Egzekucja Ludwika XVI

Egzekucja Ludwika XVI
Część Rewolucji Francuskiej
Execution of Louis XVI.jpg
„Dzień 21 stycznia 1793 r., w którym zginął Ludwik Capet na Place de la Révolution ” – rycina francuska.
Lokalizacja Francja
Cel Ludwik XVI
Wynik Początek francuskich wojen o niepodległość i wojny pierwszej koalicji

Egzekucja przedstawiona na portugalskim talerzu ( Museu Nacional de Arte Antiga )

Egzekucja Ludwika XVI , główne wydarzenie rewolucji francuskiej , odbyła się publicznie 21 stycznia 1793 r. Na Place de la Révolution („Plac Rewolucji”, dawniej Place Louis XV , przemianowany na Place de la Concorde w 1795 r.) w Paryżu. Na rozprawie w dniu 17 stycznia 1793 r. Konwencja Narodowa skazała króla za zdradę stanu w prawie jednomyślnym głosowaniu; podczas gdy nikt nie głosował „niewinny”, kilku posłów wstrzymało się od głosu. Ostatecznie skazali go na śmierć zwykłą większością niesłusznie. Egzekucja na gilotynie została przeprowadzona cztery dni później przez Charlesa-Henri Sansona , ówczesnego Wielkiego Kata Pierwszej Republiki Francuskiej , a wcześniej królewskiego kata za Ludwika.

królobójstwo, często postrzegany jako punkt zwrotny w historii Francji i Europy, wywołał różne reakcje na całym świecie. Dla niektórych jego śmierć z rąk byłych poddanych symbolizowała długo oczekiwany koniec nieprzerwanego tysiącletniego okresu monarchii absolutnej we Francji i prawdziwy początek demokracji w narodzie, chociaż Ludwik nie byłby ostatnim królem Francji . Inni (nawet ci, którzy popierali poważną reformę polityczną) potępili egzekucję jako akt bezsensownego rozlewu krwi i widzieli w niej znak, że Francja pogrążyła się w stanie gwałtownego, amoralnego chaosu (rządy terroru ) .

Śmierć Louisa ośmieliła rewolucjonistów w całym kraju, którzy przez kilka następnych lat radykalnie zmieniali francuską strukturę polityczną i społeczną. Dziewięć miesięcy po śmierci Ludwika jego żona Maria Antonina , była królowa Francji, spotkała się z własną śmiercią na gilotynie w tym samym miejscu w Paryżu.

Podróż na Place de la Révolution

Ludwik XVI obudził się wcześnie rano. Po ubraniu się z pomocą swojego kamerdynera Jean-Baptiste Cléry , udał się na spotkanie z irlandzkim księdzem Henry Essex Edgeworth, który nie był jurem, aby się wyspowiadać. Wysłuchał swojej ostatniej Mszy św. odprawianej przez Cléry'ego i przyjął komunię. Środki mszalne zostały dostarczone na specjalne polecenie władz. Za radą Edgewortha Louis uniknął ostatniej sceny pożegnania z rodziną. O godzinie 7 rano zwierzył się księdzu ze swoich ostatnich życzeń. Jego królewska pieczęć miała trafić do Delfina, a jego obrączka do Królowej. Po otrzymaniu błogosławieństwa kapłańskiego udał się na spotkanie z komendantem gwardii Antoine Josephem Santerre . Zielony powóz czekał na drugim dziedzińcu. Usiadł w nim razem z księdzem, a naprzeciw nich siedziało dwóch milicjantów. Powóz opuścił świątynię około godziny dziewiątej. Przez ponad godzinę powóz, poprzedzany przez bębniarzy grających, by zagłuszyć wszelkie wsparcie dla króla, i eskortowany przez oddział kawalerii z wyciągniętymi szablami, jechał przez Paryż trasą wyłożoną 80 000 zbrojnych (żołnierzy Gwardia Narodowa i sanskuloty ).

W sąsiedztwie dzisiejszej rue de Cléry baron de Batz , zwolennik rodziny królewskiej, który sfinansował lot do Varennes , wezwał 300 rojalistów, aby umożliwić królowi ucieczkę. Ludwik miał być ukryty w domu przy rue de Cléry należącym do hrabiego Marsan. Baron skoczył do przodu, wołając „Pójdźcie za mną, moi przyjaciele, uratujmy króla!”, Ale jego współpracownicy zostali potępieni i tylko nieliczni byli w stanie się pojawić. Trzech z nich zginęło, ale de Batzowi udało się uciec.

