Kampania antyreligijna podczas rosyjskiej wojny domowej

Po rewolucji październikowej 1917 r. przejęcie władzy przez bolszewików doprowadziło do wojny domowej w Rosji , która trwała do 1922 r. Zwycięstwo bolszewickiej Armii Czerwonej umożliwiło jej utworzenie Związku Socjalistycznych Republik Radzieckich (ZSRR). W czasie wojny domowej różne religie, sekularyści i antyklerykaliści bolszewików odgrywali kluczową rolę w walkach zbrojnych i społecznych, które toczyły się w czasie wojny.

Sytuacja religijna przed rewolucją październikową

Od 1721 r. Rosyjska Cerkiew Prawosławna (RKP) była uznaną cerkwią Cesarstwa Rosyjskiego. [ potrzebna strona ] Reformy kościelne wprowadzone przez Piotra I wprowadziły w RKP okres cezaropapizmu . Oznaczało to, że chociaż RKP cieszył się znacznymi przywilejami, był jednak podporządkowany państwu. [ potrzebna strona ] Jak inteligencja stał się bardziej krytyczny wobec reżimu carskiego, czemu często towarzyszyło odrzucenie RKP, a czasami odrzucenie religii w ogóle. Inni, jak Lew Tołstoj, zachowali silną wiarę chrześcijańską, ale odrzucili autokrację. Został ekskomunikowany przez RKP. Niektórzy bolszewicy, tacy jak Vladimir Bonch-Bruyevich, związali się z mniejszościami religijnymi, zwanymi zbiorczo „sekciarzami”. Bonch-Bruyevich dołączył do Tołstoja i Władimira Czertkowa we wspieraniu Dukhoborów , a nawet żeglował z grupą z nich, kiedy wyemigrowali do Kanady . W 1914 r. w Rosji było 55 173 rosyjskich cerkwi prawosławnych i 29 593 kaplic , 112 629 księży i ​​diakonów , 550 klasztorów i 475 klasztorów , w sumie 95 259 mnichów i mniszek.

Po przejęciu władzy przez bolszewików

Jedenaście dni po szturmie na Pałac Zimowy sobór Rosyjskiej Cerkwi Prawosławnej przywrócił patriarchat (został zniesiony za Piotra Wielkiego w 1721 r. ) Tichon odmówił opowiadania się po którejś stronie w wojnie domowej, chociaż oficjalna propaganda bolszewicka przedstawiała go, podobnie jak Kościół, jako zwolenników białych. Bolszewicy wykorzystali rzekome poparcie Rosyjskiej Cerkwi Prawosławnej dla Białych jako usprawiedliwienie masowego mordowania duchowieństwa. Po przejęciu władzy przez bolszewików jednym z problemów, przed którymi stanęli, było zniesienie uprzywilejowanej pozycji RKP. The Deklaracja praw ludów Rosji (2/15 listopada 1917 r.) zniosła specjalne przywileje ze względu na wyznanie lub narodowość. [ potrzebna strona ] Wkrótce potem Sovnarkom podjął decyzję o konfiskacie wszystkich klasztorów i placówek oświatowych RKP. Kiedy bolszewicy zajęli drukarnię Świętego Synodu, stosunki między nimi a RKP stały się jeszcze bardziej napięte. [ potrzebna strona ] Jednym z problemów było usunięcie ortodoksyjnej symboliki chrześcijańskiej z budynków państwowych. Jednak bolszewicy nie traktowali priorytetowo kampanii antyreligijnej, ponieważ obawiali się, jak wpłynie to na popularność nowego reżimu.

Prześladowania Kościoła w czasie wojny secesyjnej

Podczas rosyjskiej wojny domowej Armia Czerwona dokonała masakry dużej liczby duchownych i wierzących, często z powodu rzekomego poparcia dla białych; wiele z tych zabójstw nie zostało oficjalnie wszczętych z góry, ale dokonano ich z inicjatywy lokalnych jednostek żołnierzy. W późniejszych latach Kościół miał oświadczyć, że ekskomunika była nieporozumieniem opartym na przekonaniu, że te zabójstwa były oficjalnie podżegane (jednak nigdy też ich oficjalnie nie odrzucono). [ potrzebna strona ] Jednak późniejsi autorzy radzieccy przyznawali się do centralnej odpowiedzialności za te działania, w tym Jemelyan Jarosławski (który był uczestnikiem tych zabójstw), który uzasadniał kampanię, twierdząc, że kościół walczy z nimi.

Duchowieństwo o pracy przymusowej — Iwan Władimirow

Zaatakowano wiele klasztorów. Klasztor Świętej Góry niedaleko Charkowa został splądrowany na bardzo wczesnym etapie wojny domowej. W pobliskim skecie we wsi Gorokhova zamordowano mnicha imieniem Izrail za odmowę wydania kluczy do piwnic skete. W tym samym rejonie zaatakowano przechodzącą procesję religijną podczas nocnego odpoczynku, a dwóch księży, diakon, właściciel chaty, w której przebywali, oraz jego córka zostali zabici.

