Katolicyzm tradycjonalistyczny

Podniesienie kielicha po konsekracji

Katolicyzm tradycjonalistyczny to zbiór wierzeń, praktyk, zwyczajów, tradycji, form liturgicznych , nabożeństw i prezentacji nauczania katolickiego , które istniały w Kościele katolickim przed reformami Soboru Watykańskiego II (1962–1965), w szczególności przywiązanie do Trydenckiego Msza , znana również jako tradycyjna msza łacińska.

Katolicy tradycjonaliści byli zaniepokojeni zmianami liturgicznymi, które nastąpiły po Soborze Watykańskim II, który zdaniem niektórych pozbawił liturgię jej zewnętrznej świętości, niszcząc wiarę w rzeczywistą obecność Chrystusa w Eucharystii . Wielu uważa również, że nauczanie o ekumenizmie zaciera różnicę między katolicyzmem a innymi chrześcijanami . Tradycyjni katolicy na ogół promują skromny styl ubierania się i uczą komplementarnego spojrzenia na role płciowe.

Historia

Pod koniec Soboru Watykańskiego II ks. Gommar DePauw wszedł w konflikt z kardynałem Lawrencem Shehanem , arcybiskupem Baltimore, w sprawie interpretacji nauczania soborowego, zwłaszcza w kwestiach liturgicznych. W styczniu 1965 roku DePauw założył organizację o nazwie Ruch Tradycjonalistów Katolickich w stanie Nowy Jork, rzekomo przy wsparciu kardynała Francisa Spellmana , arcybiskupa Nowego Jorku. [ potrzebne źródło ]

Pod koniec lat sześćdziesiątych i na początku lat siedemdziesiątych konserwatywni katolicy sprzeciwiający się zmianom społecznym i liturgicznym wprowadzonym przez Sobór Watykański II lub niezadowoleni z nich zaczęli się łączyć. W 1973 r. Robert McKenna , założyli Ortodoksyjny Ruch Rzymsko-Katolicki (ORCM ), który założył kaplice w wielu częściach Ameryki Północnej w celu zachowania Mszy trydenckiej. Księża, którzy w tym uczestniczyli, byli wymienieni jako przebywający na urlopie przez swoich biskupów, którzy nie pochwalali ich działań. W 1970 roku francuski arcybiskup Marcel Lefebvre założył tzw Bractwo Świętego Piusa X (FSSPX), składające się z księży, którzy odprawiali tylko tradycyjną Mszę łacińską i sprzeciwiali się temu, co uważał za nadmierne liberalne wpływy w Kościele. Z biegiem czasu ruch Lefebvre'a rozwijał się pomimo odłamów różnych grup odgałęzień, takich jak Istituto Mater Boni Consilii (IMBC), sedeprywacjonistyczna kongregacja religijna duchownych, którzy byli niezadowoleni ze stanowiska FSSPX w uznaniu Jana Pawła II za autentycznego papieża, ale nieposłusznego jego. Sedeprwacjoniści utrzymują, że obecny piastujący urząd papieski jest należycie wybranym papieżem ale brakuje mu autorytetu i zdolności do nauczania lub rządzenia, chyba że odrzuci zmiany wprowadzone przez Sobór Watykański II .

Niektórzy katolicy, wielu nigdy nie związanych z Lefebvre'em, przyjęli stanowisko sedewakantyzmu , który uczy, że papież Jan XXIII i jego następcy są heretykami i dlatego nie mogą być uważani za papieży, oraz że nowy Kościół i nowe sposoby wyrażania sakramentów nie są ważne. Inne, marginalne grupy znane jako konklawiści , wybrały swoich papieży w opozycji do ludzi powszechnie uważanych przez świat za prawdziwych papieży. Bractwo św. Piusa V (SSPV) odłączyło się od Lefebvre z powodu sprzeciwu wobec używania przez FSSPX mszału papieża Jana XXIII , preferując zamiast tego mszał używany przed reformami liturgicznymi papieża Piusa XII po 1955 roku i publicznie kwestionując prawowitość papieży posoborowych. Lefebvre oficjalnie potępił te stanowiska, ale jego ruch nadal budził podejrzenia władz rzymskich. W 1988 roku on i inny biskup wyświęcili czterech mężczyzn na biskupów bez papieskiego pozwolenia, co skutkowało ekskomuniką Latae sententiae dla wszystkich sześciu bezpośrednio zaangażowanych mężczyzn, którzy nie byli członkami Towarzystwa.

Niektórzy członkowie FSSPX, nie chcąc uczestniczyć w tym, co uważali za schizmę , opuścili i założyli Bractwo Kapłańskie św. Piotra (FSSP), które odprawia tradycyjną Mszę łacińską, ale w pełnej komunii ze Stolicą Apostolską. W okresie pontyfikatu papieża Benedykta XVI podejmowano liczne próby przywrócenia FSSPX z oddzielenia od władzy Kościoła, w tym zniesienie ekskomuniki na czterech pozostałych przy życiu biskupów przez papieża Benedykta XVI w 2009 r. Starania te nie powiodły się , ale wysiłki FSSPX w celu negocjacji z Rzymem doprowadziły do ​​powstania mniejszościowego ruchu oporu FSSPX.

Różne rodzaje

Tradycjonalistycznych katolików można podzielić na cztery szerokie grupy.

W dobrej opinii Stolicy Apostolskiej

Od Soboru Watykańskiego II powstało kilka organizacji tradycjonalistycznych, które następnie uzyskały aprobatę Kościoła katolickiego. Organizacje te zasadniczo akceptują dokumenty Soboru Watykańskiego II i uważają zmiany związane z Soborem (takie jak rewizja Mszy) za uzasadnione, choć często roztropnie nierozsądne, ale celebrują starsze formy za zgodą Stolicy Apostolskiej .

Istnieje również wiele wspólnot klasztornych, m.in

Aby uzyskać bardziej szczegółową listę, zobacz Społeczności korzystające z Mszy trydenckiej .

Ponadto wielu tradycjonalistycznych katolików cieszących się dobrą opinią w Rzymie jest obsługiwanych przez lokalnych księży diecezjalnych lub zakonnych, którzy chcą i są w stanie odprawiać tradycyjne obrzędy. Wielu innych katolików, którzy sympatyzują z tradycjonalistami lub identyfikują się jako tradycjonaliści, nie jest w stanie regularnie uczęszczać na tradycyjną liturgię, ponieważ nie jest ona sprawowana na ich terenie (przynajmniej nie z regularnym statusem kanonicznym) i uczęszczają na Mszę Pawła VI, obecną zwyczajną lub normalny rzymski ryt Mszy po Soborze Watykańskim II . Inni mogą uczestniczyć w liturgiach katolickich kościołów wschodnich , jeśli są dostępne. Istnieje również wiele lokalnych i międzynarodowych świeckich organizacji tradycjonalistycznych katolików, takich jak grupy młodzieżowe Juventutem .

