Włoskie prawo wyborcze z 2015 r
Włoskie prawo wyborcze z 2015 r. | |
---|---|
do włoskiego parlamentu | |
| |
Zasięg terytorialny | Włochy |
Podpisane przez | prezydenta Sergio Mattarelli |
Podpisano | 6 maja 2015 r |
Rozpoczęty | 8 maja 2015 r |
Historia legislacyjna | |
Wprowadzony przez | Gabinet Renziego |
Pierwsze czytanie | 12 marca 2014 ( Izba Deputowanych ) |
Drugie czytanie | 27 stycznia 2015 ( Senat RP ) |
Trzecie czytanie | 4 maja 2015 (Izba Deputowanych) |
Zmienia | |
dekret prezydencki n. 361 z 1957 r. | |
Status: uchylony |
Włoska ordynacja wyborcza z 2015 r. , znana również jako Italicum , była włoską ordynacją wyborczą uchwaloną w 2015 r. Ustawa, która weszła w życie 1 lipca 2016 r., regulowała jedynie wybory do Izby Deputowanych , zastępując włoską ordynację wyborczą z 2005 r. , który w grudniu 2013 r. został częściowo niezgodny z konstytucją przez Trybunał Konstytucyjny Włoch. Przewidywał system dwóch tur oparty na proporcjonalnej reprezentacji z list partyjnych , obejmujący premię większościową i 3% próg wyborczy . Kandydaci startowaliby w 100 okręgach wielomandatowych na listach otwartych . Największa partia, która zdobyła ponad 40% głosów, automatycznie zdobyłaby większość mandatów; gdyby żadna partia nie zdobyła 40% mandatów, odbyłaby się druga tura głosowania między dwiema największymi partiami, w której zwycięzca drugiej tury zdobyłby większość mandatów. Nazwa „ Italicum ” została ukuta w 2014 roku przez sekretarza Partii Demokratycznej , a później premiera Włoch , Matteo Renzi , który był jednym z głównych orędowników ustawy. [ potrzebne źródło ]
Ustawa została napisana przy założeniu, że do czasu jej wejścia w życie miałyby miejsce poważne reformy konstytucyjne. Fiasko reform w referendum konstytucyjnym we Włoszech w 2016 r. spowodowało nieprzewidziane komplikacje, ponieważ ordynacja wyborcza do Izby Deputowanych i Senatu Republiki nie została zharmonizowana. Zostało to spotęgowane przez orzeczenie Trybunału Konstytucyjnego ze stycznia 2017 r. Uznające Italicum za częściowo niezgodne z konstytucją. W październiku 2017 r. Italicum zostało uchylone przez włoski parlament i zastąpione przez Rosatellum . Italicum _ jest pierwszym i jedynym prawem wyborczym, które zostało zatwierdzone przez włoski parlament , ale nigdy nie zostało użyte w wyborach powszechnych.
Historia
Prawo wyborcze z 2005 roku uchwalone przez centroprawicowy rząd, nazywany Porcellum, natychmiast spotkało się z powszechną krytyką. Zakwestionowano stosowanie długich zamkniętych list , które dawały kierownictwu partii duże uprawnienia w decydowaniu o składzie parlamentu, podobnie jak regionalny podział premii większościowej w Senacie, co zmniejszało prawdopodobieństwo „wyraźnego zwycięzcy” wyborów .
Po dwóch nieudanych próbach uchylenia ustawy w drodze referendum, w wyborach parlamentarnych w 2013 roku ustawa nie uzyskała większości w Senacie: w konsekwencji jedynym sposobem na utworzenie rządu była wielka koalicja między lewicą a partie prawicowe, które ostro walczyły ze sobą w wyborach. Powstały gabinet Letty był przez wielu postrzegany jako drugi „rząd niewybrany” z rzędu (po gabinecie Montiego ).
Koalicja zgodziła się co prawda, że potrzebna jest nowa ordynacja wyborcza, ale nie uzgodniła konkretnego modelu. Dyrektor wykonawczy i premier Partii Demokratycznej, Enrico Letta, posunął się nawet do zażądania, aby jego partia głosowała przeciwko parlamentarnej inicjatywie kolegi demokraty Roberto Giachettiego, mającej na celu przywrócenie poprzedniego prawa Mattarellum .