Metropolita Kijowa Władimir (Bogojawlenski) był pierwszym biskupem zabitym przez bolszewików 25 stycznia 1918 r. Konsekwentnie sprzeciwiał się rewolucji, był dotkliwie bity i torturowany, zanim został rozstrzelany przed Klasztorem Jaskiniowym . Zanim został zastrzelony przez swoich morderców, modlił się do Boga o przebaczenie.

W rejonie Donu w lutym 1918 r. czerwoni zabijali każdego księdza, jakiego mogli znaleźć. 80-letni mnich-kapłan o imieniu Amvrosi został pobity kolbami karabinów, zanim został zabity. Ksiądz o imieniu Dimitri został przywieziony na cmentarz i rozebrany, ale kiedy próbował się przeżegnać przed śmiercią, żołnierz odciął mu prawą rękę. Stary ksiądz, który próbował powstrzymać egzekucję chłopa, został pobity i poćwiartowany mieczami. W klasztorze Najświętszego Zbawiciela żołnierze czerwoni aresztowali i zabili 75-letniego opata, skalpując go i ścinając mu głowę. W guberni chersońskiej ukrzyżowano księdza. W kozackiej wiosce kubańskiej osiemdziesięcioletniego księdza zmuszono do noszenia kobiecego stroju, przyprowadzono na wiejski rynek i kazano tańczyć; kiedy odmówił, został powieszony.

W kozackiej wsi Kubań Płotawy ks. Jakow Władimirow był celem czekistów ze względu na swoją popularność. Rozstrzelali go wraz z żoną i jednym z jego synów (miał dwóch synów, ale przez pomyłkę zabili inne dziecko w miejsce tego syna).

Biskup Hermogenes (Dolganyov) z Tobolska zginął wraz z innymi zatrzymanymi 16 czerwca 1918 r. Przez utonięcie. W dzień po przejściu cara przez Tobolsk w drodze do Jekaterynburga (28 kwietnia) zorganizował procesję religijną, w której pobłogosławił rodzinę królewską. Został aresztowany w następnym tygodniu, a Sowieci obiecali zwolnić go za 10 000 rubli, a później 100 000 rubli. Po odebraniu i złożeniu okupu delegacja notabli i duchowieństwa, która go dostarczyła, również została aresztowana (a później stracona). Germogen został podobno zabrany na parowiec rzeczny, do jego głowy przymocowano kamienie i wrzucono go do wody.

W Woroneżu siedem zakonnic, które modliły się o zwycięstwo Białych, gotowano podobno w kotle ze smołą.

Arcybiskup Niżnego Nowogrodu Joachim został zamordowany przez siły czerwone, które powiesiły go głową w dół na ikonostasie nad centralnymi „Wrotami Królewskimi”. Duchowieństwo na Krymie strasznie cierpiało: jeden ksiądz o nazwisku Ugliansky został zabity przez siły czerwone, ponieważ używał zielonych wstążek zamiast czerwonych wstążek na kościelnych lampkach z ikonami. Kościoły w Symferopolu, Teodozji i innych częściach Krymu zostały zbezczeszczone, a ich duchowni brutalnie zamordowani.

Fiłosof Ornacki, ksiądz piotrogrodzki, został aresztowany wiosną 1918 r. po odprawieniu publicznego requiem za ofiary bolszewików. On i trzydziestu dwóch innych zostało zawiezionych na klif z widokiem na Zatokę Fińską, gdzie księdzu pozwolono odprawić krótkie nabożeństwo pogrzebowe i pobłogosławić ofiary, zanim wszystkie zostały zastrzelone i wrzucone do morza. Arcyprezbiter Jan Wostorgow w Moskwie, słynny prawosławny misjonarz i działacz kościelny, głosił kazania przeciwko bolszewikom, w wyniku czego został przez bolszewików szantażowany, aresztowany i stracony. Został stracony wraz z księdzem rzymskokatolickim Lutosławskim i jego bratem, dwoma carskimi ministrami (N. Maklakow i Aleksiej Chwostow ), prawosławny biskup Efren, były przewodniczący Rady Państwa Iwan Szczeglowitow i senator S. Bielecki. Ks. Wostorgow odprawił krótką ceremonię pogrzebową i wygłosił swoim ofiarom kazanie, by stanęły przed śmiercią jako ofiarę zadośćuczynienia, po czym każda ofiara podeszła do błogosławieństwa ks. Wostorgowa i biskupa; wtedy zostali zastrzeleni.

Podczas czerwonej okupacji diecezji stawropolskiej w 1918 r. bolszewicy zamordowali co najmniej 52 księży prawosławnych, czterech diakonów i czterech lektorów. Ksiądz Aleksander Podolski był torturowany i zabity za odprawienie nabożeństwa Te Deum dla pułku kozackiego przed atakiem na bolszewików. Kiedy chłop przyszedł zabrać jego ciało, chłop został zastrzelony na miejscu. O. Aleksiej Miliutinsky był torturowany, skalpowany i zabity za głoszenie żołnierzom Armii Czerwonej, że prowadzą Rosję do katastrofy i za modlitwy za Kozaków. Nawet lewicowi księża mogli zostać zabici, jak Iwan Prigorski, którego w Wielką Sobotę wyprowadzono z kościoła na ulicę, gdzie czerwonoarmiści przeklęli go, okaleczyli mu twarz, a następnie zabili.