Społeczności postrzegane przez Stolicę Apostolską jako posiadające status nieregularny

Niektórzy tradycjonaliści przyjmują sakramenty od księży zawieszonych a divinis przez Kościół katolicki, chociaż ci księża i katolicy, którzy im uczęszczają, potwierdzają swoją lojalność wobec Kościoła katolickiego, jednocześnie potwierdzając, że nauczanie Soboru Watykańskiego II o ekumenizmie, wolność religijna i kolegialność są niezgodne z nauczaniem i doktryną katolicką. Tworzą to, co Julie Byrne nazywa prawicowym skrzydłem niezależnego katolicyzmu : „Niezależni są bardzo zróżnicowani, od prawicy do lewicy w spektrum politycznym. Po prawej tradycjonalistyczne kościoły praktykują bardziej konserwatywne wersje katolicyzmu niż Rzym.

Największym stowarzyszeniem kapłańskim pasującym do tego opisu jest Bractwo św. Piusa X (FSSPX), które zostało założone w 1970 r. za zgodą biskupa Lozanny, Genewy i Fryburga przez arcybiskupa Marcela Lefebvre'a . Członkowie tej kategorii postrzegają wiele posoborowych zmian jako doktrynalnie i duszpastersko nie do przyjęcia. Uznają oficjalną hierarchię Kościoła, na ogół funkcjonując niezależnie od niej i odrzucając niektóre decyzje, które postrzegają jako niezgodne z wiarą katolicką lub nieskuteczne z punktu widzenia katechezy i sposobu przekazywania wiary katolickiej. Ten sposób działania wywołuje oskarżenia o nielojalność i nieposłuszeństwo ze strony wielu, w tym członków poprzednich ugrupowań uznanych przez Stolicę Apostolską; z drugiej strony FSSPX i grupy im podobne uważają swoich oskarżycieli za winnych ślepego posłuszeństwa, które nie jest narzucone przez wymogi wiary i moralności katolickiej i może być z nimi sprzeczne. Dyskusje między FSSPX a Stolicą Apostolską trwają od kilku lat. W styczniu 2009 roku prefekt ds Kongregacja ds. Biskupów umorzyła ekskomuniki, które Kongregacja uznała za nałożone na biskupów Towarzystwa w 1988 r. Biskup Bernard Fellay z Towarzystwa wyraził swoją wdzięczność za ten akt, chociaż Bractwo zawsze utrzymywało, że ekskomuniki nigdy nie weszły w życie w pierwszym miejsce (powołując się na kan. 1323, §4, kan. 1323, 7 i kan. 1324, §3; §1, 8 Kodeksu Prawa Kanonicznego z 1983 r. ). Prefekt Kongregacji ds. Biskupów wyraził ponadto nadzieję, że Towarzystwo szybko powróci do „pełnej komunii” z Kościołem, okazując „prawdziwą wierność i prawdziwe uznanie Magisterium i autorytetu papieża”.

FSSPX odrzuca pojęcie „pełnej” i „częściowej” komunii z Kościołem, twierdząc, że należą do Kościoła zgodnie z kryteriami podanymi przez papieża Piusa XII, ponieważ mają tę samą wiarę, sprawują te same sakramenty i uznają ta sama hierarchia Kościoła. Niedawno Watykan przyznał kapłanom FSSPX upoważnienie do spowiadania i upoważnił ordynariuszy miejscowych, w pewnych okolicznościach, do udzielania kapłanom FSSPX delegacji do działania w charakterze kwalifikowanego świadka wymaganego do ważnego zawarcia małżeństwa. W każdym z tych dokumentów wyrażono nadzieję, że w ten sposób „ułatwiony zostanie proces pełnej instytucjonalizacji”.

Sedeprwacjoniści

Sedeprwacjoniści utrzymują, że obecny piastujący urząd papieski jest należycie wybranym papieżem , ale brakuje mu autorytetu i zdolności do nauczania lub rządzenia, chyba że odrzuci zmiany wprowadzone przez Sobór Watykański II . Sedeprwacjoniści nauczają, że papieże począwszy od papieża Jana XXIII należą do tej kategorii.

Tradycjonalistyczne grupy katolickie, które opowiadają się za sedeprywacjonizmem, obejmują między innymi Istituto Mater Boni Consilii , a także prawosławny ruch rzymskokatolicki .

Sedewakantyści

Sedewakantyści utrzymują, że papieże Vaticanum II utracili swoją pozycję poprzez przyjęcie heretyckich nauk związanych z Soborem Watykańskim II, w związku z czym obecnie nie ma znanego prawdziwego papieża. Dochodzą do wniosku, na podstawie odrzucenia zrewidowanego rytu Mszy i odrzucenia pewnych aspektów posoborowego nauczania Kościoła jako fałszywych, że zaangażowani w to papieże również są fałszywi. Jest to stanowisko mniejszościowe wśród tradycjonalistycznych katolików i wysoce dzielące, tak że wielu wyznawców woli milczeć o swoim poglądzie, podczas gdy inni sedewakantyści przyjęli święcenia biskupie ze źródeł takich jak arcybiskup Pierre Martin Ngô Đình Thục .

Terminy sedewakantysta i sedewakantyzm wywodzą się od łacińskiego wyrażenia sede vacante („podczas gdy krzesło / stolica [ św. Piotra ] jest nieobsadzone”), terminu zwykle stosowanego do okresu między śmiercią lub rezygnacją jednego papieża a wyborem jego następcy .

Najbardziej znaną i prawdopodobnie najlepiej zorganizowaną organizacją sedewakantystyczną jest Kongregacja Maryi Niepokalanej Królowej (CMRI). Wielu często odnosi się do Bractwa Św. Piusa V (SSPV) jako do organizacji sedewakantystycznej; jednak nigdy formalnie nie przyjął tego stanowiska i uważa kwestię ważności ostatnich papiestw za nierozwiązaną.

konklawiści

Konklawizm jest wiarą i praktyką niektórych, którzy twierdząc, że wszyscy niedawni mieszkańcy stolicy papieskiej nie są prawdziwymi papieżami, wybierają kogoś innego i proponują go jako prawdziwego papieża , któremu należy się wierność katolikom. Często są klasyfikowani jako sedewakantyści, ponieważ z tych samych powodów odrzucają oficjalną sukcesję papieską. Do grup konklawistycznych należą m.in

Pozycje

Wyrzeźbiony w drewnianych drzwiach płaszcz Antonia de Castro Mayera , biskupa Campos w Brazylii , jednego z najważniejszych przedstawicieli katolickiego tradycjonalizmu na świecie, Lew symbolizuje walkę wiary, którą muszą stoczyć katolicy.

Katolicy tradycjonaliści uważają, że zachowują katolicką ortodoksję, nie akceptując wszystkich zmian wprowadzonych od Soboru Watykańskiego II , zmian, które niektórzy z nich opisali jako równoznaczne z „prawdziwą rewolucją”. Twierdzą, że stanowisko zajmowane obecnie przez katolików głównego nurtu - nawet katolików konserwatywnych - zostałoby uznane za „modernistyczne” lub „liberalne” w czasie soboru, i że oni sami zajmują stanowiska, które wówczas uważano za „konserwatywne” lub „tradycyjne” .

Wielu tradycjonalistów uważa ponadto, że od czasów Soboru do prezentacji i rozumienia nauczania katolickiego wkradły się błędy. Przypisują winę za to liberalnym interpretacjom dokumentów opracowanych przez Sobór Watykański II, szkodliwym posoborowym decyzjom duszpasterskim, tekstowi samych dokumentów soborowych lub jakiejś ich kombinacji.