W dniu 4 grudnia 2013 r. Trybunał Konstytucyjny orzekł, że Porcellum jest częściowo niezgodne z konstytucją: w szczególności odrzucono wdrożenie premii większościowej bez wymaganego do jej osiągnięcia progu. To sprawiło, że reforma wyborcza była jeszcze pilniejsza, ponieważ uważano, że reprezentacja proporcjonalna bez korekty większościowej jest niezgodna z konkurencyjnym systemem partyjnym we Włoszech.
Kilka dni później, 8 grudnia 2013 r., nowym liderem Partii Demokratycznej został Matteo Renzi. W swoim zwycięskim przemówieniu zapowiedział zmianę ordynacji wyborczej, aby przeciwdziałać ryzyku „ustabilizowanych wielkich koalicji”. Reformistyczny program Renziego ostatecznie doprowadził go do zastąpienia Letty na stanowisku premiera. Renzi doszedł do porozumienia z partnerem koalicyjnym Silvio Berlusconim w sprawie zestawu reform instytucjonalnych, w tym nowej ustawy zapewniającej większość, opartej na systemie dwóch rund, mającej na celu uniemożliwienie konieczności tworzenia wielkiej koalicji. Prawo to nazwano Italicum.
Nowa ustawa spotkała się z ostrym sprzeciwem, nawet ze strony proponujących ją członków partii. Został on jednak przyjęty przez Izbę Poselską w dniu 12 marca 2014 r., aw zmienionej formie przez Senat w dniu 27 stycznia 2015 r., przy poparciu zdecydowanej większości.
Po wyborze Sergio Mattarelli na prezydenta Włoch 31 stycznia 2015 r. Berlusconi wycofał swoje poparcie dla projektu ustawy. Aby uzyskać ostateczną aprobatę Izby Deputowanych, rząd zdecydował się połączyć ją z wotum zaufania (sugerując przedterminowe wybory w przypadku negatywnego wyniku). Ustawa została ostatecznie przyjęta 4 maja 2015 r., a dwa dni później podpisana przez prezydenta Mattarellę.
Tło polityczne
Kilka wydarzeń przyczyniło się do rozwoju prawa wyborczego do obecnego systemu:
- Upadek konsocjacyjnego systemu partyjnego, który dominował we włoskiej polityce w latach 1946-1993, który został zastąpiony przez nowy (czasem ostro) konkurencyjny system, co sprawiło, że proporcjonalna reprezentacja czysto partyjna stała się niepożądana i prawdopodobnie wymagała silnej większościowej korekty.
- Przeciętne wyniki koalicji wyborczych w latach 1994-2013: dwie ordynacje wyborcze z tego okresu (pierwsza o półproporcjonalnym systemie dodatkowych członków , druga zapewniająca premię większościową dla zwycięskiej koalicji) dały początek koalicjom wyborczym, które były skłonne do rozpadu raz u władzy.
- Obecność małych partii centrowych w rządzie Renziego , które nie miały skoncentrowanego poparcia i jako takie były wrogo nastawione do czysto większościowych rozwiązań opartych na jednomandatowych okręgach wyborczych, takich jak system „first-past-the-post” .
- Skuteczność systemu wyboru włoskich burmistrzów i rad miejskich, który zapewnia większość i wykorzystuje drugą turę wyborów (choć w przeciwieństwie do Italicum daje premię większościową koalicji wyborczej, a nie jednej partii).
Zaprowiantowanie
System Italicum reguluje przydział 617 z 630 miejsc w Izbie Deputowanych, z wyłączeniem 12 miejsc przypadających przedstawicielom Włochów mieszkających za granicą i jednego miejsca dla regionu Doliny Aosty . Niezwykłą cechą tego systemu jest to, że zapewnia większość , dzięki premii większościowej przyznanej zwycięskiej partii, po drugiej turze głosowania, jeśli to konieczne.
Terytorium Włoch jest podzielone na 100 okręgów wyborczych , wybierających od 3 do 9 deputowanych, w zależności od liczby ludności. Dla każdego okręgu wyborczego partie wyznaczają listę kandydatów: kandydaci na „przewodniczącego listy” mogą startować w maksymalnie 10 okręgach wyborczych, podczas gdy inni kandydaci są ograniczeni do jednego okręgu wyborczego. Równowagę płci promuje się poprzez wymaganie, aby w każdym regionie szefowie list obu płci reprezentujących tę samą partię nie przekraczali 60% całości; dodatkowo kandydaci na wszystkich listach muszą znajdować się w kolejności naprzemiennej według płci.