W diecezji Perm w 1918 roku zamordowano co najmniej 42 duchownych. Ksiądz w Permie został zabity przez Czeka który wyciął mu policzki i oczy, a potem paradował z nim po ulicach, zanim został pogrzebany żywcem. Adronika, arcybiskupa Permu, aresztowano zaraz po tym, jak w jego katedrze dokonano obrzędu klątwy. Prawdopodobnie został stracony jakiś czas po grudniu 1919 r. W wyniku niezwykłej sytuacji, w której miejscowi mieszkańcy poparli Czekę dla tych działań, po zabójstwie Adronika dokonali masowych mordów duchownych Permu, w tym wikariusza-biskupa Feofana z Solikamska . Delegacja Wszechrosyjskiego Kościoła Sobór w Moskwie udała się do Permu, aby zbadać, co się stało. Jednak podczas powrotu ich pociąg został wciągnięty do pociągu i wszyscy zostali zastrzeleni przez czerwonych żołnierzy.

Jakow Swierdłow („prezydent” Rosji Sowieckiej) nakazał w czerwcu 1918 r. wziąć zakładników z szeregów przedsiębiorców przemysłowych, członków partii liberalnej i mieńszewickiej oraz duchowieństwa. Niewielu z tych zakładników przeżyje.

W miasteczku Czarny Jar nad Wołgą świecki misjonarz Lew Z. Kunsewicz wygłosił tłumowi ludzi encyklikę patriarchy. Kunsewicz został aresztowany i publicznie rozstrzelany w lipcu 1918 roku.

Uwielbiany przez miejscową ludność biskup Makarius (Gnevushev) z Wiaźmy został aresztowany za swoją popularność latem 1918 r. Został stracony wraz z czternastoma innymi osobami na polu pod Smoleńskiem, któremu służył i próbował pocieszać z błogosławieństwem przed ich wykonaniem. Jeden z żołnierzy, którzy dokonali na nim egzekucji, wyznał na łożu śmierci, że zabił świętego.

Biskup Nikodim (Kononow) ( ru ) z Biełgorodu potępił w swoich kazaniach akty przemocy, grabieży i morderstw i został aresztowany przez miejscowego komendanta Czeka, Saenko, w Boże Narodzenie 1918 r. Opór ludności w proteście przeciwko jego aresztowaniu spowodował Saenko uwolnić go i zabronił mu więcej głosić te rzeczy. Biskup jednak nadal głosił te rzeczy i został ponownie aresztowany. Żona księdza, która poszła wstawiać się za biskupem, została stracona na miejscu. Biskup został wkrótce potem zabity, ale przebrano jego zwłoki, aby wyglądały jak żołnierze i wrzucili je na wspólny cmentarz.

Między czerwcem 1918 a styczniem 1919 w Rosji (nie licząc Wołgi, Kamy i kilku innych regionów) zamordowano 1 metropolitę, 18 biskupów, 102 księży, 154 diakonów, 94 mnichów i mniszek, uwięziono czterech biskupów i 211 księży. Państwo skonfiskowało 718 parafii i 15 klasztorów, zamknęło 94 kościoły i 26 klasztorów, zbezcześciło 14 kościołów i 9 kaplic, zakazało 18 procesji religijnych, rozpędziło przemocą 41 procesji religijnych, przerwało nabożeństwa obrazą uczuć religijnych w 22 miasta i 96 wsi.

14 stycznia 1919 roku w mieście Tartu Uniwersytetu Estońskiego wycofujący się żołnierze czerwoni zabili dwudziestu duchownych. Wśród zabitych był biskup Platon (Kulbusch) z Tallina, dwóch prawosławnych księży, pastor luterański i szesnastu świeckich.

Biskup Leontius (von Wimpffen) został zamordowany wraz z większością duchowieństwa diecezjalnego w 1919 roku po tym, jak wygłosił kazanie cytujące słowa Jezusa: „Byłem nagi, a przyodzialiście mnie, byłem chory, a zaopiekowaliście się mną”. interpretowane jako atak na bolszewików.

W Charkowie stracono księdza Mokowskiego za krytykę bolszewików w jego kazaniach. Kiedy jego żona przyszła po jego ciało, Czeka odrąbała jej kończyny, przekłuła piersi i zabiła. We wsi Popasnaja w Donieckim Zagłębiu Węglowym ksiądz Dragożyński został stracony za kazanie, które zostało zinterpretowane jako atak na Czerwonych. [ potrzebne źródło ]

Kapłan o imieniu Shangin został zamordowany, a jego ciało zostało poćwiartowane. Arcykapłan Surcow był bity przez kilka dni, zanim został zastrzelony, a jego ciało wrzucono do rzeki Peczora. W miejscowości Peczora stary ksiądz o imieniu Rasputin został przywiązany do słupa telegraficznego, następnie zastrzelony, a następnie jego ciało dano psom na pożarcie. W Selecku Afanasij Smirnowie stracono psalmistę za wygłoszenie litanii pogrzebowej nad martwym francuskim żołnierzem. [ potrzebne źródło ]