Większość tradycjonalistów postrzega sobór jako ważny, aczkolwiek problematyczny, sobór ekumeniczny Kościoła katolickiego, chociaż większość sedewakantystów uważa go za całkowicie nieważny. Tradycjonaliści w sporze z Rzymem często twierdzą, że sobór był „duszpasterski”, a zatem jego dekrety nie były bezwzględnie wiążące dla katolików w taki sam sposób, jak dekrety dogmatyczne innych soborów ekumenicznych. Poparcia dla tego poglądu szuka się w przemówieniu otwierającym sobór papieża Jana XXIII , papieża Pawła VI przemówienie końcowe, wypowiedzi papieża Benedykta XVI oraz brak formalnych definicji dogmatycznych w dokumentach soborowych.

Papież Benedykt XVI przeciwstawił „hermeneutykę nieciągłości i zerwania”, którą niektórzy stosują do Soboru (interpretacja przyjęta zarówno przez niektórych tradycjonalistów, jak i niektórych „postępowców”), z „hermeneutyką reformy, jaką po raz pierwszy przedstawił papież Jan XXIII w jego przemówienie inaugurujące Sobór 11 października 1962 r., a później papież Paweł VI w swoim przemówieniu na zakończenie Soboru 7 grudnia 1965 r.”. Podobną uwagę wyraził w przemówieniu do biskupów Chile w 1988 roku, kiedy był jeszcze kardynałem Josephem Ratzingerem:

[Arcybiskup Lefebvre] oświadczył, że w końcu zrozumiał, że umowa, którą podpisał, miała na celu jedynie integrację jego fundacji z „Kościołem soborowym”. Kościół katolicki w jedności z Papieżem to według niego „Kościół soborowy”, który zerwał z własną przeszłością. Wydaje się rzeczywiście, że nie jest już w stanie dostrzec, że mamy do czynienia z Kościołem katolickim w całości jego Tradycji, a do tego należy Sobór Watykański II.

Odpowiadając na komentarz, że niektórzy traktują tradycję w sposób sztywny, papież Franciszek zauważył w 2016 r., że „istnieje tradycjonalizm, który jest sztywnym fundamentalizmem; to nie jest dobre. Z drugiej strony wierność oznacza wzrost. W przekazywaniu depozytu wiary od jednego do kolejnej epoki, tradycja rośnie i utrwala się wraz z upływem czasu, jak powiedział św . z czasem, pogłębiając się z wiekiem”.

Istnieje pewne napięcie między różnymi grupami tradycjonalistów na szczeblu oficjalnym: na przykład FSSPX potępia FSSP i uczestnictwo w jego Mszach, a także często pozostaje w konflikcie z innymi tradycjonalistami. W rzeczywistości wspólnym mianownikiem, który jest utrzymywany przez wszystkie grupy identyfikujące się jako tradycjonalistyczne, jest umiłowanie tradycyjnej formy Mszy i innych sakramentów, tradycyjnych nabożeństw, garstki nauk, które, jak twierdzą, zostały zaciemnione od czasu Soboru Watykańskiego II, oraz , zwykle podejrzliwość wobec współczesnego „neokonserwatywnego” katolicyzmu, który jest postrzegany jako płytki, ahistoryczny i intelektualnie nieuczciwy. W innych kwestiach opinie są różne.

Wielu tradycjonalistycznych katolików wiąże się z określonym stowarzyszeniem kapłańskim. Inne małe grupy tradycjonalistów czasami tworzą się wokół pojedynczego „niezależnego” księdza, który nie ma powiązań z żadną konkretną organizacją.

Niektórzy przywódcy Niezależnych Kościołów Katolickich również twierdzą, że są katolikami tradycjonalistami i zachowują Mszę Trydencką i starożytne tradycje. Przykładami są kanoniczny kościół starorzymskokatolicki i Fraternité Notre-Dame .

Twierdzenia tradycjonalistów o nieciągłości i zerwaniu

Twierdzenia tradycjonalistów, że istotne zmiany zaszły w katolickim nauczaniu i praktyce od czasu Soboru często krystalizują się wokół następujących rzekomych konkretnych przykładów, w których inni widzą nie to, co papież Benedykt XVI nazwał „nieciągłością i zerwaniem”, ale to, co nazwał „odnowieniem w ciągłość jedynego podmiotu-Kościoła, który dał nam Pan”:

  • Nowa eklezjologia , o której twierdzą, nie uznaje Kościoła katolickiego jako jedynego prawdziwego kościoła ustanowionego przez Jezusa Chrystusa, a zamiast tego utrzymuje, że Kościół rzymskokatolicki jest pewnym podzbiorem Kościoła założonego przez Chrystusa. Uważają, że część zamieszania wynika z niejasnego zrozumienia wyrażenia „ istnieje w ”, które pojawia się w dokumencie Vaticanum II Lumen gentium , i które Kościół ogłosił, odnosi się wyłącznie do Kościoła katolickiego i oznacza „trwałą, historyczną ciągłość i niezmienność wszystkich elementów ustanowionych przez Chrystusa w Kościele katolickim, w którym Kościół Chrystusowy jest konkretnie obecny na tej ziemi”. Twierdzą, że ta „nowa eklezjologia” jest sprzeczna z Mystici corporis Christi papieża Piusa XII i innymi dokumentami papieskimi.
  • Nowy ekumenizm , który ich zdaniem ma na celu fałszywą ogólnochrześcijańską jedność religijną, która nie wymaga od niekatolików nawrócenia się na wiarę katolicką. [ Potrzebne źródło ] Uważają to za sprzeczne z naukami Biblii , Mortalium animos , papieża Piusa XI Humani generis papieża Piusa XII i innymi dokumentami. Zobacz także tradycjonalistyczną krytykę ekumenizmu i krytykę doktryny dotyczącej relacji z niechrześcijanami .
  • z tym niektórzy tradycjonalistyczni katolicy nazwali to bluźnierstwem ze strony papieża Franciszka, kiedy w 2017 roku Biuro Filatelistyczne Państwa Watykańskiego dla uczczenia 500 . z usposobieniem pokutnym po obu stronach krzyża .
  • Akceptacja zasady wolności religijnej jako obejmującej coś więcej niż roztropną tolerancję religijną, oparta na jednej interpretacji dekretu Soboru Watykańskiego II Dignitatis humanae , rzekomo sprzecznej z nauczaniem papieża Piusa IX w Quanta cura i Syllabusie błędów .
  • Rewizja liturgii Mszy rytu rzymskiego, która, jak twierdzą, zmniejsza nacisk na centralne doktryny katolickie, że Msza jest prawdziwą ofiarą i że chleb i wino są przemieniane przez przeistoczenie w Ciało i Krew Jezusa Chrystusa, że została pozbawiona ważnych modlitw, skupia się na zborze, a nie na Bogu, jest mniej piękna i budująca duchowo oraz pomija pewne fragmenty Biblii, które wspominają o piekle , cudach i grzechu . Tradycjonaliści mają różne opinie na temat ważności i dopuszczalności zrewidowanego obrzędu Mszy:
    • Niektórzy uważają ją za ważną i akceptowalną w razie potrzeby, chociaż w miarę możliwości należy uczęszczać na starszą formę .
    • Niektórzy, w tym kierownictwo Bractwa Św . nieważny. Dlatego generalnie odmawiają udziału w nim.
    • Niektórzy, w tym wielu sedewakantystów, uważają to za kategorycznie nieważne z zasady i całkowicie nie do przyjęcia.
    • Niektórzy uważają, że celebracja jakiegokolwiek tłumaczenia na język nowożytny, nawet Mszy trydenckiej, musiałaby zostać uznana za nieważną.
  • Niewłaściwy nacisk na „godność człowieka”, który, jak twierdzą, ignoruje grzech pierworodny i potrzebę nadprzyrodzonej łaski, i który, jak twierdzą, również doprowadził do utopizmu, który postrzega pokój na świecie jako możliwy bez uznania królowania Chrystusa. Postrzegają tę orientację jako sprzeczną z Quas primas papieża Piusa XI , Rerum novarum oraz papieża Leona XIII innymi dokumentami papieskimi i soborowymi.
  • Nauka o kolegialności , która przypisuje biskupom świata część, wraz z papieżem, odpowiedzialności za rządy Kościołem w sposób, który ich zdaniem jest destrukcyjny dla władzy papieskiej i zachęca do „narodowej” mentalności kościoła, która podważa prymat Kościoła. Stolica Apostolska. Twierdzą również, że krajowe konferencje biskupów, których wpływ znacznie wzrósł po Soborze, „zmniejszają osobistą odpowiedzialność biskupów” w swoich diecezjach.
  • Nowe i krytyczne podejście do Biblii, które, jak mówią, jest sprzeczne między innymi z Providentissimus Deus Leona XIII i Spiritus Paraclitus Benedykta XV.
  • Odejście od tradycyjnego przekonania, że ​​Kościół i świat są do pewnego stopnia sprzeczne ze sobą i że Kościół ma wrogów. Uważają, że ostrzeżenia papieża Piusa X w Pascendi Dominici gregis , Humanum genus Leona XIII i inne papieskie ostrzeżenia przed masonerią i innymi domniemanymi wrogami chrześcijaństwa zostały zlekceważone.

