Mateusza 6:5
Mateusza 6:5 | |
---|---|
← 6:4
6:6 →
| |
Książka | Ewangelia Mateusza |
Chrześcijańska część biblijna | Nowy Testament |
Mateusza 6:5 jest piątym wersetem szóstego rozdziału Ewangelii Mateusza w Nowym Testamencie i jest częścią Kazania na Górze . Ten werset otwiera dyskusję na temat właściwej procedury modlitwy .
Treść
W Biblii Króla Jakuba tekst brzmi:
A gdy się modlisz, nie bądź jak obłudnicy, bo oni lubią się modlić, stojąc w synagogach i na rogach ulic, aby ich ludzie widzieli. Zaprawdę, powiadam wam, mają swoją nagrodę.
The World English Bible tłumaczy ten fragment jako:
Kiedy się modlicie, nie bądźcie jak obłudnicy, bo oni lubią stać i modlić się w synagogach i na rogach ulic, aby ludzie ich widzieli. Zaprawdę, powiadam wam, oni otrzymali swoją nagrodę.
Novum Testamentum Graece brzmi:
Καὶ ὅταν προσεύχησθε, οὐκ ἔσεσθε ὡς οἱ ὑποκριταί ὅτι φιλοῦσιν ἐν ταῖς συναγωγαῖς καὶ ἐν ταῖς γωνίαις τῶν πλατειῶν ἑστῶτες προσεύχεσ θαι, ὅπως φανῶσιν τοῖς ἀνθρώποις ἀμὴν λέγω ὑμῖν, ἀπέχουσιν τὸν μισ θὸν αὐτῶν.
Aby zapoznać się ze zbiorem innych wersji, zobacz Bible Gateway Matthew 6:5
Analiza
Poprzednie wersety omawiały dawanie jałmużny , a Jezus przekonywał, że takie dawanie powinno być potajemne i nie powinno być podejmowane w celu zdobywania pochwał od innych. Ten werset rozszerza ten argument na modlitwę, kolejny z kamieni węgielnych żydowskiej pobożności. W tamtych czasach odbywały się publiczne modlitwy w świątyni iw synagogach oraz prywatne modlitwy do samodzielnego odmawiania. Były też wyznaczone regularne pory na modlitwę. szwajcarski teolog Eduard Schweizer zauważa, że kiedy nadchodził czas na modlitwę, polecono szukać niepozornego kąta, a modlitwy poza publicznymi wydarzeniami miały być cicho mamrotane. Jak wspomniano w tym wersecie, pozycja stojąca była standardową pozycją podczas modlitwy.
W tym wersecie Jezus potępia jako hipokrytów tych, którzy ostentacyjnie się modlą. Podobnie jak w przypadku Mateusza 6:2 , ten sam związek można dostrzec między hipokryzją a synagogami, chociaż słowo synagoga może być użyte w bardziej ogólnym znaczeniu „dowolnego miejsca spotkań”. Ten werset mówi, że dla tych, którzy modlą się, aby inni ich widzieli, jedyną nagrodą będzie pochlebstwo rówieśników. Podobnie Łukasz 18:9-14 potępia faryzeusza który szuka najbardziej widocznego miejsca w świątyni, aby się modlić. Jednak teolog M. Eugene Boring zauważa, że pisma żydowskie z tamtego czasu w równym stopniu potępiają modlitwy ekshibicjonistyczne, więc wersety te nie powinny sugerować, że była to praktyka głównego nurtu. William Hendriksen zauważa, że chociaż w Ew. Mateusza 6:2 słowo użyte na określenie ulicy można również odczytać jako aleja , ten werset jasno stwierdza, że modlitwa odbywa się na rogu głównych arterii komunikacyjnych.