Bolszewicy zamknęli kościoły i wykorzystali je do innych celów. Istnieją doniesienia o pijackich orgiach odbywających się w zbezczeszczonych kościołach. [ potrzebne źródło ]

Pretekstem do tych zabójstw było zwykle rzekome poparcie dla wroga, krytyka bolszewików i/lub ich ideologii, sympatie liberalne i/lub burżuazyjne. Mówienie ludziom, aby przestrzegali praw Bożych ponad to, co nakazuje państwo, było również wykorzystywane jako pretekst do ich zabijania. Niepewność co do sukcesu rewolucji we wczesnych latach mogła również wywołać wśród bolszewików pewną paranoję wobec grup, które uważali za groźne. [ potrzebne źródło ]

Cerkiew musiała sądzić, że bolszewicy stracą władzę, bo po wyborze Tichona ogłosiła, że ​​Rosyjska Cerkiew Prawosławna jest cerkwią narodową Rosji, że państwo potrzebuje aprobaty cerkiewnej do stanowienia prawa w sprawach kościelnych, że bluźnierstwo powinno pozostać nielegalne, że szkoły cerkiewne powinny być uznane, a głową państwa i najwyższymi urzędnikami w dziedzinie oświaty i spraw religijnych powinni być prawosławni.

Ortodoksi byli głównym celem ze względu na ich powiązania ze starym reżimem, chociaż atakowano również inne religie. Polski ksiądz Krapiwnicki w 1918 roku został aresztowany w święto Bożego Ciała i wyznaczony do egzekucji, ale egzekucję odwołano po interwencji polskiego rządu. Po papieskim proteście przeciwko prześladowaniom prawosławia reżim zemścił się, aresztując w kwietniu 1919 r. Arcybiskupa de Roppa z diecezji rzymskokatolickiej mohylewskiej, ale później został on zwolniony do Polski w zamian za aresztowanego polskiego komunistę Radka w Polsce. Pomimo faktu, że religie nieprawosławne były prześladowane w carskiej Rosji, przywódcy innych wspólnot wyznaniowych (chrześcijanie, muzułmanie i żydzi) przekazywali w tym czasie cerkwi wyrazy współczucia. Wiele z tych sekt, prześladowanych przez państwo prawosławne, było lepiej przygotowanych do sytuacji po 1917 r. niż cerkiew.

Państwo początkowo przychylnie odnosiło się do protestanckich ewangelików i muzułmanów, udając jednocześnie, że walczą oni jedynie z hierarchią prawosławną o jej stosunki z carem, a nie z religią w ogóle. Przywódca protestanckich ewangelików w Rosji, Iwan Prochanow, przyłączył się do bolszewików, potępiając cerkiew prawosławną jako reakcyjną.

Społeczność menonicka liczyła 110 000 w 1917 r., Aw następnej dekadzie masowo emigrowała z Rosji.

W 1917 r. na terenie nowego państwa mieszkało 1,6 mln katolików. Przed wojną było ich ponad 15 mln, ale po utracie Polski i ziem zachodnich liczba ta znacznie się zmniejszyła.

Chrześcijanie spoza ortodoksji faktycznie odnieśliby pewne korzyści ze zwiększenia liczby członków w kolejnych latach, nawet jeśli Kościół prawosławny zmniejszyłby liczbę członków. W 1900 roku około 11 procent ludności stanowili chrześcijanie należący do ugrupowań nieprawosławnych (nie licząc katolików), aw 1970 roku liczba ta wzrosła do 31 procent.

muzułmanie

Wielu muzułmanów w Imperium Rosyjskim pociągało antyimperialistyczne stanowisko bolszewików ze względu na imperializm mocarstw zachodnich nad narodami muzułmańskimi. Muzułmański Komitet Socjalistyczny w Kazaniu (MSK; rosyjski: Мусульманский социалистический комитет) powstał po rewolucji lutowej . [ potrzebne źródło ]

Pomimo twardej antyreligijnej postawy bolszewicy w latach po rewolucji iw czasie wojny domowej byli w bardzo kiepskiej pozycji do walki z islamem w Azji Środkowej. Dlatego bolszewicy zwrócili się do nich jako do sojuszników i obiecali niezależność polityczną i wolność religijną. Lenin nawet wyrażał podziw dla muzułmanów, którzy walczyli z imperializmem i postrzegał muzułmańskich bohaterów ludowych jako symbole walki z imperializmem.

W 1917 roku bolszewicy wygłosili takie oświadczenie do muzułmanów w Rosji:

Do wszystkich pracujących muzułmanów Rosji i Wschodu, których meczety i domy modlitwy zostały zniszczone, których wierzenia zostały zdeptane przez carów i ciemiężców Rosji. Wasze wierzenia i zwyczaje, wasze instytucje narodowe i kulturalne zostają odtąd uznane za wolne i nienaruszalne. Organizujcie swoje życie narodowe swobodnie i bez przeszkód. To jest twoje prawo. Wiedzcie, że wasze prawa… są chronione całą potęgą rewolucji i jej organów… Popierajcie tę rewolucję i jej rząd!