O godzinie 10 powóz dotarł na Place de la Révolution i udał się w miejsce, gdzie wzniesiono rusztowanie, w przestrzeni otoczonej działami i bębnami oraz tłumem niosącym piki i bagnety.

Wykonanie

Po początkowej odmowie pozwolenia Sansonowi i jego asystentom na związanie mu rąk, Ludwik XVI ustąpił, gdy Sanson zaproponował użycie chusteczki zamiast liny. [ potrzebne źródło ] Ludzie kata obcięli królowi włosy, zdjęli kołnierzyk jego koszuli i weszli za nim na rusztowanie. Na peronie Louis ogłosił tłumowi swoją niewinność i wyraził troskę o przyszłość Francji. [ potrzebne źródło ] Próbował wygłosić obszerne przemówienie, ale Antoine Joseph Santerre zamówił werbel, a wynikający z tego hałas sprawił, że jego ostatnie słowa były trudne do zrozumienia. [ potrzebne źródło ]

Kaci przywiązali go do ławy gilotyny ( zwodzonej ), umieszczając jego szyję pod jarzmem urządzenia ( luneta ), aby utrzymać je w miejscu, a ostrze szybko odcięło mu głowę. Sanson wyciągnął odciętą głowę z pojemnika, do którego wpadła, i pokazał ją wiwatującemu tłumowi. Według relacji jednego ze świadków, ostrze nie przecięło mu szyi, ale zamiast tego przecięło tył czaszki i szczękę. Niektóre relacje podają, że członkowie tłumu rzucili się w kierunku szafotu z chusteczkami, aby zanurzyć je we krwi i zachować jako pamiątki.

Cytaty świadków

Śmierć króla Francji Ludwika XVI z ryciny angielskiej, opublikowanej w 1798 r.

Henry'ego Essexa Edgewortha

Edgeworth, irlandzki spowiednik Ludwika, napisał w swoich wspomnieniach:

Ścieżka prowadząca na rusztowanie była niezwykle wyboista i trudna do przejścia; Król musiał oprzeć się na moim ramieniu, az powodu powolności, z jaką postępował, bałem się przez chwilę, że jego odwaga może zawieść; ale jakież było moje zdumienie, kiedy doszedłem do ostatniego stopnia, poczułem, że nagle puścił moje ramię i zobaczyłem, jak przeszedł twardą nogą szerokość całego szafotu; cisza, sądząc po samym spojrzeniu, piętnaście czy dwadzieścia bębnów ustawionych naprzeciw mnie; i głosem tak donośnym, że musiało to być słyszane w Pont Tournant, słyszałem, jak wypowiadał wyraźnie te pamiętne słowa: „Umieram niewinny wszystkich zarzucanych mi zbrodni; przebaczam tym, którzy spowodowali moją śmierć; i Modlę się do Boga, aby krew, którą zamierzacie przelać, nigdy nie spadła na Francję”.

Prasa dnia

W numerze Thermomètre du jour („Termometr dzienny”) z 13 lutego, umiarkowanej republikańskiej gazety, opisano króla krzyczącego „Zgubiłem się!”, Powołując się na kata Charlesa-Henri Sansona . [ potrzebne źródło ]

Charles-Henri Sanson

Kat Charles-Henri Sanson odpowiedział na tę historię, przedstawiając własną wersję wydarzeń w liście z 20 lutego 1793 r. Relacja Sansona stwierdza:

Zbliżając się do stóp gilotyny, Ludwik XVI spojrzał przez chwilę na instrumenty swojej egzekucji i zapytał Sansona, dlaczego bębny przestały bić. Zbliżył się, by coś powiedzieć, ale katom rozległy się krzyki, by kontynuowali swoją pracę. Kiedy był przywiązany, wykrzyknął: „Mój lud, umrę niewinny!” Następnie, zwracając się do swoich oprawców, Ludwik XVI oświadczył: „Panowie, jestem niewinny we wszystkim, o co mnie oskarżają. Mam nadzieję, że moja krew scementuje szczęście Francuzów”. Ostrze spadło. Była 10:22. Jeden z asystentów Sansona pokazał ludowi głowę Ludwika XVI, po czym rozległ się ogromny okrzyk „Vive la Nation! Vive la République!” wstał i rozległ się salut artyleryjski, który dotarł do uszu uwięzionej rodziny królewskiej.

