ten sposób Farley rozpoczął swoją kampanię.

Roosevelt powiedział innym o swoich planach, aby nie kandydować, w tym Cordellowi Hullowi , Frances Perkins i Danielowi J. Tobinowi . Jego żona Eleonora była przeciwna trzeciej kadencji. Być może najbardziej ostatecznym dowodem zamiaru Roosevelta, by nie kandydować na trzecią kadencję, jest to, że w styczniu 1940 roku podpisał kontrakt na pisanie 26 artykułów rocznie dla Collier's przez trzy lata po odejściu z prezydentury w styczniu 1941 roku. Jednak gdy nazistowskie Niemcy pokonały Francję i zagroził Wielkiej Brytanii latem 1940 r., Roosevelt zdecydował, że tylko on ma niezbędne doświadczenie i umiejętności, aby bezpiecznie przeprowadzić naród przez nazistowskie zagrożenie. Jego przekonanie, że żaden inny Demokrata, który kontynuowałby Nowy Ład, nie może wygrać, było prawdopodobnie również powodem. Pomogli mu polityczni szefowie partii, którzy obawiali się, że żaden demokrata poza Rooseveltem nie pokona charyzmatycznego kandydata Republikanów Wendella Willkiego . [ potrzebne źródło ]

„Głos z kanałów”

Na mocy konwencji Farley i wiceprezydent John Nance Garner zostali ogłoszeni kandydatami, a Paul McNutt był możliwy. Roosevelt nadal nie chciał otwarcie deklarować ponownej nominacji, więc jego zwolennicy zorganizowali wyczyn na konwencji. Roosevelt podyktował wiadomość przez telefon senatorowi Kentucky Albenowi Barkleyowi , którą Barkley odczytał na konwencji podczas pierwszego dnia rozprawy. Skończyło się

Prezydent nigdy nie miał i nie ma dzisiaj pragnienia ani zamiaru pozostawania na stanowisku Prezydenta, kandydowania na ten urząd ani bycia nominowanym przez Konwencję na ten urząd. Pragnie z powagą i szczerością wyjaśnić, że wszyscy delegaci na tej konwencji mogą głosować na dowolnego kandydata.

John Gunther napisał później, że przesłanie Barkleya „z trudem można powiedzieć, że zawierało całą lub dosłowną prawdę”. Kiedy się skończyła, konwent siedział przez chwilę w zszokowanej ciszy. Ciszę przerwał wtedy głos grzmiący z głośników stadionu: „Chcemy Roosevelta! Chcemy Roosevelta!” Głosem był Thomas D. Garry, nadinspektor Departamentu Sanitarnego w Chicago (wydział kanalizacyjny), zaufany poplecznik burmistrza Chicago, Eda Kelly'ego . Garry stał w piwnicy z mikrofonem, czekając na ten moment. Kelly rozmieścił wokół hali setki pracowników miejskich Chicago i kapitanów okręgów; inni demokratyczni szefowie sprowadzili zwolenników ze swoich terytoriów. Wszyscy przyłączyli się do śpiewu Garry'ego. W ciągu kilku sekund dołączyły do ​​nich setki delegatów. Wielu wlało się do alejek, niosąc sztandary delegacji stanowych na improwizowane demonstracje. Ilekroć śpiew zaczynał cichnąć, przewodniczący stanowi, którzy również mieli mikrofony podłączone do głośników, dodawali własne adnotacje: „New Jersey chce Roosevelta! Arizona chce Roosevelta! Iowa chce Roosevelta!”

Życie napisało w następnym tygodniu, że „nikczemne pozory… nikogo nie oszukały”, opisując to jako „cyniczny, uświęcający środki sojusz reformatorów Nowego Ładu z samolubnymi szefami miast, aby opracować„ projekt ”” i „jeden z najbardziej tandetnych i najbardziej obłudnych spektakli w historii [USA]”. Efekt „głosu z kanałów” był powalający. Następnego dnia Roosevelt został nominowany większością 86%.