Wielu muzułmanów przyjęło to wezwanie i postrzegało tę rewolucję jako sposób na wzmocnienie islamu. Wpływowa grupa marksistów z Azji Środkowej, kierowana przez sułtana Galiewa , podjęła następnie inicjatywę próby zreformowania islamu na potrzeby epoki nowożytnej i została zaakceptowana przez państwo jako bufor między nim a rdzenną ludnością republik Azji Środkowej.

Reakcja ludności

Znaczna część ludności była stosunkowo obojętna na los Kościoła. Jednak część ludności stanęła w obronie Kościoła i zapewniła mu dalsze przetrwanie w obliczu naporu. Potęga Kościoła spadała od czasu rewolucji lutowej. Kiedy rewolucja lutowa uczyniła obecność żołnierzy na nabożeństwach i przyjmowanie sakramentów dobrowolnymi, oba spadły ze 100% do 10%. Frekwencja w kościołach zaczęła ponownie rosnąć po tym, jak bolszewickie okrucieństwa stały się bardziej powszechne. [ potrzebne źródło ]

Ludność niektórych obszarów chroniła swoje kościoły i duchowieństwo, a nawet pokrywała koszty kościoła po tym, jak państwo pozbawiło go jakichkolwiek funduszy; po wyeliminowaniu wszelkiego wsparcia państwa dla religii kongregacje musiały całkowicie polegać na dobrowolnych darowiznach i dobrowolnym wsparciu swoich parafian, aby kontynuować. Nabożeństwo Te Deum zostało zakazane, ale w niektórych miejscach takie nabożeństwa były na przekór. W niektórych miejscach, takich jak miasto Iuzowka (Donieck), górnicy i robotnicy przemysłowi grozili bolszewikom buntem, jeśli wyrządzą krzywdę duchowieństwu lub Kościołowi, w wyniku czego bolszewicy nie podjęli żadnych działań. W innych miejscach ludność tak bardzo bała się taktyki terroru, że pozostawała bierna i nawet duchowni ulegali żądaniom bolszewików.

W głównych miastach wielkie rzesze świeckich współpracowały i działały krytycznie na rzecz ratowania tamtejszych kościołów. W Piotrogrodzie w styczniu 1918 r. bolszewicki komisarz ds. opieki społecznej Aleksandra Kollontai wysłał wojska do klasztoru Aleksandra Newskiego, aby go (oficjalnie) skonfiskować na cele opieki społecznej, a w jego obronie przybyły ogromne rzesze świeckich. Żołnierze otworzyli ogień do tłumu, ale świeccy nie dali się rozproszyć. Wkrótce potem przez miasto przemaszerował procesja religijna w Piotrogrodzie z metropolitą Weniaminem w liczbie kilkuset tysięcy uczestników. [ potrzebne źródło ]

W wielu miastach zaczęły powstawać ligi świeckich w obronie Kościoła. W Moskwie i Piotrogrodzie do tych lig przystąpiło 6-10% ludności. Ligi te podejmowały działania zapobiegające przejmowaniu klasztorów przez państwo. Od lutego do maja 1918 r. w starciach tych lig z rządem zginęło 687 osób. Te ligi były skuteczne w ratowaniu Kościoła, częściowo dlatego, że państwu trudniej było ignorować masy pracujące, które tworzyły te ligi, niż ignorowanie pozbawionego praw duchowieństwa. [ potrzebne źródło ]

Nacjonalizacja majątku kościelnego

Dekret Lenina o rozdziale kościoła od państwa z 23 stycznia 1918 r. (kalendarz juliański) pozbawił dawny oficjalny kościół statusu osoby prawnej, prawa do posiadania własności lub nauczania religii zarówno w szkołach państwowych, jak i prywatnych oraz do jakiejkolwiek grupy nieletni. Środek ten miał sparaliżować kościół i doprowadzić do jego upadku. Zamknięto wszystkie szkoły teologiczne, a także wszystkie klasztory. Wraz z wyeliminowaniem statusu prawnego cerkwi świeccy Rosyjskiej Cerkwi Prawosławnej w coraz większym stopniu przejmowali kontrolę nad swoimi parafiami, co doprowadziło do pewnych konfliktów między świeckimi a duchowieństwem. Nowy rząd przez kilka następnych lat prowadził kampanię mającą na celu zajęcie majątku kościelnego. Kościoły były zamknięte i można je było przekształcić do innych celów, takich jak departamenty rządowe, domy kultury kołchozów i magazyny.

Ten rozkaz zajęcia mienia został wykonany z bezwzględną przemocą przez czerwonych żołnierzy. Często otwierali ogień do tłumów otaczających kościoły, próbując ich bronić, oraz do procesji religijnych w proteście przeciwko prześladowaniom Kościoła. Tysiące zginęło w ten sposób, zwłaszcza wiosną 1918 r. Zestrzelenia procesji religijnych są dobrze udokumentowane w Woroneżu, Szacku (obwód tambowski) i Tule (gdzie zginęło 13 osób, a wielu zostało rannych, w tym biskup Kornilii).

