Sprawa Krasowskiego
Sprawa Krasowskiego to skandal polityczny wywołany wypowiedzią rosyjskiego propagandysty Antona Krasowskiego z 20 października 2022 r., który stwierdził, że ukraińskie dzieci nienawidzące Rosji należy topić i palić. Skandal wywołał szerokie oburzenie opinii publicznej zarówno w Rosji, jak i na Ukrainie. Stało się to w kontekście trwającej rosyjskiej inwazji na Ukrainę .
Tło
Rosyjski dziennikarz Anton Krasowski był wcześniej znany ze swoich radykalnych wypowiedzi. W kwietniu 2021 Krasowski zapowiedział gotowość utopienia zwolenników petersburskiej opozycji wobec władz w Mojce .
wypowiedzi Krasowskiego
Do incydentu doszło 20 października podczas programu Krasowskiego „Antonimy” w RT , którego gościem był pisarz Siergiej Łukjanenko . Podczas rozmowy Łukjanenko opowiedział, jak w 1980 roku jako dziecko pojechał na Ukrainę, gdzie dzieci powiedziały, że „Ukraina jest okupowana przez Moskali”. Pisarz podkreślił, że „byli to absolutnie rosyjscy, rosyjskojęzyczni chłopcy”. Krasowski odpowiedział:
A trzeba było topić takie dzieci bezpośrednio w Tysynie (nazwa rzeki na Ukrainie), właśnie tam, gdzie plive kacha
(nazwa ukraińskiej pieśni ludowej). To prawo utopić te dzieci. Buzować! Właśnie w Tysynie. To nie jest wasza metoda, więc jesteście inteligentnymi ludźmi i pisarzami science fiction. I to jest nasza metoda. Powiedział wprost „Moskali zajęli” – i od razu wrzuca się go bezpośrednio do rzeki z gwałtownym, burzliwym nurtem.
Łukjanenko odpowiedział, że w Rosji „tradycyjnie używano rózg” do karania, na co Krasowski powiedział, że dzieci też można palić: „Każda tam chata nazywa się chatą Smerekowa. I prosto do tej chaty Smerekowa, żeby tłuc i palić.
Po wydaniu programu Krasowski napisał na kanale Telegram, że miał „cudowną transmisję z Siergiejem Łukjanenko”, ale potem usunął tę wiadomość.
Reakcja
23 października Ukraina uznała rosyjskiego nadawcę państwowego RT za podżegacza do ludobójstwa w następstwie oświadczeń Krasowskiego. Minister spraw zagranicznych Ukrainy Dmytro Kuleba powiedział po uwagach Krasowskiego, że kanał RT powinien zostać zakazany na całym świecie.
Po zwróceniu uwagi na wydanie z Krasowskim i Lukyanenko kanał RT usunął nagranie audycji. Fragmenty programu są nadal dostępne w Internecie.
23 października redaktor naczelna RT Margarita Simonyan określiła wypowiedź Krasowskiego jako „dziką i obrzydliwą” i zawiesiła jego pracę w RT, choć 26 października zasugerowała mu przebaczenie, tak jak wymaga tego prawosławie .
Tego samego dnia Krasowski przeprosił:
Słuchaj, jestem naprawdę zawstydzony, że jakimś cudem nie widziałem tej krawędzi. O dzieciach. Cóż, dzieje się tak: siedzisz na antenie, szalejesz. I nie możesz przestać. Przepraszam wszystkich, których to zbulwersowało. Przepraszam Margaritę (Simonyan), wszystkich, którym wydawało się to dzikie, nie do pomyślenia i nie do odparcia. Mam nadzieję, że mi wybaczysz.
Taki komentarz Krasowskiego spotkał się z ostrą krytyką rosyjskich mediów, dziennikarzy i blogerów, w tym MK , dziennikarza Maksima Kononenko i samego Siergieja Łukianenko .
Możliwa sprawa karna za ekstremizm
Szef Komitetu Śledczego Rosji Aleksander Bastrykin polecił sprawdzić oświadczenia Antona Krasowskiego pod kątem ekstremizmu. Według ICR „w sieci społecznościowej jeden z użytkowników” poprosił Bastrykina o sprawdzenie „szeregu ostrych wypowiedzi” dyrektora RT.