Głosowanie

Głosowanie prezydenckie Głosowanie na wiceprezydenta

prezydenta Franklina D. Roosevelta
946 (86,32%) Henry'ego A. Wallace'a 626
Jamesa A. Farleya 72 (6,57%) Williama B. Bankheada 329
Johna Nance'a Garnera 61 (5,57%) Paul V. McNutt 68
Millard E. Tydings 9 (0,82%) Alva B. Adams 11
Cordell Hull 5 (0,47%) Jamesa A. Farleya 7
Jessego H. Jonesa 5
Josepha C. O'Mahoneya 3
Alben W. Barkley 2
Prentiss M. Brown 1
Louisa A. Johnsona 1
Scott W. Lucas 1
Bascom N. Timmons 1
David I. Walsh 0,5

Wybór wiceprezydenta

Urzędujący wiceprezydent John Nance Garner sprzeciwił się reelekcji Roosevelta, więc partia musiała wybrać nowego kandydata na wiceprezydenta. Roosevelt poprosił sekretarza stanu Cordella Hulla, aby służył jako jego kandydat na kandydata, ale Hull wolał pozostać na swoim stanowisku w rządzie. Współpracownicy Roosevelta również mocno rozważali senatora z Południowej Karoliny Jamesa F. Byrnesa , ale prezydent zdecydował się na sekretarza rolnictwa Henry'ego A. Wallace'a . James Farley był brany pod uwagę, ale nie został wybrany, ponieważ zarówno on, jak i Roosevelt pochodzili ze stanu Nowy Jork; gdyby kandydowali razem, elektorzy z Nowego Jorku nie mogliby głosować na obu, zgodnie z postanowieniami Dwunastej Poprawki do Konstytucji. Inni brani pod uwagę to senator Kentucky Alben Barkley , sędzia Sądu Najwyższego William O. Douglas i przewodniczący Izby Reprezentantów William B. Bankhead z Alabamy.

Roosevelt wybrał Wallace'a ze względu na stanowisko Wallace'a w sprawie Nowego Ładu i pomocy dla Wielkiej Brytanii , a także dlatego, że miał nadzieję, że Wallace spodoba się wyborcom rolniczym. Pierwsza dama Eleanor Roosevelt przyleciała do Chicago na kampanię; po nominacji męża wygłosiła coś, co stało się znane jako jej przemówienie „No Ordinary Time”, wspierające Wallace'a. Chociaż wielu Demokratów uważało Wallace'a za mistyka lub intelektualistę, delegaci zgodzili się; Wallace zdobył nominację w pierwszym głosowaniu nad Bankhead.

Bilet Roosevelta-Wallace'a pokonał bilet Republikanów, aby wygrać wybory prezydenckie w 1940 roku . Decyzja Roosevelta, by wybrać własnego kandydata na kandydata, ustanowiła potężny precedens, a kandydaci na prezydenta po 1940 roku mieli znacznie większy wpływ na wybór swojego kandydata na kandydata.

Mowa akceptacyjna Roosevelta

Franklin D. Roosevelt, udając nieśmiałego co do swoich zamiarów ubiegania się o trzecią kadencję, sam nie uczestniczył w konwencji, zamiast tego wysłał tam swoją żonę Eleanor w jego imieniu.

Franklin D. Roosevelt przyjął nominację swojej partii po zamknięciu konwencji. Krótko po północy czasu wschodniego 19 lipca 1940 r. Roosevelt wygłosił przemówienie akceptacyjne z Białego Domu przed mikrofonami radia informacyjnego i kamerami kronik filmowych .

Później tego ranka American Pathé wysłał materiał filmowy ze swojego przemówienia do Nowego Jorku , gdzie został opracowany i wyemitowany w telewizji o 3:30 czasu wschodniego, dzięki czemu Roosevelt był pierwszym urzędującym prezydentem pokazanym w telewizji, akceptującym nominację swojej partii .

Zobacz też

Dalsza lektura

  • Donahoe, Bernard F. Prywatne plany i niebezpieczeństwa publiczne: historia trzeciej nominacji FDR (University of Notre Dame Press, 1965).

Linki zewnętrzne


Poprzedzony
1936 Filadelfia, Pensylwania
Narodowe Konwencje Demokratów
Następca
1944 Chicago, Illinois