Patriarcha Tichon ekskomunikował sowieckie kierownictwo 19 stycznia 1918 r. (Kalendarz juliański) za prowadzenie tej kampanii. W odwecie reżim aresztował i zabił dziesiątki biskupów, tysiące niższego duchowieństwa i mnichów oraz rzesze świeckich. [ Konieczna weryfikacja ] Konfiskata mienia kościelnego w ciągu najbliższych kilku lat będzie naznaczona brutalną kampanią brutalnego terroru.

Wysocy rangą biskupi prawosławni wydali raporty, w których wezwali Kościół do większego skupienia się na walce z ateizmem wśród ludności rosyjskiej w latach 1918–1919. Wydali również oświadczenia wyrażające zaniepokojenie zmianami liturgicznymi przeprowadzanymi przez księży.

Tłumienie cudów

Ideologicznie ważne było, aby rząd stłumił i obalił relacje o cudach, które były sprzeczne z marksistowskim ateizmem. W tym celu rząd wydał 1 marca 1919 roku dekret o „całkowitej likwidacji kultu trupów i mumii”, który nakazał publiczne wystawianie relikwii świętych w celu wykazania ich jako oszustów (w celu że ciała świętych zostały cudownie zachowane). W 1918 r. pojawiły się nawet wezwania do zdelegalizowania sakramentu Eucharystii ze względu na jego cudowną przemianę, jak wierzą prawosławni i katolicy.

Ciało św. Sergiusza z Radoneża zostało zdemaskowane jako sfałszowane, a sowieckie media ochoczo rozpowszechniły wiadomość, że w jego sanktuarium nie ma nic prócz zgniłych kości i kurzu. Rewolucja i Kościół napisali: „Wierzący już nie płaczą, nie wpadają już w histerię i nie żywią już urazy do rządu sowieckiego. Widzą, że nie było bluźnierstwa… Zostało tylko odwieczne oszustwo obnażony w oczach narodu”.

Z klasztoru św. Sergiusza-Trójcy, skąd pochodziły te relikwie, krążyła zupełnie inna historia, że ​​po odsłonięciu relikwii stwierdzono, że ciało świętego było w doskonałym stanie (żył w XIV wieku), a kiedy tłum wierzących, którzy tam przybyli, widząc to, padli na kolana w modlitwie, podczas gdy bolszewicki dowódca został ściągnięty z konia i pobity przez tłum. Podobny wypadek miał miejsce w mieście Włodzimierz, kiedy odsłonięto relikwie dwóch świętych, a lekarz, który był medycznym świadkiem państwowym, potwierdził swoją wiarę według własnego świadectwa.

Było jednak wiele przypadków, w których znaleziono tylko materiał i zgniłe kości. Przykładem tego było ujawnienie Tichona z Zadońska i niektórych świętych z Nowogrodu. Prasa antyreligijna po takich przypadkach oświadczałaby, że kościół oszukiwał naród. Biskup Aleksy z Nowogrodu oświadczył jednak później, że Kościół nie naucza, że ​​święci muszą być odporni na rozkład lub że niezepsucie ciała jest dowodem świętości.

Historie o nadprzyrodzonych manifestacjach w rodzinach fanatycznych komunistów, w których niektórzy członkowie praktykowali chrześcijaństwo, były rzekomo powszechne we wczesnych latach po 1917 roku. Najczęstszym z opisywanych cudów były nagłe renowacje rodzinnych ikon, które przez lata pociemniały, a które nagle zabłysły świeżymi kolorami, jakby były świeżo namalowane na oczach komunistów. Po takich wydarzeniach część komunistów powróciła do Kościoła. [ potrzebne źródło ]

Sowiecka propaganda przeciwstawiała się tym twierdzeniom, twierdząc, że były to sztuczki stworzone przez księży i ​​kułaków w celu oszukania ludzi. [ potrzebne źródło ]

Cerkiew Sretenskaja na targu Sennoi w Kijowie miała dwie pozłacane kopuły, które po wielu latach były całkowicie zmatowiałe. Kopuły te przeszły podobną renowację pewnego dnia, kiedy światło świeciło tak jasno z kopuł, że początkowo sądzono, że się pali, a ogromny tłum zebrał się, aby zobaczyć to z atmosferą religijnej euforii. Światło podobno poruszało się w plamach wokół kopuły przez trzy dni, ponieważ były one stopniowo „renowowane”. Lokalna gazeta komunistyczna wydrukowała następnie dwa artykuły, jeden z nich podpisany przez członków Akademii Nauk, w których stwierdzono, że zjawisko to zostało spowodowane przez rzadką falę powietrzną zawierającą szczególne wyładowanie elektryczne. Świadek twierdził, że później okazało się, że GPU zmusiło Akademię do powiedzenia tego i że w okolicy były inne pozłacane rzeczy, które nie zostały podobnie odnowione. Kilka miesięcy później kościół został wysadzony w powietrze.