Przykład jednego z takich powodów

Georges de Nantes, ksiądz diecezji Grenoble i założyciel tradycjonalistycznej Ligi Katolickiej na rzecz Katolickiej Kontrreformacji , skrytykował Sobór Watykański II za zachęcanie do ekumenizmu i reformy Kościoła oraz oskarżył papieża Pawła VI o herezję i nawrócenie Kościoła w ruch na rzecz postępującej demokracji, system rządów, którego de Nantes nienawidził. Kongregacja Nauki Wiary wydała zawiadomienie w dniu 10 sierpnia 1969 r., w którym stwierdziła, że ​​de Nantes podtrzymuje swoje poglądy na Sobór, aggiornamento Kościoła, episkopatu francuskiego i „herezje” papieża Pawła VI, w ten sposób „zdyskwalifikował całość swoich pism i działalności”. W 1983 r. wydała kolejne zawiadomienie, opublikowane w L'Osservatore Romano z 16-17 maja tego roku, stwierdzając, że de Nantes przybył do Rzymu, aby przedstawić „Księgę oskarżenia papieża Jana Pawła II o herezję, schizmę i skandal” oraz że przyjął go sekretarz Kongregacji, zgodnie z instrukcją przez papieża, ale odmówił przyjęcia od niego książki, która zawierała nieuzasadnione, poważnie obraźliwe oskarżenia tego samego rodzaju, jakie de Nantes skierował przeciwko papieżowi Pawłowi VI w książce opublikowanej w 1973 r. Dodał, że odmowa de Nantesa wycofanie swoich wcześniejszych ataków na papieża Pawła VI i Sobór Watykański II, do których teraz dodawał ataki na papieża Jana Pawła II, uniemożliwiły wiarę w szczerość jego deklaracji z lat 1978 i 1981 o pragnieniu pojednania, dla którego Papież był zawsze usposobiony.

Odpowiedzi na wypowiedzi tradycjonalistów

Ci, którzy w odpowiedzi na tę krytykę niektórych tradycjonalistów bronią decyzji Soboru Watykańskiego II i późniejszych zmian dokonanych przez Stolicę Apostolską, wysuwają następujące roszczenia wzajemne:

  • Twierdzą, że krytyka jest fałszywa, przesadzona lub brak uznania dla organicznego charakteru Tradycji, i podają jako przykłady krytykę tradycjonalistów, że Dignitatis humanae zaprzecza wcześniejszemu nauczaniu Kościoła o wolności religijnej i że zrewidowany obrzęd Mszy stanowi raczej zerwanie niż rozważny rozwój wcześniejszej liturgii.
  • Mówią, że tradycjonaliści, którzy twierdzą, że nastąpiło zerwanie i brak ciągłości w tradycyjnym nauczaniu Kościoła, przejawiają protestancką postawę „prywatnego osądu” w sprawach doktryny, zamiast przyjąć przewodnictwo Magisterium Kościoła.
  • Twierdzą, że tacy tradycjonaliści nie potrafią odpowiednio rozróżnić między zmiennymi praktykami duszpasterskimi (takimi jak liturgia Mszy) a niezmiennymi zasadami wiary katolickiej (takimi jak dogmaty otaczające Mszę).
  • Mówią, że tradycjonaliści tego rodzaju traktują władzę papieską w taki sam sposób, jak dysydenci, liberalni katolicy . Podczas gdy liberałowie uważają, że w sprawach seksualnych „papież może nauczać, czego chce… ale to, czy należy go słuchać, jest bardzo otwartą kwestią”, stanowisko niektórych tradycjonalistów w sprawie reformy liturgii Mszy św. współczesne nauczanie na temat ekumenizmu i wolności religijnej sprowadza się do poglądu, że w tych kwestiach „wierni katolicy zawsze mogą sprzeciwiać się szaleństwu [papieża]… W miarę pojawiania się teorii sprzeciwu religijnego katoliccy liberałowie nie mogą prosić o nic więcej ”.
  • Twierdzeniu tradycjonalistów, że Sobór Watykański II był duszpasterski (a nie nieomylny) często przeciwstawia się, odwołując się do Pawła VI, który następnie podkreśla autorytatywny charakter nauk soborowych.

Przyjęcie

Integryzm to tradycjonalistyczny katolicyzm, który integruje konteksty społeczne i polityczne. Kay Chadwick pisze: „Byłoby naiwnością sądzić, że [katolicki integryzm] nie ma programu politycznego. Jest antymasoński , antyliberalny i antykomunistyczny . Znajduje głos w prasie prawicowej … Coroczna procesja Joanny d'Arc w Paryżu gromadzi integrystów i zwolenników Frontu Narodowego.Doroczne obchody Partii Frontu Narodowego poprzedzone są mszą łacińską , odprawianą w formularz sprzed 1970 r . Tuż przed śmiercią w marcu 1988 roku Lefebvre został ukarany grzywną w wysokości ośmiu tysięcy franków przez Sąd Apelacyjny w Paryżu za „zniesławienie rasowe” i „podżeganie do nienawiści rasowej”, za publiczne sugerowanie, że imigranci, poczynając od muzułmanów , powinni zostać wydaleni z Europy. W 1976 zadeklarował poparcie dla dyktatur Ameryki Łacińskiej . Był wielbicielem Maurrasa i Pétaina i wspierał sprawę francuskiej Algierii ”.

