Ostrzał Doniecka w Rosji
Ostrzał Doniecka w Rosji | |
---|---|
Część rozprzestrzenienia się wojny w Donbasie | |
Lokalizacja | Donieck , obwód rostowski , Rosja |
Bronie | Ostrzał |
Zgony | 1 cywil |
Ranny | 2 rannych |
Sprawcy |
|
Według rosyjskich urzędników 13 lipca 2014 r. pociski moździerzowe wystrzelone z terytorium Ukrainy wylądowały na dziedzińcu prywatnego domu w przygranicznym mieście Donieck w obwodzie rostowskim Rosji . W wyniku ostrzału zginął jeden cywil, a dwóch innych zostało rannych.
Tło
Prorosyjskie protesty rozpoczęły się w sąsiednich obwodach donieckim i ługańskim na Ukrainie w lutym 2014 roku i ostatecznie przerodziły się w zbrojne powstanie w kwietniu. Ukraiński rząd przeprowadził kontrataki i do lipca 2014 r. odzyskał znaczne terytorium z rąk prorosyjskich rebeliantów.
W piątek 11 lipca, dwa dni przed ostrzałem, w bombardowaniu rakietowym Grad zginęło 36–37 ukraińskich żołnierzy . W odpowiedzi prezydent Ukrainy Petro Poroszenko zapowiedział, że „za życie każdego żołnierza bojownicy zapłacą dziesiątkami i setkami własnego”.
Ostrzał
Do sześciu pocisków moździerzowych eksplodowało w niedzielę, 13 lipca, w Doniecku w Rosji , 50-tysięcznym mieście o tej samej nazwie co znacznie większe ukraińskie miasto i położonym zaledwie 1 km od granicy ukraińsko-rosyjskiej. Pociski moździerzowe wylądowały na dziedzińcu prywatnego domu, zabijając 46-letniego mężczyznę i raniąc dwóch innych.
Według lokalnych władz pociski zostały wystrzelone z terytorium Ukrainy. Rosyjscy urzędnicy stwierdzili również, że w obwód rostowski wystrzelono co najmniej siedem pocisków. Rosyjscy urzędnicy powiedzieli, że przygraniczne miasta w pobliżu Ukrainy, które według Ukrainy były wykorzystywane przez rebeliantów, zostały w przeszłości dotknięte ukraińskim ogniem. Lokalny urzędnik powiedział, że ostrzał miał miejsce około godziny 9:20.
Według córki mężczyzny, który zginął w ostrzale, „obudziła się w środku nocy” (zaprzeczając tym samym wcześniejszemu doniesieniu o ataku, który miał miejsce o godzinie 9:20) i usłyszała krzyk młodszego brata, po czym uciekła. wyszła z domu i usłyszała krzyk ojca. Potem ona i jej brat udali się na werandę i znaleźli zabitego ojca, któremu brakowało ręki. [ potrzebne źródło ]
Ukraina zaprzeczyła odpowiedzialności za ostrzał, twierdząc, że był to atak pod fałszywą flagą przeprowadzony przez prorosyjskich bojowników. Ukraińska Gwardia Narodowa powiedziała, że nigdy nie była rozmieszczona w regionie, w którym doszło do ostrzału.
Następstwa
Incydent zwiększył napięcia między Rosją a Ukrainą, a Rosja obiecała „odpowiedź”. Rosja zapowiedziała, że rozważy „chirurgiczne ataki” na ukraińskie pozycje wojskowe w pobliżu granicy, ale nie dojdzie do inwazji na Ukrainę na pełną skalę.
Rosja poprosiła attache wojskowych z osiemnastu krajów, w tym czterech innych stałych członków Rady Bezpieczeństwa ONZ – Chin, Francji, Wielkiej Brytanii i Stanów Zjednoczonych – o odwiedzenie miejsca ostrzału.
Attache wojskowi z jedenastu państw członkowskich Organizacji Bezpieczeństwa i Współpracy w Europie (OBWE) oraz zagraniczni dziennikarze przeprowadzili inspekcję obszarów, które znalazły się pod ostrzałem z terytorium Ukrainy. Niemiecki attache wojskowy generał brygady Reiner Schwalb stwierdził: „Rosja nie ukrywa wydarzeń. Naszym zadaniem jest zrozumienie sytuacji”.
Odpowiedź
Stany
-
Federacja Rosyjska - wiceminister spraw zagranicznych Grigorij Karasin powiedział w wywiadzie radiowym 13 lipca, że za ostrzał odpowiada armia ukraińska i że incydent może mieć „nieodwracalne skutki”. Ukraiński chargé d'affaires w Moskwie został wezwany przez rosyjskie MSZ i wręczył notę protestacyjną. [ potrzebne źródło ] Kommiersant poinformował 14 lipca za pośrednictwem anonimowego źródła zbliżonego do Kremla , że Rosja rozważa naloty przeciwko celom na Ukrainie w odpowiedzi na ostrzał rosyjskiego terytorium. „Nasza cierpliwość nie jest nieograniczona”, cytowano źródło, dodając, że Rosja „wie dokładnie, skąd oni (Ukraińcy) strzelają”. Zapytany o raport Kommiersanta Dmitrij Pieskow , rzecznik prezydenta Władimira Putina , powiedział: „To nonsens, nie ma co komentować, to nieprawda”. Tymczasem wiceprzewodniczący Rady Federacji Jewgienij Buszmin wezwał do militarnej odpowiedzi: „Musimy użyć broni precyzyjnej, jak Izrael , aby zniszczyć tych (Ukraińców), którzy odpalili bombę”. - Ukraina - rzecznik Rady Bezpieczeństwa Narodowego i Obrony Ukrainy Andrij Łysenko odrzucił roszczenia Rosji jako „totalny nonsens” i zaprzeczył, że za ostrzałem stały siły ukraińskie. Łysenko zasugerował, że za atakiem mogli stać rebelianci, aby sprowokować Moskwę do interwencji w ich imieniu. Prezydent Petro Poroszenko dalej oskarżył Rosję o wysłanie swojej armii przez granicę i atakowanie ukraińskich żołnierzy.
- USA – rzeczniczka Departamentu Stanu Jen Psaki skomentowała incydent podczas odprawy, która odbyła się 15 lipca. Powiedziała, że Rosja nie dostarczyła wystarczających dowodów potwierdzających, że Ukraina rzeczywiście stała za transgranicznym ostrzałem moździerzowym z 13 lipca.
Podmioty sporne
- Noworosja - Separatyści zaprzeczyli, że stali za atakiem. Wicepremier KRLD Andriej Purgin powiedział moskiewskiej stacji radiowej: „Jesteśmy przyzwyczajeni do obwiniania za wszystkie ukraińskie ostrzały”. [ potrzebne źródło ]
Zobacz też