Podobne zdarzenie miało miejsce w kościele Świętego Jordanu, również w Kijowie, który również wkrótce potem został wysadzony w powietrze. [ potrzebne źródło ]

Jeden z najsłynniejszych z tych rzekomych cudów miał miejsce we wsi Kalinovka koło Winnicy na Ukrainie. Do wsi przybył oddział policji konnej, aby zamknąć miejscowy kościół, ale spotkały go wrogie tłumy. Tłumy były zbyt duże, aby policja mogła się przez nie przedrzeć, więc wycofali się. Niedaleko kościoła stał jednak tradycyjny krucyfiks stojący na skrzyżowaniu dróg, a sfrustrowani policjanci strzelali do krucyfiksu. Jedna z kul trafiła w krucyfiks w bok Chrystusa i nagle z otworu wytrysnęła krew. Jeden z policjantów stracił panowanie nad sobą i spadł z konia, podczas gdy pozostali uciekli. Tłum padł na kolana i modlił się przed krwawiącym krucyfiksem. Wieść się rozeszła i tysiące ludzi przyszło ją zobaczyć. Krew podobno wypływała przez kilka dni. Wkrótce potem przybyło więcej policji z rozkazem zrąbania krucyfiksu, ale za każdym razem wracali z niepowodzeniem, twierdząc, że jakaś siła uniemożliwia im zbliżenie się do niego. Lokalna prasa komunistyczna próbowała wyjaśnić to zjawisko, twierdząc, że w drewnianym krzyżu za metalową figurą nagromadziła się woda, a kiedy kula trafiła w metal, woda, która zabarwiła się na czerwono od rdzy metalu, musi przesiąkły. Tłumy niosły ze sobą krzyże, które ustawiały przy nim, modliły się przed nim i maczały szaty w cudownej krwi. Dniami i nocami śpiewali hymny i palili świece. Księża byli nieobecni w strachu. Podobno wielu ateistów nawróciło się po obejrzeniu tego. Przy pierwszej okazji Sowieci zniszczyli krwawiący Krucyfiks i wszystkie przylegające do niego krzyże. Później twierdzono, że komisja ekspertów poinformowała, że ​​płyn wydobywający się z dziury po kuli nie był krwią. Ludzie, którzy zgromadzili się tam tego dnia, zostali później przedstawieni jako pijacy, głupcy i szumowiny, a twierdzono, że pocałowanie Krzyża spowodowało wybuch syfilisu i masowe rabunki.

Inne przepisy prawne i środki urzędowe

W listopadzie 1917 r., kilka tygodni po rewolucji, powstał Ludowy Komisariat Oświecenia, który miesiąc później utworzył Ogólnorosyjski Związek Nauczycieli-Internacjonalistów w celu usunięcia religii z programów szkolnych. W celu nasilenia propagandy antyreligijnej w szkolnictwie w listopadzie 1920 r. powołano Naczelny Zarząd Oświecenia Politycznego (Glavpolitprosvet).

Po sekularyzacji rejestracji małżeństw samorządy lokalne zaczęły zmuszać duchownych do ponownego zawierania małżeństw z osobami, których małżeństwa zostały unieważnione przez rozwód cywilny. Kościół był skłonny do ponownego małżeństwa tylko z tymi, którzy dostosowali się do kościelnych kanonów (z kazania Jezusa na górze, kiedy oświadcza On, że rozwód i ponowne małżeństwo jest złe, chyba że z powodu nieczystości). Sytuacja ta została rozwiązana w maju 1920 r., kiedy patriarcha przekazał wszystkie formalne postępowania dotyczące małżeństw i rozwodów władzom cywilnym.

W Charkowie duchownym zabroniono chrzcić, poślubiać i grzebać kogokolwiek bez pozwolenia miejscowego Komitetu Wykonawczego Sowietów. Oznaczało to, że niemowlęta umierały nieochrzczone, a zwłoki rozkładały się, dopóki krewni nie mogli uzyskać pozwolenia na pochowanie ich w kościele. [ potrzebne źródło ]

Na południowo-wschodniej Ukrainie miejscowe władze zmuszały Żydów do wykonywania prac komunalnych w soboty. W mieście Ługańsk synagogę zamieniono na publiczną łaźnię. Takie ataki na inne religie nie były jednak tak powszechne i częściej odbywały się na polecenie władz lokalnych niż rządu centralnego. [ potrzebne źródło ]

Przed rewolucją Lenin przyjmował wierzących w szeregi partii bolszewickiej, o ile działali na rzecz celów partyjnych. Stało się tak, ponieważ początkowy podbój władzy miał wyższy priorytet niż szerzenie ateizmu. Po przejęciu władzy przez bolszewików wierzący starzy członkowie partii otrzymali początkowo pewną tolerancję w wyjątkowych przypadkach. Jarosławski wspominał w późniejszych latach epizod, w którym stary członek partii napisał na górze kwestionariusza: „W imię Ojca i Syna, i Ducha Świętego. Amen.