W swoim liście, opublikowanym wraz z francuskimi błędami w Thermomètre z czwartku 21 lutego 1793 r., Sanson podkreśla, że ​​​​król „znosił to wszystko ze spokojem i stanowczością, która nas wszystkich zaskoczyła. Byłem głęboko przekonany, że wyprowadził tę stanowczość od zasad religii, którą wydawał się przeniknięty i przekonany jak żaden inny człowiek”.

Henryk Sanson

Egzekucja Ludwika XVI - niemiecki miedzioryt, 1793, autorstwa Georga Heinricha Sievekinga

W swoich Sprawach Alexandre Dumas odnosi się do spotkania około 1830 roku z Henri Sansonem, najstarszym synem Charlesa-Henri Sansona, który również był obecny przy egzekucji .





– A więc mówiłeś, że czegoś chcesz, monsieur Dumas? — Wie pan, monsieur Sanson, jak bardzo dramatopisarze potrzebują dokładnych informacji. Może nadejść chwila, bym wystawił Ludwika XVI na scenę. Ile jest prawdy w opowieści o zapasach między nim a pomocnikami pańskiego ojca u podnóża rzeki. szafot?" — Och, mogę panu powiedzieć, monsieur, że tam byłem. - Wiem, dlatego pytam właśnie ciebie. „Dobrze słuchaj. Króla przywieziono na rusztowanie własnym powozem i miał wolne ręce. U stóp szafotu postanowiliśmy związać mu ręce, ale mniej dlatego, że baliśmy się, że może się bronić, niż dlatego, że myśleliśmy, że mimowolnym ruchem mógł zepsuć jego egzekucję lub uczynić ją bardziej bolesną. Więc jeden pomocnik czekał ze sznurem, podczas gdy drugi powiedział mu: „Trzeba związać ręce”. Słysząc te nieoczekiwane słowa, na nieoczekiwany widok tego sznura Ludwik XVI wykonał mimowolny gest odrzucenia. — Nigdy! zawołał: „nigdy!” i odepchnął człowieka trzymającego linę. Pozostali trzej asystenci, wierząc, że walka jest bliska, rzucili się naprzód. Oto wyjaśnienie momentu zamieszania, na swój sposób zinterpretowane przez historyków. Wtedy właśnie podszedł mój ojciec i powiedział z najbardziej pełnym szacunku tonem, jaki można sobie wyobrazić: „Z chusteczką, Najjaśniejszy Panie". Na słowo „Panie", którego nie słyszał od tak dawna, Ludwik XVI skrzywił się i w tej samej chwili jego spowiednik skierował kilka słów do niego z powozu, powiedział: „Więc niech tak będzie, mój Boże!” i wyciągnął ręce”.

Henri Sanson został mianowany katem Paryża od kwietnia 1793 r., A później wykonał egzekucję Marii Antoniny. [ potrzebne źródło ]

Leboucher

W rozmowie z Victorem Hugo w 1840 roku niejaki Leboucher, który przybył do Paryża z Bourges w grudniu 1792 roku i był obecny przy egzekucji Ludwika XVI, żywo wspominał:

Oto kilka nieznanych szczegółów. Katów było czterech; dwóch wykonało tylko egzekucję; trzeci stał u stóp drabiny, a czwarty na wozie, który miał zawieźć ciało króla na cmentarz Madeleine i który czekał kilka stóp od szafotu.

Kaci nosili bryczesy, płaszcze w stylu francuskim, zmodyfikowanym przez rewolucję, i trójgraniaste kapelusze z ogromnymi trójkolorowymi kokardami.

Stracili króla w kapeluszach, a Samson, [ sic ], chwytając za włosy odciętą głowę Ludwika XVI, pokazał ją ludowi i przez kilka chwil spuszczał krew spływa po rusztowaniu.

Louis-Sébastien Mercier

W Le nouveau Paris Mercier opisuje egzekucję Ludwika XVI w tych słowach:

... czy to naprawdę ten sam człowiek, którego widzę, jak jest potrącany przez czterech pomocników kata, rozbierany siłą, z głosem zagłuszonym przez bębny, przywiązany do deski, wciąż walczący i przyjmujący ciężkie ostrze tak źle, że cięcie nie przejść przez szyję, ale przez tył głowy i szczękę, okropnie?