Komentarz Ojców Kościoła
Pseudo-Chryzostom : „Salomon mówi: Przed modlitwą przygotuj swoją duszę ( Kazn . 18:23). Tak czyni ten, kto przychodzi na modlitwę i czyni jałmużnę; albowiem dobre uczynki pobudzają wiarę serca i dają duszy ufność w modlitwa do Boga. Jałmużna jest zatem przygotowaniem do modlitwy, dlatego też Pan, mówiąc o jałmużnie, postępuje odpowiednio, aby pouczyć nas o modlitwie”.
Augustyna : „On teraz nie każe nam się modlić, ale poucza nas, jak mamy się modlić; jak wyżej, nie nakazał nam czynić jałmużnę, ale wskazał sposób jej wykonywania”.
Pseudo-Chryzostom : „Modlitwa jest jak gdyby duchowym hołdem, który dusza składa z własnych wnętrzności. Dlatego im bardziej jest chwalebna, tym bardziej powinniśmy strzec, aby nie stała się nikczemna, gdy pokazuje się ją ludziom ”.
Chryzostom : „Nazywa ich obłudnikami, bo udając, że modlą się do Boga, patrzą na ludzi, a dodaje, że uwielbiają modlić się w synagogach”.
Pseudo-Chryzostom : „Przypuszczam jednak, że Pan nie mówi tu o miejscu, ale o pobudce tego, który się modli; bo chwalebna jest modlitwa w zgromadzeniu wiernych, jak jest powiedziane: W waszych kościołach błogosławcie Boże (Ps. 68:26.) Kto więc modli się tak, aby być widzianym przez ludzi, nie patrzy na Boga, ale na człowieka, a jeśli chodzi o jego zamiary, modli się w synagodze. Ale ten, którego umysł w modlitwie jest całkowicie skupiony na Bogu, chociaż modli się w synagodze, wydaje się jednak, że modli się sam ze sobą w ukryciu. aby się modlili i aby modlili się na emeryturze”.
Glossa Ordinaria : „Albo rogi ulic to miejsca, w których jedna droga przecina drugą i tworzy cztery skrzyżowania”.
Pseudo-Chryzostom : „Zabrania nam modlić się w zgromadzeniu z zamiarem bycia widzianym przez to zgromadzenie, jak dodaje, aby mogli być widziani przez ludzi. Dlatego modlący się nie powinien czynić niczego szczególnego, co mogłoby zwrócić na siebie uwagę; na zewnątrz, uderzając się w piersi lub wyciągając ręce”.
Augustyna : „Nie dlatego, że samo pojawienie się ludzi jest bezbożnością, ale robienie tego, aby być widzianym przez ludzi”.
Chryzostom : „Dobrze jest odrywać się od myśli o próżnej chwale, zwłaszcza w modlitwie. Bo myśli nasze skłonne są błądzić same; jeśli więc zwrócimy się do modlitwy z tą chorobą, jakże będziemy rozumiesz to, co jest przez nas powiedziane?”
Augustyna : „Powinniśmy tak bardzo unikać tajemnic innych ludzi, ponieważ prowadzi nas to do robienia czegokolwiek z takim umysłem, że oczekujemy owocu ich poklasku”.
Pseudo-Chryzostom : „Zaprawdę, powiadam wam, otrzymali swoją nagrodę, bo każdy człowiek, gdzie sieje, tam zbiera, dlatego ci, którzy modlą się z powodu ludzi, a nie Boga, otrzymują pochwałę ludzi, a nie Boga”.
Chryzostom : „Mówi, że otrzymali, ponieważ Bóg był gotów dać im tę nagrodę, która pochodzi od Niego, ale oni wolą raczej to, co pochodzi od ludzi. Następnie idzie uczyć, jak powinniśmy się modlić”.
Hieronim : „Jeżeli jest to rozumiane w prosty sposób, uczy słuchacza, aby unikał wszelkiego pragnienia próżnej czci w modlitwie”.
Pseudo-Chryzostom : „Aby nie było tam nikogo oprócz modlącego się, bo świadek raczej utrudnia modlitwę niż ją przyspiesza”.
Poprzedzony przez Mateusza 6:4 |
Ewangelia Mateusza Rozdział 6 |
Następca Mateusza 6: 6 |