Centrum Prawa Południowego Ubóstwa (SPLC) użyło terminu radykalni tradycjonalistyczni katolicy w odniesieniu do tych, którzy „mogą stanowić największą pojedynczą grupę poważnych antysemitów w Ameryce, wyznawać ideologię odrzuconą przez Watykan i około 70 milionów głównego nurtu amerykańscy katolicy. Wielu ich przywódców zostało potępionych, a nawet ekskomunikowanych przez oficjalny kościół”. SPLC twierdzi, że zwolennicy radykalnego tradycyjnego katolicyzmu „rutynowo stawiają Żydów pod pręgierzem jako„ odwiecznych wrogów Chrystusa ””, odrzucają ekumeniczne wysiłki Watykanu, a czasami twierdzą, że wszyscy niedawni papieże są nieślubni. SPLC mówi, że wyznawcy są „oburzeni liberalizującymi reformami” Soboru Watykańskiego II (1962–1965), który potępił nienawiść do narodu żydowskiego i „odrzucił oskarżenie, że Żydzi są zbiorowo odpowiedzialni za bogobójstwo w postaci ukrzyżowania Chrystusa ” i że „radykalni tradycyjni katolicy” również wyznają „skrajnie konserwatywne ideały społeczne w odniesieniu do kobiet ”.

SPLC wyjaśnia jednak: „Radykalni tradycjonaliści to nie to samo, co katolicy, którzy nazywają siebie tradycjonalistami – ludzie, którzy wolą starą mszę łacińską od mszy odprawianej obecnie zazwyczaj w językach narodowych – chociaż radykałowie również lubią swoją liturgię w Łacina."

praktyki

Rytuał Mszy św

Ołtarz Santa Cecilia in Trastevere , wzniesiony w 1700 roku i używany do dziś. Jest skierowana zarówno na wschód, jak i versus populum (w stronę ludzi).

Najbardziej znanym i najbardziej widocznym przejawem tradycjonalizmu katolickiego jest przywiązanie do formy, jaką liturgia Mszy obrządku rzymskiego miała przed reformą liturgiczną z lat 1969-1970, w różnych wydaniach Mszału Rzymskiego wydawanych w latach 1570-1962. Forma ta jest ogólnie znana jako Msza Trydencka , chociaż tradycjonaliści zazwyczaj wolą nazywać ją Mszą Tradycyjną . Wielu nazywa ją Mszą łacińską , chociaż łacina jest również językiem oficjalnego tekstu Mszy św Mszy posoborowej II , której muszą być zgodne tłumaczenia na języki narodowe, a prawo kanoniczne stanowi, że „celebrację Eucharystii należy sprawować w języku łacińskim lub w innym języku, byleby teksty liturgiczne zostały zgodnie z prawem zatwierdzone”. W swoim motu proprio Summorum Pontificum z 2007 r. papież Benedykt XVI złagodził przepisy dotyczące używania Mszału z 1962 r., określając go jako „nadzwyczajną” formę rytu rzymskiego , w przeciwieństwie do „zwykłej” lub normalnej formy, kolejno poprawianej przez papieża Pawła VI. i papieża Jana Pawła II . W 2021 roku papież Franciszek promulgował Traditionis custodes , zmieniając i uchylając części Summorum Pontificum .

Różni tradycjonalistyczni księża używają różnych wydań Mszału Rzymskiego do odprawiania Mszy trydenckiej. Większość, nie tylko ciesząca się dobrą reputacją w Stolicy Apostolskiej, ale także ci z FSSPX, używa wydania z 1962 r., jedynego zatwierdzonego przez Stolicę Apostolską . Szereg modyfikacji liturgii z 1962 r., wprowadzonych w 1965 r., jest stosowany przez niektórych tradycjonalistów cieszących się dobrą reputacją w Rzymie. Ta wersja liturgii jest czasami nazywana wersją „Mszału z 1965 r.”, Chociaż w rzeczywistości w tym roku nie opublikowano żadnego nowego wydania Mszału Rzymskiego. Bractwo Kapłańskie św. Piotra , w celu obejścia reform Piusa XII Wielkiego Tygodnia z 1955 r., które są częścią wydania z 1962 r., zwrócił się do Papieskiej Komisji Ecclesia Dei o specjalne pozwolenie na tymczasowe użycie starszych obrzędów Wielkiego Tygodnia „ ad eksperymentum ”, począwszy od 2018 i trwający przez Wielki Tydzień 2020, kiedy to zostanie ustalone, czy Stolica Apostolska udzieli szerszego zezwolenia. [ wymaga aktualizacji ]

Ponieważ sedewakantyści uważają, że Jan XXIII nie był papieżem, odrzucają typowe wydanie Mszału Rzymskiego z 1962 roku, które on ogłosił. Na ogół używają typowego wydania z 1920 r., Zaktualizowanego do daty poprzedzającej 1962 r. Kongregacja Maryi Niepokalanej Królowej przestrzega Mszału tak jak w 1955 r., Akceptując zmiany wprowadzone przez Piusa XII, ale inni odrzucają jego zmianę kalendarza świętych i jego rewizja z obrzędów Wielkiego Tygodnia . Tak więc ci inni odrzucają wydanie Jana XXIII z 1962 r., które zawierało przede wszystkim dodanie św. Józefa do wyliczenia świętych w Kanonie Rzymskim i zmian dokonanych przez Piusa XII, postrzegając te zmiany jako kroki, które doprowadziły do ​​posoborowej Mszy św . Nie ma doniesień o księżach regularnie korzystających z typowego wydania Mszału wcześniejszego niż to z 1920 r., które obejmowało zmiany rubryk i kalendarza dokonane przez papieża Piusa X w 1910 r.

Z celebracją Mszy trydenckiej wiąże się przestrzeganie liturgicznego kalendarza dni świętych, jaki istniał przed rewizją z 1969 r. (zob. Ogólny kalendarz rzymski z 1960 r .). Niektórzy ignorują również rewizje z 1960 r. dokonane przez papieża Jana XXIII i z 1955 r. dokonane przez papieża Piusa XII i zamiast tego używają ogólnego kalendarza rzymskiego z 1954 r .