Jakuba de Molay

Popularna, ale apokryficzna legenda głosi, że gdy tylko gilotyna upadła, anonimowy mason wskoczył na rusztowanie, zanurzył rękę w krwi, spryskał nią koronę i krzyknął: „ Jacques de Molay , tu es vengé! ” (zwykle tłumaczone jako „Jacques de Molay, jesteś pomszczony”). De Molay (zm. 1314), ostatni wielki mistrz templariuszy , podobno przeklął przodka Ludwika, Filipa Pięknego , po tym, jak ten ostatni skazał go na spalenie na stosie na podstawie fałszywych zeznań. Historia rozprzestrzeniła się szeroko, a wyrażenie to pozostaje w użyciu do dziś, aby wskazać na triumf rozumu i logiki nad „religijnymi przesądami”.

Pogrzeb na cmentarzu Madeleine

Ciało Ludwika XVI zostało natychmiast przetransportowane do starego kościoła Madeleine (zburzonego w 1799 r.), ponieważ obowiązujące ustawodawstwo zabraniało pochówku jego szczątków obok szczątków jego ojca, Delfina Ludwika Francji , w Sens. Dwóch wikariuszy, którzy zaprzysiężony wierność rewolucji odprawił w kościele krótkie nabożeństwo żałobne. Jeden z nich, Damoureau, stwierdził jako dowód:

Przybywszy na cmentarz, poprosiłem o ciszę. Oddział żandarmów pokazał nam ciało. Ubrany był w białą kamizelkę i szare jedwabne bryczesy z dopasowanymi pończochami. Śpiewaliśmy Nieszpory i nabożeństwo za zmarłych. Zgodnie z zarządzeniem zwłoki leżące w otwartej trumnie rzucono na warstwę wapna palonego na dnie dołu i przykryto jedną z ziemi, całość mocno i dokładnie ubito. Głowa Ludwika XVI została umieszczona u jego stóp.

W dniu 21 stycznia 1815 Ludwik XVI i szczątki jego żony zostały ponownie pochowane w Bazylice Saint-Denis, gdzie w 1816 jego brat, król Ludwik XVIII , kazał wznieść pomnik nagrobny przez Edme Gaulle'a .

Dzisiaj

Obszar, w którym pochowano Ludwika XVI, a później (16 października 1793) Marię Antoninę , na cmentarzu kościoła św. Marii Magdaleny, jest dziś terenem zielonym „Plac Ludwika XVI”, na którym znajduje się klasycznie skromna kaplica ekspiacyjna ukończona w 1826 r. za panowania najmłodszego brata Louisa, Karola X. Ołtarz krypty znajduje się dokładnie nad miejscem, w którym pierwotnie spoczęły szczątki pary królewskiej. Kaplica cudem uniknęła zniszczenia z powodów polityczno-ideologicznych w okresie gwałtownego antyklerykału na początku XX wieku.

Bibliografia

  • Necker, Anne Louise Germaine , Rozważania na temat głównych wydarzeń rewolucji francuskiej (1818)
  • Hugo, Victor, Wspomnienia Victora Hugo (1899)
  • Thompson, JM, angielscy świadkowie rewolucji francuskiej (1938)

Paul i Pierrette Girault de Coursac napisali szereg prac na temat Ludwika XVI, w tym:

  • Ludwik XVI, Roi Męczennik (1982) Tequi
  • Louis XVI, un Visage retrouvé (1990) OEIL

Notatki

  1. ^   Stephen Clarke , Rewolucja francuska i co poszło nie tak , Century, 2018, s.452, ISBN 9781780895512 .
  2. ^ Z jego wspomnień, opublikowanych w 1815 r.
  3. ^ Ojciec Edgeworth przypomniał królowi, że w Wielki Piątek Jezus zaoferował swoje ręce do związania.
  4. ^ „Wspomnienia Victora Hugo autorstwa Victora Hugo: rozdział 2” . www.online-literature.com . Źródło 28 sierpnia 2022 r .
  5. ^   DuQuette, Lon Milo (2006). Klucz do klucza Salomona: tajemnice magii i masonerii . Wydawnictwo CCC. s. 47–48. ISBN 978-1-888729-14-6 .

Link zewnętrzny

Media związane z egzekucją Ludwika XVI w Wikimedia Commons