W pierwszej turze wyborca otrzymuje kartę do głosowania umożliwiającą oddanie głosu na jedną partię i kandydata na szefa listy (wydrukowany na karcie do głosowania) oraz ma możliwość oddania maksymalnie dwóch dodatkowych głosów uprzywilejowanych na innych kandydatów tej partii, wpisując swoje nazwisko obok symbolu partii. Jeśli zostaną wyrażone dwa głosy uprzywilejowane, muszą one być różnej płci, w przeciwnym razie druga preferencja zostanie odrzucona.
Miejsca przydzielane są tylko partiom, które w pierwszej turze przekroczyły 3-procentowy próg wyborczy . Jeżeli partia, która otrzyma większość głosów, uzyska ponad 40% ogólnej liczby głosów, otrzymuje minimum 340 mandatów (54%). Pozostałe mandaty są przydzielane pozostałym partiom w sposób proporcjonalny i nie odbywa się druga tura.
Jeśli w pierwszej turze żadna partia nie przekroczy 40 proc., druga tura odbywa się dwa tygodnie po pierwszej. Tym razem wezmą w nim udział tylko dwie partie, które uzyskały najwięcej głosów w pierwszej turze. Partii, która wygrała drugą turę, przyznaje się 340 mandatów, a pozostałe partie przydzielane są pozostałym partiom w sposób proporcjonalny, zgodnie z wynikami pierwszej tury.
Proporcjonalny przydział mandatów odbywa się zgodnie z metodą największej reszty . Każda partia otrzymuje określoną liczbę mandatów w zależności od jej wyniku krajowego: mandaty te są następnie rozdzielane między 100 okręgów wyborczych, zaczynając od głowy listy i kontynuując zgodnie z liczbą głosów uprzywilejowanych na każdego kandydata.
Poprawka, znana jako „poprawka do programu Erasmus”, gwarantuje głosowanie Włochom studiującym za granicą w ramach programu Erasmus .
Reakcje
Roberto D'Alimonte ( LUISS ), który był głównym naukowcem proponującym nowy system, powiedział, że „Italicum jest dobrym instrumentem, który reprezentuje punkt zadowalającej równowagi między rządzeniem a reprezentatywnością. Jednak… dobry rząd… zależy głównie na mężczyznach i kobietach, którzy go używają”. Dokonał również porównania z wyborami powszechnymi w Wielkiej Brytanii w 2015 roku , stwierdzając, że „przewagą Italicum jest rzeczywiście to, że zwycięzca otrzyma 340 miejsc, a przegrani będą musieli podzielić pozostałe 278 miejsc… Chodzi o to, że Italicum jest systemem zapewniającym większość, tak że zapewnia, że będzie niekwestionowany zwycięzca, ale w przeciwieństwie do systemu brytyjskiego, nie jest to system, w którym zwycięzca bierze wszystko. W rzeczywistości zwycięzca nie bierze całej puli, ale tylko 54 procent”.
Były prezydent Włoch Giorgio Napolitano , który odegrał kluczową rolę w popchnięciu partii włoskich do reformy systemu wyborczego, zauważył, że „ta ustawa z pewnością nie została napisana w miesiąc, zajęło to ponad rok, było wiele dyskusji, istniał komitet uczonych, który otworzył drogę, dlatego uważam, że było to ważne osiągnięcie”.
Wśród polityków krytycznych wobec reformy były premier Enrico Letta uznał Italicum za „bliskiego krewnego Porcellum” i głosował przeciwko jego przyjęciu.
Podobnie uczeni byli podzieleni w sprawie reformy wyborczej. Augusto Barbera (emerytowany profesor Uniwersytetu w Bolonii i jeden z najwybitniejszych znawców włoskiego prawa konstytucyjnego) był niezadowolony z możliwości kandydowania kandydata w więcej niż jednym okręgu wyborczym i z niskiego 3% progu wyborczego, ale poza tym chwalił ustawę . Powiedział, że system nie wprowadza prezydencji, ale wzmacnia uprawnienia premiera, co jest "cechą wszystkich funkcjonujących systemów parlamentarnych (Wielka Brytania, kanclerz Niemiec, premierostwo Hiszpanii)".
Według Stefano Ceccantiego ( Uniwersytet Sapienza w Rzymie ), prawo jest „zdecydowanie dobre, trudno byłoby temu fragmentarycznemu, kłopotliwemu Parlamentowi… zrobić coś lepszego”.
Tommaso Frosini ( suor Orsola Benincasa University of Naples ) stwierdził, że „zasługą ustawodawcy jest to, że był w stanie dokonać syntezy dwóch zasad” rządzenia i proporcjonalności.