Nabożeństwa indywidualne i prywatne

Wielu tradycjonalistycznych katolików kładzie nacisk na następujące zwyczaje panujące bezpośrednio przed Soborem Watykańskim II, takie jak:

  • Powstrzymywanie się od mięsa w piątki . Obecna dyscyplina utrzymuje piątki i Wielki Post jako dni i pory pokuty, ogłasza, że ​​we wszystkie piątki (z wyłączeniem uroczystości) i w Środę Popielcową należy zachować wstrzemięźliwość od mięsa lub innego pokarmu, ustaloną przez lokalną Konferencję Biskupów, oraz zezwala Konferencjom Biskupów na dopuścić, aby inne praktyki osobistej pokuty zajęły miejsce wstrzemięźliwości od mięsa.
  • Post od północy do przyjęcia Komunii św . Tradycyjna katolicka zasada postu od północy do przyjęcia Komunii Świętej (ten post eucharystyczny dotyczy zarówno pokarmów, jak i płynów), wymagana przez Kodeks Prawa Kanonicznego z 1917 r. , została w 1953 r. skrócona przez papieża Piusa XII do 3-godzinnego postu. szybko. W 1966 roku papież Paweł VI skrócił post do jednej godziny, zgodnie z regułą zawartą w Kodeksie Prawa Kanonicznego z 1983 roku. Wielu tradycyjnych katolików będzie więc pościć od północy do przyjęcia Komunii Świętej podczas Mszy św., podczas gdy inni będą przestrzegać postu eucharystycznego przez co najmniej trzy godziny.
  • Klękanie, aby przyjąć Komunię bezpośrednio na język , tylko pod postaciami Hostii iz ręki duchownego, a nie osoby świeckiej. Niektórzy odmówiliby przyjęcia nawet od diakonów, którzy przed reformami papieża Pawła VI mogli udzielać Komunii Świętej tylko wtedy, gdy istniał poważny powód, by im to zezwolić. Wielu tradycjonalistów [ kto? ] uważają praktykę przyjmowania komunii na rękę, choć starożytną i zatwierdzoną przez Stolicę Apostolską , za nadużycie i świętokradztwo.
  • Kobiety noszące nakrycie głowy podczas modlitwy w domu i podczas oddawania czci w kościele , jak wymagał św. Paweł w 1 Kor 11:1-17 i czego wymagał Kodeks Prawa Kanonicznego z 1917 roku. W związku z tym wiele tradycjonalistycznych katolików nosi welon, kapelusz lub chustę podczas modlitwy w domu i podczas oddawania czci w kościele.
  • Częsta spowiedź , praktyka, która rozwinęła się w pierwszej połowie XX wieku, kiedy coraz częstsza komunia doprowadziła do częstszej spowiedzi.
  • Modlitwy takie jak Droga Krzyżowa i Różaniec w formie obowiązującej w połowie XX wieku, a więc bez zmian w liczbie i tożsamości stacji, które stały się powszechne, choć bynajmniej nie powszechne, w czasach Papieża Pawła VI i bez dodatku Tajemnic Światła Różańca, podanych jako opcja przez Papieża Jana Pawła II.

Praktyki te nie ograniczają się do tradycjonalistów: wielu katolików głównego nurtu również ich przestrzega. Podobnie nie wszyscy tradycjonalistyczni katolicy podążają za nimi przez cały czas.

Odzież i styl życia

Tradycyjni katolicy, w odniesieniu do męskich i żeńskich ról płciowych, wyznają doktrynę komplementaryzmu .

Standardy ubioru wśród tradycyjnych katolików, oparte na instrukcjach przekazanych przez papieża Piusa XI i konsekwentnie promowane przez Krucjatę Czystości Maryi Niepokalanej, określane są jako „skromność na wzór Maryi”, która obejmuje noszenie przez kobiety rękawów „rozciągających się co najmniej do łokcie” i „spódnice sięgające poniżej kolan”, a także mające dekolt nie większy niż dwa cale, przy czym reszta gorsetu jest całkowicie zakryta.

Richard Williamson , ówczesny biskup Bractwa Św . na kobiecość kobiety, a więc reprezentują głęboko zakorzeniony bunt przeciwko porządkowi zamierzonemu przez Boga”.

Kobiety, które identyfikują się jako tradycjonalistyczne katoliczki, często noszą nakrycie głowy (welon) podczas modlitwy w domu i uczestniczenia w celebracji Mszy św .

Bractwo Św. Piusa X (FSSPX) sprzeciwia się obecności telewizji w domu, nauczając, że jest to okazja do grzechu .

W ukraińskim Kościele greckokatolickim

Od Soboru Watykańskiego II różne wschodnie Kościoły katolickie usunęły niektóre praktyki i akcenty wywodzące się z Kościoła łacińskiego . Sprzeciw temu nadano stosunkowo duży rozgłos w odniesieniu do Ukraińskiego Kościoła Greckokatolickiego (UGCC).

Tło

Jeszcze przed Soborem Watykańskim II Stolica Apostolska zadeklarowała, że ​​należy strzec i zachować na zawsze w całości zwyczaje i odrębne formy udzielania sakramentów stosowane we wschodnich Kościołach katolickich ( papież Leon XIII , encyklika Orientalium Dignitas ). Następca Leona, papież Pius X, powiedział, że kapłani nowo utworzonego Rosyjskiego Kościoła Katolickiego powinni odprawiać Boską Liturgię Nec Plus, Nec Minus, Nec Aliter („Nie więcej, Nie Mniej, Nie Inaczej”) niż kapłani Rosyjska Cerkiew Prawosławna i staroobrzędowcy .

W ukraińskim Kościele greckokatolickim liturgiczna delatynizacja rozpoczęła się wraz z korektami ksiąg liturgicznych dokonanymi w latach 30. XX wieku przez metropolitę Andrieja Szeptyckiego . Według jego biografa Cyryla Korolewskiego metropolita Andriej sprzeciwiał się stosowaniu przymusu wobec tych, którzy pozostali przywiązani do łacińskich praktyk liturgicznych, obawiając się, że jakakolwiek próba tego doprowadzi do grecko-katolickiego odpowiednika schizmy z 1666 r. W rosyjskim Kościele prawosławnym .

Delatynizacja w UGCC nabrała dalszego rozpędu wraz z dekretem Soboru Watykańskiego II Orientalium Ecclesiarum z 1964 r .) i kilkoma późniejszymi dokumentami. Latynizacje zostały odrzucone w ukraińskiej diasporze podczas gdy wśród bizantyjskich katolików na Zachodniej Ukrainie, zmuszonych do tajnej egzystencji po sowieckim zakazie UGCC, latynizacja pozostała „ważnym elementem ich podziemnych praktyk” w nielegalnych parafiach, seminariach i wspólnotach religijnych. Po zniesieniu zakazu UGCC w 1989 r. księża i hierarchowie przybyli z diaspory i zaczęli egzekwować zgodność liturgiczną, co spotkało się ze sprzeciwem.

W odpowiedzi wielu księży, ​​zakonnic i kandydatów do kapłaństwa znalazło się „od 1989 r. Zepchniętych na peryferie Kościoła z powodu chęci„ zachowania tradycji ”. W niektórych eparchiach, zwłaszcza w Iwano-Frankiwsku i Tarnopolu - Zborowie , biskupi natychmiast zawieszali w obowiązkach każdego księdza, który „wykazywał skłonność do praktyk 'tradycjonalistycznych'”.

Vlad Naumescu donosi, że artykuł w wydaniu Patriayarkhat z lutego 2003 roku , oficjalnego dziennika Ukraińskiego Kościoła Greckokatolickiego, napisany przez studenta Ukraińskiego Uniwersytetu Katolickiego , który od założenia w 1994 roku jest „najsilniejszym postępowym głosem w Kościół". W artykule wymieniono księży i ​​parafie w każdej eparchii na Ukrainie jako zaangażowanych w „dobrze zorganizowany ruch” i określających siebie jako „tradycjonalistów”. Według artykułu stanowiły one „strukturę równoległą” z powiązaniami z tzw Bractwa Św. Piusa X oraz z charyzmatycznym przywódcą ks. Basil Kovpak , proboszcz kościoła św. Piotra i Pawła na przedmieściu Lwowa - Riasne .