Pierwotnie w ideologii wierzono, że wraz z nadejściem rewolucji religia szybko zniknie, a jej zastąpienie ateizmem będzie nieuniknione. Kierownictwo nowego państwa nie zajęło jednak dużo czasu, aby dojść do wniosku, że religia sama z siebie nie zniknie i należy włożyć większy wysiłek w propagandę antyreligijną.

W tym celu praca ateistyczna została centralnie skonsolidowana w ramach Wydziału Agitacji i Propagandy KC KC (Agitprop) w 1920 r., zgodnie z wytycznymi artykułu 13 Komunistycznej Partii Rosji (RCP) przyjętym przez VIII zjazd partii.

Artykuł 13

Jeśli chodzi o religię, RCP nie zadowoli się zadekretowanym rozdziałem Kościoła od państwa… Partia dąży do całkowitego zniszczenia powiązań między klasami wyzyskującymi a… propagandą religijną, pomagając jednocześnie w faktycznym wyzwoleniu mas pracujących od uprzedzeń religijnych i organizowania jak najszerszej propagandy edukacyjno-oświeceniowej i antyreligijnej. Równocześnie należy starannie unikać wszelkiej obrazy uczuć wierzących, która prowadziłaby do zatwardziałości fanatyzmu religijnego.

Artykuł byłby bardzo ważny w polityce antyreligijnej w ZSRR w późniejszych latach, a jego ostatnie zdanie, które byłoby zarówno ignorowane, jak i przywoływane w innym momencie sowieckiej historii, odegrałoby ważną rolę w późniejszych rywalizacjach w walkach o władzę późniejszych latach między różnymi sowieckimi przywódcami.

Kampania anty-klasztorna

Państwo zajęło szczególnie twarde stanowisko wobec monastycyzmu w cerkwi, którą uważało za instytucję krytyczną dla życia duchowego Cerkwi, zwłaszcza ze względu na jej funkcję ośrodków pielgrzymkowych. Prestiż, jaki posiadali, a także możliwość ich wykorzystania do koordynowania oporu, prowokowały również państwo. Szeroko zakrojona kampania likwidacji klasztorów została podjęta z dużą brutalnością i wielu mnichów i wiernych zakonnych zostało zabitych. [ potrzebne źródło ]

Do 1921 r. liczba zlikwidowanych klasztorów wzrosła do 573. Zlikwidowano je na podstawie tego, że były wspólnotami pasożytniczymi. Patriarcha w odpowiedzi przekształcił klasztory w działające gminy na wzór dobrowolnych ortodoksyjnych gmin rolniczych (istniejących przed 1917 r.). Reżim odpowiedział na to posunięcie, oskarżając Kościół o próbę stworzenia własnego państwa i gospodarki oraz zabraniając mu tego. [ potrzebne źródło ]

Propaganda antyreligijna

Uważano, że propaganda ateistyczna ma zasadnicze znaczenie dla partii Lenina od jej wczesnych dni przedrewolucyjnych, a reżim szybko zaczął tworzyć ateistyczne czasopisma, aby atakować religię wkrótce po dojściu do władzy. Pierwszy funkcjonował pod nazwą „Rewolucja i Kościół” (Revolustiia i cerkow) wydawanym przez Ludowy Komisariat Sprawiedliwości . Publikacja ta w swoich najwcześniejszych wydaniach atakowała cerkiew prawosławną jako oszustwo i próbowała siać podziały, wskazując na atak prawosławnych, jednocześnie przedstawiając protestantów i muzułmanów jako zwolenników państwa. [ potrzebne źródło ]

Debaty publiczne między chrześcijanami a ateistami toczyły się po rewolucji aż do ich zawieszenia w 1929 roku. Do znanych uczestników tych debat należał ze strony ateistów komisarz ds. oświecenia Anatolij Łunaczarski . Ludzie godzinami ustawiali się w kolejce, aby dostać miejsca, aby je zobaczyć. Władze czasami próbowały ograniczyć czas wystąpień chrześcijan do dziesięciu minut, a innym razem debaty były odwoływane w ostatniej chwili. Profesor VS Martsinkovsky, wychowany jako ortodoks, ale który został ewangelickim protestantem, był jednym z najlepszych po stronie religijnej, a Łunaczarski podobno odwołał jedną ze swoich debat z nim po przegranej w poprzedniej debacie. Pewnego razu w 1921 roku duży tłum z Komsomołu przybyli na jedną z debat Martsinkowskiego i zajęli dwa pierwsze rzędy. Kiedy przywódca próbował nękać, jego chłopcy nie wspierali go, a potem powiedzieli przywódcy Komsomołu, że nie powiedział tego, co im kazano powiedzieć.

Spór

wileński Sergiusz , biskup prawosławny, opisał w czasie II wojny światowej działania bolszewików wobec cerkwi jako przejaw „najwyższego okrucieństwa” i twierdził, że prawosławni byli prześladowani za wiarę, a nie dlatego, że bojlszewicy postrzegali cerkiew jako kontrrewolucyjne ognisko sprzeciwu wobec ich reżimu. [ niewiarygodne źródło? ]

Zobacz też

Źródła