Według Pasquale Pasquino ( New York University ), Italicum „powinno być preferowane w stosunku do systemów czysto większościowych”, w których „prawo wyborcze dziesiątkuje nie tylko małe partie, ale nawet partie, które zbliżają się do 20% głosów ludu”.
Wśród krytyków Gianfranco Pasquino ( Uniwersytet Boloński ) napisał, że „Italicum to zła reforma z jedną zaletą: druga tura dająca prawdziwą władzę wyborcom. Co do reszty, premia partyjna jest błędna, podobnie jak liczne kandydatury i niski próg dostępu do Parlamentu”.
Krytycznie odniósł się do reformy ekspert prawa konstytucyjnego Michele Ainis ( Uniwersytet Roma Tre ). Według niego „Italicum określa bezpośredni wybór premiera, dając mu większość pod klucz”, wprowadzając reformę konstytucyjną w drodze ustawy zwykłej.
Wśród prasy zagranicznej hiszpańska gazeta El País skomentowała, że „ważne jest, aby prawo zatwierdzone przez Izbę Deputowanych uzyskało stabilność i rządność, niemniej jednak w jak największym stopniu respektując decyzję wynikającą z sondaży”
Moshe Arens , piszący dla Haaretz (głównego lewicowego dziennika w Izraelu), zasugerował wykorzystanie Italicum do uregulowania wyborów do Knesetu .
Przegląd konstytucyjny
W dniu 24 lutego 2016 r. sąd w Mesynie skierował ordynację wyborczą do Trybunału Konstytucyjnego po uznaniu wniosków wnioskodawców za dopuszczalne. Sędziowie zwrócili się do Trybunału Konstytucyjnego o rozstrzygnięcie ośmiu z trzynastu zarzutów, że Italicum naruszyło włoską konstytucję.
W dniu 25 stycznia 2017 r. Trybunał Konstytucyjny orzekł, że niektóre aspekty Italicum są niezgodne z konstytucją, w tym system dwóch tur i klauzula pozwalająca głównym kandydatom, którym pozwolono kandydować w wielu okręgach wyborczych, na wybór okręgu wyborczego, który chcą reprezentować. Premia większościowa pozostała nienaruszona, dając większość każdej partii, która zdobyła ponad 40% głosów w jednej turze głosowania. Po orzeczeniu Italicum zasadniczo przewidywało czystą reprezentację proporcjonalną, chyba że partia była w stanie zdobyć ponad 40% głosów i zapewnić sobie większość.
Uchylać
Zwycięstwo głosów na „nie” we włoskim referendum konstytucyjnym w 2016 r. spowodowało dymisję premiera Matteo Renziego, głównego orędownika zarówno reformy konstytucyjnej, jak i ustawy Italicum . Prawo wyborcze stało się palącą kwestią, ponieważ Italicum zostało napisane przy założeniu, że Senat będzie organem wybieranym pośrednio do następnych wyborów powszechnych. W związku z tym Senat nie został uwzględniony w projekcie ustawy i pozostał na mocy poprzedniego prawa wyborczego ( Porcellum ). Kwestia dwóch różnych ustaw wyborczych dla dwóch izb parlamentu została dodatkowo skomplikowana po tym, jak Trybunał Konstytucyjny orzekł, że dwuetapowy aspekt Italicum jest niezgodny z konstytucją, zmieniając część ustawy i skutecznie usuwając jeden z charakterystycznych aspektów prawa , której głównym celem było zagwarantowanie istnienia większości parlamentarnej.
Potrzebna była nowa ordynacja wyborcza, jednak opinie wśród sił politycznych były zróżnicowane. Renzi osobiście poparł powrót do systemu półproporcjonalnego, podobnego do Mattarellum z 1993 roku . Forza Italia Berlusconiego wzywała do reprezentacji czysto proporcjonalnej, podczas gdy zarówno Ruch Pięciu Gwiazd, jak i Liga Północna wzywały do przedterminowych wyborów przy użyciu poprawionego Italicum , przy czym to samo prawo miało zastosowanie do Senatu. Pojawiło się wiele propozycji, w tym proporcjonalna dla członków mieszanych system podobny do systemu niemieckiego, ale nie uzyskał wystarczającego poparcia do poważnej debaty. Ostatecznie równoległy system głosowania podobny do Mattarellum został uchwalony w październiku 2017 r., Zastępując zarówno Italicum w Izbie Deputowanych, jak i Porcellum w Senacie. System ten, znany jako Rosatellum , przydziela 37% mandatów okręgom jednomandatowym i 61% listom proporcjonalnym.