Według Vlada Naumescu: „Życie religijne w tradycjonalistycznej parafii przebiegało na wzór„ kościoła podziemnego ”. Nabożeństwa były bardziej intensywne, a każdy ksiądz promował swoją parafię jako „miejsce pielgrzymek" dla sąsiednich terenów, przyciągając w ten sposób w niedzielę większe tłumy, niż mogła zapewnić miejscowa parafia. W niedziele i święta nabożeństwa odbywały się trzy razy dziennie (w Riasnem), a niedzielna liturgia trwała od dwóch i pół do trzech godzin. Główne uroczystości religijne odbywały się przed kościołem w środku dzielnicy, a tradycjonaliści za każdym razem organizowali długie procesje przez całą miejscowość. mocno zjednoczył wspólny przeciwnik, odtwarzając typowy dla czasów represji model „obrońcy wiary”. Model ten, zakładający jednoznaczne postawy i stanowczą postawę moralną, zmobilizował społeczność i powielił dawną determinację „podziemni” wierzący”.

Towarzystwo Kapłańskie św. Jozafata

Towarzystwo Kapłańskie św. Jozafata (SSJK), które prowadzi seminarium, klasztor bazylianów i liczne parafie, otrzymuje święcenia kapłańskie od biskupów FSSPX. Jej przełożony, ks. Basil Kovpak , oskarżył hierarchię UGCC o stosowanie silnej presji psychologicznej wobec księży, którzy są niechętni lub niechętni delatynizacji. Twierdzi, że liczni świeccy, przywiązani do latynizacji od czasu sowieckich prześladowań UGCC, woleliby zostać w domu w niedzielę niż uczestniczyć w odlatynizowanej liturgii.

SSJK sprzeciwia się usunięciu z liturgii i parafii Ukraińskiego Kościoła Greckokatolickiego stacji Drogi Krzyżowej , różańca i monstrancji . Odrzucają również zastąpienie języka liturgicznego UGCC , staro-cerkiewno-słowiańskiego , rodzimym językiem ukraińskim . W swoim pamiętniku Prześladowana tradycja Kovpak wymienia również wiele przykładów odrzucania przez UGCC prawosławnych duchownych i świeckich, którzy chcą przejść na katolicyzm wschodni. Twierdzi, że w wielu przypadkach dzieje się tak dlatego, że konwertyci nie są etnicznie Ukraińcami. ks. Kowpak nazwał to zdradą wysiłków papieża Piusa X , metropolity Andrieja Szeptyckiego i egzarchy Leonida Fiodorowa, zmierzających do stworzenia rosyjskiego kościoła greckokatolickiego i nawrócenia narodu rosyjskiego .

W 2004 roku, rok po opublikowaniu ks. Książka Kovpaka, kardynał Lubomyr ekskomunikował Kovpaka z ukraińskiego kościoła greckokatolickiego. Kovpak odwołał się od tej kary w papieskiej Sacra Rota Romana w Watykanie i ekskomunika została uznana za nieważną z powodu braku formy kanonicznej.

W 2006 roku SSJK skłoniło biskupa łacińskiego Richarda Williamsona , wówczas członka FSSPX, do wyświęcenia dwóch księży i ​​siedmiu diakonów w Warszawie , w Polsce , co naruszyło kanony 1015 §2, 1021 i 1331 §2 Kodeksu Prawo kanoniczne i odpowiadające im kanony Kodeksu Kanonów Kościołów Wschodnich.

ks. John Jenkins, ksiądz FSSPX, który był obecny, zauważył później: „Wszyscy byliśmy bardzo podbudowani ich pobożnością i sam byłem zdumiony podobieństwem atmosfery wśród seminarzystów do tej, którą znałem w seminarium – to pomimo różnica języka, narodowości, a nawet obrządku”.

Archeparcha Ihor Woźniak ze Lwowa, archeparchia, w której PSSJ jest najbardziej aktywna, potępił święcenia jako „akt przestępczy” i potępił ks. Udział Kovpaka w uroczystości. Podkreślił, że dwaj księża wyświęceni przez biskupa Williamsona nie otrzymają wydziałów w ramach Archeparchii. Urzędnicy archidiecezji lwowskiej powiedzieli, że Kowpakowi może grozić ekskomunika i że „oszukuje Kościół, deklarując, że jest księdzem greckokatolickim (bizantyjskim)”, jednocześnie wspierając grupę [FSSPX] który posługuje się wyłącznie starą liturgią łacińską, unikając tradycji bizantyjskiej i nie zachowuje wierności Stolicy Apostolskiej”.

Proces ekskomuniki księdza Kovpaka został wznowiony przez hierarchię Ukraińskiego Kościoła Greckokatolickiego i został potwierdzony przez Kongregację Nauki Wiary w dniu 23 listopada 2007 r.

Sedewakantyzm i konklawizm w ukraińskim Kościele greckokatolickim

W marcu 2008 roku grupa księży bazylianów w Podhorcach na Ukrainie ogłosiła, że ​​czterech z nich zostało wyświęconych na biskupów, aby ocalić Ukraiński Kościół Greckokatolicki (UGCC) od herezji i apostazji, a w sierpniu 2009 roku ogłosili powstanie Ukraińska Prawosławna Cerkiew Greckokatolicka . Po wybraniu czeskiego księdza bazylianów ks. Anthony Elias Dohnal jako „Patriarcha Eliasz”, ogłosili , że Stolica Apostolska jest wakująca , chociaż „wybrali” nowego papieża , arcybiskupa Carlo Marię Viganò byłego nuncjusza apostolskiego w Stanach Zjednoczonych w październiku 2019 r. Zarówno w The New York Times , jak i we lwowskiej gazecie Ekspres pojawiły się zarzuty , że kierownictwo kościoła jest powiązane z rosyjskimi służbami wywiadowczymi .

Stosunki ze Stolicą Apostolską

Stolica Apostolska uznaje za w pełni uzasadnione preferowanie przez wielu katolików wcześniejszych form kultu. Było to widoczne w liście apostolskim papieża Jana Pawła II Ecclesia Dei z 1988 r. i motu proprio papieża Benedykta XVI z 2007 r. Summorum Pontificum . Naturalnie jednak Stolica Apostolska nie udziela aprobaty tym, którzy sprzeciwiają się obecnemu przywództwu Kościoła, co powtarza Traditionis Custodes .

Komisji Ecclesia Dei

Papieska Komisja Ecclesia Dei została założona w lipcu 1988 roku w następstwie listu apostolskiego Jana Pawła II Ecclesia Dei . Papież Benedykt XVI był członkiem Komisji podczas swojej kadencji jako kardynał prefekt Kongregacji Nauki Wiary . Przemawiając 16 maja 2007 r. na V Konferencji Ogólnej Episkopatu Ameryki Łacińskiej i Karaibów , kardynał Castrillón, obecny szef Komisji, stwierdził, że jego departament został utworzony z myślą o opiece nad tymi „katolikami tradycjonalistami”, którzy, niezadowoleni z reformy liturgicznej Soboru Watykańskiego II, zerwali z arcybiskupem Marcelem Lefebvre , „ponieważ nie zgadzali się z jego schizmatycką akcją wyświęcania biskupów bez wymaganego mandatu papieskiego”. Dodał, że obecnie działalność Komisji nie ogranicza się do służby tym katolikom ani do „wysiłków podejmowanych w celu położenia kresu godnej pożałowania schizmatyckiej sytuacji i zapewnienia powrotu tych braci należących do Bractwa Św. Piusa X do pełnej komunii . Rozciąga się także, powiedział, na „zaspokajanie słusznych aspiracji osób niezwiązanych z dwiema wyżej wymienionymi grupami, które ze względu na swoją specyficzną wrażliwość pragną zachować przy życiu dawną liturgię łacińską w celebracji Eucharystii i innych sakramentów ”.

W tym samym przemówieniu kardynał Castrillón wskazał, że zamierzano uczynić z Komisji organ Stolicy Apostolskiej w celu zachowania i zachowania tradycyjnej liturgii; jednocześnie stwierdził, że nie miało to na celu „cofania się wstecz, powrotu do czasów sprzed reformy z 1970 r.… Ojciec Święty pragnie zachować ogromne skarby duchowe, kulturowe i estetyczne związane z dawną liturgią Odzyskanie tych bogactw idzie w parze z nie mniej cennymi bogactwami obecnej liturgii Kościoła”. W 2019 roku papież Franciszek zniósł tę komisję i przekazał jej obowiązki bezpośrednio Kongregacja Nauki Wiary .

Summorum Pontificum

Po miesiącach plotek i spekulacji papież Benedykt XVI wydał w lipcu 2007 r. motu proprio Summorum Pontificum . Papież orzekł, że księża Kościoła łacińskiego mogą swobodnie wybierać między Mszałem Rzymskim z 1962 r. a późniejszym wydaniem „we Mszach odprawianych bez ludu”. W takich uroczystościach mogą uczestniczyć ci, którzy spontanicznie proszą o pozwolenie. Kapłani odpowiedzialni za kościoły mogą zezwolić stałym grupom osób świeckich związanych z wcześniejszą formą na odprawianie dla nich Mszy św. w dobrych stosunkach z Rzymem). W 2021 roku wydał papież Franciszek Traditionis custodes , która poważnie ograniczyła stosowanie formy nadzwyczajnej dla tych, do których Ecclesia Dei się nie zwraca .

Dokument ten, oprócz tego, że został przyjęty z zadowoleniem przez ugrupowania tradycjonalistyczne pozostające w dobrych stosunkach z Rzymem, został uznany przez ugrupowania takie jak Synowie Najświętszego Odkupiciela , które toczyły spór z Rzymem, za wystarczający powód do poszukiwania zgoda. Bractwo św. Piusa X z zadowoleniem przyjęło dokument, ale odniosło się do „trudności, które nadal pozostają”, w tym „spornych kwestii doktrynalnych” i ogłoszenia ekskomuniki, które nadal dotyka jego biskupów. Sedewakantyści oczywiście uważają, że wszystkie dokumenty wydane przez Benedykta XVI są pozbawione mocy kanonicznej.

Ważność święceń kapłańskich

Udzielanie święceń może być ważne, ale nielegalne . Kościół katolicki oczywiście uważa zakony duchownych tradycjonalistów cieszących się dobrą reputacją w Stolicy Apostolskiej, takich jak duchowni Bractwa Kapłańskiego św. Piotra czy Instytutu Chrystusa Króla Najwyższego Kapłana, za zarówno ważne, jak i dozwolone. Uważa za ważne, ale nielegalne święcenia biskupów i księży Bractwa Św. Co do „niezależnych” tradycjonalistów, czy to biskupów lub księży, z pewnością uważa ich święcenia za nielegalne, ale jego ocena ważności jest mniej jasna. Stolica Apostolska uznała za pozbawioną skutku kanonicznego uroczystość konsekracji prowadzona przez arcybiskupa Pierre Martina Ngô Đình Thục dla Zakonu Karmelitów Świętej Twarzy grupy o północy 31 grudnia 1975 r., wyraźnie powstrzymując się od stwierdzenia jej ważności. To samo oświadczyło również w odniesieniu do wszelkich późniejszych święceń, które ci biskupi mogliby udzielić, mówiąc, że „co do tych, którzy już w ten sposób bezprawnie otrzymali święcenia lub każdego, kto może je jeszcze przyjąć od nich, bez względu na ważność święceń ( quidquid sit de ordinum validitate ), Kościół nie uznaje i nie uzna ich święceń ( ipsorum ordinationem ) i uzna je, ze wszystkimi skutkami prawnymi, za wciąż w stanie, w jakim były wcześniej, z wyjątkiem tego, że… kary pozostają, dopóki nie pokutują”.

Sami tradycjonaliści są podzieleni w kwestii ważności święceń udzielonych w rycie ogłoszonym przez papieża Pawła VI w 1968 r. Ci, którzy zaprzeczają lub podają w wątpliwość ważność liturgii sakramentalnych zrewidowanych po Soborze Watykańskim II, wydają tę samą negatywną opinię o wszystkich takich święceniach. Bractwo św. Piusa V oddzieliło się od św. Piusa X z powodów, które obejmowały akceptację przez arcybiskupa Lefebvre'a księży wyświęconych zgodnie ze zrewidowanymi obrzędami sakramentalnymi jako członków założonego przez niego Towarzystwa tradycjonalistycznego.

Demografia

Szacunki dotyczące liczby tradycjonalistycznych katolików są różne. Catholic World News poinformowało, że „Watykan” oszacował liczbę osób obsługiwanych przez Bractwo św. Piotra, Bractwo św. Piusa X i podobne grupy na „blisko 1 milion”. Różne źródła szacują liczbę wyznawców samego Bractwa Św. Piusa X na 1 milion. Żadne większe badanie religijne nigdy nie podjęło próby próbkowania i wyliczenia podzbiorów katolików według ich pozycji na kontinuum od liberalnego do głównego nurtu konserwatywnego do tradycjonalistycznego i sedewakantystycznego, więc wszelkie liczby dotyczące liczby tradycjonalistycznych katolików muszą z konieczności być mniej lub bardziej wykształconymi domysłami.

W 2018 roku FSSPX miało księży rezydujących w 37 krajach, a księży na misjach w kolejnych 35. Kolejna co do wielkości, FSSP, służyła w poprzednim roku 129 diecezjom i kierowała 40 parafiami personalnymi. W każdym przypadku duża część ich członków stacjonuje we Francji . Dwa mniejsze stowarzyszenia, SSPV i CMRI, mają swoje siedziby w Stanach Zjednoczonych .

Lista grup

To jest lista znanych tradycjonalistycznych grup katolickich. Niektórzy są w pełnej komunii ze Stolicą Apostolską , a niektórzy mają status nieregularny, zgodnie z doktrynami i dyscyplinami Kościoła katolickiego.

Kanonicznie regularne grupy tradycjonalistyczne

Kanonicznie nieregularne grupy tradycjonalistyczne

Grupy sedewakantystyczne

grupy sedeprwacjonistyczne

grupy konklawistów


Zobacz też

Zagadnienia doktrynalne i liturgiczne

Porównywalne zjawiska w innych kościołach

Inny

Dalsza lektura

Linki zewnętrzne

Głoska bezdźwięczna